-
21. Data: 2016-09-26 10:20:14
Temat: Re: lutowanie
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA68EAC70ED91BPanElektronik@localhost.net...
> Uważam podobnie. IMHO z powodu silnego pola i możliwości zaindukowania
> napięcia tranformatorówka odpada. Ale też licze na wypowiedź kogoś
Mnie niezbyt trafo podchodzi z powodów może bardziej mechanicznych, poza
tym, każde włączenie, to jednak konieczność odczekania, aż grot się
rozgrzeje, do tego zraziło mnie przepalanie się tychze na potęgę. Jakkolwiek
średnio się na to patrzę, ale jak mi w rękę dadzą, to spokojnie sobie
poradzę. Dla mnie jak arbuz, nie przepadam (głównie dlatego, bo się wszystko
lepi potem), ale jak dadzą, to zjem.
Tak sobie wyobraziłem lutownicę na trafo-przetwornicy, małej, lekkiej...
żartowałem :)
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
22. Data: 2016-09-26 10:39:36
Temat: Re: lutowanie
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-09-26 o 10:20, HF5BS pisze:
[...]
> Tak sobie wyobraziłem lutownicę na trafo-przetwornicy, małej, lekkiej...
> żartowałem :)
Był taki projekt, chyba w Elektronice Praktycznej :-)
P.P.
-
23. Data: 2016-09-26 11:11:01
Temat: Re: lutowanie
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ns8q79$qle$1@node1.news.atman.pl...
> Zaś podobno nie wolno było lutować trafo niczego w okolicy pamięci
> bąbelkowych ale nieprzypuszczam żeby ktokolwiek miał okazję się tym bawić
> bo zniknely wczesniej niż upadła komuna ;)
Ee... rozumiem, że skoro był taki zakaz, to oczywiście, trzeba by było go
złamać? :) No, mnie też kusi, zobaczyć czy pęknie, spali się, wybuchnie,
przyjedzie tesciowa...:))
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
24. Data: 2016-09-26 11:58:07
Temat: Re: lutowanie
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:57e8decc$0$15199$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-09-26 o 10:20, HF5BS pisze:
> [...]
>> Tak sobie wyobraziłem lutownicę na trafo-przetwornicy, małej, lekkiej...
>> żartowałem :)
>
> Był taki projekt, chyba w Elektronice Praktycznej :-)
O kuśka, a ja myślałem, że sobie fajnie zażartowałem :)
Ciekaw jestem, co by na takie "cuś" powiedział Urząd Komunikacji
Elektronicznej, jakby przyjechała ekipa wezwana do lokalizacji zakłóceń...?
Od przetwornicy spodziewam się sporego zasiewu...
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
25. Data: 2016-09-26 12:06:01
Temat: Re: lutowanie
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2016-09-26 o 11:58, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
> wiadomości news:57e8decc$0$15199$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2016-09-26 o 10:20, HF5BS pisze:
>> [...]
>>> Tak sobie wyobraziłem lutownicę na trafo-przetwornicy, małej, lekkiej...
>>> żartowałem :)
>>
>> Był taki projekt, chyba w Elektronice Praktycznej :-)
>
> O kuśka, a ja myślałem, że sobie fajnie zażartowałem :)
> Ciekaw jestem, co by na takie "cuś" powiedział Urząd Komunikacji
> Elektronicznej, jakby przyjechała ekipa wezwana do lokalizacji
> zakłóceń...? Od przetwornicy spodziewam się sporego zasiewu...
Od przetwornicy to niespecjalnie jak będzie dobrze zrobiona, ale od
anteny (jakoś ten grot trzeba by ułożyć, zasilić itd). I nie wiem czy
nie więcej się zaindukuje się w ścieżkach niż przy 50Hz.
Pozdrawiam
DD
-
26. Data: 2016-09-26 14:21:40
Temat: Re: lutowanie
Od: "HF5BS" <h...@j...pl>
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w wiadomości
news:57e8f308$0$5156$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ciekaw jestem, co by na takie "cuś" powiedział Urząd Komunikacji
>> Elektronicznej, jakby przyjechała ekipa wezwana do lokalizacji
>> zakłóceń...? Od przetwornicy spodziewam się sporego zasiewu...
>
> Od przetwornicy to niespecjalnie jak będzie dobrze zrobiona, ale od
Z pewnością, ma to wielkie znaczenie, byle gówno mejd in czajna to może na
środku Sahary, ale w mieście, krzywiłbym się.
> anteny (jakoś ten grot trzeba by ułożyć, zasilić itd). I nie wiem czy
Widzisz Waść, dobrze kombinujesz, w końcu choć to mocno niedopasowana
antena, zamknięta pętla i można się spodziewać, że co jedna połówka
wypromieniuje, to druga zniesie, ale nie zawsze się to idealnie symetrycznie
ułoży, układ się rozrównoważy i... Harmoniczne zasilania grota już będą
znacznie bliżej miejsca, gdzie taka antena rezonuje, można się spodziewać,
że i rezystancja promieniowania wzrośnie, a to już nie było by najlepsze.
> nie więcej się zaindukuje się w ścieżkach niż przy 50Hz.
Z pewnością więcej. Wyższe częstotliwości są chętniejsze do ulatywania w
otoczenie, więc się wcale nie zdziwię, jeśli sąsiad(ka) słuchając Twarzowego
Radia, usłyszy coś więcej, niż pojedyncze postukiwania w głośniku.
Pojemności pasożytnicze z pewnością czekają, by tu i tam utworzyć jakiś
obwód rezonansowy, więc nawet, jeśli sprawność emisji będzie nikła, może to
albo zmienić znaczaco punkt pracy stopnia, a jeśli to jakiś mosfet bez
zabezpieczeń, to liczyłbym się z potencjalnymi problemami. To już wolę
ciężką i nienajporęczniejszą Lutolę, z czystym 50 Hz, gdzie nawet, jak będą
harmoniczne, to na tyle mało, że nawet w razie zarezonowania, nie uczynią
szkody.
Jeszcze mi się jedno nasunęło - zjawisko naskórkowości, nie spowoduje
pogorszenia sprawności grzania?
--
Gdy więc wszystkie sposoby ratunku upadły,
Wśród SERDECZNYCH PRZYJACIÓŁ, psy zająca zjadły. - I.Krasicki "Przyjaciele"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
-
27. Data: 2016-09-26 14:47:42
Temat: Re: lutowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Fri, 23 Sep 2016 21:44:09 +0200, PiteR <e...@f...pl> wrote:
>> Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?
>> Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)
>Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę :).
Nie probowalem, bo tez mnie przeraza ... ale ... inne lutownice tez na
to za duze.
Jak to dobrze polutowac - hot air ?
Przy czym ... jesli daje sie to polutowac jakas wieksza lutownica, to
moze i transformatorowka sie da ?
Transformatorowka ma jedna ceche - wypycha lut na zewnatrz grota.
Co moze do zwarc nozek prowadzic.
Ale jesli przepis na lutowanie jest "zalej cyna, a potem odsącz
nadmiar plecionką", to moze sie uda.
Bo jesli do lutowania jest cos wiekszego i w mniejszej ilosci, to sam
ciagle siegam po trafo :-)
J.
-
28. Data: 2016-09-26 15:34:35
Temat: Re: lutowanie
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2016-09-26 o 14:47, J.F. pisze:
> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
> On Fri, 23 Sep 2016 21:44:09 +0200, PiteR <e...@f...pl> wrote:
>>> Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?
>>> Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)
>
>> Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę :).
>
> Nie probowalem, bo tez mnie przeraza ... ale ... inne lutownice tez na
> to za duze.
> Jak to dobrze polutowac - hot air ?
>
> Przy czym ... jesli daje sie to polutowac jakas wieksza lutownica, to
> moze i transformatorowka sie da ?
>
> Transformatorowka ma jedna ceche - wypycha lut na zewnatrz grota.
> Co moze do zwarc nozek prowadzic.
> Ale jesli przepis na lutowanie jest "zalej cyna, a potem odsącz nadmiar
> plecionką", to moze sie uda.
>
> Bo jesli do lutowania jest cos wiekszego i w mniejszej ilosci, to sam
> ciagle siegam po trafo :-)
Lutowałem TQFP64 z rastrem 0.4mm. Daje się :-)
Kluczowy jest topnik.
P.P.
-
29. Data: 2016-09-26 16:01:55
Temat: Re: lutowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:57e923eb$0$657$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2016-09-26 o 14:47, J.F. pisze:
> Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
>>> Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę :).
>
>> Transformatorowka ma jedna ceche - wypycha lut na zewnatrz grota.
>> Co moze do zwarc nozek prowadzic.
>> Ale jesli przepis na lutowanie jest "zalej cyna, a potem odsącz
>> nadmiar
>> plecionką", to moze sie uda.
>
>Lutowałem TQFP64 z rastrem 0.4mm. Daje się :-)
>Kluczowy jest topnik.
Z plecionka, czy wystarczylo "przeciagnac po sciezkach" ?
J.
-
30. Data: 2016-09-26 16:27:05
Temat: Re: lutowanie
Od: PiteR <e...@f...pl>
J.F. pisze tak:
>>> Lutowanie transformatorówką. Czy naprawdę jest passe?
>>> Jakoś nie mogę się z nią rozstać ;)
>
>>Bardzo ładnie, teraz polutuj tym tqfp100, to zdejmę czapkę :).
>
> Nie probowalem, bo tez mnie przeraza ... ale ... inne lutownice
> tez na to za duze.
> Jak to dobrze polutowac - hot air ?
>
> Przy czym ... jesli daje sie to polutowac jakas wieksza lutownica,
> to moze i transformatorowka sie da ?
>
> Transformatorowka ma jedna ceche - wypycha lut na zewnatrz grota.
to jest cały sikret ;)
> Co moze do zwarc nozek prowadzic.
Jak jest za dużo cyny to tak. Musi być tylko tylko.
> Ale jesli przepis na lutowanie jest "zalej cyna, a potem odsącz
> nadmiar plecionką", to moze sie uda.
da się za pierwszym razem bez plecionki jeśli czyste nózki.
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/