-
1. Data: 2009-04-25 16:27:23
Temat: pegasus video game :-)
Od: Jurij Atarov <a...@c...gov>
Witam
Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie za
stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może schemat
tego cuda? :)
-
2. Data: 2009-04-25 16:56:16
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: Jurij Atarov <a...@c...gov>
Jurij Atarov pisze:
> Witam
> Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie za
> stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może schemat
> tego cuda? :)
Już nie potrzeba - źle założona blaszka modulatora robiła zwarcie.
-
3. Data: 2009-04-25 17:11:32
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: "Papkin" <s...@s...net>
Jurij Atarov wrote:
> Jurij Atarov pisze:
>> Witam
>> Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi
>> zwarcie za stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma
>> ktoś może schemat tego cuda? :)
>
> Już nie potrzeba - źle założona blaszka modulatora robiła zwarcie.
no to odpalasz super mario i jazda :)
-
4. Data: 2009-04-25 17:17:28
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Papkin wrote:
> no to odpalasz super mario i jazda :)
Raczej wyczyścić i na allegro. :) Oryginalny Pegasus (o ile można tak
powiedzieć o czymś, co było w najlepszym razie wytwarzane na licencji
Nintendo jako klon maszyny Famicom/NES), szczególnie w pudełku potrafi
osiągnąć zaskakująco wysoką (jak na taką zabawkę) cenę.
k,
-
5. Data: 2009-04-25 17:39:08
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: Jurij Atarov <a...@c...gov>
KILu pisze:
> Papkin wrote:
>> no to odpalasz super mario i jazda :)
>
> Raczej wyczyścić i na allegro. :) Oryginalny Pegasus (o ile można tak
> powiedzieć o czymś, co było w najlepszym razie wytwarzane na licencji
> Nintendo jako klon maszyny Famicom/NES), szczególnie w pudełku potrafi
> osiągnąć zaskakująco wysoką (jak na taką zabawkę) cenę.
Mój nie osiągnie - mam płytkę z elektroniką i górną cześć obudowy bez
nakładek na przyciski. Jak będzie mi się chciało, to poszukam w
przyszłości reszty obudowy - ale bez niej też można grać :)
Tak czy inaczej serwisówka jeszcze by mi się przydała. Wpakowałem
stabilizator 7805, niby działa, ale można się poparzyć radiatorem.
Ciekawe jaki powinien być oryginalny pobór prądu z tego stabilizatora.
Inny problem to dziwne kolory, ale jako że sygnał composite wychodzi
chyba prosto z carta, to pewnie nie łączy coś w tym badziewnym złączy
krawędziowym.
Ciekawostką są pady. Mam trzy wejścia, dwa takie jak w Atari, Commodore,
itp, a jedno takie jak w innych, "nowszych" pegasusach. Pad jeden,
fajny, taki mały prostokątny quick shoot :-)
Pozdrawiam!
-
6. Data: 2009-04-25 18:25:54
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: "KILu" <b...@w...pl>
Jurij Atarov wrote:
> Tak czy inaczej serwisówka jeszcze by mi się przydała. Wpakowałem
> stabilizator 7805, niby działa, ale można się poparzyć radiatorem.
To chyba norma w tym sprzecie.
> Ciekawe jaki powinien być oryginalny pobór prądu z tego stabilizatora.
> Inny problem to dziwne kolory, ale jako że sygnał composite wychodzi
> chyba prosto z carta, to pewnie nie łączy coś w tym badziewnym złączy
> krawędziowym.
Sygnal composite nie wychodzi prosto z carta. :) Nie pamietam, jak to bylo
rozwiazane w Pegasusie, ale nowsze, chinskie klony NES-a maja cala konsole
zamknieta w jednym "glutchipie" i to z niego wychodzi sygnal composite.
> Ciekawostką są pady. Mam trzy wejścia, dwa takie jak w Atari, Commodore,
> itp, a jedno takie jak w innych, "nowszych" pegasusach.
Zapewne to trzecie gniazdo sluzy wylacznie do podlaczenia pistoletu
swietlnego.
k,
-
7. Data: 2009-04-25 20:12:53
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: Jurij Atarov <a...@c...gov>
KILu pisze:
> Sygnal composite nie wychodzi prosto z carta. :) Nie pamietam, jak to bylo
> rozwiazane w Pegasusie, ale nowsze, chinskie klony NES-a maja cala konsole
> zamknieta w jednym "glutchipie" i to z niego wychodzi sygnal composite.
Nie przyjrzałem się dokładnie, może faktycznie.
>
>> Ciekawostką są pady. Mam trzy wejścia, dwa takie jak w Atari, Commodore,
>> itp, a jedno takie jak w innych, "nowszych" pegasusach.
>
> Zapewne to trzecie gniazdo sluzy wylacznie do podlaczenia pistoletu
> swietlnego.
Mam pistolet, z tą szerszą wtyczką właśnie, ale nie działa po wetknięciu
do trzeciego gniazda. Nie jest z zestawu, pochodzi od innej niesprawnej
podróbki, takiej z glutem. Ciekawe czy jest uszkodzony, czy to jakiś
inny problem. Jak będę miał okazję, to przetestuję gnata na famicomie :)
-
8. Data: 2009-04-26 09:39:37
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: Atlantis <m...@w...pl>
Jurij Atarov pisze:
> Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie za
> stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może schemat
> tego cuda? :)
Hmm... Tak mi przyszło do głowy: Leży u mnie na strychu "oryginalny"
Pegasus, ten w obudowie Famicoma, a nie żadne "PolyStation" czy coś w
tym stylu. Przestał działać lata temu, nie pamiętam nawet co się działo.
Niemniej może warto byłoby wyciągnąć i spróbować naprawić?
Ktoś pamięta na jakich elementach to było produkowane? Otwierałem go
kiedyś i wydaje mi się, że nie było tam żadnych układów zalanych glutem
- wszystko ładnie wlutowane w PCB. Stosowano w tym jakieś "egzotyczne"
chipy w rodzaju ULA z ZX Spectrum, czy wszystko to były części do
kupienia w sklepie? ;)
Czy dzisiaj wciąż można kupić np. takiego MOS 6502 albo układy pamięci w
normalnej cenie? ;)
-
9. Data: 2009-04-26 10:06:27
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: Jurij Atarov <a...@c...gov>
Atlantis pisze:
> Jurij Atarov pisze:
>
>> Wygrzebałem z piwnicy Pegasusa i zacząłem naprawiać. Coś robi zwarcie
>> za stabilizatorem napięcia i sprawia, że ten się pali. Ma ktoś może
>> schemat tego cuda? :)
>
> Hmm... Tak mi przyszło do głowy: Leży u mnie na strychu "oryginalny"
> Pegasus, ten w obudowie Famicoma, a nie żadne "PolyStation" czy coś w
> tym stylu. Przestał działać lata temu, nie pamiętam nawet co się działo.
> Niemniej może warto byłoby wyciągnąć i spróbować naprawić?
> Ktoś pamięta na jakich elementach to było produkowane? Otwierałem go
> kiedyś i wydaje mi się, że nie było tam żadnych układów zalanych glutem
> - wszystko ładnie wlutowane w PCB. Stosowano w tym jakieś "egzotyczne"
> chipy w rodzaju ULA z ZX Spectrum, czy wszystko to były części do
> kupienia w sklepie? ;)
>
> Czy dzisiaj wciąż można kupić np. takiego MOS 6502 albo układy pamięci w
> normalnej cenie? ;)
Toshiba, Motorola i UMC. Takich firm scalaki u mnie siedzą. Z 6502
raczej nie powinno być problemu, ale te procki tak łatwo się nie psuły,
poszukałbym przyczyny gdzie indziej.
Jasne że warto wyciągnąć, z doświadczenia wiem że dzieciaki w wieku ~5
lat mają radochę z zabawy takim sprzętem :)
-
10. Data: 2009-04-26 10:44:34
Temat: Re: pegasus video game :-)
Od: "Desoft" <d...@i...pl>
> Toshiba, Motorola i UMC. Takich firm scalaki u mnie siedzą. Z 6502
> raczej nie powinno być problemu, ale te procki tak łatwo się nie psuły,
> poszukałbym przyczyny gdzie indziej.
> Jasne że warto wyciągnąć, z doświadczenia wiem że dzieciaki w wieku ~5
> lat mają radochę z zabawy takim sprzętem :)
O ile pamiętam... daaaaaaawno to naprawiałem, to z reguły pamięć.
W każdym razie któryś ze scalaków.
Jeżeli zwarcie to łatwo sprawdzić przez selektywne odcinanie zasilania.
--
Desoft