-
11. Data: 2011-12-26 18:52:48
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:02:17 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:02:53 +0100, J.F. napisał(a):
>>> Może po prostu przestać stosować nieskuteczne metody?
>>> Wystarczy to, co kilka krajów wprowadziło - jazda na gazie nie jest karana.
>>> Zrobienie czegoś na gazie - bardzo ostro.
>>
>> A ktore to kraje ?
>
> Stany w USA.
Chyba wszystkie juz dokrecaja srube. A czy dawniej bylo "bardzo ostro" to
nie wiem - slyszalem wrecz ze nie.
>> I czy to ma sens ? Bo patrzac na kraj to pijanych kierowcow na pewno
>> przybedzie.
>
> No i?
No i skutek bedzie taki ze pijany kierowca cie przejedzie, a potem bedziesz
strasznie zadowolony ze dostal 15 lat i musisz do niego doplacac :-)
>> Jedni beda w takim stanie ze na pewno spowoduja straty w
>> sprzecie a moze i ludziach ... i kto za to zaplaci jak sp* i nikt ich nie
>> zauwazy?
> Widzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzeba
> zacząć poprawę.
Ale co - proponujesz kamery co 100m ustawic, czy glosne alarmy i zrywac sie
w srodku nocy ? Pod tym wzgledem podejrzewam ze amerykanska egzekucja byla
podobnie kiepska.
>> Inni beda jechac w stanie lekkiego lub sredniego upojenia, wypadek im sie
>> przydarzy - nic dziwnego, trzezwym tez sie zdarza, tylko ze teraz ci
>> miejsca w wiezieniach moze zabraknac :-)
>
>przykrość. Było nie chlać.
Czyli sprowadza sie to do tego ze "piles - nie jedz".
To nie prosciej od razu zabronic jechania ?
>> To tak jak z szybkoscia - jak nie beda pilnowac 50, to ludzie beda jezdzic
>> 150, i przybedzie i ofiar wypadkow i wiezniow.
>> Nie mowie ze 50 swietne, 80 tez rozsadna predkosc :-)
>
> A po co pilnować prędkości?
z tych samych przyczyn co trzezwosci.
Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?
To proponuje 3 miesiace za pierwsza kolizje, 6 za druga, rok za trzecia i
dozywotnie odebranie PJ, a ty miales jeszcze czwarta - to mysle ze
dozywocie w pierdlu sie nalezy :-)
J.
-
12. Data: 2011-12-26 19:25:05
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:39:09 +0100, J.F. napisał(a):
>>> Eeee jednak średnia temperatura nie zachęca do jazdy rowerem nawet pijaka :D
>>> Mało rowerzystów to i mniej zatrzymanych pijaków <ROTFL>
>>
>> O trupach pisałem akurat. A rowerzysta nie jest pijanym kierowcą.
>
> Jest. Bardzo chetnie dolaczana przez policjantow do statystyk.
>
> Potem slyszysz "zatrzymano 180 tys pijanych kierowcow".
> A polowa na rowerach.
Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
13. Data: 2011-12-26 19:25:35
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:52:48 +0100, J.F. napisał(a):
>> Stany w USA.
>
> Chyba wszystkie juz dokrecaja srube. A czy dawniej bylo "bardzo ostro" to
> nie wiem - slyszalem wrecz ze nie.
Tak, za spowodowanie wypadku po pijaku sa drakońskie kary.
>> No i?
>
> No i skutek bedzie taki ze pijany kierowca cie przejedzie, a potem bedziesz
> strasznie zadowolony ze dostal 15 lat i musisz do niego doplacac :-)
A tak, to pijany przejedzie i co dalej?
>> Widzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzeba
>> zacząć poprawę.
>
> Ale co - proponujesz kamery co 100m ustawic, czy glosne alarmy i zrywac sie
> w srodku nocy ? Pod tym wzgledem podejrzewam ze amerykanska egzekucja byla
> podobnie kiepska.
Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;)
>>przykrość. Było nie chlać.
>
> Czyli sprowadza sie to do tego ze "piles - nie jedz".
> To nie prosciej od razu zabronic jechania ?
Owszem nie.
Piłeś - jedź bardzo ostrożnie.
>> A po co pilnować prędkości?
>
> z tych samych przyczyn co trzezwosci.
Czyli bez przyczyn.
> Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?
I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
14. Data: 2011-12-26 19:51:42
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>
MadMan w <news:14ikeliwdyb23$.dlg@rower.power.pl>:
> Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą.
Przestałeś jeździć rowerem, czy straciłeś PJ? ;P
--
Tomasz Nycz
-
15. Data: 2011-12-26 20:30:22
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:25:35 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:52:48 +0100, J.F. napisał(a):
>>> Stany w USA.
>> Chyba wszystkie juz dokrecaja srube. A czy dawniej bylo "bardzo ostro" to
>> nie wiem - slyszalem wrecz ze nie.
>
> Tak, za spowodowanie wypadku po pijaku sa drakońskie kary.
A konkretnie jakie ?
Bo tak na szybko to znalazlem
http://www.iowaowidefenders.com/cm/AccidentsWhileInt
oxicated.html
Ale to chyba nie jest przyklad takiego stanu, a wrecz przeciwnego :-)
>>> No i?
>> No i skutek bedzie taki ze pijany kierowca cie przejedzie, a potem bedziesz
>> strasznie zadowolony ze dostal 15 lat i musisz do niego doplacac :-)
> A tak, to pijany przejedzie i co dalej?
A tak to moze cie nie przejedzie, bo bedzie sie bal prowadzic po pijaku,
albo bedzie trzezwy.
>>> Widzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzeba
>>> zacząć poprawę.
>> Ale co - proponujesz kamery co 100m ustawic, czy glosne alarmy i zrywac sie
>> w srodku nocy ? Pod tym wzgledem podejrzewam ze amerykanska egzekucja byla
>> podobnie kiepska.
> Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;)
I co to ma zmienic w tym przypadku ? Zamiast w dzien z suszarka maja stac w
nocy i pilnowac, czy jak zglosisz rozbity w nocy pojazd, to maja szukac
ktory z pozostalych 19 mln pojazdow cie uszkodzil ?
>>>przykrość. Było nie chlać.
>>Czyli sprowadza sie to do tego ze "piles - nie jedz".
>>To nie prosciej od razu zabronic jechania ?
>
>Owszem nie. Piłeś - jedź bardzo ostrożnie.
A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ?
>>> A po co pilnować prędkości?
>> z tych samych przyczyn co trzezwosci.
> Czyli bez przyczyn.
Czyli parafrazujac twoj pomysl - nie trzeba jechac zgodnie z limitem, ale
jak sie nie przestrzega i wypadek spowodje, to kara powinna byc wysoka.
Czy wrecz w ogole nie ma limitow predkosci, ale sa wysokie kary za
wszystkie wypadki, bo w kazdym sprawca jechal za szybko :-)
>> Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?
> I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu.
Ja wiem o czterech. Dwie z barierkami.
P.S. Zglosiles ze uszkodziles barierke i twoj ubezpieczyciel chetnie
zaplaci ? :-)
J.
-
16. Data: 2011-12-26 20:37:06
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:51:42 +0100, 'Tom N' napisał(a):
>> Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą.
>
> Przestałeś jeździć rowerem, czy straciłeś PJ? ;P
Ani jedno, ani drugie. Rower nie jest pojazdem silnikowym, więc osoba go
prowadząca nie jest kierowcą.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
17. Data: 2011-12-26 20:41:39
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-12-26 20:37, MadMan pisze:
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:51:42 +0100, 'Tom N' napisał(a):
>
>>> Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą.
>>
>> Przestałeś jeździć rowerem, czy straciłeś PJ? ;P
>
> Ani jedno, ani drugie. Rower nie jest pojazdem silnikowym, więc osoba go
> prowadząca nie jest kierowcą.
No proszę - skąd więc utrata PJ?
-
18. Data: 2011-12-26 20:42:21
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:30:22 +0100, J.F. napisał(a):
> A konkretnie jakie ?
>
> Bo tak na szybko to znalazlem
> http://www.iowaowidefenders.com/cm/AccidentsWhileInt
oxicated.html
>
> Ale to chyba nie jest przyklad takiego stanu, a wrecz przeciwnego :-)
No nie, Iowa to nei ten przykłąd ;)
>> A tak, to pijany przejedzie i co dalej?
>
> A tak to moze cie nie przejedzie, bo bedzie sie bal prowadzic po pijaku,
> albo bedzie trzezwy.
Tak samo w wypadku kiedy za przejechanie mnie będa drakońskie kary.
>> Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;)
>
> I co to ma zmienic w tym przypadku ? Zamiast w dzien z suszarka maja stac w
> nocy i pilnowac, czy jak zglosisz rozbity w nocy pojazd, to maja szukac
> ktory z pozostalych 19 mln pojazdow cie uszkodzil ?
Przede wszystkim naprawde szukać sprawców.
>>Owszem nie. Piłeś - jedź bardzo ostrożnie.
>
> A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ?
No coś w tym rodzaju. Mogłes nie jechać.
> Czyli parafrazujac twoj pomysl - nie trzeba jechac zgodnie z limitem, ale
> jak sie nie przestrzega i wypadek spowodje, to kara powinna byc wysoka.
Istotnie.
> Czy wrecz w ogole nie ma limitow predkosci, ale sa wysokie kary za
> wszystkie wypadki, bo w kazdym sprawca jechal za szybko :-)
Albo też są znaki sugerujące prędkość, jak się do nich nie stosowałeś, to
jesteś z automatu winny.
>>> Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?
>> I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu.
>
> Ja wiem o czterech. Dwie z barierkami.
Wszystkie przy prędkościach dużo niższych niż dopuszczalne (kolejne dwie
też).
Wniosek - jedziesz wolno, to masz problemy.
> P.S. Zglosiles ze uszkodziles barierke i twoj ubezpieczyciel chetnie
> zaplaci ? :-)
Policja mogła zgłosić :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
19. Data: 2011-12-26 21:01:10
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:42:21 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:30:22 +0100, J.F. napisał(a):
>> A konkretnie jakie ?
>> Bo tak na szybko to znalazlem
>> http://www.iowaowidefenders.com/cm/AccidentsWhileInt
oxicated.html
>>
>> Ale to chyba nie jest przyklad takiego stanu, a wrecz przeciwnego :-)
>
> No nie, Iowa to nei ten przykłąd ;)
Coz poradze ze wyskoczylo na pierwszym miejscu :-)
>>> A tak, to pijany przejedzie i co dalej?
>> A tak to moze cie nie przejedzie, bo bedzie sie bal prowadzic po pijaku,
>> albo bedzie trzezwy.
> Tak samo w wypadku kiedy za przejechanie mnie będa drakońskie kary.
ALe nie sa. Sa wrecz smieszne.
I patrzac na statystyke ... moze to bardzo dobrze ?
>>> Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;)
>> I co to ma zmienic w tym przypadku ? Zamiast w dzien z suszarka maja stac w
>> nocy i pilnowac, czy jak zglosisz rozbity w nocy pojazd, to maja szukac
>> ktory z pozostalych 19 mln pojazdow cie uszkodzil ?
> Przede wszystkim naprawde szukać sprawców.
Jak w takiej sytuacji ? Policja nie cudotworcy.
Warsztaty odwiedzac i na przesluchania wzywac ?
>>>Owszem nie. Piłeś - jedź bardzo ostrożnie.
>> A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ?
> No coś w tym rodzaju. Mogłes nie jechać.
Czyli wracamy do tego ze "piles - nie jedz, bo zastrzela".
>> Czyli parafrazujac twoj pomysl - nie trzeba jechac zgodnie z limitem, ale
>> jak sie nie przestrzega i wypadek spowodje, to kara powinna byc wysoka.
> Istotnie.
>
>> Czy wrecz w ogole nie ma limitow predkosci, ale sa wysokie kary za
>> wszystkie wypadki, bo w kazdym sprawca jechal za szybko :-)
>
>Albo też są znaki sugerujące prędkość, jak się do nich nie stosowałeś, to
>jesteś z automatu winny.
Ale po co jakies znaki, skoro kazdy moze sobie sam limit ustawic ?
A jak znam zycie ... na znakach szybko sie pojawi "10".
"Bo jak bylo wiecej to ciagle byly wypadki" :-)
>>>> Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?
>>> I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu.
>> Ja wiem o czterech. Dwie z barierkami.
> Wszystkie przy prędkościach dużo niższych niż dopuszczalne (kolejne dwie
> też).
> Wniosek - jedziesz wolno, to masz problemy.
Dopuszczalna predkosc to taka ktora zapewnia panowanie nad pojazdem.
Przekroczyles, do pierdla :-)
>> P.S. Zglosiles ze uszkodziles barierke i twoj ubezpieczyciel chetnie
>> zaplaci ? :-)
> Policja mogła zgłosić :D
Trafila sie, czy sam wezwales ?
Bo jak proponujesz szukas sprawcy uszkodzenia barierki w tym przypadku :-)
J.
-
20. Data: 2011-12-26 21:02:18
Temat: Re: pewnie nic nowego
Od: 'Tom N' <n...@2...dyndns.org.invalid>
MadMan w <news:2u76aepzpv8$.dlg@rower.power.pl>:
> Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:51:42 +0100, 'Tom N' napisał(a):
>>> Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą.
>> Przestałeś jeździć rowerem, czy straciłeś PJ? ;P
> Ani jedno, ani drugie. Rower nie jest pojazdem silnikowym, więc osoba go
> prowadząca nie jest kierowcą.
Dwa założenia:
1. Osoba uzyskała odpowiednie uprawnienia (tzw. PJ)
2. Uprawnienie nie zostało cofnięte
Wniosek:
Spełniający założenia jest kierowcą niezależnie, czy siedzi na siodełku
roweru, czy w fotelu pasażera, czy biegnie za autobusem komunikacji
miejskiej.
--
Tomasz Nycz