-
1. Data: 2009-01-28 14:36:07
Temat: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: "nolina" <n...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam
Czy znane są wam pokrowce na aparaty? Np. na lustrzanki. Takie odpowiedniki
pokrowców, (czy jak je nazwać) które często można spotkać na telefonach
komórkowych.Albo są stosowane w przypadku telewizyjnych kamer reporterskich.
Jeśli tak to poproszę o jakiś namiar.Chodzi o to by aparat zaopatrzony w taki
pokrowiec był chroniony a jednocześnie był w pełni funkcjonalny.
Z góry dziękuję.Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-01-28 14:42:06
Temat: Re: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: TM <t...@p...onet.pl>
http://www.ceneo.pl/Inne;017Camera_Armor_P0-33626.ht
m
TM
-
3. Data: 2009-01-28 15:36:30
Temat: Re: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: m...@a...net.pl
>Chodzi o to by aparat zaopatrzony w taki
>pokrowiec był chroniony a jednocześnie był w pełni funkcjonalny.
- Kupujesz pierscien do filtrow, nakrecany na obiektyw, przelotke
dla filtrow o numer wiekszych od srednicy Twojego obiektywa.
- Kupujesz filtr typu "szkielko" czyli "UV protection" czy jak
tam zwal czyste szklo, o numer wieksze niz srednica Twojego
obiektywu. Tani.
- Bierzesz zwoj folii do kanapek. Skrecasz pierscien z filtrem
poprzez folie, nastepnie wyszarpujesz ten kawalek folii ze srodka.
Uzyskujesz w ten sposob plat folii do kanapek, z wkreconom szybkom.
Nakrecasz szybke na obiektywa i owijasz aparata folia.
Niektorzy uzywaja reklamowki czy inszej folii, niektorzy uzywaja
woreczka spozywczego z zamknieciem na suwak, niektorzy uzywaja
fabrycznie zrobionego ustrojstwa tego rodzaju, Ewa-Marine
sie takie nazywa.
Michal Kukula
-
4. Data: 2009-01-28 18:36:33
Temat: Re: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: "nolina" <n...@W...gazeta.pl>
Pomysł zacny :) Jednak mi chodzi o ochronę aparatu/obiektywu taką jaką daję
klasyczny futerał.W czasach analogowych lustrzanki zaopatrzone były w futerały
skórzane lub plastykowe przymocowane do aparatu i odpowiadające jego
kształtowi.Wystarczyło opiąć przednią cześć z zatrzasku i można było robić
zdjęcie.Nie wiem czy tego typu futerały są dziś dostępne (w komplecie) z
cyfrowymi lustrzankami?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2009-01-28 19:13:54
Temat: Re: Re: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: m...@a...net.pl
>W czasach analogowych lustrzanki zaopatrzone były w futerały
>skórzane lub plastykowe przymocowane do aparatu i odpowiadające jego
>kształtowi.Wystarczyło opiąć przednią cześć z zatrzasku i można było robić
>zdjęcie.
Acha. Cos takiego.
>Nie wiem czy tego typu futerały są dziś dostępne (w komplecie) z
>cyfrowymi lustrzankami?
a lustrzankami to chyba nie, bo nie modne.
Mam tylko taki futeral tylko do aparatu, tentego,
jaktopowiedziec, Motorola V3.
;-)
Michal
-
6. Data: 2009-01-28 19:28:00
Temat: Re: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: mt <t...@i...pl>
nolina pisze:
> Pomysł zacny :) Jednak mi chodzi o ochronę aparatu/obiektywu taką jaką daję
> klasyczny futerał.W czasach analogowych lustrzanki zaopatrzone były w futerały
> skórzane lub plastykowe przymocowane do aparatu i odpowiadające jego
> kształtowi.Wystarczyło opiąć przednią cześć z zatrzasku i można było robić
> zdjęcie.Nie wiem czy tego typu futerały są dziś dostępne (w komplecie) z
> cyfrowymi lustrzankami?
>
Jest jeden wyjątek, Olek e-420
http://fotoblogia.pl/2008/09/26/olympus-e-420-komach
i-%E2%80%93-urok-skorzanego-futeralu/
--
marcin
-
7. Data: 2009-01-28 20:00:19
Temat: Re: pokrowiec-nie futerał na aparat
Od: datarecky <g...@o...pl>
nolina pisze:
> Witam
> Czy znane są wam pokrowce na aparaty? Np. na lustrzanki. Takie odpowiedniki
> pokrowców, (czy jak je nazwać) które często można spotkać na telefonach
> komórkowych.Albo są stosowane w przypadku telewizyjnych kamer reporterskich.
> Jeśli tak to poproszę o jakiś namiar.Chodzi o to by aparat zaopatrzony w taki
> pokrowiec był chroniony a jednocześnie był w pełni funkcjonalny.
> Z góry dziękuję.Pozdrawiam.
>
A może coś takiego:
http://www.e-cyfrowe.pl/canon-pokrowiec-brt-eh-19l-p
-6667.html ?
Pozdrawiam,
--
A.G.