Michal Kawecki wrote:

>>>> wyjatkiem twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB.
>>>
>>> Po co ci SSD?
>>
>> Bo sie rzadziej sypia? W moim 10-miesiecznym M1530 wlasnie dogorywa
>> 320GB Szajsung.
>
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1147750.html

Na co konkretnie mam zwrócić uwagę?

--
tbr

do góry

** rs <n...@n...spam.pl> wrote:

> che kupic laptop, ktory ma sluzyc przez lata. zakladam co najmniej 5 lat.
> moze chodzic ze starym softwarem, byle sie nie sypal. bedzie przeznaczony do
> poczty, grzebania w internecie, pisania textow, lekkiej obrobki zdjec i
> skanow i ich katalgowanie. laptop nie bedzie zbyt intensywnie ruszany z
> miejsca ale kilka razy do roku bedzie transportowany.

Ty ale jaki to ma sens? Pytasz o subiektywne opinie - tzn. jeden Ci powie, że
on lubi IBM, inny powie że blondynki, a inny, że lubi jak mu nogi śmierdzą... I
to wszystko będą równie uprawnione opinie w tym temacie nie poparte w zasadzie
żadną metodyką.

Z biznesowego punktu widzenia, jakby mi jakiś biznes stawiał takie wymagania,
że ma być to laptop, który działa bez problemu przez 5 lat no to musiałbym
znaleźć laptopa, który jest objęty pięcioletnią gwarancją - pewnie jakby
poszukać to się coś znajdzie ale pewnie za dopłatą.

No i dochodzimy do sensowności - laptop, który spełnia takie wymagania pewnie
będzie kosztował 3x więcej niż zwykły laptop. To nie lepiej w tym okresie 5 lat
kupić 3 laptopy średniej klasy z dwuletnią gwarancją? Wydasz tyle samo, co 2
lata będziesz miał upgrade sprzętu i systemu (no wiesz, za 5 lat to taki laptop
będzie nieadekwatny jeżeli chodzi o wydajność) i wydasz tyle samo o ile nie
mniej...

W normalnej sytuacji (bez jakichś bardzo specyficznych uwarunkowań dla takiego
wymagania) to wymaganie nie ma sensu...

> jako ze do tej pory nie mialem wiekszych problemwo z DELLem, moj wybor padl
> na: DELL XPS M1530 albo Studio XPS 16, z domyslnymi komponentami z wyjatkiem
> twardego dysku, ktory zamiennilbym na SSD 256GB. czy to dobry wybor, czy
> moze polecicie cos lepszego spelniajacego wyzej wymienione kryteria?

Ale nie wymieniłeś żadnych kryteriów - napisałeś "ma działać 5 lat" - tego nikt
Ci nie zagwarantuje, zauważ, że producenci nie gwarantują, że coś będzie
działać, tylko gwarantują, że jak się popsuje to naprawią. Sprzęt podczas
eksploatacji się zużywa - to jest oczywiste, gwarancja producenta w zasadzie
wyznacza ramy tego na co można liczyć.

--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK

do góry

Użytkownik "Tiber" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gmnlfb$76s$1@news.onet.pl...

> proponowanych przez przedpiścę systemach moje osobiste doświadczenia
> stawiałbym dosyć wysoko na liście argumentów ;-)

przy proponowanym przez pytajacego zalozeniu to zaden argument (komp na
lata)
bo sie wybiera inny dysk, i dokupuje do kompa 3 czy 4 letnia dellowska
gwarancje 24h next business day i masz w d... to czy dysk ci padnie czy nie,
oczywiscie przy zalozeniu archiwizacji newralgicznych danych, dodatkowo
mozesz dokupic ubezpieczenie od kradziezy, zgubienia, zniszczenia itp

oczywiscie za wsszystko zaplacisz, ale masz spokojna glowe o kompa na kilka
lat

do góry

Tiber <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> Zresztą - polimeryzowanie, trzeba by rs-a spytać dlaczego woli
> SSD, a nie wymyślać powody za niego.

No i właśnie ktoś spytał a ty zacząłeś wymyślać powody.

barum


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

barum wrote:

>> Zresztą - polimeryzowanie, trzeba by rs-a spytać dlaczego woli
>> SSD, a nie wymyślać powody za niego.
>
> No i właśnie ktoś spytał a ty zacząłeś wymyślać powody.

Toż dlatego się wycofałem.

--
tbr

do góry

> Wiem, rozumiem, tyle że w przypadku Delli

no coz :)
kazda firma musi miec w swojej ofercie od czasu do czasu jaiegos bubla :)

--
pzdr
piotrek

do góry

> przy proponowanym przez pytajacego zalozeniu to zaden argument (komp na
> lata)
> bo sie wybiera inny dysk, i dokupuje do kompa 3 czy 4 letnia dellowska
> gwarancje 24h next business day i masz w d... to czy dysk ci padnie czy
> nie,

a ja jednak wolal bym kupic cos innego o czym nie slychac ze pada non stop
:)
i nie placic wiecej za gwarancje i nie martwic sie ze dysk mi padnie, bo w
tym wypadku gwarancja NBD jest tylko marnym pocieszeniem do calosciowego
problemu jakim jest marny sprzet.

jesli wiadomo ze jakas firma wypscila bubla w ktorym sie cos sypie to sie od
takiego produktu ucieka a nie doplaca tej firmie jeszcze do kilkuletniej
gwarancji.....


--
pzdr
piotrek

do góry

Użytkownik "Piotrek" <...@...ru> napisał w wiadomości
news:gmpqud$qvf$1@opal.futuro.pl...

> jesli wiadomo ze jakas firma wypscila bubla w ktorym sie cos sypie to sie
> od takiego produktu ucieka a nie doplaca tej firmie jeszcze do
> kilkuletniej gwarancji.....

Niestety kolego jest nieco inaczej bo firma od której kupisz laptopa
zagwarantuje ci że te 10% jej udziału w produkcie jest najwyższej jakości,
nie zagwarantuje ci zaś tego że dysk, napęd, czytnik kart, karta sieciowa
wifi, pamięc etc etc jest równie dobra.

Podsumowując rozwiązanie Della jest własnie krokiem ku zagwarantowaniu
userowi mozliwie komfortowego i nieprzrwanego korzystania ze sprzętu bo ?
bo inaczej dziś się nie da :-)

do góry

> Niestety kolego jest nieco inaczej bo firma od której kupisz laptopa
> zagwarantuje ci że te 10% jej udziału w produkcie jest najwyższej jakości,
> nie zagwarantuje ci zaś tego że dysk, napęd, czytnik kart, karta sieciowa
> wifi, pamięc etc etc jest równie dobra.
>

oczywiscie, o ile pamietam serwery IBMa swego czasu mialy niezle problemy z
dyskami Hitachi itd itp.
ale tutaj o ile dobrze widze jest znany problem z tymi dyskami w tym modelu,
wiec sprawa jest oczywista.
nie kupowac tego modelu z tym dyskiem i jest to jakis sposob na unikniecie
problemu.
a dokupywanie gwarancji do tego notebokka z tym dyskiem to jak pudrowanie
syfa, chroni przed efektem koncowym a nie przed przyczyna

> Podsumowując rozwiązanie Della jest własnie krokiem ku zagwarantowaniu
> userowi mozliwie komfortowego i nieprzrwanego korzystania ze sprzętu bo ?
> bo inaczej dziś się nie da :-)

gwarancja to jedno a awaria to drugie. jesli wiemy ze dany element jest
wadliwy to oczywistym jest ze sie go nie kupuje a nie doplaca do gwarancji
zeby miec wymiane za "darmo" jak sie zepsuje.

--
pzdr
piotrek

do góry

Piotrek wrote:

> oczywiscie, o ile pamietam serwery IBMa swego czasu mialy niezle
> problemy z dyskami Hitachi itd itp.
> ale tutaj o ile dobrze widze jest znany problem z tymi dyskami w tym
> modelu, wiec sprawa jest oczywista.
> nie kupowac tego modelu z tym dyskiem i jest to jakis sposob na
> unikniecie problemu.

Tego modelu to znaczy którego? Wiem, że te Samungi przewijają sie w
XPS-ach, Studio, Inspironach, Vostro i kto wie jakich jeszcze. Jeszcze
niedawno, nie wiem jak jest teraz, w obrębie jednego modelu dyski o
różnych pojemnościach pochodziły od różnych producentów, więc to nie
jest tak hop siup powiedzieć, który model ma bubla ;-)

--
tbr

do góry