-
131. Data: 2011-08-22 17:42:07
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 22 Aug 2011 16:49:51 +0000 (UTC), kakmar napisał(a):
> I jeszcze raz zupełnie nie widzę jakichś systemowych przeszkód żeby robić
> przemysłowy handheld z androidem i dedykowanymi sprzętowymi szpejami.
Zupełnie jak niewidomy koń na pardubickiej.
Niestety, wystarczy trochę poczytać newsów, gdzie zupełnie niedawno było
pełno doniesieć, jak to Google ma zamiar wziać za mordę producentów
sprzętu, bo obecna różnorodność urządzeń jest już poważnym problemem.
Wytyczne systemowe będą teraz bardzo ścisłe, chyba, że ktoś bedzie chciał
zaimplementować wyłącznie opensourcową część Androida, bez map, marketu i
wszystkich takich szpejów.
Kłopot w tym (kolejny), ze Google własnie zadeklarowało, że ta
otwartoźródłowa część Androida też będzie się kurczyła w oczach:
http://www.theregister.co.uk/2011/08/19/google_andro
id_open_and_closed/
WP7 to już w ogóle masakra, wymagania odnośnie sprzętu w ogóle wykluczają
jakąkolwiek rozbudowę.
> Przy w WM czym ten program będzie musiał zawierać selfmade biblioteki, nic
> się nie zrobi samo. Albo masz biblioteki i piszesz na nie UI, nazywając
> dumnie programem do mierzenia drgań telefonu, czy wykrywania przewodów
> w ścianie, albo i robienia zdjęć. Albo masz sprzęt ze specyfikacją
> (albo i nie) i robisz wszystko. Praktyka wskazuje że wszystkim opłaca się
> model obiektowy, są programiści, sdk, biblioteki.
Ale takich bibliotek jest sporo, samo środowisko jest znane od lat i dobrze
udkokumentowane, więc jest to dosyć łatwo zrobić. Albo zmodyfikować
istniejące - maniacy z xda-developers jakoś zmusili w końcu akcelerator
graficzny w Kajzerce do pracy, mimo, że nie było do tego sterowników.
> No właśnie na błędach MS powstało "nowe" podejście, jest specyfikacja
> sprzętowa (chodzi o listę funkcjonalności (oczywiście)) dla telefonu z
> androidem, dlaczego ma nie być podobnej dla przemysłowego handhelda.
> I pozamiata rynek.
To jest jakaś popierdółka a nie podejście. Rozwiązanie typu "rozwiązujemy
problem ze sterownikami do różnych sprzętów poprzez likwidację różnych
sprzętów" nie rozwiązuje dokładnie niczego. To chowanie głowy w piasek.
> Mnie teoretycznie na nic, ale producentowi się opłacało i zrobił, dziwne nie?
> A w praktyce, to jak się poczyta w Internecie co zdolni ludzie z takim RTV/AGD
> wyprawiają...
Ok, wytłumacz teraz czym się różni smartfon do którego nie ma programów od
zwykłego telefonu (featurephone, dumbphone itp..)
Czym się różni telewizor z linuxem bez dostępu do niego od telewizora z
dowolnym innym systemem (bez dostępu do niego)
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Dlaczego znow robisz z siebie durnia ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski
-
132. Data: 2011-08-22 20:03:27
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>
W dniu 22.08.2011 12:59, Waldek Godel pisze:
> żadnej spójności nie ma, żadnej róznicy nie ma.
> W starszych modelach Nokia Mail jest oddzielnym programem. W nowszych jest
> to wbudowane w system, co nie znaczy, że nagle przestało być programem.
> Jedyną różnicą między klientem POP3/SMTP a klientem Nokia Mail jest to, że
> ten drugi nie obsługuje POP3/SMTP a protokół Nokii i łączy się tylko i
> wyłącznie z jedynym słusznym serwerem.
W którym modelu jest aż tak źle? W mojej nieświętej pamięci E72 Nokia
Mail była upierdliwa i bardzo chciała skonfigurować moją pocztę z
użyciem ich "proxy", ale w sumie w dość łatwy sposób dało się wymusić
inne ustawienia: wystarczyło wpisać nieistniejącą domenę, konfigurator
głupiał i pozwalał na ręczną edycję wszystkiego, łącznie z serwerem
IMAP/POP3/SMTP.
Być może w nowszych Symbianach już tak się nie da...
Marek
-
133. Data: 2011-08-23 06:19:30
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: "Jeremiasz" <a...@w...pl>
> Małemu Kaziowi skanującemu dla zabawy i rachody trzy kody na rok wystarcza
> świetnie.
> Panu Kazimierzowi skanującemu 200 palet z towarem (i każde pudło na
> palecie) nie wystarczy zdecydowanie. Zwłaszcza, że to powinno czasem mieć
> porządną antenkę Wifi (czy też innej komunikacji radiowej w dzierżawionym
> paśmie - bywa) wysłać poprzez znajdujący się 200 metrów dalej AP do
> centralnego serwera magazynu. A magazyn z blach.
Poza tym Kaziowi może połyskujący czernią 'piano black' smart może upaść, na
dywan na ten przykład, a jak Kazimierzowi poleci sprzęt na beton, to go szef
wyleje, bo nie wyrobi na smarty.
A taka Motorola/Symbol może i na beton polecieć:-)
JA
-
134. Data: 2011-08-24 16:08:29
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
J.F wrote:
> Użytkownik "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" napisał w wiadomości
> J.F wrote:
>>>> budzi moje wielkie zdumienie. W końcu widac że Klient (pal
>>>> licho płeć) po informacji o wykorzystaniu limitu NIC z tym
>>>> faktem nie robi, nie sprawdza co jest przyczyną, nie chce
>>>> tego wyjaśnic, nie zważając na nic korzysta z telefonu! To
>>>> ma być normalne zachowanie w takiej sytuacji?
>>
>>> Jest kobieta i nie wie ze telefon zyje sobie wlasnym zyciem.
>>> Zreszta nie trzeba byc kobieta - rozsadnie uznala ze nie ma
>>> takiej mozliwosci i program sie pomylil.
>>> Albo przestala korzystac z internetu do konca miesiaca :-)
>
>> Połowicznie zgoda. Jednak dla mnie w takiej sytuacji
>> oczywistą reakcją jest/byłoby albo telefon do B.O.K.
>> albo skorzystanie z "play24" i sprawdzenie jak jest
>> faktycznie.
>
>> Dziwnie sądzę że gdybyś np. dostał błędną fakturę od
>> gazowni na 130 tys to nie odłożyłbyś jej na stertę
>> papierów, tylko od razu byś wyjaśniał co się stało..
>
> No to jak dostala fakture to interweniowala, niestety nie mamy
> porownania, gdyz liczniki gazowe raczej nie pokazuja zadnych
> ostrzezen :-)
>
> A i z faktura ... "twoje rachunki placa sie same" i
> niekoniecznie chcesz ogladac rachunek za gaz, czy telefon,
> ktory jest na ile jest, bo do tej pory zawsze byl uczciwie
> wystawiany, a przed urlopem masz wazniejsze rzeczy niz
> doczytywanie sie czy zaplacic trzeba 45 czy 55 zl :-)
Toteż dlatego piszę: połowicznie zgoda. Nie ukrywam że
z PZ czyli "twoje rachunki placa sie same" korzystam,
ale to nie znaczy że nie zaglądam w historię rachunku
swojego. To raz, a dwa nie miałem (odpukać) tego typu
doświadczeń, poza nabiciem sobie z własnej winy kiedyś
parudziesięciu zł z powodu "nie zakończonej" rozmowy,
nie "pacnięcia" w czerwoną słuchawkę..
>>>> Kolejną "nieścisłością" jest to, że aplikację do obsługi
>>>> Play24 udostępniło znacznie poźniej niż 17 maja, ciekawe
>>>> więc co klientowi "włączono" (zwracam uwagę: włączono, a
>>>> nie klient włączył, ciekawe) co klient używał?
>>
>>> Syn zainstalowal jakis inny program.
>
>> Być może, pytanie tylko czy dobrze liczący,
>
> Widac dobrze.
Wcale nie widać. O przekroczeniu (jeśli dobrze zrozumiałem
tekst artykułu) powiadomił operator, klient był tym faktem
zdziwiony(nie zareagował), więc wynikałoby że jego "własne"
naliczanie co innego wskazywało.
>> i czy także nie
>> wgrał "pożeracza pieniędzy" (nieświadomie) przy okazji.
>
> A to niestety możliwe ... choc Maciej pisze ze Android mniej
> wiecej tyle zjada :-)
Nie potwierdzam, mam pakiet 1GB i w trakcie normalnego
użytkowania "schodzą" z pakietu jakieś śmiesznie małe
ilości danych.
Wyłączone "akcje" i "newsy", zostawiona "pogoda" a także
synchronizacja z kontem.
Aktualizacje automatyczne aplikacji także wyłączone(n.b.
wyłączone są domyślnie, klient musi włączyć automatyczne
aktualizowanie danej aplikacji, sztuka po sztuce).
Telefon systemu także "sam nie zaktualizuje", telefon
_tylko_ informuje o dostępności aktualizcji, w dodatku
informuje o jej rozmiarze i pyta się jak ma to zrobić,
po Wi-Fi czy "komórkowo", ostrzegając przed kosztami.
Właśnie "wywołałem" ekran aktualizcji, cytuję fragment
tekstu: "zalecamy skorzystanie z Wi-Fi ze względu na
duży rozmiar pliku. W innym wypadku zostaną naliczone
standardowe oplaty za przesył danych" Pytania? Kontaktuj
się przez...[tu następuje adres]
po czym niżej widać możliwość wyboru
Pobierz przez dowolne dostgępne połączenie danych
Pobierz tylko przez Wi-Fi lub kabel
>>>> Jeśli to jest reprezentatywny przypadek (można mieć spore
>>>> obawy że tak jest), to ktoś z grupy pl.misc.telefonia.gsm
>>>> ma chyba racje uważając że P4(w osobie rzecznika Gruszki)
>>>> powinni "poszkodowani" po rękach całować za zgodę na to
>>>> by nastąpiło umorzenie należności, pod warunkiem zmiany
>>>> abonamentu na dostosowany do faktycznego profilu klienta.
>>
>>> No, jak im Play sprzedal taki telefon z "fabrycznie"
>>> zainstalowanym smietnikiem, bez stosownej informacji, to chyba
>>> jednak odwrotnie powinno byc.
>
>> Tylko kwestia sprzedania "ze śmietnikiem" jest
>> dość wątpliwa..
>
> Mowisz ?
Mówię!
>> Miałem w rękach w ostatnim czasie cztery różne
>> modele HTC, w tym dwa od operatorów* pozostałe
>> dwa ze sklepu / od dystrybutora na polskę, i..
>> żaden z nich nie miał extra zmian mogących
>> wpływać na wysokość rachunku.
>
> A wszystkie byly fabrycznie skonfigurowane tak, ze pytaly sie
> czy moga rozpoczac transmisje ?
Wszystkie pytały się czy wolno im korzystać z
transmisji danych przez sieć komórkową. Tamże
jest możliwość zablokowania "danych w roamingu"
czyli transmisji po nadajnikach plusa w wypadku
play.
> I czy operator wyraznie ostrzegl ze telefon moze dokonywac
> transmisji, i jeszcze dolaczyl liste programow transmitujacych
> dane bez pytania ?
Operator nie wiem, gdyż szczerze pisząc na to
nie zwracałem uwagi, bo w momencie "składania
cyrografu" znałem dokładnie ofertę, wiedziałem
czego chcę i co podpisuję.
Producent telefonu i owszem, ostrzega jawnie i
wprost.
Cytuję "skrócony przewodnik" dla telefonu HTC
Sensation, gdzie w drugim akapicie wprost
producent deklaruje (cytuję):
"Wybierz odpowiedni plan taryfowy
Telefon może wykorzystywać znaczną część
transferu danych za pośrednictwem internetu.
Przed rozpoczęciem używania telefonu zalecamy
zapoznanie się ze stawkami za pobieranie
danych obowiązującymi u operatora.
Korzystanie z usług danych podczas roamingu
jest kosztowne. Zapytaj swojego operatora
sieci komórkowej o koszta związane z
transferem danych w roamingu przed korzystaniem
z roamingu danych"
Dla telefonu HTC Desire jest to odpowiednio
(cytuję):
"Wybierz odpowiedni plan taryfowy
Telefon może wykorzystywać znaczną część
transferu danych za pośrednictwem internetu.
Przed rozpoczęciem używania telefonu zalecamy
zapoznanie się ze stawkami za pobieranie
danych obowiązującymi u operatora. W przypadku
standardowego planu taryfowego koszty mogą
naprawdę wzrosnąć. Znacznie tańsze może być
korzystanie z planu ryczałtowego."
Dla telefonu HTC Desire Z jest to odpowiednio
(cytuję):
"Wybierz odpowiedni plan taryfowy
Telefon może wykorzystywać znaczną część
transferu danych za pośrednictwem internetu.
Przed rozpoczęciem używania telefonu zalecamy
zapoznanie się ze stawkami za pobieranie
danych obowiązującymi u operatora."
nie mam już dostępu do HTC Wildfire, więc nie
mogę podać jak brzmi tekst informacji.
Tak czy inaczej, na 3 telefony do których
miałem dostęp wszystkie 3 ostrzegały o tym
że należy używać ich z odpowiednim planem
taryfowym, zaś 1 dodatkowo ostrzegał przed
"danymi w roamingu".
>> Sumując: silne przekonanie, graniczące omal
>> z pewnością że "nie jest prawdą jakoby".
>
> Z drugiej strony - to ponoc nie jest jedna glupia baba, ale
> tysiace "poszkodowanych". Czyli sprawia to trudnosc
> przecietnemu klientowi.
Nie przeczę. Może trzeba jeszcze bardziej
podkreślać fakt transmisji danych przez
"smartfony", ale wcale nie jestem pewien
czy z powodu "niefrasobliwości", a także
niezdolności czytania ze zrozumieniem to
by cokolwiek dało.
Niedawno ktoś tu pisał o zrobieniu sobie
przysłowiowego "kuku" przez czyjąś córkę
na Nokii z systemem symbian.
>> Na
>> klikanie przez klienta "dalej, dalej, da.."
>> bez zrozumienia komunikatów, 100% lekarstwa
>> nie ma, acz uważam że taryfy "AI" mogą być
>> krokiem w dobrą stronę, a ich "wciśnięcie"
>> klientom którzy sami sobie wyrządzili szkody
>> jest jak najbardziej uzasadnione. Po to by
>> raz kolejny jej sobie nie wyrządzili i nie
>> robili kolejnych "zadym".
>
> Z tym ze powinni to robic przy sprzedazy smartfona,
> a (zakladajac) jesli sie dostarczylo "felerny" sprzet, to
> nalezy go naprawic, a nie wymagac na kliencie zmiane taryf. Bo
> moze klient sobie nie zyczy zmiany taryfy.
Tyle że sprzęt moim zdaniem felerny _nie_ jest.
Jest taki sam jak dla _każdego_ innego kraju, z
dokładnie tymi samymi ustawieniami początkowymi
telefonu. Tak to wygląda w wypadku telefonów
które nie są "brandowane", tj. dostosowywane
na indywidualne zamówienie operatora.
Ponadto użytkownik jest jasno informowany (po
polsku) o specyfice sprzętu, w załączonym do
telefonu "skróconym przewodniku". Jeśli tego
(skróconego przewodnika, cieniutkiego, tylko
z najważniejszymi informacjami) nie czyta, to
co na to można poradzić?
To klient użytkuje telefon na niedostoswanym do
niego planie taryfowym, i.. odpowiada za skutki
tego faktu.
Ewentualnie to klient ponosi konsekwencje nie
zablokowania transmisji danych na "obcych"
nadajnikach albo w play24 albo odpowiednim
ustawieniem w samym telefonie.
Felerny jest użytkownik, dlatego ów felerny
użytkownik dostaje (całkiem niezły) wybór:
płacisz co nabiłeś albo zmieniasz taryfę na
taką, w której nie zrobisz sobie szkody.
--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)
-
135. Data: 2011-08-29 16:34:55
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: Smok Eustachy <s...@W...pl>
Dnia Sat, 20 Aug 2011 09:18:05 +0200, TGor zatrybił (a):
> Ciągnąc metaforę Waldka - na razie macie autobus, którym wozicie ludzi
> zamkniętych tam i z powrotem. Czyli wbrew temu, do czego autobus
> stworzono.
A Ty masz autobus który się sam odpala w nocy i przychodzisz rano a tam
bak pusty. I się dziwisz: Panie, czemuś pan instrukcji nie czytał?
Żenada
-
136. Data: 2011-09-06 21:32:38
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Waldek Godel <n...@o...info> wrote:
> Dnia Thu, 18 Aug 2011 13:30:29 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>
>>> Wyjeżdza człowiek nowiutkim samochodem z salonu za ciężkie
>>> pieniądze z trudem od ust odjęte, a tu za chwilę trzeba to
>>> zatankować!!!!
>>
>> Widzisz, do jazdy samochodem zasadniczo potrzebne jest PJ, a do tego
>
> No i tu się w zasadzie zgadzam, wypadałoby wprowadzić odpowiednik
> prawa jazdy na smartfony.
Ale tylko na te z androidem, OK?
O, i wtedy udział tego systemu dla psychopatów spadłby do prawidłowego
poziomu znanego z rynku pecetów.
-
137. Data: 2011-09-06 21:37:02
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
> W dniu 19.08.2011 22:31, ALEX pisze:
>> W dniu Pt 19 08 2011 22:21, Artur Maśląg pisze:
>>
>>>>>>> Żadnego mobilnego systemu poza debilnie ustawioną starą
>>>>>>> symbianową Nokią
>>>>>>> nie da się zawirusować po BT
>>>>>>>
>>>>>> Ale da się doinstalować w xuj aplikacji, a te nie potrzebują
>>>>>> połączenia
>>>>>> z netem.
>>>>>
>>>>> I po to potrzebujesz antywirusa?
>>>>>
>>>> A co sądzisz że prędzej czy później nie powstaną wirusy na mobilne
>>>> OSy? To tylko kwestia czasu. Jako windziarz wolę być przygotowany
>>>> na najgorsze, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku.
>>>
>>> Przecież są - na Androida ze 2 lata już...
>>>
>> Przecie na linuxa się nie da napisać wirusa. On jest absolutnie
>> "bezpieczny".
>>
> napisać się da. Gorzej z uruchomieniem, tym bardziej gorzej z tym ze
> jako user nie masz możliwości uszkodzenia systemu.
A jako superuser, bo sobie zrootowałem Hujaweja kilkoma kliknięciami, też
nie?
-
138. Data: 2011-09-09 19:40:13
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: JaneQ <j...@l...pl>
W dniu 2011-09-06 23:37, Skrypëk pisze:
> ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
>> W dniu 19.08.2011 22:31, ALEX pisze:
>>> W dniu Pt 19 08 2011 22:21, Artur Maśląg pisze:
>>>
>>>>>>>> Żadnego mobilnego systemu poza debilnie ustawioną starą
>>>>>>>> symbianową Nokią
>>>>>>>> nie da się zawirusować po BT
>>>>>>>>
>>>>>>> Ale da się doinstalować w xuj aplikacji, a te nie potrzebują
>>>>>>> połączenia
>>>>>>> z netem.
>>>>>>
>>>>>> I po to potrzebujesz antywirusa?
>>>>>>
>>>>> A co sądzisz że prędzej czy później nie powstaną wirusy na mobilne
>>>>> OSy? To tylko kwestia czasu. Jako windziarz wolę być przygotowany
>>>>> na najgorsze, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku.
>>>>
>>>> Przecież są - na Androida ze 2 lata już...
>>>>
>>> Przecie na linuxa się nie da napisać wirusa. On jest absolutnie
>>> "bezpieczny".
>>>
>> napisać się da. Gorzej z uruchomieniem, tym bardziej gorzej z tym ze
>> jako user nie masz możliwości uszkodzenia systemu.
>
> A jako superuser, bo sobie zrootowałem Hujaweja kilkoma kliknięciami,
> też nie?
>
>
>
Odpal Terminal > komenda su >podaj hasło roota> Już możesz sobie
rozp######ić system :D
-
139. Data: 2011-09-09 23:49:50
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
JaneQ <j...@l...pl> wrote:
> W dniu 2011-09-06 23:37, Skrypëk pisze:
>> ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> wrote:
>>> W dniu 19.08.2011 22:31, ALEX pisze:
>>>> W dniu Pt 19 08 2011 22:21, Artur Maśląg pisze:
>>>>
>>>>>>>>> Żadnego mobilnego systemu poza debilnie ustawioną starą
>>>>>>>>> symbianową Nokią
>>>>>>>>> nie da się zawirusować po BT
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Ale da się doinstalować w xuj aplikacji, a te nie potrzebują
>>>>>>>> połączenia
>>>>>>>> z netem.
>>>>>>>
>>>>>>> I po to potrzebujesz antywirusa?
>>>>>>>
>>>>>> A co sądzisz że prędzej czy później nie powstaną wirusy na
>>>>>> mobilne OSy? To tylko kwestia czasu. Jako windziarz wolę być
>>>>>> przygotowany na najgorsze, żeby nie obudzić się z ręką w nocniku.
>>>>>
>>>>> Przecież są - na Androida ze 2 lata już...
>>>>>
>>>> Przecie na linuxa się nie da napisać wirusa. On jest absolutnie
>>>> "bezpieczny".
>>>>
>>> napisać się da. Gorzej z uruchomieniem, tym bardziej gorzej z tym ze
>>> jako user nie masz możliwości uszkodzenia systemu.
>>
>> A jako superuser, bo sobie zrootowałem Hujaweja kilkoma kliknięciami,
>> też nie?
>>
>>
>>
>
> Odpal Terminal > komenda su >podaj hasło roota> Już możesz sobie
> rozp######ić system :D
Jakie znowu hasło? W zrootowanym androidzie jest jak ve viście -
podniesienie uprawnień potwierdza się przyciskiem "tak".
A już raz zepsułem nawet i bez terminala. W którymś cyjanogenie wlazłem w
jakieś performance menu, które nawet o podniesienie uprawnien wcale nie
pytało, a pozwoliło na włączenie jakiegoś podkręcania, które powodowało
wieszanie systemu przy starcie. Musiałem przywrócić z recovery.
Ale zabawne, jak linuksiarze w zależności od wiatru dostęp niskopoziomowy
przedstawiają raz jako zaletę raz jako wadę.
-
140. Data: 2011-09-10 18:04:17
Temat: Re: pożiew zbiorowy - Plej
Od: AL <a...@s...tam>
W dniu 2011-09-10 01:49, Skrypëk pisze:
>>
>> Odpal Terminal > komenda su >podaj hasło roota> Już możesz sobie
>> rozp######ić system :D
>
> Jakie znowu hasło? W zrootowanym androidzie jest jak ve viście -
> podniesienie uprawnień potwierdza się przyciskiem "tak".
> A już raz zepsułem nawet i bez terminala. W którymś cyjanogenie wlazłem
> w jakieś performance menu, które nawet o podniesienie uprawnien wcale
> nie pytało, a pozwoliło na włączenie jakiegoś podkręcania, które
> powodowało wieszanie systemu przy starcie. Musiałem przywrócić z recovery.
>
> Ale zabawne, jak linuksiarze w zależności od wiatru dostęp
> niskopoziomowy przedstawiają raz jako zaletę raz jako wadę.
>
Chyba jednak nie wiesz do konca jak dziala root.
Aby miec pelna kontrole do plikow jako uzytkownik, musisz w terminalu
podac haslo 'su' i sie zalogowac (tak ja podal Ci JaneQ).
Tak to dziala.
Z drugiej strony, nie mam pojecia co ty tam zmieniles w CyanogenMod -
mialem i z pozycji menu nie dalo sie 'zepsuc' tego systemu.
--
pozdr
Adam (AL)
TG