-
71. Data: 2021-04-19 17:27:04
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 19 Apr 2021 15:55:38 +0200, viktorius <v...@i...pl>
wrote:
> Tak trwałe urządzenia się produkuje, jak klient zamówił.
Przecież nie o tym mowa, że się nie da w ogóle. Mówimy o najtańszym
produkcie masowym.
--
Marek
-
72. Data: 2021-04-19 17:43:37
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
>> Halogeny to już inna technologia (jednocześnie zwiększamy i sprawność,
>> i żywotność). W tej podstawowej zachodziły zmiany, ale niewielkie.
>> Prosty drut skręcono w sprężynkę, a tę z czasem w drugą (włókna
>> dwuskrętne). Poprawiła się jakość przemiany prądu w światło, co można
>> było wykorzystać na dwa sposoby: (1) zwiększając czas życia żarówki,
>> (2) podnosząc efektywność. Na szczęście przyjęto to drugie.
>
> Nie jestem specem od żarówek, ale chyba tak za bardzo nie było wyboru.
> Szybkość rozkładu jodku wolframu jest silnie zależna od temperatury,
> przez co zachodzi wolno w "niedowoltowanej" żarówce co niweczy korzyść
> z dodania jodu.
Halogeny są tu wątkiem pobocznym, wszystko inne dotyczy "zwyczajnych"
żarówek. A nawet nie tyle żarówek, co wiary w cuda i teorii spiskowych.
Ale skloro już trafiło na halogeny, to warto zauważyć znaczące fakty.
Trzeba było kilkudziesięciu lat, sporej wiedzy teoretycznej i możliwości
technologicznych, by skonstruować żarówkę o wydłużonym czasie życia
przy niezmniejszonej (a nawet poprawionej) efektywności. Płaskoziemcy
wierzą w to, że dało się to zrobić przeszło sto lat temu, a żeby to
robienie powstrzymać, trzeba aż było zawiązać spisek żarówkowy.
--
Jarek
-
73. Data: 2021-04-19 17:46:06
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
> Czyzby w Rosji bylo 240V ?
W Związku Radzieckim gdzieś musiało być. Pamiętam urządzenia stamtąd,
które miały wielopozycyjne przełączniki napięć zasilania. 240V również
tam występowało.
--
Jarek
-
74. Data: 2021-04-19 17:51:30
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Zakładam, że było wymaganie: *nie więcej* niż 1000 czy 1500 godzin.
>> Tu (i tylko tu) zgadzam się z płaskoziemcami spiskowymi.
>
> Nie mowie nie, tak tez pisze wiki ... ale cholera wie, jak bylo
> naprawde, moze i dolny koniec podniesli, to w koncu 100 lat temu
> bylo, rozne mogly byc produkty.
Żarówki startowały od żywotności kilku godzim, potem czas ten szybko
się wydłużał. W momencie zawiązania "spisku" dało się już zrobić
żarówkę o praktycznie nieograniczonej trwałości (i nieakceptowalniej
efektywności).
>> Prosty drut skręcono w sprężynkę,
>
> To chyba musialo od dawna byc, bo jak zrobic zarowke na 220V bez
> skrecania ?
110V dwa razy łatwiej. Żarówki miały wtedy takie fajne zygzaczki
z wolframu.
--
Jarek
-
75. Data: 2021-04-19 18:01:25
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
viktorius napisał:
> No to takie urządzenia mu się dostarcza, żeby te 24 miechy działało,
> żeby nie popłynąć na serwisie. Ale żeby jednak nie zepsuły się w 25-tym
> miesiącu, bo nie wróci kupić takiego samego, tylko pójdzie do konkurencji.
Dość trudne zadanie. Czas życia ma spore odchylenie standardowe, więc
żeby nie popłynąć na serwisie, trzeba zrobioć coś, co wytrzyma średnio
pięć lub więcej lat. Bo inaczej zbyt wiele sztuk się zepsuje w dwuletnim
okresie. Tak jest w przypadku bardziej skomplikowanych mechanizmów.
Ale akurat żarówki (podobnie jak np. świece) są łatwiej przewidywalne.
--
Jarek
-
76. Data: 2021-04-19 18:24:44
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Mon, 19 Apr 2021 16:34:08 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>> No nie bardzo - bo klient paragon zachowa i odda, jak 2 lat nie
>> wytrzyma.
>Margines. Paragon po pół roku już nieczytelny bo wyblakł. Przypadek?
Troche przypadek.
Wiadomo, ze papier termiczny blednie, a inne techniki ... sa za drogie
:-)
A moze wcale nie? Papier termiczny nie jest za darmo.
A teraz jeszcze jakies "elektroniczne" maja byc - nie wyblakna :-(
>> Chyba, ze za $2 nie bedzie mu sie chcialo trzymac paragonu.
>To oczywiste, że największy biznes na tych najtańszych sprzedawanych
>masowo.
Tez niekoniecznie, bo tu z kolei zysk malutki.
No chyba, ze zysk sklepu ... ale zaczna przychodzic klienci, a
dostawca sie wypnie, to znow sie nie bedzie oplacac :-)
A gdzies tam daleko w tle masz "Dubai LED lamp".
J.
-
77. Data: 2021-04-19 18:28:18
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:607d99cf$0$519$6...@n...neostrada.
pl...
>Napięcie podnieśli?
Raczej nie - bo nie nie wiem czy zdazyli podniesc, ale za to zarowki
byly z nowych zakupow.
Powinny byc na 230V ... choc kto ich tam wie ...
Obstawiam raczej tradycyjna chinska bylejakosc.
J.
-----
> Ostatnie zarowki to mi IMO jakos bardzo szybko sie przepalaly.
-
78. Data: 2021-04-19 18:43:22
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.
pl...
Pan J.F. napisał:
>> Czyzby w Rosji bylo 240V ?
>W Związku Radzieckim gdzieś musiało być. Pamiętam urządzenia stamtąd,
>które miały wielopozycyjne przełączniki napięć zasilania. 240V
>również
>tam występowało.
Kojarze jakies 127V ..
J.
-
79. Data: 2021-04-19 19:18:28
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Czyzby w Rosji bylo 240V ?
>> W Związku Radzieckim gdzieś musiało być. Pamiętam urządzenia
>> stamtąd, które miały wielopozycyjne przełączniki napięć zasilania.
>> 240V również tam występowało.
>
> Kojarze jakies 127V ..
To też. Współcześnie kilka krajów ma takie napięcie sieci. Zresztą
dość ciekawe, bo w tym układzie międzyfazowe wynosi 220V. Poza tym
było jeszcze 110V.
--
Jarek
-
80. Data: 2021-04-19 20:13:12
Temat: Re: ktoś wie jak to działa ?
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Chyba projektor filmowy przełączałem na 240 V żeby żarówkę oszczędzać.
-----
> 240V również tam występowało.