-
61. Data: 2016-06-08 12:13:16
Temat: Re: Rowerzysta i zasada "prawej strony".
Od: "Jackow" <b...@t...ed>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:nj8h40$4mv$1@node2.news.atman.pl...
> On 08.06.2016 08:00, Jackow wrote:
>
>> To był tylko mój prywatny pogląd, a nie jakakolwiek opinia
>> oparta na PoRD.
>
> Czyli twój prywatny z D4 wzięty pogląd.
Jeżeli masz zwyczaj swoje prywatne poglądy brać z D4
to ja już nic nie poradze na takie zboczenie.
> Pierwszeństwo ustala się na podstawie PoRD a nie twoich prywatnych
> poglądów.
Dlatego wyraźnie zaznaczyłem, ze jest to mój prywatny pogląd.
>> Jak dotąd żaden grupowy ekspert nie wpadł na tak proste
>> zastosowanie reguły "prawej strony".
>
> Pewnie dlatego, że jest ono tyle proste, co nieprawdziwe. Na chodniku nie
> stosuje się reguły prawej ręki, podobnie jak na trawniku czy w kolejce do
> toitoia ustawionego obok drogi.
Daje ci szanse na sprawdzenie w PoRD.
Nie pisz tego co ci sie wydaje, bo, jak pisałeś, jest to z D4.
> Ponadto nigdy nie wiesz czy ten "rowerzysta" nie jest przypadkiem pieszym
W PoRD jest jasno i prosto napisane.
> lub czy nie jest to np droga dla pieszych i rowerów (nawet jeśli jak
> wychodziłeś do pracy to nie była, jak wracasz może już być).
Jezeli masz takie watpliwosci, to na wszelki wypadek przyjmij,
ze jest to droga dla rowerzystów i pieszych.
> Rzeczywiście może cię _w_sądzie_ ratować niemożność przewidzenia takiej
> sytuacji (na przykład rozejrzałeś się, ale wyjechał 30km/h), ale nie
> dlatego, że masz pierwszeństwo, a dlatego, że sąd uznał, że dopełniłeś
> swoich obowiązków i tyle.
I o to mi chodziło. Świetnie to ująłeś.
> Jednak po twoich tłumaczeniach typu "nie musiałem się spodziewać, a
> ponadto jechał szybko więc w mojej opinii miałem pierwszeństwo" raczej bym
> się zrozumienia ze strony sądu nie spodziewał:P
>
> Shrek
Nie wciskaj kitu. Ja tak nie pisałem.
Zmieniłeś znaczenie tego co napisałem.
-
62. Data: 2016-06-08 13:49:27
Temat: Re: Rowerzysta i zasada "prawej strony".
Od: Shrek <...@w...pl>
On 08.06.2016 12:13, Jackow wrote:
>>> To był tylko mój prywatny pogląd, a nie jakakolwiek opinia
>>> oparta na PoRD.
>>
>> Czyli twój prywatny z D4 wzięty pogląd.
>
> Jeżeli masz zwyczaj swoje prywatne poglądy brać z D4
> to ja już nic nie poradze na takie zboczenie.
Mam zwyczaj brać cudze poglądy, niezgodne z rzeczywistością za wzięte z
D4. Pierwszeństwo określa PoRD a nie twoje prywatne poglądy.
>> Rzeczywiście może cię _w_sądzie_ ratować niemożność przewidzenia takiej
>> sytuacji (na przykład rozejrzałeś się, ale wyjechał 30km/h), ale nie
>> dlatego, że masz pierwszeństwo, a dlatego, że sąd uznał, że dopełniłeś
>> swoich obowiązków i tyle.
>
> I o to mi chodziło. Świetnie to ująłeś.
Podkreślę jedynie dla zrozumienia - to że nawet zapierdalał, to że nie
powinien jechać po chodniku nie daje ci w żaden sposób pierwszeństwa. Co
najwyżej po sprawie sądowej zostaniesz uznany niewinnym, bądź
współwinnym. Pierwszeństwo dalej miał, ma i będzie miał.
> Nie wciskaj kitu. Ja tak nie pisałem.
> Zmieniłeś znaczenie tego co napisałem.
Nic nie zmieniłem.
Shrek
-
63. Data: 2016-06-08 14:16:42
Temat: lekko OT
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Dzieci na rowerze, dorośli z dziećmi na rowerze - ci wszyscy mogą jechać
> po chodniku, nieuku.
>
Nie znalazlem tego w PORD, że dziecko do 10 lat na rowerze jest pieszym.
jest to wymienione gdzieś literalnie czy na podstawie tego ze moze
dorosly jechac po lewej stronie jesli pilnuje dziecka na rowerze oraz na
podstawie tego, że może jechać po chodniku nawet wąskim?
czy to oznacza, że dziecko może wjechać na rowerku do parku gdzie jest
ustawiony zakaz wjazdu rowerom?
sir
-
64. Data: 2016-06-08 14:50:38
Temat: Re: lekko OT
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 08.06.2016 sirapacz <n...@s...pl> napisał/a:
> Nie znalazlem tego w PORD, że dziecko do 10 lat na rowerze jest pieszym.
Coś słabiutko szukałeś. Jest na samym początku, art 2. ustęp 12.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
65. Data: 2016-06-08 14:51:25
Temat: Re: lekko OT
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 08.06.2016 sirapacz <n...@s...pl> napisał/a:
> Nie znalazlem tego w PORD, że dziecko do 10 lat na rowerze jest pieszym.
Coś słabiutko szukałeś. Jest na samym początku, art 2. ustęp 18.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
66. Data: 2016-06-08 14:54:26
Temat: Re: lekko OT
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-08 o 14:51, Dominik Ałaszewski pisze:
> Dnia 08.06.2016 sirapacz <n...@s...pl> napisał/a:
>
>> Nie znalazlem tego w PORD, że dziecko do 10 lat na rowerze jest pieszym.
>
> Coś słabiutko szukałeś. Jest na samym początku, art 2. ustęp 18.
Tam jest, że tylko pod opieką osoby dorosłej.
A wynika to z faktu, że wg PoRD dziecko poniżej 10 lat nie może samo
jeździć po drogach publicznych, więc i PoRD nie będzie dywagował, czy
jest pieszym, czy nie.
--
Liwiusz
-
67. Data: 2016-06-08 15:01:20
Temat: Re: lekko OT
Od: Shrek <...@w...pl>
On 08.06.2016 14:16, sirapacz wrote:
>
>> Dzieci na rowerze, dorośli z dziećmi na rowerze - ci wszyscy mogą jechać
>> po chodniku, nieuku.
>>
> Nie znalazlem tego w PORD, że dziecko do 10 lat na rowerze jest pieszym.
Art2.
18) pieszy - osobę znajdującą się poza pojazdem na drodze i
niewykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi
przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub
pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub
inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w
wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej;
> jest to wymienione gdzieś literalnie czy na podstawie tego ze moze
> dorosly jechac po lewej stronie jesli pilnuje dziecka na rowerze oraz na
> podstawie tego, że może jechać po chodniku nawet wąskim?
Tak.
> czy to oznacza, że dziecko może wjechać na rowerku do parku gdzie jest
> ustawiony zakaz wjazdu rowerom?
Tak.
Generalnie problem w tym, że z rowerzystów robi się na siłę pojazdy
również poza jezdnią. "Za komuny" jeżdziło się po chodnikach jak kto
wolał, dzieci to wogóle gdzie chciały, jak ktoś się nachlał i pojechał
rowerem a go krawężnik przyciął to oddawał wentylki i po zawodach. Teraz
nastała wolność, więc wszystko musi być uregulowane;) A potem są ryby
lądowe, proste banany, owocowe marchewki i piesi rowerzyści. Problemy
pierwszego świata;)
Shrek.
-
68. Data: 2016-06-08 15:02:40
Temat: Re: lekko OT
Od: Shrek <...@w...pl>
On 08.06.2016 14:54, Liwiusz wrote:
> Tam jest, że tylko pod opieką osoby dorosłej.
>
> A wynika to z faktu, że wg PoRD dziecko poniżej 10 lat nie może samo
> jeździć po drogach publicznych, więc i PoRD nie będzie dywagował, czy
> jest pieszym, czy nie.
Jest wprost, że to pieszy, bo to definicja pieszego. Za to opiekujący
się jest rowerzystą, ale z prawem do jeżdzenia po chodniku;)
Shrek
-
69. Data: 2016-06-08 15:05:56
Temat: Re: lekko OT
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-08 o 15:02, Shrek pisze:
> On 08.06.2016 14:54, Liwiusz wrote:
>
>> Tam jest, że tylko pod opieką osoby dorosłej.
>>
>> A wynika to z faktu, że wg PoRD dziecko poniżej 10 lat nie może samo
>> jeździć po drogach publicznych, więc i PoRD nie będzie dywagował, czy
>> jest pieszym, czy nie.
>
> Jest wprost, że to pieszy, bo to definicja pieszego. Za to opiekujący
> się jest rowerzystą, ale z prawem do jeżdzenia po chodniku;)
Nie czytałeś, o czym dyskutujesz? ;)
(za pieszego uznaje się): "osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod
opieką osoby dorosłej"
ergo: niekierującą pod opieką osoby dorosłej nie łapie się pod tę definicję.
--
Liwiusz
-
70. Data: 2016-06-08 15:13:50
Temat: Re: lekko OT
Od: Shrek <...@w...pl>
On 08.06.2016 15:05, Liwiusz wrote:
>> Jest wprost, że to pieszy, bo to definicja pieszego. Za to opiekujący
>> się jest rowerzystą, ale z prawem do jeżdzenia po chodniku;)
>
> Nie czytałeś, o czym dyskutujesz? ;)
>
> (za pieszego uznaje się): "osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod
> opieką osoby dorosłej"
>
> ergo: niekierującą pod opieką osoby dorosłej nie łapie się pod tę
> definicję.
Tamto przecytałem, ciebie niedokładnie. Faktycznie masz rację;)