Witam,
Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
za razem. Stad pomysł ładowania baterii telefonu za pomocą jakiegoś
"adaptera" na paluszki AA.
Jednak to co znajduje w sieci jest nie zadowalające. Interesuje mnie
naprawdę niezła wydajność prądowa nawet 5Ah. Nominalne napięcie baterii
w telefonie to 3,7V.
załóżmy że kupie koszyczek 2x4xAA(2500mAh) to co dalej?
Co zrobić żeby nie zepsuć telefonu?
A może inne rozwiązanie?
Pojemniejszych baterii już nie ma do mojego telefonu a żonglowanie nimi
nie ma sensu.
Jedyny warunek to niski koszt wykonania, wygoda użycia i waga do 250g.

do góry

> Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
> urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
> i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
> za razem. Stad pomysł ładowania baterii telefonu za pomocą jakiegoś
> "adaptera" na paluszki AA.
> Jednak to co znajduje w sieci jest nie zadowalające. Interesuje mnie
> naprawdę niezła wydajność prądowa nawet 5Ah. Nominalne napięcie baterii
> w telefonie to 3,7V.
> załóżmy że kupie koszyczek 2x4xAA(2500mAh) to co dalej?
> Co zrobić żeby nie zepsuć telefonu?
> A może inne rozwiązanie?
> Pojemniejszych baterii już nie ma do mojego telefonu a żonglowanie nimi
> nie ma sensu.
> Jedyny warunek to niski koszt wykonania, wygoda użycia i waga do 250g.

Najprostsze wyjście to 4 lub 5 akumulatorków AA... niestety, masz spore
ograniczenie pojemności, ale moim zdaniem to nie problem (na jedno lub
dwa ładowania wystarczą). Nie wiem jak w tych ładowarkach, ale pewnie
trzeba będzie dodać rezystor szeregowo. Te nowe ładowarki dają 6V na
luzie, 5V znamionowe (890mA).
Równolegle łączyć kilku akumulatorków nie możesz, więc zastosowanie
2x4xAA nie wchodzi w rachubę!! Możesz zastosować więcej połączonych
szeregowo i przetwornicę obniżającą.. trzeba robić samemu (nie jest to
trywialne) albo może poszukać gotowej (w ładowarce samochodowej??).
Jednak osobiście polecałbym Ci zanabyć drogą kupna dodatkowy
akumulatorek do swojego telefonu :). Faktem jest, że jest to wyjście
najgorsze pod względem "organizacyjnym" - do ładowarki telefon można
podłączyć zawsze, aby zmienić akumulatorek trzeba go jednak wyłączyć.
Jednak jest najpewniejsze! Żadnych amatorskich przejściówek, koszyków,
dodatkowych akumulatorków AA (pamiętaj, że takie NiMH wypada rozładować
do końca ;)). Więc ogólnie kicha...
A nie możesz korzystać z ładowarek samochodowych lub na USB??

Pozdrawiam
Konop

do góry

Osadnik wrote:
> Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
> urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
> i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
> za razem.

Jesli faktycznie az tyle rozmawiasz, to... moze warto rozwazyc zmiane
telefonu (wiem, koszt...)? Albo baterii, bo moze jest zuzyta albo to jakas
podrobka/zamiennik? Wszelkie pojemniki na baterie to bardzo upierdliwy
dodatek, a napisales, ze zalezy Ci na wygodzie uzytkowania.

k,

do góry

> A może inne rozwiązanie?

Rozważam na razie teoretycznie, ale może spróbuj zastosować akumulator 12V
od jakiejś elektroniki i do tego ładowarkę samochodową? Mam np. taki aku od
zasilacza awaryjnego Telkomu. Jest mały (choć to pojęcie względne, dla
Ciebie może byż za duży), pojemność 1,3 Ah. Nie wiem jak by to się
przełożyło na ładowanie telefonu, pytanie jaka jest sprawność samochodowej
ładowarki, ale można popróbować...

do góry

Osadnik pisze:
> Witam,
> Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
> urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
> i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
> za razem. Stad pomysł ładowania baterii telefonu za pomocą jakiegoś
> "adaptera" na paluszki AA.

kup drugą baterie i stacje ładującą (podejrzewam ze elektronika stacji
bedzie podobna dla każdej baterii)

ToMasz

PS miałem tak w motoroli a925, teraz w samungu i780 i naprawde sie
spisuje dobrze

do góry

Osadnik pisze:
> Witam,
> Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
> urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
> i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
> za razem. Stad pomysł ładowania baterii telefonu za pomocą jakiegoś
> "adaptera" na paluszki AA.
> Jednak to co znajduje w sieci jest nie zadowalające. Interesuje mnie
> naprawdę niezła wydajność prądowa nawet 5Ah. Nominalne napięcie baterii
> w telefonie to 3,7V.
> załóżmy że kupie koszyczek 2x4xAA(2500mAh) to co dalej?
> Co zrobić żeby nie zepsuć telefonu?
> A może inne rozwiązanie?
> Pojemniejszych baterii już nie ma do mojego telefonu a żonglowanie nimi
> nie ma sensu.
> Jedyny warunek to niski koszt wykonania, wygoda użycia i waga do 250g.

Zacznij od wyłączenia 3g, informacji o sieci i bt.
Kup drugą baterię i ładowarkę do baterii.

TK

do góry

> Zacznij od wyłączenia 3g, informacji o sieci i bt.

Praca w 3g zużywa bardziej baterie niż w GSM?? A to dlaczego??

Pozdrawiam
Konop

do góry

KILu pisze:
> Osadnik wrote:
>> Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
>> urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
>> i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
>> za razem.
>
> Jesli faktycznie az tyle rozmawiasz, to... moze warto rozwazyc zmiane
> telefonu (wiem, koszt...)?

Poł roku mam, nie wygadałem więcej niż 3 godzin, pożera mi głównie internet.

Albo baterii, bo moze jest zuzyta albo to jakas
> podrobka/zamiennik?

LiPoly sie zużywa? Pół roku bardzo intensywnego używania.

Schowam go w torbie niech leży, apotem w razie potrzeby wyciągam kabelek.

do góry

ToMasz pisze:
> Osadnik pisze:
>> Witam,
>> Jestem posiadaczem telefonu Nokia E51. Niby wszystko ok, cacy ale
>> urządzenie pożera baterie w trymiga (dlatego ze z niego sporo korzystam)
>> i ładowanie telefonu 2x dziennie stało sie norma i przykrym obowiązkiem
>> za razem. Stad pomysł ładowania baterii telefonu za pomocą jakiegoś
>> "adaptera" na paluszki AA.
>
> kup drugą baterie i stacje ładującą (podejrzewam ze elektronika stacji
> bedzie podobna dla każdej baterii)

Przekładanie baterii wiążę sie z wyłączeniem telefony, upierdliwym jest
wczytywani wszystkich aplikacji de novo.

do góry

Tomasz Kordat pisze:

> Zacznij od wyłączenia 3g, informacji o sieci i bt.
> Kup drugą baterię i ładowarkę do baterii.

Nie wyłączę bo mi jest potrzebne.

do góry