-
71. Data: 2009-09-29 10:36:00
Temat: Re: o mały włos...
Od: Monster <"alpy2usun _to"@op.pl>
kucik pisze:
Wnioski jakie wyciagnelismy - 1. wyjezdzajacy z boku to gorsze gowno
> niz olej na zakrecie,
1.od oleju ciężej dostać nr polisy.
2. chocbym dostal kiedys mandat to i tak zawsze
> prowadzacy w naszej grupie bedzie jezdzil na dlugich, zwlaszcza w dzien i na
> zabudowanym, w nocy okazyjnie - ale long light save lives
Nic Ci długie nie pomogą jak wyjeżdżająca sierota patrzy się tylko w
drugim kierunku(mój dzwon z zeszłego tygodnia)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
72. Data: 2009-09-29 10:41:44
Temat: Re: o mały włos...
Od: "metalbeast" <p...@-...pl>
>> A czemu nie na bandita 600?
>> Serio pytam.
>
> Bo zachowanie jego calego przodu jest prawie tak samo niezadowalajace.
> K.14.
w kńcu te same amory co w GS :/ chyba że nowsze mają zmienione.
-
73. Data: 2009-09-29 10:46:49
Temat: Re: o mały włos...
Od: "James" <n...@d...for.spam>
"Monster" wrote...
> kucik pisze:
> 2. chocbym dostal kiedys mandat to i tak zawsze
>> prowadzacy w naszej grupie bedzie jezdzil na dlugich, zwlaszcza w dzien i
>> na zabudowanym, w nocy okazyjnie - ale long light save lives
> Nic Ci długie nie pomogą jak wyjeżdżająca sierota patrzy się tylko w
> drugim kierunku(mój dzwon z zeszłego tygodnia)
>
Poszedl bym nawet o krok dalej... z moich doswiadczen smiem sadzic, ze
dlugie swiatla znacznie utrudniaja ocene odleglosci i predkosci pojazdu.
Widac tylko swiatlo. A jak taki debil na dlugich przeciska sie jeszcze w
korku i swieci po oczach to czasem mam ochote wyjsc i mu te swiatla
wylaczyc. Uzywaj ROZUMU, a nie swiatel czy pustych rur. Inni czasem nie
mysla, Ty jadac na moto musisz myslec caly czas i myslec za innych.
--
pozdro
James
-
74. Data: 2009-09-29 10:49:12
Temat: Re: o mały włos...
Od: kocyk <k...@Z...pl>
metalbeast wrote:
>
>> Tlumaczylem, zmien motocykl na taki, ktory hamuje, szczegolnie
>> jeslichcesz jezdzic w dwie osoby. Tylko nie bandita 600. Inaczej
>> kiedys nie dasz rady. Cb500 hamowala lepiej od gsa.
>
> no akurat o bandicie myślałem :( tak kiepsko z nim? Ewentualnie
> myślę też o hornecie, ale to we dwie osoby może być niewygodne, mimo że
> nie ma dzielonej kanapy. W każdym razie musi to być coś co ma nie
> dzieloną kanapę, trochę więcej Nm i Km, ale bez przesady. Podoba mi się
> też Cb 750, ale w tym wypadku to tylko mi, bo zdania na jej temat są
> podzielone, jedni się zachwycają inni widzą w niej wielką MZete ;/ (np.
> moj plecaczek)
> Wiecej chyba motocykli mi do głowy nie przychodzi na chwilę obecną, z
> resztą póki co to tylko oglądanie mi zostaje...
Fazer 600.
K.14.
-
75. Data: 2009-09-30 11:13:59
Temat: Re: o mały włos...
Od: "kucik" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Leszek Karlik" <l...@h...pl> napisał w wiadomości
news:op.u00he9jabkkx24@attitude-adjust...
> On Tue, 29 Sep 2009 11:08:42 +0200, kucik <c...@p...onet.pl> wrote:
>
> [...]
>> 2. chocbym dostal kiedys mandat to i tak zawsze
>> prowadzacy w naszej grupie bedzie jezdzil na dlugich, zwlaszcza w dzien
>> i na zabudowanym, w nocy okazyjnie - ale long light save lives
>
> Znaczy co, trzymetrowa świetlówka przymocowana z boku?
>
> Myślę, że chodziło Ci o high beams ;-)
no tak ale to takie ponglish'owe mialo byc:) - long light on strit
--
Pozdrawiam
Kucik
FJ1200
-
76. Data: 2009-09-30 11:48:08
Temat: Re: o mały włos...
Od: "kucik" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "James" <n...@d...for.spam> napisał w wiadomości
news:h9sol1$858$1@news.onet.pl...
> "Monster" wrote...
>> kucik pisze:
>> 2. chocbym dostal kiedys mandat to i tak zawsze
> Poszedl bym nawet o krok dalej... z moich doswiadczen smiem sadzic, ze
> dlugie swiatla znacznie utrudniaja ocene odleglosci i predkosci pojazdu.
> Widac tylko swiatlo. A jak taki debil na dlugich przeciska sie jeszcze w
> korku i swieci po oczach to czasem mam ochote wyjsc i mu te swiatla
> wylaczyc.
a z moich doswiadczen wynika ze wyjezdzajac z bocznej puszka jak zobaczy
pojedyncze walace po oczach swiatlo to sie zatrzymuje i czeka, a nie pcha
sie na hama, bo wlasnie nie moze ocenic jak szybko zbliza sie motocykl.
Jezdze od 6 lat i narazie odpukac zadnego dzwona nie mialem ( pomijajac maly
slizg na torze).
>Uzywaj ROZUMU, a nie swiatel czy pustych rur. Inni czasem nie mysla, Ty
>jadac na moto musisz myslec caly czas i myslec za innych.
>
zazwyczaj rozum nie wystarcza, czasem trzeba posluchac swojego przeczucia. -
cos mowi "zwolnij" a tuz za zakretem chlop traktorem w lewo skreca...
--
Pozdrawiam
Kucik
FJ 1200
-
77. Data: 2009-09-30 12:05:40
Temat: Re: o mały włos...
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
kucik pisze:
> Użytkownik "James" <n...@d...for.spam> napisał w wiadomości
> news:h9sol1$858$1@news.onet.pl...
>> "Monster" wrote...
>>> kucik pisze:
>>> 2. chocbym dostal kiedys mandat to i tak zawsze
>
>> Poszedl bym nawet o krok dalej... z moich doswiadczen smiem sadzic, ze
>> dlugie swiatla znacznie utrudniaja ocene odleglosci i predkosci pojazdu.
>> Widac tylko swiatlo. A jak taki debil na dlugich przeciska sie jeszcze w
>> korku i swieci po oczach to czasem mam ochote wyjsc i mu te swiatla
>> wylaczyc.
> a z moich doswiadczen wynika ze wyjezdzajac z bocznej puszka jak zobaczy
> pojedyncze walace po oczach swiatlo to sie zatrzymuje i czeka, a nie pcha
> sie na hama, bo wlasnie nie moze ocenic jak szybko zbliza sie motocykl.
uważaj żeby nie pomyślała, że to kombajn, bo po jednej wielkiej plamie
światła nie widać czy to jedno czy dwa światła, a kombajn jedzie wolniej.
ja zaś uważam, że jakbyś jechał wtedy, co Ci się wydaje, na mijania, to
ta puszka też by poczekała.
> Jezdze od 6 lat i narazie odpukac zadnego dzwona nie mialem ( pomijajac maly
> slizg na torze).
no popatrz. a ja jeden z winy puszki, ale długie by tu nie pomogły.
>> Uzywaj ROZUMU, a nie swiatel czy pustych rur. Inni czasem nie mysla, Ty
>> jadac na moto musisz myslec caly czas i myslec za innych.
>
> zazwyczaj rozum nie wystarcza, czasem trzeba posluchac swojego przeczucia. -
> cos mowi "zwolnij" a tuz za zakretem chlop traktorem w lewo skreca...
i długie na to przeczucie pomagają?
długie, drogi kolego, to efekt placebo. nigdy nie dowiesz się czy
pomagają, ale bankowo wkurwiają. możesz zaś się przekonać, że szkodzą.
obyś nie doświadczył.
...chyba, że Twoje długie mają moc moich postojowych.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
78. Data: 2009-10-02 10:16:46
Temat: Re: o mały włos...
Od: duddits <d...@b...com>
gildor pisze:
> i długie na to przeczucie pomagają?
Zdecydowanie nie, natomiast z własnego doświadczenia wiem, że dobry
efekt daje kamizelka odblaskowa. Znacznie poprawia Twoją widoczność, no
ale nie ma takiego lansu jak rozumiem ... :)
--
duddits
-
79. Data: 2009-10-02 11:40:14
Temat: Re: o mały włos...
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
duddits pisze:
> gildor pisze:
>> i długie na to przeczucie pomagają?
>
> Zdecydowanie nie, natomiast z własnego doświadczenia wiem, że dobry
> efekt daje kamizelka odblaskowa. Znacznie poprawia Twoją widoczność, no
> ale nie ma takiego lansu jak rozumiem ... :)
e-e, już nie pomaga. kiedyś pomagała. pomagała, bo kierowcy uważali, że
jedzie policja. teraz pewnie Twoja kurtka ma tyle odblasków, co ma Twoja
kamizelka. w nocy nie widać czy masz żółtą kurtkę czy czarną. w dzień
zza owiewki słabo widać żółtą kamizelkę a odblaski w dzień się nie
przydają fcale ;)
generalnie i to również uważam za placebo :) ale nie krępuj się, nie mam
nic przeciwko noszeniu tegoż, jak komus pomaga na samopoczucie :)
niektóre znane mi "żółte" kamizelki były może żółte podczas zakupu ;)
teraz mają kolor... kobiety cza zapytać, ja się na kolorach nie znam.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
-
80. Data: 2009-10-02 11:43:36
Temat: Re: o mały włos...
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
gildor pisze:
> e-e, już nie pomaga. kiedyś pomagała.
w sytuacji kiedy w nocy zatrzymasz sie gdzies na drodze, bo cos sie
stalo pomaga zdecydowanie.
Na codzien jako element widocznosci w jezdzie miejskiej rzeczywscie nic
nie wnosi.
KJ