-
51. Data: 2021-11-05 11:32:36
Temat: Re: mandat+
Od: K <n...@e...com>
On 04/11/2021 17:16, Shrek wrote:
> W dniu 04.11.2021 o 18:04, K pisze:
>
>> to dziala w ten sam sposob na calym swiecie. musialbys miec co 100m
>> kamere albo policjanta zeby wyegzekwowac kazde przewinienie. problemem
>> jest to, ze jak dostaniesz mandat to nic z tego nie wynika.
>
> Za to u nas policja zlewa wykroczenia popełnianie na jej oczach. I to
> poważne - jak prawie zdjęcie pieszego z pasów podczas omijania pojazu
> który się zatrzymał celem jego przepuszczenia.
>
Musze cie zmartwic ale jesli chodzi o olewanie tematu przez policje w
ramach nadeslanego do nich materialu video to zjednoczonym kurestwie
polski policja komus ostatnio w podobnej sprawie odpisala, ze nie ma
czasu na takie pierdoly. Oczywiscie po publikacji w mediach tematem sie
zajeli i chyba nawet kogos wyjebali z pracy.
-
52. Data: 2021-11-05 11:33:55
Temat: Re: mandat+
Od: K <n...@e...com>
On 04/11/2021 20:01, J.F. wrote:
> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:sm139o$27s$1$h...@n...chmurka.net...
> On 04/11/2021 16:49, ii wrote:
>> W dniu 04.11.2021 o 15:37, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>>>>>> Bo po to są, żeby jak łamiesz notorycznie przepisy to żebyś miał
>>>>>> dużo mandatów. U nas to nie działa.
>>>
>>>>> Mentalność kapo. Ludzie mogliby jeździć bez żadnych przepisów.
>>>>
>>>> Tzn jak - po dowolnie wybranej stronie drogi, czy kazde skrzyzowanie
>>>> to po amerykansku - 4-way stop, tzn jedz jak chcesz, tylko pamietaj,
>>>> ze kazdy inny jedzie jak chce?
>>>
>>>> W czasach furmanek sie tak dalo ... choc piesi pod kopytami dorozek
>>>> tez gineli.
>>
>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>
> A te kolory to po co?
>
>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>> kursy zbijające punkty.
>
> A ten kurs to co ma dac?
> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
>
>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>
>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>
> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
>
Probowalem zejsc do jego poziomu i zobaczyc czy chwyci.
-
53. Data: 2021-11-05 11:53:52
Temat: Re: mandat+
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.11.2021 o 11:32, K pisze:
> Musze cie zmartwic ale jesli chodzi o olewanie tematu przez policje w
> ramach nadeslanego do nich materialu video to zjednoczonym kurestwie
> polski policja komus ostatnio w podobnej sprawie odpisala, ze nie ma
> czasu na takie pierdoly. Oczywiscie po publikacji w mediach tematem sie
> zajeli i chyba nawet kogos wyjebali z pracy.
Ja dla odmiany dwa razy wysłałem i po niecałym roku przyszło, że sprawca
przyznał się do winy.
--
Shrek
-
54. Data: 2021-11-05 22:31:25
Temat: Re: mandat+
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 04.11.2021 o 21:01, J.F. pisze:
> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:sm139o$27s$1$h...@n...chmurka.net...
> On 04/11/2021 16:49, ii wrote:
>> W dniu 04.11.2021 o 15:37, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>>>>>> Bo po to są, żeby jak łamiesz notorycznie przepisy to żebyś miał
>>>>>> dużo mandatów. U nas to nie działa.
>>>
>>>>> Mentalność kapo. Ludzie mogliby jeździć bez żadnych przepisów.
>>>>
>>>> Tzn jak - po dowolnie wybranej stronie drogi, czy kazde skrzyzowanie
>>>> to po amerykansku - 4-way stop, tzn jedz jak chcesz, tylko pamietaj,
>>>> ze kazdy inny jedzie jak chce?
>>>
>>>> W czasach furmanek sie tak dalo ... choc piesi pod kopytami dorozek
>>>> tez gineli.
>>
>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>
> A te kolory to po co?
Trudność drogi.
>
>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>> kursy zbijające punkty.
>
> A ten kurs to co ma dac?
Refleksję.
> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
Np. za kolizje.
>
>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>
>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>
> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
A ty jak?
> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
Tak dokładnie jest.
>
> Co do ruchu drogowego - jestem sklonny zalozyc, ze kierowca jedzie tak,
> aby swojego auta nie rozbic.
> Czyli w sposob, ktory uwaza za bezpieczny.
> A jak dochodzi do wypadku ... widac zle wyszkolony byl.
> Wiec szkolic lepiej.
U nas się robi prawko a nie szkoli. Raz w życiu, potem się latami jeździ.
>
> Ale co - chcesz wszystkich na rajdowcow wyszkolic?
Skąd taki pomysł?
> To sie nie uda.
> A jak warunki kierowce zaskoczą, to lepiej, zeby mial 50 na liczniku niz
> 150.
Jak będą umieli jeździć to tyle będą mieli.
>
> Plus pare innych uwarunkowan, np traktorzysta wyjezdzajacy z pola na
> droge ...
>
Jak ma samochód i umie nim jeździć to wie co się może wydarzyć.
-
55. Data: 2021-11-05 22:31:55
Temat: Re: mandat+
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 05.11.2021 o 11:33, K pisze:
> On 04/11/2021 20:01, J.F. wrote:
>> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:sm139o$27s$1$h...@n...chmurka.net...
>> On 04/11/2021 16:49, ii wrote:
>>> W dniu 04.11.2021 o 15:37, J.F. pisze:
>>>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>>>>>>> Bo po to są, żeby jak łamiesz notorycznie przepisy to żebyś miał
>>>>>>> dużo mandatów. U nas to nie działa.
>>>>
>>>>>> Mentalność kapo. Ludzie mogliby jeździć bez żadnych przepisów.
>>>>>
>>>>> Tzn jak - po dowolnie wybranej stronie drogi, czy kazde
>>>>> skrzyzowanie to po amerykansku - 4-way stop, tzn jedz jak chcesz,
>>>>> tylko pamietaj, ze kazdy inny jedzie jak chce?
>>>>
>>>>> W czasach furmanek sie tak dalo ... choc piesi pod kopytami dorozek
>>>>> tez gineli.
>>>
>>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>>
>> A te kolory to po co?
>>
>>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>>> kursy zbijające punkty.
>>
>> A ten kurs to co ma dac?
>> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
>>
>>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>>
>>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>>
>> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
>> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
>>
>
> Probowalem zejsc do jego poziomu i zobaczyc czy chwyci.
>
Brak argumentów?
-
56. Data: 2021-11-07 18:17:25
Temat: Re: mandat+
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 5 Nov 2021 22:31:25 +0100, ii wrote:
> W dniu 04.11.2021 o 21:01, J.F. pisze:
>> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:sm139o$27s$1$h...@n...chmurka.net...
>> On 04/11/2021 16:49, ii wrote:
>>> W dniu 04.11.2021 o 15:37, J.F. pisze:
>>>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>>>>>>> Bo po to są, żeby jak łamiesz notorycznie przepisy to żebyś miał
>>>>>>> dużo mandatów. U nas to nie działa.
>>>>
>>>>>> Mentalność kapo. Ludzie mogliby jeździć bez żadnych przepisów.
>>>>>
>>>>> Tzn jak - po dowolnie wybranej stronie drogi, czy kazde skrzyzowanie
>>>>> to po amerykansku - 4-way stop, tzn jedz jak chcesz, tylko pamietaj,
>>>>> ze kazdy inny jedzie jak chce?
>>>>
>>>>> W czasach furmanek sie tak dalo ... choc piesi pod kopytami dorozek
>>>>> tez gineli.
>>>
>>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>>
>> A te kolory to po co?
>
> Trudność drogi.
To u nas by nie dzialalo, same czerwone by byly, czy jakie tam
najtrudniejsze :-)
Patrz na zakrety - chyba co drugi ma znak ostrzegawczy.
Poza tym ... te kolory jakos wymierne by byly?
Zebym wiedzial, ze jak jest np zólty, to ktos przejechal słuzbową
fabią, i stempelek przybil "da sie przejechac 90km/h na sucho,
sprawdzilem, data, podpis" :-)
>>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>>> kursy zbijające punkty.
>> A ten kurs to co ma dac?
> Refleksję.
Cos w tym jest, ale nie lepiej szkolic tak wszystkich, przed wypadkiem
?
>> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
>
> Np. za kolizje.
To imo widok rozbitego autka i rachunku za naprawe daje wieksza
refleksje.
Ale mozna by co 2 lata kurs przypominajacy na plycie poslizgowej
zrobic.
>>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>>
>>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>>
>> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
>
> A ty jak?
>
>> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
>
> Tak dokładnie jest.
fajnie by bylo, tylko skad te pelne wiezienia.
>> Co do ruchu drogowego - jestem sklonny zalozyc, ze kierowca jedzie tak,
>> aby swojego auta nie rozbic.
>> Czyli w sposob, ktory uwaza za bezpieczny.
>> A jak dochodzi do wypadku ... widac zle wyszkolony byl.
>> Wiec szkolic lepiej.
>
> U nas się robi prawko a nie szkoli. Raz w życiu, potem się latami jeździ.
Owszem, choc na tym pierwszym kursie uwazam ze jest wystarczajaco.
Kolejny troche pozniej.
W miedzyczasie kierowca szkoli sie troche sam.
Ale ale ... mialy byc te kursy doszkalajace, chyba nawet w ustawie
byly - i co - są, czy skreslono, podobnie jak pare innych zapisow ?
>> Ale co - chcesz wszystkich na rajdowcow wyszkolic?
> Skąd taki pomysł?
No wiesz - swietnie poslizgow nie opanuja.
Wiec moze lepiej, jak zapamietaja "na zwyklej drodze mozna 90, ale jak
jest sucho - na mokro wolniej".
>> To sie nie uda.
>> A jak warunki kierowce zaskoczą, to lepiej, zeby mial 50 na liczniku niz
>> 150.
>
> Jak będą umieli jeździć to tyle będą mieli.
Po miescie ... byc, moze, jak bedzie wiecej przejsc.
Po wsi .. byc moze. Ale to juz bardziej watpie.
A juz na pewno nie beda tyle mieli, jak limity zlikwidujesz :-)
Chyba ze .. przejsc przybedzie :-)
>> Plus pare innych uwarunkowan, np traktorzysta wyjezdzajacy z pola na
>> droge ...
>>
> Jak ma samochód i umie nim jeździć to wie co się może wydarzyć.
Wie, wie, ale taki wyjazd z dwiema przyczepami troche czasu trwa,
a widocznosc jest jaka jest - np 150m.
I co - droga w kolorze żółtym ma być (srednia trudnosc), zeby nikt nie
jechal 150 ?
J.
-
57. Data: 2021-11-07 21:15:00
Temat: Re: mandat+
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Dostaję od jakiegoś czasu zalew odpowiedzi "uległo przedawnieniu".
Specjalnie tyle trzymają i ch_j.
W sumie śmiesznie na jesieni '21 dostać odpowiedź o przedawnieniu z powiadomienia z
wiosny '20 czego już sam nie pamiętasz bez
przejrzenia dysku.
-----
> policja komus ostatnio w podobnej sprawie odpisala, ze nie ma czasu na takie
pierdoly.
-
58. Data: 2021-11-07 21:46:12
Temat: Re: mandat+
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 07.11.2021 o 18:17, J.F pisze:
> On Fri, 5 Nov 2021 22:31:25 +0100, ii wrote:
>> W dniu 04.11.2021 o 21:01, J.F. pisze:
>>> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:sm139o$27s$1$h...@n...chmurka.net...
>>> On 04/11/2021 16:49, ii wrote:
>>>> W dniu 04.11.2021 o 15:37, J.F. pisze:
>>>>> Użytkownik "ii" napisał w wiadomości grup
>>>>>>>> Bo po to są, żeby jak łamiesz notorycznie przepisy to żebyś miał
>>>>>>>> dużo mandatów. U nas to nie działa.
>>>>>
>>>>>>> Mentalność kapo. Ludzie mogliby jeździć bez żadnych przepisów.
>>>>>>
>>>>>> Tzn jak - po dowolnie wybranej stronie drogi, czy kazde skrzyzowanie
>>>>>> to po amerykansku - 4-way stop, tzn jedz jak chcesz, tylko pamietaj,
>>>>>> ze kazdy inny jedzie jak chce?
>>>>>
>>>>>> W czasach furmanek sie tak dalo ... choc piesi pod kopytami dorozek
>>>>>> tez gineli.
>>>>
>>>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>>>
>>> A te kolory to po co?
>>
>> Trudność drogi.
>
> To u nas by nie dzialalo, same czerwone by byly, czy jakie tam
> najtrudniejsze :-)
> Patrz na zakrety - chyba co drugi ma znak ostrzegawczy.
Zakręty też można kolorami oznaczyć :-)
>
> Poza tym ... te kolory jakos wymierne by byly?
>
> Zebym wiedzial, ze jak jest np zólty, to ktos przejechal słuzbową
> fabią, i stempelek przybil "da sie przejechac 90km/h na sucho,
> sprawdzilem, data, podpis" :-)
Tak, jak ograniczenia prędkości. Ale przecież Ci nie wyliczą ile masz
jechać by nie wypaść z zakrętu bo to od samochodu zależy, opon i warunków.
>
>>>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>>>> kursy zbijające punkty.
>>> A ten kurs to co ma dac?
>> Refleksję.
>
> Cos w tym jest, ale nie lepiej szkolic tak wszystkich, przed wypadkiem
> ?
Chodzi o to, że jak ktoś ma dużo punktów to najwyraźniej sobie
lekceważy. I tylko o to chodzi by nie lekceważył a nie by mu samochód
zabrać, na wynagrodzenie wejść lub tp. Jak mu pokażesz autentyczne
wypadki to się zastanowi. Sam bym się zastanowił gdybym miało okazję.
>
>>> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
>>
>> Np. za kolizje.
>
> To imo widok rozbitego autka i rachunku za naprawe daje wieksza
> refleksje.
>
> Ale mozna by co 2 lata kurs przypominajacy na plycie poslizgowej
> zrobic.
No tak, no tak, ale generalnie chodzi o to by doszkalać tych co
najwyraźniej tego potrzebują.
>
>>>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>>>
>>>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>>>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>>>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>>>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>>>
>>> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
>>
>> A ty jak?
>>
>>> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
>>
>> Tak dokładnie jest.
>
> fajnie by bylo, tylko skad te pelne wiezienia.
Z frajerstwa. Poważni przestępcy w więzieniu nie siedzą. Weź takiego
Froga ... jakkolwiek nie uważam go za wielkiego przestępcę to bez
wątpienia pozwala sobie na zbyt dużo, albo Najsztub, albo Durczok ... a
ludzie naprawdę trafiają do więzień za błahe sprawy. Bo przepisy są tak
zawiłe, że nie mając prawnika nikt tego nie ogarnia.
>
>>> Co do ruchu drogowego - jestem sklonny zalozyc, ze kierowca jedzie tak,
>>> aby swojego auta nie rozbic.
>>> Czyli w sposob, ktory uwaza za bezpieczny.
>>> A jak dochodzi do wypadku ... widac zle wyszkolony byl.
>>> Wiec szkolic lepiej.
>>
>> U nas się robi prawko a nie szkoli. Raz w życiu, potem się latami jeździ.
>
> Owszem, choc na tym pierwszym kursie uwazam ze jest wystarczajaco.
> Kolejny troche pozniej.
> W miedzyczasie kierowca szkoli sie troche sam.
>
> Ale ale ... mialy byc te kursy doszkalajace, chyba nawet w ustawie
> byly - i co - są, czy skreslono, podobnie jak pare innych zapisow ?
No przecież właśnie clue zmian jest takie, by nie można było zbić przez
2 lata. Nie wiem czy było to ciągle gdzieśtam wpisane czy jak że o tym
była mowa przy okazji tych ostatnich zmian. To jest mentalna bieda.
>
>>> Ale co - chcesz wszystkich na rajdowcow wyszkolic?
>> Skąd taki pomysł?
>
> No wiesz - swietnie poslizgow nie opanuja.
>
> Wiec moze lepiej, jak zapamietaja "na zwyklej drodze mozna 90, ale jak
> jest sucho - na mokro wolniej".
I co, tego nie "pamiętają"?
>
>>> To sie nie uda.
>>> A jak warunki kierowce zaskoczą, to lepiej, zeby mial 50 na liczniku niz
>>> 150.
>>
>> Jak będą umieli jeździć to tyle będą mieli.
>
> Po miescie ... byc, moze, jak bedzie wiecej przejsc.
> Po wsi .. byc moze. Ale to juz bardziej watpie.
> A juz na pewno nie beda tyle mieli, jak limity zlikwidujesz :-)
>
> Chyba ze .. przejsc przybedzie :-)
Przejścia należy budować tak, by były bezpieczne a nie dziwić się, że
wypadki na nich występują.
>
>>> Plus pare innych uwarunkowan, np traktorzysta wyjezdzajacy z pola na
>>> droge ...
>>>
>> Jak ma samochód i umie nim jeździć to wie co się może wydarzyć.
>
> Wie, wie, ale taki wyjazd z dwiema przyczepami troche czasu trwa,
> a widocznosc jest jaka jest - np 150m.
> I co - droga w kolorze żółtym ma być (srednia trudnosc), zeby nikt nie
> jechal 150 ?
Jeśli jest taka trudność.
-
59. Data: 2021-11-08 00:03:28
Temat: Re: mandat+
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 7 Nov 2021 21:46:12 +0100, ii wrote:
> W dniu 07.11.2021 o 18:17, J.F pisze:
>> On Fri, 5 Nov 2021 22:31:25 +0100, ii wrote:
>>> W dniu 04.11.2021 o 21:01, J.F. pisze:
>>>> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
[...]
>>>>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>>>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>>>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>>>>
>>>> A te kolory to po co?
>>>
>>> Trudność drogi.
>>
>> To u nas by nie dzialalo, same czerwone by byly, czy jakie tam
>> najtrudniejsze :-)
>> Patrz na zakrety - chyba co drugi ma znak ostrzegawczy.
>
> Zakręty też można kolorami oznaczyć :-)
I to bylyby same czerwone :-)
>> Poza tym ... te kolory jakos wymierne by byly?
>>
>> Zebym wiedzial, ze jak jest np zólty, to ktos przejechal słuzbową
>> fabią, i stempelek przybil "da sie przejechac 90km/h na sucho,
>> sprawdzilem, data, podpis" :-)
>
> Tak, jak ograniczenia prędkości. Ale przecież Ci nie wyliczą ile masz
> jechać by nie wypaść z zakrętu bo to od samochodu zależy, opon i warunków.
Jakies tam przecietne przyjac, zeby 99% samochodow nie wypadalo.
A jest jeszcze jakas "predkosc projektowa", tylko nie wiem jak to sie
dokladnie stosuje.
Tak czy inaczej - co mi pomoze jakis kolor zakretu ?
>>>>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>>>>> kursy zbijające punkty.
>>>> A ten kurs to co ma dac?
>>> Refleksję.
>>
>> Cos w tym jest, ale nie lepiej szkolic tak wszystkich, przed wypadkiem
>> ?
> Chodzi o to, że jak ktoś ma dużo punktów to najwyraźniej sobie
> lekceważy. I tylko o to chodzi by nie lekceważył a nie by mu samochód
> zabrać, na wynagrodzenie wejść lub tp. Jak mu pokażesz autentyczne
> wypadki to się zastanowi. Sam bym się zastanowił gdybym miało okazję.
To sobie poogladaj na youtube :-)
Ale zaraz - punkty chcesz dawac za kolizje, to nie wiadomo, czy sobie
lekcewazy, czy nie umie. Jak nie umie, to go trzeba doszkolic z jazdy.
A wielu ograniczenia predkosci czy ciagle linie sobie lekcewazy, a
wypadkow nie ma.
>>>> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
>>>
>>> Np. za kolizje.
>>
>> To imo widok rozbitego autka i rachunku za naprawe daje wieksza
>> refleksje.
>>
>> Ale mozna by co 2 lata kurs przypominajacy na plycie poslizgowej
>> zrobic.
>
> No tak, no tak, ale generalnie chodzi o to by doszkalać tych co
> najwyraźniej tego potrzebują.
Ale kolizja to nie za pozno doszkalanie?
>>>>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>>>>
>>>>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>>>>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>>>>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>>>>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>>>>
>>>> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
>>>
>>> A ty jak?
>>>
>>>> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
>>>
>>> Tak dokładnie jest.
>>
>> fajnie by bylo, tylko skad te pelne wiezienia.
>
> Z frajerstwa. Poważni przestępcy w więzieniu nie siedzą. Weź takiego
Aha.
> Froga ... jakkolwiek nie uważam go za wielkiego przestępcę to bez
> wątpienia pozwala sobie na zbyt dużo, albo Najsztub, albo Durczok ... a
> ludzie naprawdę trafiają do więzień za błahe sprawy. Bo przepisy są tak
> zawiłe, że nie mając prawnika nikt tego nie ogarnia.
Wiec czego chcesz dzieci uczyc ?
>>>> Co do ruchu drogowego - jestem sklonny zalozyc, ze kierowca jedzie tak,
>>>> aby swojego auta nie rozbic.
>>>> Czyli w sposob, ktory uwaza za bezpieczny.
>>>> A jak dochodzi do wypadku ... widac zle wyszkolony byl.
>>>> Wiec szkolic lepiej.
>>>
>>> U nas się robi prawko a nie szkoli. Raz w życiu, potem się latami jeździ.
>>
>> Owszem, choc na tym pierwszym kursie uwazam ze jest wystarczajaco.
>> Kolejny troche pozniej.
>> W miedzyczasie kierowca szkoli sie troche sam.
>>
>> Ale ale ... mialy byc te kursy doszkalajace, chyba nawet w ustawie
>> byly - i co - są, czy skreslono, podobnie jak pare innych zapisow ?
>
> No przecież właśnie clue zmian jest takie, by nie można było zbić przez
> 2 lata.
Ale nie chodzi mi o te za punkty, tylko te dla mlodych kierowcow.
Te punktowe to tez Tusk dawno temu rewolucje zrobil, tylko chyba nic
z tego nie wyszlo.
> Nie wiem czy było to ciągle gdzieśtam wpisane czy jak że o tym
> była mowa przy okazji tych ostatnich zmian. To jest mentalna bieda.
Ustawa o kierujacych pojazdami
http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=w
du20110300151
Tekst ujednolicony najnowszych zmian chyba jeszcze nie zawiera,
ale zawiera np
Art. 99. 1. Starosta wydaje decyzję administracyjną o skierowaniu
kierowcy lub osoby posiadającej pozwolenie na kierowanie tramwajem na:
[...]
4)2) kurs reedukacyjny w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, z
zastrzeżeniem ust. 3, jeżeli:
a) przekroczyła liczbę 24 punktów otrzymanych za naruszenie przepisów
ruchu drogowego,
b) w okresie próbnym popełniła co najmniej dwa wykroczenia przeciwko
bezpieczeństwu w komunikacji;
Art. 103. 1. Starosta wydaje decyzję administracyjną o cofnięciu
uprawnienia do kierowania pojazdami w przypadku:
[...]
2)2) ponownego przekroczenia liczby 24 punktów otrzymanych za
naruszenie przepisów ruchu drogowego w okresie 5 lat od dnia wydania
skierowania na kurs reedukacyjny, o którym mowa w art. 99 ust. 1 pkt 4
lit. a;
albo to
Art. 91. 1. Okres próbny dla osoby, która po raz pierwszy uzyskała
prawo jazdy kategorii B, trwa 2 lata, począwszy od dnia, w którym
został jej wydany ten dokument.
2. W okresie próbnym kierowca jest obowiązany:
1) odbyć między 4 a 8 miesiącem, licząc od dnia otrzymania prawa
jazdy:
a) kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego,
b) praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym;
To sa calkiem stare zmiany ... dziala to, nie dziala ?
https://www.auto-swiat.pl/prawo-jazdy-zmiany-w-przep
isach-od-czerwca-2018-roku/pc1f3z2
https://oskar-prawojazdy.pl/2019/02/18/zmiany-w-prze
pisach-na-2019/
>>> Skąd taki pomysł?
>>
>> No wiesz - swietnie poslizgow nie opanuja.
>>
>> Wiec moze lepiej, jak zapamietaja "na zwyklej drodze mozna 90, ale jak
>> jest sucho - na mokro wolniej".
>
> I co, tego nie "pamiętają"?
chyba nie calkiem, skoro ilus tam wypada :-)
>>>> To sie nie uda.
>>>> A jak warunki kierowce zaskoczą, to lepiej, zeby mial 50 na liczniku niz
>>>> 150.
>>>
>>> Jak będą umieli jeździć to tyle będą mieli.
>>
>> Po miescie ... byc, moze, jak bedzie wiecej przejsc.
>> Po wsi .. byc moze. Ale to juz bardziej watpie.
>> A juz na pewno nie beda tyle mieli, jak limity zlikwidujesz :-)
>>
>> Chyba ze .. przejsc przybedzie :-)
>
> Przejścia należy budować tak, by były bezpieczne a nie dziwić się, że
> wypadki na nich występują.
Jak ich przybedzie, to rozsadni kierowcy nie beda sie rozpedzac.
>>>> Plus pare innych uwarunkowan, np traktorzysta wyjezdzajacy z pola na
>>>> droge ...
>>>>
>>> Jak ma samochód i umie nim jeździć to wie co się może wydarzyć.
>>
>> Wie, wie, ale taki wyjazd z dwiema przyczepami troche czasu trwa,
>> a widocznosc jest jaka jest - np 150m.
>> I co - droga w kolorze żółtym ma być (srednia trudnosc), zeby nikt nie
>> jechal 150 ?
>
> Jeśli jest taka trudność.
drogi czesto wsrod pól prowadzą.
J.
-
60. Data: 2021-11-21 18:28:06
Temat: Re: mandat+
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 08.11.2021 o 00:03, J.F pisze:
> On Sun, 7 Nov 2021 21:46:12 +0100, ii wrote:
>> W dniu 07.11.2021 o 18:17, J.F pisze:
>>> On Fri, 5 Nov 2021 22:31:25 +0100, ii wrote:
>>>> W dniu 04.11.2021 o 21:01, J.F. pisze:
>>>>> Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
> [...]
>>>>>>> Były tu dyskusje i wiesz, że nie chodzi stricte o brak jakichkolwiek
>>>>>>> zasad. Z mojej strony podstawowa kwestia to usunięcie ograniczeń
>>>>>>> prędkości na rzecz 3 kolorów.
>>>>>
>>>>> A te kolory to po co?
>>>>
>>>> Trudność drogi.
>>>
>>> To u nas by nie dzialalo, same czerwone by byly, czy jakie tam
>>> najtrudniejsze :-)
>>> Patrz na zakrety - chyba co drugi ma znak ostrzegawczy.
>>
>> Zakręty też można kolorami oznaczyć :-)
>
>
> I to bylyby same czerwone :-)
Pesymista.
>
>
>>> Poza tym ... te kolory jakos wymierne by byly?
>>>
>>> Zebym wiedzial, ze jak jest np zólty, to ktos przejechal słuzbową
>>> fabią, i stempelek przybil "da sie przejechac 90km/h na sucho,
>>> sprawdzilem, data, podpis" :-)
>>
>> Tak, jak ograniczenia prędkości. Ale przecież Ci nie wyliczą ile masz
>> jechać by nie wypaść z zakrętu bo to od samochodu zależy, opon i warunków.
>
> Jakies tam przecietne przyjac, zeby 99% samochodow nie wypadalo.
To to by była prędkość zalecana a nie jest.
>
> A jest jeszcze jakas "predkosc projektowa", tylko nie wiem jak to sie
> dokladnie stosuje.
Samochodu? Przecież samochód samochodowi nie jest równy. Jest na drodze
którą przejeżdżam taka nieoznaczona hopka na której Twizy skacze jak na
poligonie a duże samochody w ogóle niczego nie czują. Daleko za znakiem
"inne utrdunienia" czy ja on się nazywa z tabliczką "uszkodzona
nawierzchnia". Co tam jadę to usiłuję przed nią zwolnić, ale nie udaje
się jej wypatrzeć albo próbuję na kolejny raz zapamiętać. Z zakrętami
jest tak samo. Inaczej jedzie tylnionapędowiec a inaczej przednio. A
warunki to już w ogóle wszystko zmieniają. No ale można np podać kąt
zakrętu przekładający się dość dobrze na trudność jego pokonania. I
oznaczyć go właśnie kolorem.
>
> Tak czy inaczej - co mi pomoze jakis kolor zakretu ?
Zadajesz głupie pytanie.
>
>>>>>>> No i uczenie prowadzenia pojazdów w szkołach powszechnych. A także
>>>>>>> kursy zbijające punkty.
>>>>> A ten kurs to co ma dac?
>>>> Refleksję.
>>>
>>> Cos w tym jest, ale nie lepiej szkolic tak wszystkich, przed wypadkiem
>>> ?
>> Chodzi o to, że jak ktoś ma dużo punktów to najwyraźniej sobie
>> lekceważy. I tylko o to chodzi by nie lekceważył a nie by mu samochód
>> zabrać, na wynagrodzenie wejść lub tp. Jak mu pokażesz autentyczne
>> wypadki to się zastanowi. Sam bym się zastanowił gdybym miało okazję.
>
> To sobie poogladaj na youtube :-)
Oglądasz np Froga i jaką masz z tego refleksję?
>
> Ale zaraz - punkty chcesz dawac za kolizje, to nie wiadomo, czy sobie
> lekcewazy, czy nie umie. Jak nie umie, to go trzeba doszkolic z jazdy.
Może i z jazdy doszkolić. Byle nie było tak, że ktoś jeździ
niebezpiecznie i nie zmienia tego.
>
> A wielu ograniczenia predkosci czy ciagle linie sobie lekcewazy, a
> wypadkow nie ma.
Bo generalnie tak jest, że ograniczenia prędkości są z d...y.
>
>>>>> I jakie punkty - za przekroczenie kolorow ?
>>>>
>>>> Np. za kolizje.
>>>
>>> To imo widok rozbitego autka i rachunku za naprawe daje wieksza
>>> refleksje.
>>>
>>> Ale mozna by co 2 lata kurs przypominajacy na plycie poslizgowej
>>> zrobic.
>>
>> No tak, no tak, ale generalnie chodzi o to by doszkalać tych co
>> najwyraźniej tego potrzebują.
>
> Ale kolizja to nie za pozno doszkalanie?
Nie. Można mieć drobną stłuczkę albo doprowadzić do katastrofy.
>
>
>>>>>>> Jak widać są frajerzy, którzy w mandatach widzą rozwiązanie.
>>>>>>
>>>>>> A co powiesz o nauczania ogolnych zasad zycia w spoleczenstwie w
>>>>>> szkolach powszechnych? Mozna by w ten sposob w ogole zlikwidowac
>>>>>> odpowiedzialnosc karna za gwalty, kradzieze itp drobne przewinienia.
>>>>>> Po prostu takie spoleczenstwo oparte na wzajemnym zaufaniu.
>>>>>
>>>>> Ale Ty tak powaznie, czy zartujesz?
>>>>
>>>> A ty jak?
>>>>
>>>>> Uczysz dzieci, ze cudzej rzeczy sie nie zabiera, i one potem nie kradną ?
>>>>
>>>> Tak dokładnie jest.
>>>
>>> fajnie by bylo, tylko skad te pelne wiezienia.
>>
>> Z frajerstwa. Poważni przestępcy w więzieniu nie siedzą. Weź takiego
>
> Aha.
>
>> Froga ... jakkolwiek nie uważam go za wielkiego przestępcę to bez
>> wątpienia pozwala sobie na zbyt dużo, albo Najsztub, albo Durczok ... a
>> ludzie naprawdę trafiają do więzień za błahe sprawy. Bo przepisy są tak
>> zawiłe, że nie mając prawnika nikt tego nie ogarnia.
>
> Wiec czego chcesz dzieci uczyc ?
Uważam, że powinne być oswojone z poruszaniem się po drodze. Np powinny
więcej czasu spędzać poza szkołą ma wycieczkach.
>
>>>>> Co do ruchu drogowego - jestem sklonny zalozyc, ze kierowca jedzie tak,
>>>>> aby swojego auta nie rozbic.
>>>>> Czyli w sposob, ktory uwaza za bezpieczny.
>>>>> A jak dochodzi do wypadku ... widac zle wyszkolony byl.
>>>>> Wiec szkolic lepiej.
>>>>
>>>> U nas się robi prawko a nie szkoli. Raz w życiu, potem się latami jeździ.
>>>
>>> Owszem, choc na tym pierwszym kursie uwazam ze jest wystarczajaco.
>>> Kolejny troche pozniej.
>>> W miedzyczasie kierowca szkoli sie troche sam.
>>>
>>> Ale ale ... mialy byc te kursy doszkalajace, chyba nawet w ustawie
>>> byly - i co - są, czy skreslono, podobnie jak pare innych zapisow ?
>>
>> No przecież właśnie clue zmian jest takie, by nie można było zbić przez
>> 2 lata.
>
> Ale nie chodzi mi o te za punkty, tylko te dla mlodych kierowcow.
>
> Te punktowe to tez Tusk dawno temu rewolucje zrobil, tylko chyba nic
> z tego nie wyszlo.
Ja nie śledzę tego wszystkiego, ale od czasu do czasu coś przeczytam i
mnie wk..i jakie bzdury można wymyślić.
>
>> Nie wiem czy było to ciągle gdzieśtam wpisane czy jak że o tym
>> była mowa przy okazji tych ostatnich zmian. To jest mentalna bieda.
>
> Ustawa o kierujacych pojazdami
> http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=w
du20110300151
>
> Tekst ujednolicony najnowszych zmian chyba jeszcze nie zawiera,
> ale zawiera np
>
> Art. 99. 1. Starosta wydaje decyzję administracyjną o skierowaniu
> kierowcy lub osoby posiadającej pozwolenie na kierowanie tramwajem na:
> [...]
> 4)2) kurs reedukacyjny w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego, z
> zastrzeżeniem ust. 3, jeżeli:
> a) przekroczyła liczbę 24 punktów otrzymanych za naruszenie przepisów
> ruchu drogowego,
> b) w okresie próbnym popełniła co najmniej dwa wykroczenia przeciwko
> bezpieczeństwu w komunikacji;
No to może jest. Jak powyżej, nie śledzę co oni robią. Prowadzę normalne
życie.
>
> Art. 103. 1. Starosta wydaje decyzję administracyjną o cofnięciu
> uprawnienia do kierowania pojazdami w przypadku:
> [...]
> 2)2) ponownego przekroczenia liczby 24 punktów otrzymanych za
> naruszenie przepisów ruchu drogowego w okresie 5 lat od dnia wydania
> skierowania na kurs reedukacyjny, o którym mowa w art. 99 ust. 1 pkt 4
> lit. a;
>
> albo to
>
> Art. 91. 1. Okres próbny dla osoby, która po raz pierwszy uzyskała
> prawo jazdy kategorii B, trwa 2 lata, począwszy od dnia, w którym
> został jej wydany ten dokument.
> 2. W okresie próbnym kierowca jest obowiązany:
> 1) odbyć między 4 a 8 miesiącem, licząc od dnia otrzymania prawa
> jazdy:
> a) kurs dokształcający w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego,
> b) praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym;
>
> To sa calkiem stare zmiany ... dziala to, nie dziala ?
No zaraz, ale ja mówię o tym co oni teraz wprowadzają.
>
> https://www.auto-swiat.pl/prawo-jazdy-zmiany-w-przep
isach-od-czerwca-2018-roku/pc1f3z2
> https://oskar-prawojazdy.pl/2019/02/18/zmiany-w-prze
pisach-na-2019/
>
>>>> Skąd taki pomysł?
>>>
>>> No wiesz - swietnie poslizgow nie opanuja.
>>>
>>> Wiec moze lepiej, jak zapamietaja "na zwyklej drodze mozna 90, ale jak
>>> jest sucho - na mokro wolniej".
>>
>> I co, tego nie "pamiętają"?
>
> chyba nie calkiem, skoro ilus tam wypada :-)
Ale to jest teza, że nauczanie nie ma sensu czy jak?
>
>
>>>>> To sie nie uda.
>>>>> A jak warunki kierowce zaskoczą, to lepiej, zeby mial 50 na liczniku niz
>>>>> 150.
>>>>
>>>> Jak będą umieli jeździć to tyle będą mieli.
>>>
>>> Po miescie ... byc, moze, jak bedzie wiecej przejsc.
>>> Po wsi .. byc moze. Ale to juz bardziej watpie.
>>> A juz na pewno nie beda tyle mieli, jak limity zlikwidujesz :-)
>>>
>>> Chyba ze .. przejsc przybedzie :-)
>>
>> Przejścia należy budować tak, by były bezpieczne a nie dziwić się, że
>> wypadki na nich występują.
>
> Jak ich przybedzie, to rozsadni kierowcy nie beda sie rozpedzac.
Zupełnie nie chodzi o ilość. Chodzi np o przejścia przez wiele pasów.
Droga, którą jest szeroka po to by się szybko jeździło nie może mieć
przejść. I normalnie nie ma.
>
>>>>> Plus pare innych uwarunkowan, np traktorzysta wyjezdzajacy z pola na
>>>>> droge ...
>>>>>
>>>> Jak ma samochód i umie nim jeździć to wie co się może wydarzyć.
>>>
>>> Wie, wie, ale taki wyjazd z dwiema przyczepami troche czasu trwa,
>>> a widocznosc jest jaka jest - np 150m.
>>> I co - droga w kolorze żółtym ma być (srednia trudnosc), zeby nikt nie
>>> jechal 150 ?
>>
>> Jeśli jest taka trudność.
>
> drogi czesto wsrod pól prowadzą.
Co konkretnie proponujesz? Ja na początku napisałem tylko o bezsensie
ograniczeń prędkości jak prędkość dopasowuje się do warunków, które
zmieniają się. Jakieś półmózgi potrafią np dopuszczać nocą większą prędkość.