che kupic laptop, ktory ma sluzyc przez lata. zakladam co najmniej 5
lat. moze chodzic ze starym softwarem, byle sie nie sypal. bedzie
przeznaczony do poczty, grzebania w internecie, pisania textow,
lekkiej obrobki zdjec i skanow i ich katalgowanie. laptop nie bedzie
zbyt intensywnie ruszany z miejsca ale kilka razy do roku bedzie
transportowany.
jako ze do tej pory nie mialem wiekszych problemwo z DELLem, moj wybor
padl na:
DELL XPS M1530 albo Studio XPS 16, z domyslnymi komponentami z
wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
czy to dobry wybor, czy moze polecicie cos lepszego spelniajacego
wyzej wymienione kryteria?
z gory dzieki. <rs>

do góry

> che kupic laptop, ktory ma sluzyc przez lata. zakladam co najmniej 5
> lat. moze chodzic ze starym softwarem, byle sie nie sypal. bedzie
> przeznaczony do poczty, grzebania w internecie, pisania textow,
> lekkiej obrobki zdjec i skanow i ich katalgowanie. laptop nie bedzie
> zbyt intensywnie ruszany z miejsca ale kilka razy do roku bedzie
> transportowany.

a ja chyba nadal polece zastanowienie sie nad Lenovo z seri T
obecnie mecze T61 od ponad roku(codziennie pokonuje z nim trase dom<>praca,
w pracy 80% to praca przy biurku a reszta to gdzie popadnie :)
lekko ze mna niema i zyje. podobnie jak i kilkaset innych T6x ktore w pracy
mecza inni pracownicy :)
wczesniej w poprzedniej firmie T2x, T3x i T4x przewinelo sie tez sporo i nie
bylo z nimi problemow.

nie wiem jeszcze jak wyglada nowa seria T firmy Lenovo, nie mialem go w rece
wiec sie nie wypowiem, no i na odczucia odnosnie jakosci tez by trzeba bylo
poczekac conajmniej rok, bo to ze u kogos na biurku jakis notebook wytrzymal
2 mies i wyglada jak nowy to nie jest powod do dumy :D to powinno byc
normalne :)

--
pzdr
piotrek

do góry

> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.

Po co ci SSD?

zyga

do góry

Zygmunt M. Zarzecki wrote:
>> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
>
> Po co ci SSD?

Bo sie rzadziej sypia? W moim 10-miesiecznym M1530 wlasnie dogorywa
320GB Szajsung.

--
tbr

do góry

On Sun, 08 Feb 2009 20:59:54 +0100, "Zygmunt M. Zarzecki"
<z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.n
a.com> wrote:

>
>> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
>
>Po co ci SSD?

po to samo po co i HDD. <rs>

do góry

Dnia Sun, 8 Feb 2009 20:30:00 -0000, Tiber napisał(a):

> Zygmunt M. Zarzecki wrote:
>>> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
>>
>> Po co ci SSD?
>
> Bo sie rzadziej sypia? W moim 10-miesiecznym M1530 wlasnie dogorywa
> 320GB Szajsung.

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1147750.html
--
M. [Windows - Shell/User MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki

do góry

> Bo sie rzadziej sypia? W moim 10-miesiecznym M1530 wlasnie dogorywa 320GB
> Szajsung.

ja widzialem 5 letnie IBM T30 w ktorych dopiero dysk zaczynal "gwizdac", nie
ma reguly.....

--
pzdr
piotrek

do góry

Uzytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:gmnfc9$k75$1@news.onet.pl...
> Zygmunt M. Zarzecki wrote:
>>> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
>>
>> Po co ci SSD?
>
> Bo sie rzadziej sypia?

tiaaaa

róznica miedzy "normalnymi" dyskami a SSD jest taka ze zwykly dysk kazdy
ma/mial i prawie kazdemu jakis padl - bo padaja ale malo kto zna kogos kto
dysk SSD ma na tyle dlugo zeby mozna bylo ocenic jak faktycznie z trwaloscia

Zalozenia dla SSD sa szczytne tyle tylko ze dysk SLC (szybszy i wytrzymalszy
wariant SSD) nadal kosztuje sporo a wiekszosc dostepnych na rynku tanszych
rozwiazan to dysk MLC a tych osobiscie do postawienia systemu bym nie
wybieral.

Zalet SSD ma wiele (oczywiscie SLC) ale ma tez w mojej opinii jedna wade
otóz awaria dysku SSD jest praktycznie jednoznaczna z utrata danych co w
przypadku klasycznych twardzieli nie jest juz takie oczywiste ....

do góry

Kot Prezydenta wrote:
> Uzytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:gmnfc9$k75$1@news.onet.pl...
>> Zygmunt M. Zarzecki wrote:
>>>> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
>>>
>>> Po co ci SSD?
>>
>> Bo sie rzadziej sypia?
>
> tiaaaa
>
> róznica miedzy "normalnymi" dyskami a SSD jest taka ze zwykly dysk
> kazdy ma/mial i prawie kazdemu jakis padl - bo padaja ale malo kto
> zna kogos kto dysk SSD ma na tyle dlugo zeby mozna bylo ocenic jak
> faktycznie z trwaloscia

Dobrze, przyznaję rację, ale logika mówi, że typowe przyczyny padów
dysków zachęcają do wzięcia pod uwagę SSD, prawda? Porównanie na Wiki
wcale nie utwierdza w przekonaniu, że jedne dyski są _generalnie_ lepsze
od drugich. Ja wiem, że stosunek cena/pojemność działa na niekorzyść
SSD, ale np. dla rs-a nie musi to być kryterium wyboru. Tak samo liczba
cykli. Zresztą - polimeryzowanie, trzeba by rs-a spytać dlaczego woli
SSD, a nie wymyślać powody za niego.

> Zalozenia dla SSD sa szczytne tyle tylko ze dysk SLC (szybszy i
> wytrzymalszy wariant SSD) nadal kosztuje sporo a wiekszosc dostepnych
> na rynku tanszych rozwiazan to dysk MLC a tych osobiscie do
> postawienia systemu bym nie wybieral.

Dell ładuje SLC.

> Zalet SSD ma wiele (oczywiscie SLC) ale ma tez w mojej opinii jedna
> wade otóz awaria dysku SSD jest praktycznie jednoznaczna z utrata
> danych co w przypadku klasycznych twardzieli nie jest juz takie
> oczywiste ....

Ale ilu znasz domowych userów, którzy byli na tyle głupi żeby nie zrobić
backupu, a są na tyle bogaci żeby ich było stać na recovery?

--
tbr

do góry

Piotrek wrote:
>> Bo sie rzadziej sypia? W moim 10-miesiecznym M1530 wlasnie dogorywa
>> 320GB Szajsung.
>
> ja widzialem 5 letnie IBM T30 w ktorych dopiero dysk zaczynal
> "gwizdac", nie ma reguly.....

Wiem, rozumiem, tyle że w przypadku Delli a.) mam informację z pierwszej
ręki jak się dba o dyski w montowniach Della, konkretnie likwidowanej
irlandzkiej (i pewnie to nie wyjątek), b.) najtańszy z najtańszych
320GB@5400RPM, czyli ten który mam, psuje się dosyć często, tak
stwierdził koleś z serwisu Della i tak twierdzi Gugiel, więc przy
proponowanych przez przedpiścę systemach moje osobiste doświadczenia
stawiałbym dosyć wysoko na liście argumentów ;-)

--
tbr

do góry