-
81. Data: 2009-10-02 12:04:24
Temat: Re: o mały włos...
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
KJ Siła Słów pisze:
> gildor pisze:
>> e-e, już nie pomaga. kiedyś pomagała.
>
> w sytuacji kiedy w nocy zatrzymasz sie gdzies na drodze, bo cos sie
> stalo pomaga zdecydowanie.
a my nie rozmawialiśmy czasem o jeździe? moja kamizelka wylądowała teraz
w aucie.
> Na codzien jako element widocznosci w jezdzie miejskiej rzeczywscie nic
> nie wnosi.
o to to.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
82. Data: 2009-10-02 12:27:48
Temat: Re: o mały włos...
Od: duddits <d...@b...com>
gildor pisze:
> e-e, już nie pomaga. kiedyś pomagała. pomagała, bo kierowcy uważali, że
> jedzie policja. teraz pewnie Twoja kurtka ma tyle odblasków, co ma Twoja
> kamizelka. w nocy nie widać czy masz żółtą kurtkę czy czarną. w dzień
> zza owiewki słabo widać żółtą kamizelkę a odblaski w dzień się nie
> przydają fcale ;)
No to może jeździmy po dwóch różnych światach, bo w moim spełnia swoje
zadanie koncertowo. Z pewnością lepiej niż walenie długimi po oczach, co
dla mnie jest (poza tym, że niezgodne z przepisami) zwykłym lamerstwem.
> generalnie i to również uważam za placebo :) ale nie krępuj się, nie mam
> nic przeciwko noszeniu tegoż, jak komus pomaga na samopoczucie :)
> niektóre znane mi "żółte" kamizelki były może żółte podczas zakupu ;)
> teraz mają kolor... kobiety cza zapytać, ja się na kolorach nie znam.
Moja po 3 miesiącach codziennego jeżdżenia jest dalej żółta, a raczej ma
żółte paski, bo to jest właśnie taka kamizelka quasi-policyjna.
Jeździłem w niej w trasę i w deszczu. Wygląda dalej tak jak w momencie
zakupu :)
Taki model:
http://allegro.pl/item759135330_kamizelka_odblaskowa
_na_motocykl_3m_jak_policja.html
Pozdrawiam.
--
duddits
-
83. Data: 2009-10-02 12:48:19
Temat: Re: o mały włos...
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
gildor napisał(a):
> e-e, już nie pomaga.
Pomaga. Jak w nocy sprawdzasz poziom oleju to ten z tylu wie gdzie sie
konczy tułów.
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
84. Data: 2009-10-02 13:12:22
Temat: Re: o mały włos...
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
duddits pisze:
> gildor pisze:
>> e-e, już nie pomaga. kiedyś pomagała. pomagała, bo kierowcy uważali, że
>> jedzie policja. teraz pewnie Twoja kurtka ma tyle odblasków, co ma Twoja
>> kamizelka. w nocy nie widać czy masz żółtą kurtkę czy czarną. w dzień
>> zza owiewki słabo widać żółtą kamizelkę a odblaski w dzień się nie
>> przydają fcale ;)
>
> No to może jeździmy po dwóch różnych światach, bo w moim spełnia swoje
> zadanie koncertowo.
znaczy jak to stwierdzasz i czym jeździsz?
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
85. Data: 2009-10-02 13:13:33
Temat: Re: o mały włos...
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> gildor napisał(a):
>> e-e, już nie pomaga.
>
> Pomaga. Jak w nocy sprawdzasz poziom oleju to ten z tylu wie gdzie sie
> konczy tułów.
a gdzie zaczyna światło latarki?
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
86. Data: 2009-10-02 14:15:23
Temat: Re: o mały włos...
Od: duddits <d...@b...com>
gildor pisze:
> znaczy jak to stwierdzasz i czym jeździsz?
Stwierdzam to stosując dosłownie na własnej skórze, a czym jeżdżę? W
kontekście tej grupy to chyba oczywiste: motocyklem.
--
duddits
-
87. Data: 2009-10-02 15:29:35
Temat: Re: o mały włos...
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
duddits pisze:
> gildor pisze:
>> znaczy jak to stwierdzasz i czym jeździsz?
>
> Stwierdzam to stosując dosłownie na własnej skórze,
no ale jak? trochę w a trochę bez?
> a czym jeżdżę? W kontekście tej grupy to chyba oczywiste: motocyklem.
w kontekście tej grupy pytanie brzmiało: jakim?
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
88. Data: 2009-10-05 11:10:58
Temat: Re: o mały włos...
Od: Watson <p...@g...com>
On 28 Wrz, 10:30, "BartekZX9R" <b...@g...com> wrote:
> Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomo
cinews:h9prjr$gs2$1@news.onet.pl...> Rozumiem, że je dzisz w zakrętach dwa razy
szybciej niż możliwo c
> > zatrzymania się na odcinku drogi, który widzisz?
>
> A jak do tego doszedles Watsonie??
Strasznie zamulasz.
Watson
skuter syna.