W jednym ze swoich projektów dodałem ostatnio opcję aktywowania kilku
czujników w momencie, gdy mój telefon zniknie z sieci lokalnej,
wskazując na opuszczenie mieszkania. Daemon odpalony na Raspberry Pi
posiada osobny proces, który pinguje telefon, odczytuje tabelę arp i w
momencie wykrycia zmiany stanu (pojawiania się lub zniknięcia telefonu)
ustawia pewną flagę. Potem idzie spać na 60 sekund.

Zastanawiam się, jak takie postępowanie wpłynie na czas pracy na
baterii? Czy konieczność odpowiedzenia na ping co 60 sekund stanowi duże
obciążenie dla telefonu na Androidzie? Uniemożliwia mu przejście stan
głębszego uśpienia? Może powinienem zmniejszyć częstotliwość zapytań,
albo pomyśleć nad innym sposobem wykrywania obecności?

W tej chwili pomijam kwestie związane z bezpieczeństwem, możliwością
podszycia się itp. To nie jest system alarmowy, a jedynie prosty,
edukacyjny projekt, mający na celu monitorowanie otoczenia.

do góry

Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:57135f0c$0$640$65785112@news.neostrada.pl...
> W tej chwili pomijam kwestie związane z bezpieczeństwem, możliwością
> podszycia się itp. To nie jest system alarmowy, a jedynie prosty,
> edukacyjny projekt, mający na celu monitorowanie otoczenia.

Podpowiem tyle, że przez wifi mniej wychlapie baterii, niż przez GSM/CDMA,
porównałem słuchając różnych radyjek przez internet. Jako, że mi w bonusie
dali 10 giga za frajer, to intensywnie korzystam i wydaje się, że hmm...
wifi wydaje mi się o połowę oszczędniejsze energetycznie. Acz i mniej pewne.
BT nie próbowałem.
Ale jest to subiektywne odczucie. Wydaje mi się, że nie powinno to znacząco
obciążyć telefonu, jeśli coś w tle nie będzie żłopało/pchało z/do sieci. Ile
może ping potrwać? Chwilamoment i już. Jedno pierdnięcie, cóż więcej? chyba
nic.
Spróbowałbym na innym telefonie (mam dwa z Andrutem), ale na razie karta
pamięci, którą w nim używam, jest zajęta do czego innego, jeśli chcesz, mogę
spróbować i porównać, jak się zwolni. A obawiam się bez tej karty, by mi się
nastawy nie pochrzaniły na różne programy, które trzymają na niej dane.

--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego
tłumu prestidigitatorów.

do góry

Dnia Sun, 17 Apr 2016 12:48:16 +0200, ACMM-033 napisał(a):
> Podpowiem tyle, że przez wifi mniej wychlapie baterii, niż przez GSM/CDMA,
> porównałem słuchając różnych radyjek przez internet. Jako, że mi w bonusie
> dali 10 giga za frajer, to intensywnie korzystam i wydaje się, że hmm...
> wifi wydaje mi się o połowę oszczędniejsze energetycznie.

Tylko tyle ? Samo wifi powinno brac duzo mniej.
Moze to te programy radiowe tak obciazaja system ?

A moze tak ja masz cos uszkodzone i wifi faktycznie sporo bierze.

O sam ping bym sie nie bal - ten cholerny Android stale cos
transmituje, i to go niewiele obciaza.
Nawet jakos sobie musieli poradzic z transmisja po GSM, ze taki
"spoczynkowy" transfer duzo nie birze.


J.

do góry

On Sun, 17 Apr 2016 12:01:48 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> Zastanawiam się, jak takie postępowanie wpłynie na czas pracy na
> baterii? Czy konieczność odpowiedzenia na ping co 60 sekund stanowi
duże
> obciążenie dla telefonu na Androidzie? Uniemożliwia mu przejście
stan
> głębszego uśpienia? Może powinienem zmniejszyć częstotliwość
zapytań,
> albo pomyśleć nad innym sposobem wykrywania obecności?

Telefon zostanie uśpiony bez wzgledu na obciążenie ale na podstawie
wakelockow jakie pozaklaladaky procesy w systemie. Z reguły o jeśli
nie masz zainstalowanego specjalnego softu do blokowania przed
uspieniem to telefon zostanie szybko uśpiony i przestanie odpowiadac
na pingi.
Jeśli chcesz żeby się nie usypial musisz założyć wakelocka, ale wtedy
bateria się rozładuje szybko (pojedyncze godziny).

--
Marek

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:k7hijd0lfjlf.kt3bvx2xld8c.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 17 Apr 2016 12:48:16 +0200, ACMM-033 napisał(a):
>> Podpowiem tyle, że przez wifi mniej wychlapie baterii, niż przez
>> GSM/CDMA,
>> porównałem słuchając różnych radyjek przez internet. Jako, że mi w
>> bonusie
>> dali 10 giga za frajer, to intensywnie korzystam i wydaje się, że hmm...
>> wifi wydaje mi się o połowę oszczędniejsze energetycznie.
>
> Tylko tyle ? Samo wifi powinno brac duzo mniej.
> Moze to te programy radiowe tak obciazaja system ?

Oszacowałem bardzo pobieżnie. Komórkowość zdecydowanie żłopie.

> A moze tak ja masz cos uszkodzone i wifi faktycznie sporo bierze.

Stary aparat - MT11i, to trochę gorzej łapie i chyyyba więcej energi
papusia, niż mój Szajsung.

> O sam ping bym sie nie bal - ten cholerny Android stale cos
> transmituje, i to go niewiele obciaza.
> Nawet jakos sobie musieli poradzic z transmisja po GSM, ze taki
> "spoczynkowy" transfer duzo nie birze.

No, to widzę, że telefon kilka dni potrafi wytrzymać... ale wiesz, jak
piesek na spacerze sika, to ja lubię czegoś posłuchać. Tylko czasem te
pier...e reklamy wku...ją, jak Eska-Go, gdzie z tysiąc razy restartuję
transfer, bo pewnych 2 reklam (tej z babcią i polskim Biberem, myslałem, że
się od niego porzygam) za ch... nie puszczę, serwery zarżnę, łącze położę,
baterię wyklepię, BTSa odstrzelę, limit wyłoję, ale te dwie nie przejdą. I
kuźwy na przemian te dwie dawali... To puściłem ruskie radio bez reklamy, a
co :P :)) Darmo dają, to brać! A jak jest dobrze, to nawet po dzionku muzyki
bateria jeszcze coś ma. Dali 10 giga, to łoję, co nie? :))
I rzeczywiście, mam na liście, tem przewalił tyle, ten tyle, a ten znów
ileś-tam. I dobrze jest, kończę muzę słuchać, transfer wyłączam :P

--
Wyindywidualizowaliśmy się
z rozentuzjazmowanego
tłumu prestidigitatorów.

do góry

On Sun, 17 Apr 2016 13:34:39 +0200, J.F. napisał/a:

[ciach]
> O sam ping bym sie nie bal - ten cholerny Android stale cos transmituje,
> i to go niewiele obciaza.
> Nawet jakos sobie musieli poradzic z transmisja po GSM, ze taki
> "spoczynkowy" transfer duzo nie birze.
>
>
> J.

Polemizowałbym. Mam tablet nexus 7 II i musiałem włączyć
wyłączanie fifrifi kiedy tablet jest uśpiony, inaczej bateria wystarczała
na jakieś 1,5 dnia, teraz około 4 dni.

Niestety ma to swoje wady.:
PING tablet.lan (192.168.1.109) 56(84) bytes of data.
From biurko.lan (192.168.1.101) icmp_seq=1 Destination Host Unreachable
From biurko.lan (192.168.1.101) icmp_seq=2 Destination Host Unreachable
From biurko.lan (192.168.1.101) icmp_seq=3 Destination Host Unreachable





--
Pozdrawiam
Bo(o)t manager

do góry

W dniu 17.04.2016 o 12:01, Atlantis pisze:
> W jednym ze swoich projektów dodałem ostatnio opcję aktywowania kilku
> czujników w momencie, gdy mój telefon zniknie z sieci lokalnej,
> wskazując na opuszczenie mieszkania.

W smartfonach z Win10 do takich celów służy rozgłaszanie przez BLE
(można je włączyć w tle). W praktyce taka funkcja nie wpływa na czas
pracy baterii. W nowszych wersjach systemu Android rozgłaszanie BLE
teoretycznie też powinno działać ale ponoć nie wszyscy producenci to
implementują.

Paweł

do góry

W dniu 2016-04-17 o 16:06, Marek pisze:

> Telefon zostanie uśpiony bez wzgledu na obciążenie ale na podstawie
> wakelockow jakie pozaklaladaky procesy w systemie. Z reguły o jeśli nie
> masz zainstalowanego specjalnego softu do blokowania przed uspieniem to
> telefon zostanie szybko uśpiony i przestanie odpowiadac na pingi.

To dziwne... U mnie telefon zawsze odpowiada na pingi, zupełnie jakby
połączenie WiFi było cały czas aktywne, niezależnie od stanu, w jakim
znajduje się telefon. Generalnie ma to sens - w końcu urządzenie musi
cały czas utrzymywać łączność ze światem, a koszt energetyczny jest
mniejszy w przypadku komunikacji z routerem za ścianą, niż z BTS-em
oddalonym o kilka km.

do góry

Dnia Sun, 17 Apr 2016 17:48:14 +0200, Bo(o)t manager napisał(a):
> On Sun, 17 Apr 2016 13:34:39 +0200, J.F. napisał/a:>
>> O sam ping bym sie nie bal - ten cholerny Android stale cos transmituje,
>> i to go niewiele obciaza.
>> Nawet jakos sobie musieli poradzic z transmisja po GSM, ze taki
>> "spoczynkowy" transfer duzo nie birze.
>>
> Polemizowałbym. Mam tablet nexus 7 II i musiałem włączyć
> wyłączanie fifrifi kiedy tablet jest uśpiony, inaczej bateria wystarczała
> na jakieś 1,5 dnia, teraz około 4 dni.

IMO - 1.5 dnia to sporo i swiadczy, ze wifi malo obciaza :-)

Pytanie ile w tym poborze winy samego wifi, a ile aplikacji, ktore
moga sobie transmitowac do woli i obciazac procesor stala praca :-)

J.

do góry

On Sun, 17 Apr 2016 21:46:19 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> To dziwne... U mnie telefon zawsze odpowiada na pingi, zupełnie
jakby
> połączenie WiFi było cały czas aktywne, niezależnie od stanu, w
jakim
> znajduje się telefon. Generalnie ma to sens - w końcu urządzenie
musi
> cały czas utrzymywać łączność ze światem, a koszt energetyczny jest
> mniejszy w przypadku komunikacMASZji z routerem za ścianą, niż z
BTS-em
> oddalonym o kilka km.

To jakiś Samsung? Nie usypia wifi i nie wchodzi przez to w deep
sleep. W ustawieniach wifi możesz mieć opcję czy usypiać wifi gdy
ekran wyłączony. Niektóre telefony tak mają ale to nie jest reguła i
nie można na tym polegać.

--
Marek

do góry