Dwa dniu temu pisałem tu o tym,że zaginęła mi tylna tablica rejestracyjna -
podejrzewam kradzież. Niestety, kosztowało mnie to zbyt wiele nerwów i
straconego czasu,abym chciał przerabiać ten temat ponownie. We wtorek
odbieram wtórnik tablicy. Nową tablicę chciałbym zamontować w ten sposób,aby
maksymalnie ograniczyć możliwość samoczynnego wypadnięcia tablicy z ramki
lub łatwej kradzieży ?

Jaki zatem sposób polecacie : wkręty do zderzaka ; nity , dodatkowe
posmarowanie ramki i tablicy klejem lub zastosowanie dwustronnej taśmy
klejącej przy mocowaniu tablicy do ramki ?

Wiem, że niektórzy stosują wkręty / nity, ale nie wygląda to zbyt
estetycznie, a poza tym jakoś nieszczególnie widzi mi się dziurawienie
tablicy, choć nie wykluczam takiej możliwości.

Chyba, że możecie polecić jakieś "super mocne" ramki -?

Będę wdzięczny za podzielenie się Waszymi radami.