-
31. Data: 2010-03-22 00:12:38
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 21 Mar 2010 23:14:04 +0100, Jotte napisał(a):
(...)
Nie dla kazdego usenet musi byc polem bitwy i nie kazdego musza bawic
slowne przepychanki z rycerzami klawiatury.
--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
-
32. Data: 2010-03-22 00:28:29
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gxtjm0amw5nj$.13kl2o31t0vu8.dlg@40tude.net Maciek
<d...@p...onet.pl> pisze:
> Nie dla kazdego usenet musi byc polem bitwy i nie kazdego musza bawic
> slowne przepychanki z rycerzami klawiatury.
Nie każdy kto ma klawiaturę pod palcami musi mieć sprawny mózg i coś
sensownego do powiedzenia.
--
Jotte
-
33. Data: 2010-03-22 00:54:20
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: "kietlak" <k...@p...onet.pl>
>Użytkownik "Bydlę" <b...@b...com> napisał w wiadomości
news:ho5htv$omg$4@cougar.axelspringer.pl...
>Maciek wrote:
>> Dnia Sun, 21 Mar 2010 12:58:48 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>>
>>
>>>oczywiscie zdarzaja sie czesto kierowcy ktrzy wyprzedzaja w chamski
sposób.
>>>Ale jezeli chamstwo było wymierzone konkretnie w ciebie, to
załozyłbym na
> >>jakies 70%, ze albo wczesniej zrobiłes cos głupiego, albo nie tyle
jechałes
>>>przepisowo, co blokowałes mozliwosc wyprzedzenia.
>>
>>
>> Owszem, zastanawialem sie co moglem zrobic, ale jakos mi nic nie
przychodzi
>> do glowy. Pusto z obu stron, podwojna ciagla, ograniczenie do 70 km/h.
Po
>> paru kilometrach znak d-13a - poczatek nowego pasa. Ja zostaje na
prawym, a
>> koles po garach i wyprzedza w opisany sposob. Normalny?
>>
>
>
>A skąd mamy wiedzieć?
>Znamy tylko twoją wersję.
>:-)
>
To ja przy okazji przypomnę o możliwości rejestrowania zdarzeń na tanich
kamerkach, no i jak to potem wygląda (chyba dyskusji nie podlega):
http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/206
kietlak
-
34. Data: 2010-03-22 01:07:56
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.tlen.pl> napisał w
wiadomości news:
>> I tak jechałeś 70 przez parę kilometrów?
>> No to się nie dziwię, że słusznie Ci pokazano info o stanie mózgu......
>
> A to coś złego w jechaniu 70 na ograniczeniu do 70?
Tak bez powodu dać robić z siebie durnia?
Głupie trochę...
Chyba że ktoś homo sovieticus i na rozkaz jest w stanie wszystko, choćby i
pół świata wymordować.
-
35. Data: 2010-03-22 01:59:29
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail k...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> To ja przy okazji przypomnę o możliwości rejestrowania zdarzeń na tanich
> kamerkach, no i jak to potem wygląda (chyba dyskusji nie podlega):
> http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/206
ROTFL
oczywiscie nie zauwazyłes, ze gosc chciał zaparkowac po prawej stronie, po
to tez właczył prawy kierunkowskaz, ty mu to uniemozliwiłes, podjezdzajac i
blokujac mozliwosc wjazdu, a piesi pojawili sie w miedzyczasie (gdyby nie
ty, juz byłby na miejscu parkingowym), choc to oczywiscie z obowiazku
patrzenia w lusterka nie zwalnia.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish
-
36. Data: 2010-03-22 06:01:40
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Karolek <d...@o...pl>
Maciek pisze:
> Dnia Sun, 21 Mar 2010 21:26:47 +0100, Karolek napisał(a):
>
>> Wyobraz sobie, ze wystarczy nie wchodzic (a raczej wjezdzac) nikomu w droge.
>
> O, madrosci! Nie byles, nie widziales, ale wiesz.
>
Widze codziennie na drodze, a jak mniemam jezdze o wiele wiecej niz Ty.
> Ja za to wiem juz, do
>> jakiego gatunku cie zaliczyc.
Patrz, nie widziales, a tez wiesz.
Na prawde godne podziwu jest to, ze uwazasz sie za kogos lepszego :P
>> Zeby byle polglowek Twojego pokroju potrafil zrozumiec?
>> Nie, chyba jednak zostane przy wersji, ze to Ty powinienes zmadrzec.
>
> Nie bede ciagnal tej dyskusji, bo na co dzien trzymam sie zasady "nie
> rozmawiaj z idiota, bo najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu, a potem
> pokona doswiadczeniem". Czesc pierwsza wlasnie zaczales realizowac, wiec z
> mojej strony EOT.
>
Dyskusji?
Pierdolisz jak potluczony (ze ktos trabi, bo Ty miszczu jedziesz zgodnie
z ograniczeniem predkosci) do nie wiadomo kogo i dziwisz sie jak ktos Ci
zwraca uwage, ze to nie jest grupa do wylewania zali przez
sfrustrowanych kretynow.
--
Karolek
-
37. Data: 2010-03-22 09:42:48
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Mateusz <m...@g...com>
ludzie ale po co ta dyskusja ?
każdy jeździ na tyle na ile czuje się dobrze. Ja też czasami grzeję
ale u mnie to wygląda tak że mam tzw. przeczucie, może nawet farta
czasami... Już kilka razy w zakopcu (w ten weekend) miałem taką
sytuację że w centrum było ograniczenie do 40 i jechałem ta 40 i tez
ludzie mi siedzieli na tyle - ale ja się już tym nie przejmuję, nie
patrzę gorączkowo w tylne lusterko itp, nie przeklinam, poprostu jadę
i tyle. Oczywiście dodam, ze policja sobie stała i suszyli ;) Dzięki
takiej przepisowej jeździe zaoszczędziłem co najmniej 200zł na
mandatach w zakopcu. Prawko mam zaledwie od 3 miesięcy, myślę, ze tu
siedzą ludzie raczej z większym stażem, ale chyba mogłem wtrącić swoje
3 grosze ;)
-
38. Data: 2010-03-22 10:09:44
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Bydlę <b...@b...com>
Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail k...@p...onet.pl napisał(a) w
poprzednim odcinku co następuje:
>
>
>>To ja przy okazji przypomnę o możliwości rejestrowania zdarzeń na tanich
>>kamerkach, no i jak to potem wygląda (chyba dyskusji nie podlega):
>>http://www.jakjedziesz.pl/events/show/id/206
>
>
> ROTFL
> oczywiscie nie zauwazyłes, ze gosc chciał zaparkowac po prawej
stronie, po
> to tez właczył prawy kierunkowskaz, ty mu to uniemozliwiłes,
podjezdzajac i
> blokujac mozliwosc wjazdu, a piesi pojawili sie w miedzy
A ja to widziałem tak:
kamerzysta jechał i zwolnił (kretyński próg zwalniający) - co
zasugerowło ofierze, że jest puszczana.
Ofiara rusza - jak pizda, staje do parkowania - jak pizda i zaczyna
cofać (tak, bez wymaganej ostrożności).
W tym czasie spaślak z papierosem w paszczy niczym ostatnia łajza pakuje
się na jadący samochód i wyraża swe ogromne zdziwienie, że jest takim
idiotą najpierw idącym, potem dopiero patrzącym dokąd i którędy.
Kamerzysta dzielnie stoi, bo nie wie co zrobić.
:-)
--
Bydlę
-
39. Data: 2010-03-22 16:50:24
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Karolek <d...@o...pl>
Mateusz pisze:
> ludzie ale po co ta dyskusja ?
Tego to nikt nie wie :/
--
Karolek
-
40. Data: 2010-03-22 21:20:38
Temat: Re: "pozdrowienia" dla kierowcy Escorta
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@s...maupa.tlen.pl>
> napisał w wiadomości news:
>
>>> I tak jechałeś 70 przez parę kilometrów?
>>> No to się nie dziwię, że słusznie Ci pokazano info o stanie mózgu......
>>
>> A to coś złego w jechaniu 70 na ograniczeniu do 70?
>
> Tak bez powodu dać robić z siebie durnia?
> Głupie trochę...
> Chyba że ktoś homo sovieticus i na rozkaz jest w stanie wszystko, choćby
> i pół świata wymordować.
Można także zapierdalać według jedynie słusznej linii, a wszelkie
powolne, zaplute karły reakcji mają iść won.
Seco