-
11. Data: 2012-01-12 18:07:17
Temat: Re: polskie drogi - oznakowanie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-01-12 16:34, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
(...)
> Juz wiem. Jak otworze ten artykul
Musisz być jednak ostrożniejszy - coraz częściej nie sprawdzasz faktów,
bądź robisz to ... ;)
> Oczywiscie ze bede :-)
:)
> Jakos na swiecie nie ma problemu zeby pokazac dwie drogi - zwykla i
> przez autostrade.
> Nawet w Polsce tak widzialem. Wiec czemu na AOW nie mozna ?
Pewnie można :)
> Ale czy zarzadzenie aby na pewno zabrania dodania wiekszej ilosci miast ?
Tego nie napisałem.
>> Ba, ideał. To pewnie tak samo jak z większością biegłych. Parę literek
>> przed nazwiskiem, praca naukowa na uczelni i zero praktyki. Później
>> kuriozalne wyniki takich ekspertyz...
>
> Ale minister jest demokratycznie (choc posrednio) wybrany i wcale nie
> musi miec literek :-)
Ale on nie jeździ po drogach, ponieważ się nie zna na wszystkim. Ma
od tego doradców.
>> Raczej się nie zgodzę. Na Śląsku to zwyczajnie jest gęsto.
>
> Ale tez po prostu zle oznaczone.
Bywa. Sam nie zapomnę wyjazdu z Sosnowca (to Zagłęnie ;) ) na S86
- szukałem i pojechałem na azymut. Okazało się, że tablica stała,
ale była doskonale zasłonięta jakiś zielonym drzewkiem.
> Jak widac znaki tez cie wyprowadza nie wiadomo gdzie :-)
W 2010 wybraliśmy się wybrzeżem z Międzywodzia do Kołobrzegu trasą jak
najbardziej rekreacyjną - najbliżej morza jak się dało. Co zastaliśmy
w Dźwirzynie? Brak mostu:
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201007
08/POWIAT02/822122396
Oznakowanie oczywiście było lewe (tak, doczytaliśmy się przed
zamkniętym mostem, że mamy sobie wrócić do Trzebiatowa) 2 navi
też milczały na temat braku przeprawy. W środku sezonu :)