-
121. Data: 2016-12-17 23:31:57
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2016-12-17 o 19:20, Marek pisze:
> ....a wszystkie planety US tętnią życiem, sorry ale nie mogłem się
> powstrzymać :)
Słowo klucz: "ekosfera". ;)
-
122. Data: 2016-12-17 23:47:41
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 17 Dec 2016 23:31:57 +0100, Atlantis <m...@w...pl>
wrote:
> Słowo klucz: "ekosfera". ;)
Błagam, przecież to tylko naiwny wykręt. ~20°C występuje nie tylko na
Ziemi. Powszechność życia na Ziemi bez "ekosfer" sugeruje, że życie
może dostosować się do każdych warunków.
--
Marek
-
123. Data: 2016-12-18 00:30:31
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:o32v3f$3fv$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2016-12-16 o 23:38, HF5BS pisze:
>
>> Podałbym pewien zupełnie niewytłumaczalny przykład, w którym sam wziąłem
>> udział
>
> Dowód anegdotyczny, argumentum ad ignorantiam. :)
>
> Wiesz, ja też w swoim życiu parę razy widziałem rzeczy, których do
> dzisiaj nie potrafię wytłumaczyć. Nie twierdzę jednak, że miały one
> charakter nadprzyrodzony.
Ale też nie możesz tego stuprocentowo odrzucić.
> W młodości raz czy dwa razy doświadczyłem paraliżu przysennego
> (najgorszemu wrogowi nie życzę). Gdy opowiadałem o tym moim wierzącym
Dla mnie nic nowego, swego czasu miewałem to niemal co 2-3 dni. Da się
przeżyć, o dziwo, najlepiej zachować spokój. Oczywiście, mówię za siebie.
> znajomym, byli przekonani, że doświadczyłem czegoś paranormalnego. Jak
> widzisz niewiele trzeba, żeby powstała kolejna historyjka o duchach albo
> kosmitach. ;)
Widzisz wszystko, słyszysz wszystko, ruszyć się nie idzie, wydaje się, że
zaraz nastąpi uduszenie się - nawet trochę się "nauczyłem" świadomie
wychodzić z tego stanu, choć łatwo nie jest, a skuteczność nie powala, warto
spróbować wydać jakiś dźwięk, w jakikolwiek sposób. Obecnie mnie nie trafia,
bądź o tym nie wiem. Nie powiem, chciałem, aby w tym momencie np. zadzwonił
telefon, zaszczekał pies, ktoś szarpnął za ramię, itp. Ale bez paniki,
raczej znudzona myśl typu "kurwa, znowu, ile można...". Nie mieszałbym do
tego wiary. Dla mnie też nie było to niczym paranormalnym.
--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.
PS A Ziemia jest płaska.
-
124. Data: 2016-12-18 00:43:48
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:bb20d76c-2b3c-4e90-958d-d831c2098fbf@googlegrou
ps.com...
> Alez nikt niczego nie udaje. Zjawiska występują. Nie sa powtarzalne wiec
> cała twoja
> naukowa metoda badawcza z powtarzaniem eksperymentu odpada - co nie jest
> dowodem ze nie występują, brak możliwosci powtórek i eksperymantu
> nie implikuje nieprawdziwosci zdarzenia.
Otóż to. "Mędrca szkiełko i oko"...
> ... Problemem nawet ludzi religijnych jest uwierzyć i zaufac Bogu.
Nawet pewien Pan, o którym napisał w 12 księgach Adam Mickiewicz, o adresie
Ż-i-W 80, 87-100 Toruń ma z tym problem, wystarczy obserwować jego
zachowania. Bo roznosiciel Wiary i Miłości Bliźniego, raczej nie żąda od
żony urzędującego prezydenta "spal się ty czarownico". Ubrał się diabeł w
ornat i ogonem na mszę dzwoni.
> A dopiero po tym zaczynają sie dziac niesamowite rzeczy.
> Wiem z wlasnych doswiadczen :)
Potwierdzam. 2 przypadki, samochodem, gdzie nie było cienia szansy wyjść ze
zdarzenia. Jakby ktoś prowadził, skończyło się jedynie na zgaśnięciu
silnika. A nasyp był wysoki, kilkumetrowy, na dole drzewa. Drugi raz po
prostu, zatrzymanie się - coś wypadło do zrobienia na zewnątrz auta - o ok.
5 cm od bardzo niebezpiecznej przeszkody, której nie było widać.
W obu przypadkach po prostu pojechało się dalej.
--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.
-
125. Data: 2016-12-18 00:51:31
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7568815190413035321@news.neostrada.pl
...
> On Sat, 17 Dec 2016 10:23:54 +0100, Atlantis <m...@w...pl>
> wrote:
>> Ciągle nie rozumiesz, co ja piszę. Jeśli jakiś lekarz mówi, że
> jakieś
>> zjawisko jest niewytłumaczalne z punktu widzenia dostępnej wiedzy
>> medycznej znaczy to tylko tyle, że jest ono niewytłumaczalne z
> punktu
>> widzenia DOSTĘPNEJ JEMU wiedzy medycznej.
>
> Dobre, pokaż mi lekarza specjalistę, który się przyzna, że się nie zna.
> Każdy z nich jest namądrzejszy, co.im nie przeszkadza wydawać sprzeczne
> diagnozy/opinie.
Ach, stary! Masz u mnie piwo! (tylko się przypomnij...) Przez pewnych 2, być
może pisałbym teraz do was, jak to jest TAM, o ile bym wrócił. Dopiero 3
doktorka, prostym zwrotem w prostym leczeniu, wróciła mnie z nieprzyjemnej
drogi. Ja już dawno przestałem się dziwić, że ludzie są lekarzom nieufni.
Dlatego ja szczegółowo obserwuję ludzi, z którymi się stykam, tak, Was,
Drodzy Koledzy też - przez to, co piszecie (ale spoko, zachowuję to
wyłącznie dla siebie), także siebie, czytając przed wysyłką. I dużo da się
tu i ówdzie wyczytać (przekaz pozawerbalny), pomaga mi to w rozmowach.
--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.
-
126. Data: 2016-12-18 01:24:16
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Natomiast prawdziwe cuda wiążą sie z interwencją zaświatów, a konkretnie osobowego
Boga, który daje pewne znaki. Cuda przewaznie dzieją sie w obrębie wiary
chrzescijanskiej - to tez wsakzówka. I znów - one nie sa powszechne, bo twoim
podstawowem prawem jest wolnosc. Mozesz uwierzyc ale masz prawo nie wierzyc.
> Hostia która zamienia sie w miesien serca konajacego człowieka nie jest mozliwa z
zadnym prawdopodobienstwem do uzyskania naturalnego. Odrzucisz badania naukowe
patomorfologa? Mozesz, ale wtedy nie chwal sie ze jestes "naukowym" racjonalistą.
Ufff, ciężko :)
Kolego - jeżeli istnieją "zaświaty", astrale, światy równoległe i
poprzeczne - to to wszystko razem stanowi WSZECHŚWIAT.
I zapewniam cię, że "cuda" nie "przeważnie dzieją się w obrębie wiary".
To jest zagadnienie tak skomplikowane, że nawet nie mam zamiary wchodzić
tutaj w polemikę, bo nie ma sensu.
Mogę podsumować to co chcę wyłożyć prosto;
Natura (wszech)świata jest tak obszerna, że zawiera nawet(*) rzeczy,
które pozornie są w sprzeczności z tzw.rozumowym jego traktowaniem.
Czyli także rozmaite "cuda" i "niemożliwości". Dotyczy to wszystkiego -
w tym także "religii", wiary ogólnie, ale także wszystkiego innego.
Można tu dla przykładu podać różne "anomalne" i "alogiczne" zjawiska z
fizyki kwantowej, które oczywiście nie są "anomalne" - bo to , że coś
nie zgadza się z naszym pojmowaniem świata to problem naszego
pojmowania, a nie świata :)
Nie mieszaj do tego tematu "Boga" oraz wszystkiego, co masz w swoim
zasobie pt. "wiara i religia" bo to - bez urazy - bardziej indoktrynacja
niż wiedza (nawet traktowana metafizycznie).
Co oczywiście nie oznacza, że piszę to jako "ateista", bo jestem
całkowicie pewien istnienia transcendencji. Ale upraszczanie tego do
"religii", zwłaszcza chrześcijańskiej, o paru innych nie wspominając, to
zwykłe uproszczenie - delikatnie pisząc.
I znowu piszę, bo ciężko mi zostawić bez komentarza, a jak pisałem - to
nie jest miejsce na takie dyskusje :)
-
127. Data: 2016-12-18 01:33:16
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Pozwolę sobie wyrazić zadowolenie, że koledzy się rozgadali , i mimo
wejścia w tematy niebezpieczne jak religie, wiara itp. nadal nie padło
imo ani razy słowo kurwa, debil ani kretyn.
Trzeba jednak powiedzieć, że na pl.misc.elektronika to chyba elyta jest.
Może powinniśmy kandydować do sejmu ? :D
Nie wiem, jak tam wyglądałyby dyskusje. Pewnie mniej intelektualnie. A
może nie ?
-
128. Data: 2016-12-18 01:41:29
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Tu bym polemizował, dla nich jest to jak najbardziej "free energy" :>
> Coś jakby wypasać ogniwa fotowoltaiczne pod latarniami miejskimi.
> Niby nie free, ale jednak free :P
Tu przytoczę historię, jak pewien układ sterowania, instalowany na
ulicach miasta, miał problemy z działaniem zimą.
Cały interes była zasilany z ogniw foto właśnie. No i latem - gitara,
akumulatory się ładowały, system działał.
Ale zimą generalnie dupa. Ale - nie wszędzie.
Tam, gdzie panele były w pobliżu latarni tam było OK.
Dokładnie jak opisujesz - ładowały akumulatory energią z latarni
miejskich :)
-
129. Data: 2016-12-18 02:08:53
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: Olaf Frikiov Skiorvensen <B...@i...invalid>
Wcale nie przypadkiem, dnia Wed, 14 Dec 2016 17:08:52 +0100
doszła do mnie wiadomość <o2rqo0$8mi$1@dont-email.me>
od Mario <M...@...pl> :
>W dniu 14.12.2016 o 09:31, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "sundayman" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:o2q3dt$hk8$...@n...news.atman.pl...
>>
>>> Dla jasności - ja jestem głęboko przekonany, że temat "free energy"
>>> jest poważny. Na pewno są sposoby żeby otrzymać energię, nie tyle
>>> "free" co z jakichś nieznanych obecnie źródeł - nie wiem, 0-point
>>> energy, jakieś zjawiska kwantowe - no chuj wie.
>>
>> Na czym bazujesz owo "głębokie przekonanie" o poważności?
>>
>
> Ma głębokie przekonanie wynikające z wiary, że temat "free energy jest
>poważny.
Bądźmy dobrej myśli, wielki odkrywca Jan Taratajcio z zespołem są na
dobrej drodze:
https://youtu.be/7XBhacRcwgA?t=229
Zdaje się, że fundacja Rockefellera blokowała poprzednią wersję
wynalazku:
https://youtu.be/3BRkfhqErvI?t=547
Po wysłuchaniu tego utworu w stroju 432Hz,(to też pomysł pana Jana):
https://www.youtube.com/watch?v=dx226ROtmuw&list=PL2
n2K2xB_A-mnon6xbKmN49AsMQQ0sReq
znikają halluxy, grzybice i kłykciny, jest nawet jeden przypadek
odrościęcia nogi uciętej kosą na polu podczas koszenia pszenżyta.
--
"Mamy bowiem próby zastąpienia teorii ewolucji kreacjonizmem
mamy próby zastąpienia nauk medycznych ideologicznie
motywowanymi regulacjami, mamy próby zastąpienia praw
aerodynamiki argumentami opartymi na parówkach i puszkach
po coli. To wszystko wskazuje na to, że wymagana jest
pewna zdecydowana reakcja na tego typu wtargnięcia
ignorantów na teren, który jest domeną nauki"
--Iwo Białynicki-Birula
-
130. Data: 2016-12-18 03:08:31
Temat: Re: o jak mnie wkurwiają tacy kolesie...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Po wysłuchaniu tego utworu w stroju 432Hz,(to też pomysł pana Jana):
nie, to nie jest "pomysł pana Jana". Wiesz, wyśmiewanie wszystkiego,
czego się nie bardzo rozumie jest takim sobie pomysłem...
Są ludzie, dla których to jest tylko pokaz ignorancji. Choć oczywiście
wielu innych (nawet większość) będzie się śmiać razem z tobą. Oczywiście
z miłym poczuciem, jacy to oni są mądrzy i wykształceni, a inni to banda
niedouków i mitomanów. Jeżeli czujesz się lepiej słysząc donośne
beczenie stada, to ok.