środa, 29 marca 2023 o 16:23:41 UTC+2 J.F napisał(a):
> No i Zenek wyprorokował
>
> https://www.eska.pl/slaskie/papier-toaletowy-bedzie-
jeszcze-drozszy-to-skutek-przepisow-w-unii-europejsk
iej-aa-2VqE-xNfW-abfW.html
>
> "Wszystko przez przepisy Unii Europejskiej, które wymuszą ograniczenie
> tradycyjnej produkcji papieru toaletowego z drewna lub zastąpienie go
> innym surowcem."

Kain problem: niech dadzą wszystkim ludziom w EU nowe mieszkania w blokach z
bidetami.
Efekt będzie murowany.

do góry

On 2023-03-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 30 Mar 2023 23:58:50 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> No właśnie. Gazet mniej, ale opakowań przybyło od groma, a jako, że ma
>> być eko, są papierowe. Obstawiam, że jest tego więcej niż ze zwrotów
>> gazet.
>>
>>>> Z drugiej strony był to towar niewątpliwie deficytowy, ale też
>>>> srano i podcierano się jak najbardziej, a o stosowaniu gąbek słychać nie
>>>> było.
>>>
>>> Bo była Trybuna Ludu :-)
>>
>> Rozwiązaniem problemu będą pewnie wyspecjalizowane plantacje
>> odpowiednich, szybko rosnących gatunków. Niekoniecznie drzewa, ale
>> jakies krzaczory np. Od dłuższgo czasu papier, który kupuje jest robiony
>> z bambusa.
>
> No wlasnie - bambus, słoma, stare szmaty.
>
> Choc po prawdzie ... a drewno złe?

Drewno pewnie nie-złe, ale ma wrażenie, że wolniej przybywa.

> Tylko trzeba drzewo wyciąc i zaraz następne posadzic ...

Sadzenie drzew jest chyba bardziej wymagające i kosztowne niż jakiś
krzczorów. Z drugiej strony nie wiem czy taki bambus się wysiewa i co
dalej. Jest jeszcze zresztą ten aspekt, że przykładowo słomy, takiej
zwykłej, zbożowej, pouprawnej, nie da się chyba bezpośrednio użyć "na
papier". Odrobiny chemii (hydroliza) zdaje się trzeba.

Z trzeciej strony, może nie trzeba chemii bo wymagania sa inne niż dla
papieru do druku. Byleby za bardzo w dupe nie drapało i jakoś się
kleiło.

--
Marcin

do góry

On 2023-03-31, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 30 Mar 2023 23:51:52 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>>> było.
>>>>
>>>>> Japonczycy sobie nie radzą bez papieru?
>>>>
>>>> W mech trzeba będzie pójść.
>>>>
>>>
>>> https://glaz-bud.pl/produkt/toaleta-myjaca-meissen-g
enera-ultimate-square-37x60cm/
>>
>> W płd-wch Azji w powszechnym użyciu jest zwykły wąż z końcówką z lekka
>> ciśnieniową.
>>
>> https://i.stack.imgur.com/pUCe2.jpg
>>
>> Kiedyś takie coś było w każdym kiblu, czy to biednym czy wypasionym,
>> teraz raczej w tych biedniejszych/starszych.
>
> A w nowszych króluje papier?

W nowszych jest jak u nas. Przynajmniej w mniejscach co bardziej
rozwiniętych.

> Bo japonskie kible to wypasione są, i maja chyba wbudowane ...

Też MZ zalezy gdzie i jak. Jak te parę lat++ temu byłem w Japonii to
takich super-tech to widziałem może kilka w jakiejś wiekszej galerii
handlowej. Ale np. w hotelach zdarzały się z wbudowaną umywalką
zasilającą zbiornik.

--
Marcin

do góry

Dnia Sun, 2 Apr 2023 15:36:27 -0700 (PDT), Jacek Marcin Jaworski
napisał(a):

> środa, 29 marca 2023 o 16:23:41 UTC+2 J.F napisał(a):
>> No i Zenek wyprorokował
>>
>> https://www.eska.pl/slaskie/papier-toaletowy-bedzie-
jeszcze-drozszy-to-skutek-przepisow-w-unii-europejsk
iej-aa-2VqE-xNfW-abfW.html
>>
>> "Wszystko przez przepisy Unii Europejskiej, które wymuszą ograniczenie
>> tradycyjnej produkcji papieru toaletowego z drewna lub zastąpienie go
>> innym surowcem."
>
> Kain problem: niech dadzą wszystkim ludziom w EU nowe mieszkania w blokach z
bidetami.
> Efekt będzie murowany.

Jeszcze w latach 60-tych były opisywane przypadki, że poborowi z niektórych
rejonów Polski srali kucając na sedesie, bo inaczej nie umieli.

Niektóre nawyki mogą być "dożywotnie".


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

On 2023-04-03, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Sun, 2 Apr 2023 15:36:27 -0700 (PDT), Jacek Marcin Jaworski
> napisał(a):
>
>> środa, 29 marca 2023 o 16:23:41 UTC+2 J.F napisał(a):
>>> No i Zenek wyprorokował
>>>
>>> https://www.eska.pl/slaskie/papier-toaletowy-bedzie-
jeszcze-drozszy-to-skutek-przepisow-w-unii-europejsk
iej-aa-2VqE-xNfW-abfW.html
>>>
>>> "Wszystko przez przepisy Unii Europejskiej, które wymuszą ograniczenie
>>> tradycyjnej produkcji papieru toaletowego z drewna lub zastąpienie go
>>> innym surowcem."
>>
>> Kain problem: niech dadzą wszystkim ludziom w EU nowe mieszkania w blokach z
bidetami.
>> Efekt będzie murowany.
>
> Jeszcze w latach 60-tych były opisywane przypadki, że poborowi z niektórych
> rejonów Polski srali kucając na sedesie, bo inaczej nie umieli.

Tak stary aby pamiętać dobrze lata 60. nie jestem, ale pamiętam, że
widziałem odpowiedniego typu kible i w Polsce. Nazywały się tureckie. W
Azji nadal się spotyka choć już praktycznie chyba w zaniku.

> Niektóre nawyki mogą być "dożywotnie".

Albo przyszło im jeździć PKP. Co tu zresztą dużo gadać, większość kibli
państwowych prlu swoim stanem skutecznie zachęcała do pozycji na
Małysza przed wyjściem z progu.

--
Marcin

do góry

Dnia Mon, 03 Apr 2023 22:45:34 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

> On 2023-04-03, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
>> Dnia Sun, 2 Apr 2023 15:36:27 -0700 (PDT), Jacek Marcin Jaworski
>> napisał(a):
>>
>>> środa, 29 marca 2023 o 16:23:41 UTC+2 J.F napisał(a):
>>>> No i Zenek wyprorokował
>>>>
>>>> https://www.eska.pl/slaskie/papier-toaletowy-bedzie-
jeszcze-drozszy-to-skutek-przepisow-w-unii-europejsk
iej-aa-2VqE-xNfW-abfW.html
>>>>
>>>> "Wszystko przez przepisy Unii Europejskiej, które wymuszą ograniczenie
>>>> tradycyjnej produkcji papieru toaletowego z drewna lub zastąpienie go
>>>> innym surowcem."
>>>
>>> Kain problem: niech dadzą wszystkim ludziom w EU nowe mieszkania w blokach z
bidetami.
>>> Efekt będzie murowany.
>>
>> Jeszcze w latach 60-tych były opisywane przypadki, że poborowi z niektórych
>> rejonów Polski srali kucając na sedesie, bo inaczej nie umieli.
>
> Tak stary aby pamiętać dobrze lata 60. nie jestem, ale pamiętam, że
> widziałem odpowiedniego typu kible i w Polsce. Nazywały się tureckie. W
> Azji nadal się spotyka choć już praktycznie chyba w zaniku.

To pamiętam, natomiast też aż tak stary (jeszcze) nie jestem, aby pamiętać
lata 60-te.
Informacje pochodziły z podręczników akademickich OIDP z psychologii.
Potwierdzone też przez rodzinę.

>
>> Niektóre nawyki mogą być "dożywotnie".
>
> Albo przyszło im jeździć PKP. Co tu zresztą dużo gadać, większość kibli
> państwowych prlu swoim stanem skutecznie zachęcała do pozycji na
> Małysza przed wyjściem z progu.

Do tej pory niektóre kible przy prywatnych knajpach przydrożnych czuć
bardziej niż ich smażony przez tydzień olej na patelni.

Wydaje mi się, że to taka "polska przypadłość", bo gorsze kible widywałem
tylko w dawnej Czechosłowacji.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

On Mon, 03 Apr 2023 22:45:34 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-04-03, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
>> Dnia Sun, 2 Apr 2023 15:36:27 -0700 (PDT), Jacek Marcin Jaworski
>> napisał(a):
>>> środa, 29 marca 2023 o 16:23:41 UTC+2 J.F napisał(a):
>>>> No i Zenek wyprorokował
>>>> https://www.eska.pl/slaskie/papier-toaletowy-bedzie-
jeszcze-drozszy-to-skutek-przepisow-w-unii-europejsk
iej-aa-2VqE-xNfW-abfW.html
>>>>
>>>> "Wszystko przez przepisy Unii Europejskiej, które wymuszą ograniczenie
>>>> tradycyjnej produkcji papieru toaletowego z drewna lub zastąpienie go
>>>> innym surowcem."
>>>
>>> Kain problem: niech dadzą wszystkim ludziom w EU nowe mieszkania w blokach z
bidetami.
>>> Efekt będzie murowany.
>>
>> Jeszcze w latach 60-tych były opisywane przypadki, że poborowi z niektórych
>> rejonów Polski srali kucając na sedesie, bo inaczej nie umieli.
>
> Tak stary aby pamiętać dobrze lata 60. nie jestem, ale pamiętam, że
> widziałem odpowiedniego typu kible i w Polsce. Nazywały się tureckie. W

Tak jest, to sie spotykalo i pózniej, gdzies chyba w latach 90-tych
widziałem w jakims schronisku.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ubikacja_kucana

> Azji nadal się spotyka choć już praktycznie chyba w zaniku.

>> Niektóre nawyki mogą być "dożywotnie".
>
> Albo przyszło im jeździć PKP. Co tu zresztą dużo gadać, większość kibli
> państwowych prlu swoim stanem skutecznie zachęcała do pozycji na
> Małysza przed wyjściem z progu.

Te "tureckie" byly imo jeszcze gorsze..

J.

do góry

On 2023-04-04, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Mon, 03 Apr 2023 22:45:34 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>
>> On 2023-04-03, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
>>> Dnia Sun, 2 Apr 2023 15:36:27 -0700 (PDT), Jacek Marcin Jaworski
>>> napisał(a):
>>>
>>>> środa, 29 marca 2023 o 16:23:41 UTC+2 J.F napisał(a):
>>>>> No i Zenek wyprorokował
>>>>>
>>>>> https://www.eska.pl/slaskie/papier-toaletowy-bedzie-
jeszcze-drozszy-to-skutek-przepisow-w-unii-europejsk
iej-aa-2VqE-xNfW-abfW.html
>>>>>
>>>>> "Wszystko przez przepisy Unii Europejskiej, które wymuszą ograniczenie
>>>>> tradycyjnej produkcji papieru toaletowego z drewna lub zastąpienie go
>>>>> innym surowcem."
>>>>
>>>> Kain problem: niech dadzą wszystkim ludziom w EU nowe mieszkania w blokach z
bidetami.
>>>> Efekt będzie murowany.
>>>
>>> Jeszcze w latach 60-tych były opisywane przypadki, że poborowi z niektórych
>>> rejonów Polski srali kucając na sedesie, bo inaczej nie umieli.
>>
>> Tak stary aby pamiętać dobrze lata 60. nie jestem, ale pamiętam, że
>> widziałem odpowiedniego typu kible i w Polsce. Nazywały się tureckie. W
>> Azji nadal się spotyka choć już praktycznie chyba w zaniku.
>
> To pamiętam, natomiast też aż tak stary (jeszcze) nie jestem, aby pamiętać
> lata 60-te.

To się już raczej nie zmieni :)

> Informacje pochodziły z podręczników akademickich OIDP z psychologii.
> Potwierdzone też przez rodzinę.

Pytanie ile w tym było "false positives". Wobec codzienności koszmarnie
brudnej deski i pewnie często braku czegoś aby ją wyczyścić (na swoje
potrzeby), trudno się dziwić, że część wolałaby kucać. Nb. uważa się, że
kucanie jest zdrowsze. Wydaje się też, czystsze (bardziej higieniczne).
Może więc to nie był jakiś zły nawyk?

>>> Niektóre nawyki mogą być "dożywotnie".
>>
>> Albo przyszło im jeździć PKP. Co tu zresztą dużo gadać, większość kibli
>> państwowych prlu swoim stanem skutecznie zachęcała do pozycji na
>> Małysza przed wyjściem z progu.
>
> Do tej pory niektóre kible przy prywatnych knajpach przydrożnych czuć
> bardziej niż ich smażony przez tydzień olej na patelni.
>
> Wydaje mi się, że to taka "polska przypadłość", bo gorsze kible widywałem
> tylko w dawnej Czechosłowacji.

W sumie nie wiem. Smród to jedna rzecz, raczej uniwersalna, ale trudno
mi zapomnieć wyglądu obsranych, obrzyganych kibli kolejowych. Takich
faktycznie gdzieindziej nie widziałem. Ale też to w Polsce jeździłem
prl'owską koleją często, a w innych krajach podobnie rozwiniętych (np.
Tajlandia), incydentalnie.

--
Marcin

do góry