eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyparkowanie na chodniku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 41. Data: 2013-11-06 09:31:13
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino"
    <c...@k...pl> wrote:

    >> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak zaparkuje
    >> na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie przejazd wozkiem z
    >> dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac samochod wygodnego
    >> panicza. parking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat metrow.
    >
    >1,5 metra zostawia?

    widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?

    On Mon, 4 Nov 2013 14:12:52 +0000 (UTC), g...@s...invalid (Adam
    Wysocki) wrote:

    >No to do wyboru:
    /.../
    >Nie żebym praktykował lub namawiał.

    Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon
    i pozostawienie w widocznym miejscu kartki (może warto przykleic do
    szyby bocznej przy miejscu kierowcy, żeby nie zwiało?) z informacją,
    że jazda na oponach mających tak niskie ciśnienie jest niebezpieczna i
    szkodzi ogumieniu.

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 42. Data: 2013-11-06 10:35:30
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:

    > Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon

    Albo całego... i zabranie tych środków wentyli, nie wiem jak to się nazywa,
    ale oponiarz to wykręca, żeby spuścić powietrze z opony.

    --
    Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
    PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
    http://motogof.tumblr.com/


  • 43. Data: 2013-11-06 11:46:03
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100 osobnik zwany Jarek
    Andrzejewski napisał:

    > On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino"
    > <c...@k...pl> wrote:
    >
    >>> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak
    >>> zaparkuje na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie przejazd
    >>> wozkiem z dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac samochod
    >>> wygodnego panicza. parking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat
    >>> metrow.
    >>
    >>1,5 metra zostawia?
    >
    > widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?

    widziałeś kiedyś PoRD?

    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 44. Data: 2013-11-06 17:21:16
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:mcvj79tfn0jv7no817krri4mt879f7lk8u@4ax.
    com...
    > On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino"
    > <c...@k...pl> wrote:
    >
    >>> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak
    >>> zaparkuje
    >>> na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie przejazd wozkiem z
    >>> dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac samochod wygodnego
    >>> panicza. parking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat metrow.
    >>
    >>1,5 metra zostawia?
    >
    > widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?

    Nie mierzyłem, ale widziałem takie wydziwy, co komu niby przeszkadza, że
    wszystko jestem sobie w stanie wyobrazić.



  • 45. Data: 2013-11-06 17:40:04
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "Adam Wysocki" <g...@s...invalid>

    >
    >> Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon
    >
    > Albo całego... i zabranie tych środków wentyli, nie wiem jak to się
    > nazywa,
    > ale oponiarz to wykręca, żeby spuścić powietrze z opony.

    Możnaby jeszcze kółka odkręcić i śruby zabrać....






































    ... do przykręcenia czerepu


  • 46. Data: 2013-11-06 17:42:53
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "masti" <g...@t...hell>

    >>
    >>>> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak
    >>>> zaparkuje na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie przejazd
    >>>> wozkiem z dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac samochod
    >>>> wygodnego panicza. parking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat
    >>>> metrow.
    >>>
    >>>1,5 metra zostawia?
    >>
    >> widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?
    >
    > widziałeś kiedyś PoRD?

    Ten twój skarbczyk ?


  • 47. Data: 2013-11-06 20:46:59
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Wed, 06 Nov 2013 17:42:53 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
    napisał:

    > Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
    >
    >
    >>>>> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak
    >>>>> zaparkuje na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie
    >>>>> przejazd wozkiem z dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac
    >>>>> samochod wygodnego panicza. parking jest, tylko trzeba isc
    >>>>> kilkadziesiat metrow.
    >>>>
    >>>>1,5 metra zostawia?
    >>>
    >>> widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?
    >>
    >> widziałeś kiedyś PoRD?
    >
    > Ten twój skarbczyk ?

    trąbka



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett


  • 48. Data: 2013-11-06 22:20:31
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "masti" <g...@t...hell>

    >>
    >>>>>> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak
    >>>>>> zaparkuje na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie
    >>>>>> przejazd wozkiem z dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac
    >>>>>> samochod wygodnego panicza. parking jest, tylko trzeba isc
    >>>>>> kilkadziesiat metrow.
    >>>>>
    >>>>>1,5 metra zostawia?
    >>>>
    >>>> widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?
    >>>
    >>> widziałeś kiedyś PoRD?
    >>
    >> Ten twój skarbczyk ?
    >
    > trąbka

    Możemy nazwać go "trąbka"


  • 49. Data: 2013-11-09 22:55:16
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 6 Nov 2013 10:46:03 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:

    >Dnia pięknego Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100 osobnik zwany Jarek
    >Andrzejewski napisał:
    >
    >> On Sat, 2 Nov 2013 19:45:02 +0100, "Cavallino"
    >> <c...@k...pl> wrote:
    >>
    >>>> jest sobie kierowca audi, do ktorego ni w zab nie dociera ze jak
    >>>> zaparkuje na chodniku, to blokuje przejscie, a juz calkowicie przejazd
    >>>> wozkiem z dzieckiem - trzeba schodzic na jezdnie i omijac samochod
    >>>> wygodnego panicza. parking jest, tylko trzeba isc kilkadziesiat
    >>>> metrow.
    >>>
    >>>1,5 metra zostawia?
    >>
    >> widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?
    >
    >widziałeś kiedyś PoRD?

    Widziałem. A Ty? Art. 47 ust. 1 p. 2 - pierwszy warunek
    Uważasz, że zmuszanie do zjechania wózkiem dziecięcym na jezdnię nie
    jest utrudnianiem ruchu pieszego?
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 50. Data: 2013-11-09 23:07:30
    Temat: Re: parkowanie na chodniku
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 06 Nov 2013 09:31:13 +0100, Jarek Andrzejewski napisał(a):
    >>1,5 metra zostawia?
    >
    > widziałeś kiedyś wózek dla dzieci o półtorametrowej szerokości?

    Dwa wozki powinny sie minac na chodniku.
    Dla blizniakow :-)

    > Bardziej soft: wypuszczenie powietrza (nie całego!) ze wszystkich opon
    > i pozostawienie w widocznym miejscu kartki (może warto przykleic do
    > szyby bocznej przy miejscu kierowcy, żeby nie zwiało?) z informacją,
    > że jazda na oponach mających tak niskie ciśnienie jest niebezpieczna i
    > szkodzi ogumieniu.

    Zrozumie ?

    Bo wszystko co spowoduje unieruchomienie pojazdu tylko przedluzy czas
    postoju :-)

    J.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: