eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklekolizja warszawa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 11. Data: 2010-09-21 08:29:56
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: "JK" <n...@p...onet.pl>

    Uzytkownik "ponury" <v...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:15a0be35-8fe2-4c36-8b50-7f449023d123@t11g2000vb
    c.googlegroups.com...
    > witam. dzis jadac swa buma mialem mialem kolizje na skrzyzowaniu
    > andersa z anielewicza . puszkarz jadac w strone zoliborza chcial
    > skrec w lewo a jest tam zakaz . ja jadac z tylu jego nie centralnie
    > ale tak przy osi nie uchronilem sie przed uderzeniem go
    ...
    ustalia ze winny jestem ja prowadzacy motor . co mnie zdziwilo
    ...

    Witam
    Odpusc sobie walke.
    Piszesz o dwóch róznych sprawach:
    1. niestosowanie sie do zakazu skretu przez taksiarza - mandat dla taksiarza
    2. niezachowanie nalezytej ostroznosci i odleglosci od poprzedajacego
    pojazu - mandat niestety Ty

    Masz obowiazek zachowac odleglosc o pojazdu poprzedzajacego.
    To tak jak z nietrzezwym prowadzacym - uczestnictwo takiego klienta np. w
    kolizji (przy braku jego winy) nie zdejmuje winy ze sprawcy...

    Pozdrawiam - JK



  • 12. Data: 2010-09-21 08:31:49
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    n...@s...com pisze:
    > On Tue, 21 Sep 2010 10:22:58 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
    > wrote:
    >> . sąd niczego nie zmieni. przykro mi ponury, jesteś sprawcą kolizji.
    >
    > Nie mow hop!
    > IMO blizej temu to wspolwiny.

    Niestety nie.
    Taki ekstremalny przykład: korek, czy raczej powolna jazda aut przy
    ciągłej, typ wyprzedza sznurek przekraczając przy tym ciągłą. Droga
    podporządkowana. Sznurek się rozstępuje na chwilę, bo z parkingu czy tam
    osiedla puszka chce pojechać w lewo. Jak puszczają, to jedzie patrząc
    tylko w prawo. Wysuwa się, a z lewej wyprzedzający trafia w puszkę.
    Winny włączający się do ruchu, mandat 200pln za przekroczenie ciągłej
    dla drugiego.
    Tu podobnie, puszka łamie przepis, ale zapewne włączyła przy tym
    kierunek, ergo, wyprzedzanie/omijanie jedynie z prawej.

    --
    gildor
    czarny grzechotnik w litrze k5


  • 13. Data: 2010-09-21 09:07:53
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: n...@s...com

    On Tue, 21 Sep 2010 10:31:49 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
    wrote:

    >Niestety nie.

    To zalezy od prawnika i PMSa sedziny.

    >Tu podobnie, puszka łamie przepis, ale zapewne włączyła przy tym
    >kierunek, ergo, wyprzedzanie/omijanie jedynie z prawej.

    Pod warunkiem ze wlaczyla. Pod warunkeim ze dostatecznie wczesnie
    (czyli ze sygnalizowala, a nie potwierdzala fakt wlaczeniem migacza)
    itd itp.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 14. Data: 2010-09-21 09:18:47
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    n...@s...com pisze:
    > On Tue, 21 Sep 2010 10:31:49 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
    > wrote:
    >> Niestety nie.
    > To zalezy od prawnika i PMSa sedziny.

    ja piszę o sytuacji, a nie naciąganiu prawa czy innych elementach
    wpływających na wyroki sądów (łapówki, kumoterstwo etc).

    >> Tu podobnie, puszka łamie przepis, ale zapewne włączyła przy tym
    >> kierunek, ergo, wyprzedzanie/omijanie jedynie z prawej.
    >
    > Pod warunkiem ze wlaczyla. Pod warunkeim ze dostatecznie wczesnie
    > (czyli ze sygnalizowala, a nie potwierdzala fakt wlaczeniem migacza)
    > itd itp.

    jak nie włączył(a) (dlaczego "a"?), to jest winny(a). zwykłe zajechanie
    drogi wychodzi. pod jednym warunkiem, zależy czy paciak był w tyłek, czy
    w bok. jak w tyłek, to nadal będzie winny ponury, jak w lewy bok, to
    puszkarz. w takiej sytuacji oczywiście. no tak jest i kuniec. i nie
    wlepiaj mi tu znuff PMS czy PWM sędziny. sędzina siedzi z tyłu, a ponury
    nie napisał w którą cześć sędzi... puszki przywalił.

    --
    gildor
    czarny grzechotnik w litrze k5


  • 15. Data: 2010-09-21 09:18:50
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2010-09-21 11:07:53 +0200, n...@s...com said:

    > Pod warunkiem ze wlaczyla. Pod warunkeim ze dostatecznie wczesnie
    > (czyli ze sygnalizowala, a nie potwierdzala fakt wlaczeniem migacza)
    > itd itp.

    Ale na to trzeba by mieć dobrych świadków, a znając nasze realia takich
    nie było, więc klasycznie - słowa jednego kontra słowo drugiego.

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 16. Data: 2010-09-21 09:19:52
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    de Fresz pisze:
    > On 2010-09-21 11:07:53 +0200, n...@s...com said:
    >> Pod warunkiem ze wlaczyla. Pod warunkeim ze dostatecznie wczesnie
    >> (czyli ze sygnalizowala, a nie potwierdzala fakt wlaczeniem migacza)
    >> itd itp.
    >
    > Ale na to trzeba by mieć dobrych świadków, a znając nasze realia takich
    > nie było, więc klasycznie - słowa jednego kontra słowo drugiego.

    i ślady. ślady na puszce.

    --
    gildor
    czarny grzechotnik w litrze k5


  • 17. Data: 2010-09-21 09:37:59
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2010-09-21 11:19:52 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl> said:

    >>> Pod warunkiem ze wlaczyla. Pod warunkeim ze dostatecznie wczesnie
    >>> (czyli ze sygnalizowala, a nie potwierdzala fakt wlaczeniem migacza)
    >>> itd itp.
    >>
    >> Ale na to trzeba by mieć dobrych świadków, a znając nasze realia takich
    >> nie było, więc klasycznie - słowa jednego kontra słowo drugiego.
    >
    > i ślady. ślady na puszce.

    No te policmajstry ocenili jak ocenili. Ale oczywiście nie można
    wykluczać, że to były tempe w... onsacze.

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 18. Data: 2010-09-21 09:40:37
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: n...@s...com

    On Tue, 21 Sep 2010 11:18:47 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
    wrote:

    >ja piszę o sytuacji, a nie naciąganiu prawa czy innych elementach
    >wpływających na wyroki sądów (łapówki, kumoterstwo etc).

    A material dowodowy masz czy wyssales ?

    >drogi wychodzi. pod jednym warunkiem, zależy czy paciak był w tyłek, czy

    dupa tam. Jak nagle nacisniesz hampel zeby dac nauczke temu za Toba, a
    nie bylo zadnego powodu na drodze (typu pies czy cos) to bedzie Twoja
    wina chocby Ci do pojazdu wjechal razem z tylnia klapa.
    Nie mowie o kombinacji i naginaniu prawa.

    >wlepiaj mi tu znuff PMS czy PWM sędziny. sędzina siedzi z tyłu, a ponury
    >nie napisał w którą cześć sędzi... puszki przywalił.

    PMS to najwieksza potega swiata prawniczego. To bardzo duze ryzyko go
    nie doceniac!

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 19. Data: 2010-09-21 09:49:27
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>

    n...@s...com pisze:
    > On Tue, 21 Sep 2010 11:18:47 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
    > wrote:
    >> ja piszę o sytuacji, a nie naciąganiu prawa czy innych elementach
    >> wpływających na wyroki sądów (łapówki, kumoterstwo etc).
    >
    > A material dowodowy masz czy wyssales ?

    mam wsparcie. pisałem, sędzina siedzi z tyłu.

    >> drogi wychodzi. pod jednym warunkiem, zależy czy paciak był w tyłek, czy
    >
    > dupa tam. Jak nagle nacisniesz hampel zeby dac nauczke temu za Toba, a
    > nie bylo zadnego powodu na drodze (typu pies czy cos) to bedzie Twoja
    > wina chocby Ci do pojazdu wjechal razem z tylnia klapa.

    a to puszkarz chciał ukarać ponurego? no, to już jakieś podprogi
    zaczynasz czytać w tym niewyraźnym poście.

    > Nie mowie o kombinacji i naginaniu prawa.

    no popatrz. a ja o czym pisze?

    >> wlepiaj mi tu znuff PMS czy PWM sędziny. sędzina siedzi z tyłu, a ponury
    >> nie napisał w którą cześć sędzi... puszki przywalił.
    >
    > PMS to najwieksza potega swiata prawniczego. To bardzo duze ryzyko go
    > nie doceniac!

    a PWM to najwieksza potega swiata kobiecego. i piomaya. bardzo duże
    ryzyko kłócić się wówczas z kobietą. i piomayem.


    --
    gildor
    czarny grzechotnik w litrze k5


  • 20. Data: 2010-09-21 09:55:42
    Temat: Re: kolizja warszawa
    Od: n...@s...com

    On Tue, 21 Sep 2010 11:49:27 +0200, gildor <g...@N...gazeta.pl>
    wrote:

    >mam wsparcie. pisałem, sędzina siedzi z tyłu.

    Czym jezdzi ?

    >a to puszkarz chciał ukarać ponurego? no, to już jakieś podprogi
    >zaczynasz czytać w tym niewyraźnym poście.

    Przez anal logie pisalem.

    >no popatrz. a ja o czym pisze?

    Nie mam pojecia!

    >a PWM to najwieksza potega swiata kobiecego. i piomaya. bardzo duże
    >ryzyko kłócić się wówczas z kobietą. i piomayem.

    http://pl.wikipedia.org/wiki/PWM

    o ktore dokladnie Ci sie rozchodzi ? :)

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: