-
21. Data: 2010-06-27 22:41:03
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: n...@s...com
On Sun, 27 Jun 2010 23:56:04 +0200, "Karambol" <k...@g...pl>
wrote:
>KURWA!! wiedziałem, ze sie to gówno pojawi!!!!!!!!!!
Zglos do prokuatury ze obraza Twoje uczucia religijne bo polecil cos
innego niz katem.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
22. Data: 2010-06-27 22:45:21
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: n...@s...com
On Mon, 28 Jun 2010 00:39:47 +0200, "Piotr Chamernik :: CHAMER"
<chamer malpa post kropka pl> wrote:
>Tzn zdejmuje oba kola na srodku drogi i to zakladam na kostke? :)
To jest rozwiazanie rozsadne (no moze poza 'na srodku drogi' ;>).
Kolega zaproponowal opone zakladana na opone. Tak ze srodek tej
nakladki idealnie pasuje do bieznika opony zalozonej na obreczy.
Osobiscie raczej tego nie widze.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
23. Data: 2010-06-27 22:50:16
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
AZ pisze:
> Za chwile wyjdzie na to, że się nie znasz, nie umiesz i nigdy nie
> umiałeś jeździć a precle są złe :-)
Zawsze tak wychodzi ;)
pozdr
DP
TL-S
-
24. Data: 2010-06-28 04:53:48
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
*** AZ pisze: Za chwile wyjdzie na to, że się nie znasz, nie umiesz i nigdy
nie
umiałeś jeździć a precle są złe :-)
***"Don Pedro"
Zawsze tak wychodzi ;)
No nie dziwne - jak kolega twierdzi ze brat mial i filmy na yutubie som to
tak jak on pisze musi byc.
I jak ktos twierdzi inaczej jest gupi.
--
Tytus
żółta motorynka
-
25. Data: 2010-06-28 07:00:53
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: "blur" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Don Pedro" <n...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i08hji$6nh$...@n...onet.pl...
> kw pisze:
>> Witam
>> Panowie jesteście specjalistami proszę o poradę.
>
> IMHO warto byś się zainteresował BMW F650GS. Koniecznie do tego oponki
> dualowe, jak najbardziej możliwie terenowe (odporne na zaklejanie się
> błotkiem) i sprzęt spełni wszystkie Twoje wymagania.
Czy na takim siodełku 400km nie boli ?
a hardcore to jak jade z plecaczkiem na XT350
150km dziennie :) dupy odpadają ale jaki fun :)
Też rozglądam się za czymś uniwersalnym ale
będzie ciężko, duża masa jest fajna na trasę a w terenie dupa
znowu lekki motocykl na autostradzie to lata jak szmata,
Mam 2 komplety opon kostka i Scorpiony A/T i
jak śmigam sam to jest w miarę uniwersalnie.
pozdro
blur
-
26. Data: 2010-06-28 07:07:36
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
W dniu 2010-06-27 16:34, kw pisze:
> Witam
> Panowie jesteście specjalistami proszę o poradę.
> Zastanawiam się nad motorkiem który pozwoli mi na jazdę w lekkim terenie ,
> ścieżki leśne , polne , czasami mniej zabłocone czasami wiecej , czyli
> chodzi o to generalnie żeby motorek nie bal się błotka.Nie mówię tu o
> brodzeniu po ośki w błocie ale żeby mozna bylo nim przejechać leśnymi
> ścieżkami czy polnymi po np. opadach deszczu.I teraz druga sprawa chciałbym
> zeby przejechanie nim dystansu ok.400 km nie stanowilo również problemu po
> drodze.
Mi chodzi po glowie podobne pytanie, pewna ilosc maszyn ma siostrzane
modele supermoto i enduro.
Co by bylo, miec supermoto na miasto, droga kupna nabyc tylne kolo typu
enduro z zebatka, mam w weekend ochote na bloto, przekrecam gotowe kolo
i napier......
Pytam teoretycznie, bo te maszyny widzialem w necie ;)
-
27. Data: 2010-06-28 08:09:21
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: "Karambol" <k...@g...pl>
<n...@s...com> wrote in message
news:bqkf261631006jgflbttsk837s3grcon7o@4ax.com...
> On Sun, 27 Jun 2010 23:56:04 +0200, "Karambol" <k...@g...pl>
> wrote:
>
>>KURWA!! wiedziałem, ze sie to gówno pojawi!!!!!!!!!!
>
> Zglos do prokuatury ze obraza Twoje uczucia religijne bo polecil cos
> innego niz katem.
XT, Dominator i inne takie niby enduro to nie sa motocykle do zadnego
terenu. Nie o uczucia tu chodzi i o zlosliwosci, po prostu te motocykle sa
gowno warte. Ja rozumiem, ze Wam sie wydaje, ze wszelkie rozumy pojedliscie
ale ja jestem praktykiem, nie teoretykiem. Jezdze przede wszystkim w
terenie, a nie przede wszystkim na szosie.
Jesli XT jest spoko to prosze bardzo, Dominator to ta sama bajka:
http://www.youtube.com/watch?v=AQAKGkMOS58
Ja nikomu (w odróżnieniu o Was) zle nie zycze.
--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl
-
28. Data: 2010-06-28 08:20:41
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-06-28, Karambol <k...@g...pl> wrote:
> Ja rozumiem, ze Wam sie wydaje, ze wszelkie rozumy pojedliscie
> ale ja jestem praktykiem, nie teoretykiem.
>
A Tobie co sie wydaje?
--
Artur
ZZR 1200
-
29. Data: 2010-06-28 08:41:45
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: n...@s...com
On Mon, 28 Jun 2010 10:09:21 +0200, "Karambol" <k...@g...pl>
wrote:
>XT, Dominator i inne takie niby enduro to nie sa motocykle do zadnego
>terenu.
Czytales jakie zalozenia ma pytajnik czy tez slowo 'teren' Cie
oslepilo i juz nic innego nie chciales czytac ?
> Nie o uczucia tu chodzi i o zlosliwosci, po prostu te motocykle sa
>gowno warte.
I jamacha kupa, gdy kierownik dupa.
Bez zlosliwosci. Braki techniczne musza byc uzupelnione dobrym
sprzetem.
> Ja rozumiem, ze Wam sie wydaje, ze wszelkie rozumy pojedliscie
>ale ja jestem praktykiem, nie teoretykiem. Jezdze przede wszystkim w
>terenie, a nie przede wszystkim na szosie.
I jestes wyznawca katema, oraz nie interesuje Cie czego pytajnik
potrzebuje. Przeciez musi jezdzic przede wszystkim w terenie. jak Ty.
>Jesli XT jest spoko to prosze bardzo, Dominator to ta sama bajka:
Mozliwe, nie znam dominatora. Ale 3 tyg temu troche pojezdzilismy z
chlopakami (i Mika) Bo blotku. Xt dawal sobie swietnie rade.
Chyba nawet lepiej niz xr.
I to w trudnym, gorzystym terenie.
>http://www.youtube.com/watch?v=AQAKGkMOS58
>
ROTFL
Wyglada ze chlopu zawiecho nie wydalo. Albo byl kierownik dupa.
Jak wygladal ten przejazd jak sie zamienili moturami ?
No i inna sprawa. Ten filmik byl na torze. Jakbys tam wrzucil krosowke
z dobrym jezdzcem to by objechala tego katema. Tylko po chuj komus
krosowka jesli chce dojezdzac 300-400km w teren ?
]
>Ja nikomu (w odróżnieniu o Was) zle nie zycze.
Borze! upusc troche powietrza, bos sie nadal tak ze mozesz penc jak
chomik.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
30. Data: 2010-06-28 09:39:08
Temat: Re: lekki teren i szosa
Od: "Karambol" <k...@g...pl>
<n...@s...com> wrote in message
news:mvmg26hlcpv8bmaa6est2vvvakqd8u14u9@4ax.com...
> On Mon, 28 Jun 2010 10:09:21 +0200, "Karambol" <k...@g...pl>
> wrote:
>
>>XT, Dominator i inne takie niby enduro to nie sa motocykle do zadnego
>>terenu.
>
> Czytales jakie zalozenia ma pytajnik czy tez slowo 'teren' Cie
> oslepilo i juz nic innego nie chciales czytac ?
Czytałem, Jesli ktos jezdzil wczesniej WR to przesiadka na cos 2x
wygodniejszego i o nie wiele mniejszych predyspozycjach terenowych jest dla
niego leprzym rozwiazaniem, niz przesiadka na muła. W kazdym razie dla mnie
by tak było i wydaje mi sie to wystarczajaco logiczne, zeby nie polecac tego
czego sam bym nie chcial.
>> Nie o uczucia tu chodzi i o zlosliwosci, po prostu te motocykle sa
>>gowno warte.
>
> I jamacha kupa, gdy kierownik dupa.
> Bez zlosliwosci. Braki techniczne musza byc uzupelnione dobrym
> sprzetem.
Zgadzam sie. I wlasnie nie rozumiem dlaczego moja krytyka w sytuacji
polecenia przez kogos zlego sprzetu jest zla?
> I jestes wyznawca katema, oraz nie interesuje Cie czego pytajnik
> potrzebuje. Przeciez musi jezdzic przede wszystkim w terenie. jak Ty.
Wlasnie interesuje dlatego dobrze mu radze. Oczywscie, ze nie musi jezdzic
przede wszystkim w terenie, ale jesli moze miec sprzet, ktory na szosie
sprawdza sie dobrze a w terenie daje poczucie bezpieczenstwa i zabawe to
dlaczego go nie polecac?
>>Jesli XT jest spoko to prosze bardzo, Dominator to ta sama bajka:
>
> Mozliwe, nie znam dominatora. Ale 3 tyg temu troche pojezdzilismy z
> chlopakami (i Mika) Bo blotku. Xt dawal sobie swietnie rade.
> Chyba nawet lepiej niz xr.
> I to w trudnym, gorzystym terenie.
No nie wiem, ja mam jeszcze w pamieci jak podczas jednego z wypadu koledze
skonczylo sie zawieszenie w XT i co sie stalo pozniej. W miejscu gdzie
wogole bym nie pomyślał, ze mozna sie tak połamac.
To byla wina sprzetu i dlatego XT to dla mnie porazka. Zobacz:
http://karambolktm.wrzuta.pl/obraz/22Av2yR7TCH/xt_60
0_05
U mnie same piachy i kurz jak mąka - gdzie macie błoto w taka pogode?;>
> No i inna sprawa. Ten filmik byl na torze. Jakbys tam wrzucil krosowke
> z dobrym jezdzcem to by objechala tego katema.
>Tylko po chuj komus
> krosowka jesli chce dojezdzac 300-400km w teren ?
No i widzisz, sam sobie odpowiedziałes dlaczego nie krosowka, nie xt, (dr
650, dominator) a Kat. LC4 w wersji adventure to jest to z czego kolega
pytajacy byl by najbardziej zadowolony.
> Borze! upusc troche powietrza, bos sie nadal tak ze mozesz penc jak
> chomik.
Dobra:D
--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
http://www.youtube.com/user/MarcinKabat
http://www.youtube.com/user/luckykabatpl