-
131. Data: 2012-07-03 13:55:40
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin Marek W.
> Jest napisane jak wó?, ?e wszystko jasne i mówisz ?e nie zrozumia?em?
Dokładnie tak. :>
--
ignorance is bliss
-
132. Data: 2012-07-03 14:07:08
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 02/07/2012 23:04, to wrote:
> begin mk4
>
>> No to zalezy - jesli weszla tam (w kierunku osi) wczesniej i gosc w nia
>> uderzyl to jego wina - kazdy i zawsze ma obowiazek zatrzymac sie w
>> takiej sytuacji - i kropka (a po zawroceniu mial czas i mozliwosc bo jak
>> ktos wspomnial predkosc byla zerowa i dopiero sie rozpedzal).
>
> Można by polemizować, czy masz obowiązek zatrzymywać się na żądanie osoby
> nieuprawnionej. Jeśli widział, że kobieta widzi go i celowo próbuje
> zatrzymać, to może poczuł się zagrożony?
Oh, biedny młody facet na quadzie poczuł się zagrożony, bo matka
wychodzi na środek drogi.. Pewnie bał się, że pobije go, ukradnie quada
i ucieknie w siną dal.
Co za nieszczęście spotkało tego przemiłego człowieka, miał pecha trafić
na bydlęta idące sobie spokojnie na spacer.
>
> Najbardziej prawdopodobny przypadek jest taki, że nie mając do tego
> uprawnień próbowała go nieudolnie zatrzymać i w efekcie bawili się w
> tchórza a pod koniec uciekli w tą samą stronę. I niestety w takim wypadku
> moim zdaniem główna wina leży po stronie kobiety.
Na szczęście sądu nie interesuje zdanie chłopaków z polskiego internetu.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
133. Data: 2012-07-03 14:08:14
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 03/07/2012 08:18, megrims wrote:
> W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:
>> "...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.
>>
>> Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
>> rozerwania
>> organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
>> wewnętrzny krwotok.
>>
>> Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
>> jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
>> wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
>> długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
>> Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...
>>
>> Więcej...
>> http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie
.html#ixzz1zD91IVEn
>>
>>
> Kiedyś lataliśmy z kumplami crossówkami po lasach. I jadę taką dość
> wąską ścieżką. Quad jeszcze by się zmieścił, ale pF126 już nie.
> I z daleka widzę, że idzie jakiś facet z dzieckiem. No to wciskam
> sprzęgło, gaszę guzikiem silnik, aby nie hałasowało mocno zwalniam
> a facet co robi? Staje na środku tej ścieżki i łapy rozkłada jak
> do ukrzyżowania. Nie chciało mi się z debilem gadać, puściłem sprzęgło,
> silnik zaskoczył i ominąłem go przez las szerokim łukiem. Takie rzeczy
> się zdarzają. W USA pewnie posłałby mi kulke.
Ciesz się, że trafiłeś na nieg ona prostej, a nie wypadając z zakrętu.
Głupich nie sieją.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
134. Data: 2012-07-03 14:30:16
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2012-06-29 21:11, jerzy.n pisze:
>> "...Uderzona została z ogromną siłą prawą stroną quada.
>>
>> Przeraża lista obrażeń ofiary: złamań kości, pęknięć, zmiażdżeń i
>> rozerwania
>> organów wewnętrznych. Medycy za śmiertelne uznali zmiażdżenie wątroby i
>> wewnętrzny krwotok.
>>
>> Choć biegli stwierdzili, że w niewielkim stopniu - wychodząc na środek
>> jezdni - Agata Ch. przyczyniła się do wypadku, to prokuratura nie ma
>> wątpliwości, kto zawinił. Lista zarzutów wobec zachowania Piotra S. jest
>> długa. I - można powiedzieć - uniwersalna. ..'
>> Ma gosc szczescie ze to nie był ktoś z mojej rodziny...
>>
>> Więcej...
>> http://wyborcza.pl/1,75478,11986544,Pirat_na_quadzie
.html#ixzz1zD91IVEn
>
> Z opisu zdarzenia wynika, że kobieta postąpiła nierozsądnie,
A co powiesz na pieszego przechodzącego na czerwonym, który na sygnał dźwiękowy
otrzegający go o tym, że włazi pod koła staje w pozycji boksera na ringu i
bluzgając usiłuje zatrzymać samochód? Warunki typowe miejskie zimowe --
nawierzchnia czarna ale mokra.
> a
> quadziarze są wini tego, co opisano, czyli umyślnego działania.
Umyślnej głupiej jazdy.
Śmierci to już jeden i nie umyślnie -- drugi się zatrzymał, za to nie udzielił
pomocy (w gruncioe rzeczy to to prędzej byłby czyn umyślny).
> Debili niestety nie brakuje i policja (czy lekarze) rzadko na to
> reagują. Parę dni temu spotkałem debila, który mnie zaskoczył
> swym zachowaniem (choć to się rzadko zdarza). Wpuściłem go z
> podporządkowanej - czarny Lex BIA (chyba taka była rejestracja).
> Wpuściłem jak cywilizowany biały człowiek, ten wjechał w pedał
> (no, na zabudowanym to raczej się pow. 100 nie jeździ). Zmalał
> trochę w oddali, ale tam właśnie jest skrzyżowanie krajówki
> z wlotem do miasta i korka kawałek. Parę razy próbował wyprzedzić
> (zacząłem żałować, że kmiota wpuściłem), ale miejsca nie było.
> Zjazd w lewo do miasta, trzeba przeciąć pas jadących od W-wy.
> Ludzie się trochę boją, różnie to wygląda. Ten nerwowo itd.
> W końcu i samochód tuż przed nim skręca, on za nim bez kierunkowskazu,
> ja za nimi (jeszcze się zmieszczę). Co ten debil robi za chwilę?
> Otóż w końcu wyprzedza samochód jadący przed nim, zjeżdża na
> jego pas i w heble. Raz, drugi. Ten blokowany kierowca w końcu
> daje kierunek w prawo i jedzie w osiedle. Ten debil z Lex-a
> zawraca i wraca na trasę do W-wy. Z kierowcą blokowanego samochodu
> spotkałem się kawałek dalej - babka najwyraźniej nie dała się debilowi
> sprowokować i pojechała sobie spokojnie przez osiedle.
> Teraz pytanie - jaka jest reakcja policji po zgłoszeniu takiego
> zachowania na 112?
Przyjmą zgłoszenie i tyle.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
135. Data: 2012-07-03 19:00:47
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2012-07-03 00:04, to wrote:
> begin mk4
>
>> No to zalezy - jesli weszla tam (w kierunku osi) wczesniej i gosc w nia
>> uderzyl to jego wina - kazdy i zawsze ma obowiazek zatrzymac sie w
>> takiej sytuacji - i kropka (a po zawroceniu mial czas i mozliwosc bo jak
>> ktos wspomnial predkosc byla zerowa i dopiero sie rozpedzal).
>
> Można by polemizować, czy masz obowiązek zatrzymywać się na żądanie osoby
> nieuprawnionej. Jeśli widział, że kobieta widzi go i celowo próbuje
> zatrzymać, to może poczuł się zagrożony?
A co to ma do rzeczy czy sie poczul zagrozony (choc to piramidalnie
glupia linia obrony)? Nie jestesmy w stanie wojny, nie mozna u nas
posiadac broni, nie ma zamieszek, kobieta nie byla uzbrojona, rzecz
dziala sie w przestrzeni publicznej, itd. itp.
Do tego ktos kto decyduje sie kierowac pojazdem jest juz sprawca
zagrozenia (bo najlepiej gdyby w ogole nigdzie nie jechal). A skoro juz
jedzie to ustawodawca obarcza go calkowita odpowiedzialnoscia z tego
wynikla i zwalnia z niej tylko w scisle okreslonych sytuacjach - np.
wtedy gdy pomimo szczerych checi i podjecia proby w najwczesniejszym
mozliwym momencie nie udaje sie uniknac wypadku (no i do tego sprawca
niespodziewanego zagrozenia i lamiacym przepisy jest "ten drugi") -
mysle, ze tutaj ciezko bedzie wykazac obronie, ze tak wlasnie bylo
(czyli kierowca chcial uniknac i zrobil wszystko ale sie nie dalo).
A wracajac do zagrozenia - to nawet na terenie prywatnym gdy uzyjesz
srodkow przymusu bezposredniego wobec intruza to i tak sad bedzie
orzekal czy bylo czy tez nie bylo przekroczenia uprawnien obrony koniecznej.
Tak wiec o ile nie wtargnela to gosc jest pozamiatany - i slusznie.
--
mk4
-
136. Data: 2012-07-03 19:23:54
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 03-07-2012 14:07, kamil pisze:
> Na szczęście sądu nie interesuje zdanie chłopaków z polskiego internetu.
Dobrze że dodałeś polskiego, bo jeszcze ktoś by pomyślał o brytyjskim -
a tam wiadomo piszą chłopaki z którymi nigdy nie polemizujesz.
--
Pozdr.
-
137. Data: 2012-07-03 23:05:59
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: megrims <m...@i...pl>
(ciach)
> Ciesz się, że trafiłeś na nieg ona prostej, a nie wypadając z zakrętu.
> Głupich nie sieją.
Z crossówką szczególnie YZ450F nie ma żartów. Na tym się wyjebać, to
można skończyć na wózku inwalidzkim. Raczej nigdy w lesie się nie
rozpędzałem. Poligon Biedrusko to co innego. Ale od roku nie latałem,
bo ludzie się wykruszyli i nie za bardzo jest z kim. Samemu, to zbyt
ryzykowne.
--
www.pobralem.pl
I'm still clean....
-
138. Data: 2012-07-03 23:50:37
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
> Oh, biedny młody facet na quadzie poczuł się zagrożony, bo matka
> wychodzi na środek drogi.. Pewnie bał się, że pobije go, ukradnie quada
> i ucieknie w siną dal.
>
> Co za nieszczęście spotkało tego przemiłego człowieka, miał pecha trafić
> na bydlęta idące sobie spokojnie na space
Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
wyłączają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż wszystko
dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje zatrzymać
jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie udaje jej się
odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei gość na quadzie odbija trochę za
bardzo, wypada z drogi i ginie.
Kto wtedy byłby winien?
--
ignorance is bliss
-
139. Data: 2012-07-04 12:14:45
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
to wrote:
> begin kamil
>
>> Tak, tak, polna droga pod lasem to autostrada, sam widzisz dlaczego
>> wszelka polemika to strata czasu.
>
> "Miejscowi mówią o niej ''rajdówka'', bo kiedyś wytyczono nią odcinek
> Rajdu Polskiego. Teraz szarżują po niej kierowcy quadów."
>
> Super miejsce na spacer z dzieckiem!
>
Nie wszyscy muszą akurat wiedzieć, że to ulubione miejsce lokalnych upalaczy. To
jest zwykła nieutwardzona droga, w wcześniejszym artykule (z którego zresztą
znaczna część tego dyskutowanego jest wprost przepisana) napisali, że ma
szerokość 6m więc generalnie, to się powinni zmieścić spokojnie uczestnicy
zmotoryzowani i piesi.
Tyle, że normalny człowiek jadąc żwirówką/gruntówką widząc pieszych, a zwłaszcza
pieszych z wózkiem zwalnia żeby ich nie obsypać syfem. Normalny pieszy widząc
nadjeżdżający pojazd nie wyłazi na środek coś tam jeszcze wymachując. Spotkały
się dwa głupie zachowania, tylko jedno miało "poparcie" w postaci kilkuset kg
kanciatego żelastwa a drugie nie -- skutek znamy.
Tu na grupie nie rozstrzygniemy kto był na tyle bardziej winien by dostać wyrok.
Sąd może uznać winę lub współwinę kierującego (pieszej sądzić nie będzie z
przyczyn wiadomych) albo może uznać że ofiara była winna.
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
140. Data: 2012-07-04 12:34:27
Temat: Re: [link] Pirat na quadzie zabija i grozi...
Od: kamil <k...@s...com>
On 03/07/2012 22:50, to wrote:
> begin kamil
>
>> Oh, biedny młody facet na quadzie poczuł się zagrożony, bo matka
>> wychodzi na środek drogi.. Pewnie bał się, że pobije go, ukradnie quada
>> i ucieknie w siną dal.
>>
>> Co za nieszczęście spotkało tego przemiłego człowieka, miał pecha trafić
>> na bydlęta idące sobie spokojnie na space
>
> Widzę, że należysz do osób, którym na hasło "dziecko" tudzież "kobieta"
> wyłączają się mózgi, ale spróbuj przemyśleć taką sytuację. Otóż wszystko
> dzieje się tak samo, jak w tej opisanej, czyli kobieta próbuje zatrzymać
> jadących quadowców, z tą różnicą, że w ostatnim momencie udaje jej się
> odskoczyć we właściwą stronę, a z kolei gość na quadzie odbija trochę za
> bardzo, wypada z drogi i ginie.
>
> Kto wtedy byłby winien?
Kretyn, który szarżuje quadem na kobietę, zamiast zwolnić widząc pieszych.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net