-
41. Data: 2005-03-25 18:56:13
Temat: Re: młodociany hosting
Od: futszaK <f...@p...pl>
Fri, 25 Mar 2005 18:29:06 +0100, użyszkodnik Ryszard Rączkowski
<w...@p...pl> napisał:
> > jak jest dobry to znajdzie, albo jego znajdą
> Skoro jest dobry, to świadczy DOBRE usługi a nie byle jakie. Chyba
> logiczne?
ale na jakosc uslugi nie sklada sie wylacznie jakosc lacza, jest wiele
innych czynnikow wplywajacych na ostateczny efekt
> Jeśli ktoś jest dobrym księgowym, to nie ogłasza się, że za 10 zeta
> przyjedzie i wypełni za Ciebie PIT.
skad wiesz czy ten dobry księgowy nie zaczynal od wypelniania pitów za
10zł żeby dorobic na studiach ???
byl dobry, nie wyrabial sie z robota to cyknal ceny do gory aby
pracowac mniej a zarabiac wiecej
> > czytajac artykul w di odnosze wrazenie ze pisze go wlasciciel centrum
> > handlowego ktoremu jednak przeszkadza targowisko znajdujace sie po
> > sasiedzku.... :>
> Nie, przeszkadzać mu będzie jedynie to, gdy w przewodniku po obiektach
> handlowych, jego biznes znajdzie się obok jakiegoś brudnego bazarku. Wkurza
> jedynie sąsiedztwo, takie stawianie wspólnego mianownika.
alez przeciez wydal razem z 2 innymi kolesiami exkluzywny przewodnik
po dobrych jego zdaniem uslugach nie majacy nic wspolnego z pełnym
taniochy bazarem o nazwie allegro.
to go boli ze o jego superhiper exkluziv uslugach nie wie prawie nikt,
a po bazarze dreptają wszyscy :/
--
futszaK
601061867
Dostałem walentynke od CRONa
(c)Vovcia
-
42. Data: 2005-03-25 18:56:29
Temat: Re: młodociany hosting
Od: futszaK <f...@p...pl>
Fri, 25 Mar 2005 17:11:52 +0100, użyszkodnik Tomasz Śląski
<t...@k...org.pl> napisał:
> To się nadaje do sygnaturki.
nie wywoluj wilka z lasu bo sobie wrzuce
--
futszaK
601061867
Dostałem walentynke od CRONa
(c)Vovcia
-
43. Data: 2005-03-25 19:02:15
Temat: Re: młodociany hosting
Od: futszaK <f...@p...pl>
Fri, 25 Mar 2005 18:30:48 +0100, użyszkodnik Ryszard Rączkowski
<w...@p...pl> napisał:
> > Czyli chcesz zakazać reklamy taniego hostingu... ? ;-)
> Absolutnie nie, chcę jedynie, aby nie był on reklamowany tam, gdzie ja
> lubię czytywać.
ooooj Rysiu, nie chodz w takim razie tam gdzie takie rzeczy reklamuja,
a to ze ktos sie reklamuje nie oznacza przymusu kupowania od niego
czegokolwiek
> > rozumiem ze ty w swoim biznesie od razu zacząłeś od biurowca
> > i stada asystentek, bo pierwszy milion dostałeś od taty albo od kumpli
> > z partii czy innego UB?
> I takie argumenty zawsze lubiłem najbardziej. :D
niestety w tym momencie Twój przedśpiewca ma racje
> > Prawem rynku jest zaspokajanie popytu, jest popyt na marny hosting
> > za 10zł to ktoś go dostarcza.
> Ależ ja to doskonale rozumiem, jednak kiedy ktoś ośmieli się skrytykować
> usługi tego poziomu, to zaraz krzyk, że chamstwo, arogancja.
jak komus nie odpowiada to przechodzi obok, jak zaczyna na to glosno
narzekac to oznacza ze prawdopodobnie szkodzi to jego interesom
--
futszaK
601061867
Dostałem walentynke od CRONa
(c)Vovcia
-
44. Data: 2005-03-25 22:01:50
Temat: Re: młodociany hosting
Od: "[cookie]" <c...@p...com>
Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl> wrote:
> Z jednej strony portale, czy wielkie serwisy, jak Allegro i oddziały
> korporacji, które zamawiają hosting tylko dlatego, bo tak nakazuje im
> centrala.
Allegro nie korzysta i nie korzystało z hostingu :)
>Z wszystkich hipermarketów Polsce ty - IIRC - tylko w warszawskim Leclerc
>mogę zrobić zakupy przez internet.
jakies 4 lata temu robilem zakupy internetowe w poznanskim TO-TU,
a niedlugo potem szumnie ten rynek próbowala zdobyć sieć Żabka.
jesli chodzi o typowo hipermarketowy handel (mydlo i piwidlo), to w
wielkopolsce od dluzszego czasu króluje sieć 'Piotr i Paweł", ktorą
cenią sobie zwłaszcza goście targowi.
powyższe to oczywiscie sieci detaliczne marketów "tradycyjnych", które
w pewnym momencie rozszerzyły działalność na internet..
Każde większe miasto ma co najmniej jeden hipermarket z dodatkowym
"interface" sieciowym :)
-
45. Data: 2005-03-26 02:09:21
Temat: Re: młodociany hosting
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał:
> jak komus nie odpowiada to przechodzi obok, jak zaczyna na to
> glosno narzekac to oznacza ze prawdopodobnie szkodzi to jego interesom
A przyszło Ci do głowy, że ktoś narzeka, bo nie może przejść obok, gdyż
ktoś mu się narzuca, jak np. akwizytorzy?
Jeśli łażą ludziom po domach i śmiecą pod drzwiami reklamówkami niskiej
jakości ale bardzo tanich rzeczy, to jak można obojętnie przejść? To może
wkurzyć.
--
Rico - antysocjalizm i proglobalizacja gwarantowane.
"Z punktu widzenia obiegu gospodarczego, podatki mają
neutralne znaczenie!" - Łukasz Foltyn w www.lewica.pl
-
46. Data: 2005-03-26 02:10:09
Temat: Re: młodociany hosting
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał:
> ale na jakosc uslugi nie sklada sie wylacznie jakosc lacza, jest wiele
> innych czynnikow wplywajacych na ostateczny efekt
Jakość usługi IT to 80% umiejętności człowieka i 20% niezawodności sprzętu
+ ryzyko zdarzeń losowych.
> skad wiesz czy ten dobry księgowy nie zaczynal od wypelniania pitów
> za 10zł żeby dorobic na studiach ???
Jeśli ZACZYNAŁ, to nie był wtedy dobrym księgowym a nowicjuszem, to chyba
logiczne? No i będąc tym nowicjuszem coś robił, aby zarabiać więcej.
Co robił? Zapewne podnosił jakość swych usług.
> byl dobry, nie wyrabial sie z robota to cyknal ceny do gory aby
> pracowac mniej a zarabiac wiecej
A wiesz o tym, że jeśli nie wyrabiał się z robotą, to musiał mieć sporo
klientów czyli miał RENOMĘ. Jeśli świadczył by usługi byle jakie, to
klientów by nie miał prawie wcale. Przyłazili by tylko najbiedniejsi,
którzy chcą byle najtaniej.
Pomyśl nieco o przyczynach: awansu w hierarchii dokonują KLIENCI a nie
mniemanie usługodawcy o sobie i swych umiejętnościach. W artykuje z DI mowa
była o niesolidnym hostingowcu. Myślisz, że świadcząc usługi na TYM
poziomie awansuje?
> to go boli ze o jego superhiper exkluziv uslugach nie wie prawie nikt,
> a po bazarze dreptają wszyscy :/
Tylko jakim cudem jego exkluziv sklep istnieje, skoro nia ma klientów?
--
Rico - antysocjalizm i proglobalizacja gwarantowane.
"Z punktu widzenia obiegu gospodarczego, podatki mają
neutralne znaczenie!" - Łukasz Foltyn w www.lewica.pl
-
47. Data: 2005-03-26 09:53:45
Temat: Re: młodociany hosting
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 26 Mar 2005 03:09:21 +0100, użyszkodnik Ryszard Rączkowski
<w...@p...pl> napisał:
> > jak komus nie odpowiada to przechodzi obok, jak zaczyna na to
> > glosno narzekac to oznacza ze prawdopodobnie szkodzi to jego interesom
> A przyszło Ci do głowy, że ktoś narzeka, bo nie może przejść obok, gdyż
> ktoś mu się narzuca, jak np. akwizytorzy?
> Jeśli łażą ludziom po domach i śmiecą pod drzwiami reklamówkami niskiej
> jakości ale bardzo tanich rzeczy, to jak można obojętnie przejść? To może
> wkurzyć.
pryszczatego linuxiarza stac na oplacenie akwizytora sprzedajacego
uslugi po 10zł albo na wydrukowanie ulotek ???
a moze na Twoje płatne konto z zabezpieczeniem antyspamowym przychodza
oferty ???
pacz, ja mam konto na tym samym serverze i jakos nic takiego mi nie
przychodzi wiec chyba szukasz dziury w całym
--
futszaK
601061867
Dostałem walentynke od CRONa
(c)Vovcia
-
48. Data: 2005-03-26 10:04:33
Temat: Re: młodociany hosting
Od: futszaK <f...@p...pl>
Sat, 26 Mar 2005 03:10:09 +0100, użyszkodnik Ryszard Rączkowski
<w...@p...pl> napisał:
> > ale na jakosc uslugi nie sklada sie wylacznie jakosc lacza, jest wiele
> > innych czynnikow wplywajacych na ostateczny efekt
> Jakość usługi IT to 80% umiejętności człowieka i 20% niezawodności sprzętu
> + ryzyko zdarzeń losowych.
wiec sugerujesz ze nie mozna wykazac swoich umiejetnosci na polu
administracja+tworzenie servisu na pececiaku za pare stówek
postawionym na SDI ???
jakos ja postawilem sobie takiego peceta w domu do poczty+jakies
proste www i jakos dziala od wielu miesiecy, restartuje go wylacznie
jak go fizycznie przenosze, 0 problemow sprzetowych
> > skad wiesz czy ten dobry księgowy nie zaczynal od wypelniania pitów
> > za 10zł żeby dorobic na studiach ???
> Jeśli ZACZYNAŁ, to nie był wtedy dobrym księgowym a nowicjuszem, to chyba
> logiczne? No i będąc tym nowicjuszem coś robił, aby zarabiać więcej.
> Co robił? Zapewne podnosił jakość swych usług.
alez nie mam zamiaru tutaj z Toba polemizowac, pisalem o tym wczesniej
wspominajac o inwestowaniu w siebie
> A wiesz o tym, że jeśli nie wyrabiał się z robotą, to musiał mieć sporo
> klientów czyli miał RENOMĘ. Jeśli świadczył by usługi byle jakie, to
> klientów by nie miał prawie wcale. Przyłazili by tylko najbiedniejsi,
> którzy chcą byle najtaniej.
na poczatku bierze sie jak leci, wraz z rozwojem i nabieraniem
poczucia wartosci + renomy wsrod klientow zaczyna sie wybrzydzac
stopniowo ewoluując w kierunku lepszych klientow, ot naturalna kolej
rzeczy nie tylko w przypadku uslug hostingowych
> Pomyśl nieco o przyczynach: awansu w hierarchii dokonują KLIENCI a nie
> mniemanie usługodawcy o sobie i swych umiejętnościach. W artykuje z DI mowa
> była o niesolidnym hostingowcu. Myślisz, że świadcząc usługi na TYM
> poziomie awansuje?
w artykule byla mowa o tym ze bylejakość =
nie_prowadzenie_dzialalnosci_gospodarczej, autor wychodzi z zalozenia
ze gwarancja dobrej jakosci uslug jest fakt ze swiadczy je firma a nie
pryszczaty linux-iarz
> > to go boli ze o jego superhiper exkluziv uslugach nie wie prawie nikt,
> > a po bazarze dreptają wszyscy :/
> Tylko jakim cudem jego exkluziv sklep istnieje, skoro nia ma klientów?
a moze z powodu niedostosowania sie do potrzeb rynku wlasnie
bankrutuje a jednym z tego syndromow jest lament wlasciciela na
wrrrednych pryszczatych linux-iarzy ktorzy swoimi hostingami na SDI
zabieraja mu klientow ????
--
futszaK
601061867
Dostałem walentynke od CRONa
(c)Vovcia
-
49. Data: 2005-03-27 10:27:31
Temat: Re: młodociany hosting
Od: Ryszard Rączkowski <w...@p...pl>
Użytkownik "futszaK" <f...@p...pl> napisał:
> jakos ja postawilem sobie takiego peceta w domu do poczty+jakies
> proste www i jakos dziala od wielu miesiecy
Ale pytanie zasadnicze: Czy służy Ci on do komercyjnego świadczenia usług
hostingowych?
--
Rico - antylepperyzm i antyradiomaryjność gwarantowane.
"Trzeba rozpocząć wielkie modły o nawrócenie Europy. (...)
Europa, musi się wyzwolić z mocy ateistów i masonów.
Ks. prof. Czesław S. Bartnik w www.naszdziennik.pl
-
50. Data: 2005-03-28 10:15:03
Temat: Re: młodociany hosting
Od: "Jaroslaw Druzbinski" <comnet@[no_spam]cn.net.pl>
wer wrote:
> Ale chodzi o ceny laczy dla firm hostingowych, a te sa wysokie, albo
> bardzo wysokie. Duzy udzial w tym ma dzialanie jednej firmy. Cena
> laczy dla osob prywatnych ma tu niewielkie znaczenie, no chyba, ze
> mowimy o hostingu na SDI.
Nie sadze zeby ceny lacz byly az tak wysokie. Oczywiscie zawsze maga byc
nizsze ale w chwili obecnej dobre lacza koszztuja w granicach 800 zl za
1 mb/s a ta cena wg. mnie jest ok. Niestety tansze lacza beda sie
wiazaly z gorszymi urzadzeniami a co za tym idzie z gorsza jakoscia itd.
> Normalne jest, ze kazda firma szuka mozliwosci obnizenia kosztow. Te
> 500 zl wiecej za hosting to np reklama w gazecie. Firma nie jest od
> tego, zeby wydac pieniadze na hosting, tylko od tego, zeby jak
> najwiecej
> zarobic.
No coz ale zeby zarobic trzeba inwestowac. Co to za firma ktora zaraz po
powstaniu zaczyna onizac koszty obnizajac zarazem swoj prestiz ? Nie
sadze aby taki biznes przetrwal. Pozatym internet to tez reklama i
obawiam sie ze w dzisiejszych czasach nawet bardziej skuteczna niz
gazeta ktora kasuje niejednokrotnie od 500 zl w gore za publikacje 1
reklamy ;) Wiec jak juz patrzymy tak z punktu ekonomicznego to
inwestycja w reklame w gazecie staje sie malo skuteczna (kazdy omija
strony z reklamami chyba ze sie nudzi) i wydawanie na nia pieniedzy jest
niepotrzebne.
> Dla wielu firm strona internetowa jest malym dodatkiem.
I blad !
> Firma kupujaca przedstawicielom skody zamiast mercedesow jest pazerna.
> Dopoki kazdy przedstawiciel handlowy nie bedzie jezdzil mercedesem to
> nasz kraj nie bedzie normalny.
Daj dla porownania cos bardziej zblizonego do cen hostingu bo to
porownanie nie jest najlepsze. Firma kupujaca hosting za 5 zl nie kupi
handlowcowi nawet rowera za 150 zl w pospolitym hipermarkecie.
> Jest popyt na tanie uslugi, nie tylko ze strony osob prywatnych, ale
> rowniez ze strony firm. Sporo firm powstaje, sa to czesto firmy
> jednoosobowe, gdzie kazda zlotowka sie liczy. 600 zl to nie jest dla
> takiej osoby maly wydatek. Poza tym jest nacisk na obnizanie cen, bo
> ja widzialem, ze mozna miec hosting za 50 zl, a wy wolacie 600 zl.
> Trudno czesto wytlumaczyc, ze wynika to z wielu powodow, koszt lacza,
> koszt obslugi, koszt serwerow. Dla wiekszosci cena jest podstawowym
> kryterium wyboru. Jesli ktos zobaczy hosting za 50 zl rocznie, to
> nawet jesli mu sie nie spodoba oferta z innych powodow, to bedzie
> szukal hostingu w
> podobnej cenie. Niewiele osob zdaje sobie sprawe z kosztow utrzymania
> hostingu. Do tego dochodzi darmowy hosting w roznych serwisach. Sa
> ograniczenia, ale mamy to za darmo.
No coz wiec szukajmy wszystkiego za darmo ;) Zawsze ktos cos daje za
darmo ;) Tylko to za darmo nie do konca zawsze jest za darmo. Bynajmniej
hostingu za darmo jeszcze nie widzialem. Co do tych ktorzy zakladaja
firme jednoosobowa i tak naprawde nie wiedza co chca robic to nie
nazwalbym firma.
> Wytlumacz teraz firmie, ktora ma hosting za 50 zl rocznie, ze powinna
> placic 600 zl. Zycze duzo szczescia.
Firmie owszem. Zadna normalna firma zatrudniajaca min 20 osob nie ma
hostingu u pseudoprovidera za 50 zl. A moze znasz taka ? Mysle ze bez
problemu by sie ich przekonalo ;)
Pozatym koszty sa zwiazane z jakoscia. I nie zawsze chodzi tutaj o to ze
ten serwer jest lepszy a ten gorszy. W wiekszosci przypadkow firmy
wymagaja wsparcia a co moze im dac taki koles co sam kupuje gdzies i
daje innym ? Nic nie moze dac. Zadnego wsparcia. W wiekszosci przypadkow
ci pseudoproviderzy poza komorka nie maja nawet normalnych telefonow. O
takich hostingach tutaj piszemy ;)