-
1. Data: 2012-03-05 07:11:36
Temat: karta pamięci z wifi
Od: Ryba <t...@b...poczta.onet.pl>
Witam
Wczoraj wpadł mi w ręce artykuł opisujący karty SD z wifi Sandisk eye-fi
Nie powiem, napaliłem się trochę :)
Ale nie znalazłem rzetelnych opinii. Dotarłem do 2 osób które kupiły na
allegro i jedna pisała, że zgrywa tylko jpg a druga że jpg i RAW na
tablet jednak "Na stacjonarny używam lightrooma a tam po wifi sie nie da"
Mnie interesują głównie jpg i filmy AVCHD z LX-5.
Ma ktoś doświadczenia w tym temacie?
--
Pozdrawiam
Ryba
-
2. Data: 2012-03-19 12:58:28
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: Piotr Wygoda <w...@g...pl>
W dniu 2012-03-05 08:11, Ryba pisze:
> tablet jednak "Na stacjonarny używam lightrooma a tam po wifi sie nie da"
>
> Mnie interesują głównie jpg i filmy AVCHD z LX-5.
>
> Ma ktoś doświadczenia w tym temacie?
Ja mam.
Jak mogę Ci pomóc?
-
3. Data: 2012-03-24 11:01:34
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: Pacyfist <p...@g...com>
> Ale nie znalazłem rzetelnych opinii.
To chyba najlepszy powód, żeby taką kartę posiadać ;)
http://gizmodo.com/5013623/eye+fi-wireless-sd-card-h
elps-catch-dumb-thieves
-
4. Data: 2012-03-24 14:51:29
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: Marsjanin <m...@m...tk>
W dniu 24.03.2012 11:01, Pacyfist pisze:
> eye+fi-wireless-sd-card-helps-catch-dumb-thieves
Ale zaraz, zaraz, to się do dowolnego hotspotu łączy i śle w internet?
--
P,
M.
-
5. Data: 2012-03-24 18:01:35
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2012-03-24 13:51:29 +0000, Marsjanin <m...@m...tk> said:
> > eye+fi-wireless-sd-card-helps-catch-dumb-thieves
>
> Ale zaraz, zaraz, to się do dowolnego hotspotu łączy i śle w internet?
Nie. To do niej się łączysz np. z komputera czy tabletu.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
6. Data: 2012-03-24 19:45:25
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: Marsjanin <m...@m...tk>
W dniu 24.03.2012 18:01, JA pisze:
>> Ale zaraz, zaraz, to się do dowolnego hotspotu łączy i śle w
>> internet?
>
> Nie. To do niej się łączysz np. z komputera czy tabletu.
No i to byłoby logiczne, jednak ten głupi złodziej z artykułu już mi do
tego nie pasuje... Chyba, że jakimś cudem był stale w zasięgu laptopa
właściciela karty.
--
Pozdrawiam,
Marsjanin
-
7. Data: 2012-03-24 22:15:34
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2012-03-24 18:45:25 +0000, Marsjanin <m...@m...tk> said:
>> Nie. To do niej się łączysz np. z komputera czy tabletu.
>
> No i to byłoby logiczne, jednak ten głupi złodziej z artykułu już mi do
> tego nie pasuje... Chyba, że jakimś cudem był stale w zasięgu laptopa
> właściciela karty.
Dopiero teraz przeczytałem tę notkę. Conajmniej dziwne się to wydaje co
tam wypisują. Myślę, że piszący ten artykuł jest głupszy niż wymyślony
przez niego złodziej.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
8. Data: 2012-03-24 22:24:18
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 24 Mar 2012 22:15:34 +0100, JA napisał(a):
>>> Nie. To do niej się łączysz np. z komputera czy tabletu.
>>
>> No i to byłoby logiczne, jednak ten głupi złodziej z artykułu już mi do
>> tego nie pasuje... Chyba, że jakimś cudem był stale w zasięgu laptopa
>> właściciela karty.
>
> Dopiero teraz przeczytałem tę notkę. Conajmniej dziwne się to wydaje co
> tam wypisują. Myślę, że piszący ten artykuł jest głupszy niż wymyślony
> przez niego złodziej.
Nie przesadzajcie, to jest dosyć rozsądne.
Złodzieje pstryknęli sobie fotkę na miejscu kradzieży, tak pewnie się
czuli.
Karta była skonfigurowana z siecią domową, wystarczy, że była
zaprogramowana do zapisywania na jakimś NAS czy dysku sieciowym. Może mieli
Home Server - wbrew pozorom sporo bogatszych domów ma takie instalacje.
Są często głęboko schowane i dobrze zamknięte, niewidoczne jak nie wiesz
czego szukać. Pstryknęli sobie fotkę albo sprawdzali czy aparat działa -
pstryk, i fotka automagicznie ląduje na dysku sieciowym
Co więcej - EyeFi potrafi zapisywać bezpośrednio do internetu:
http://www.eye.fi/files/2009/11/online_sharing_sites
.png
Więc wystarczy, że pstryknęli fotkę w zasięgu sieci która była "znana"
karcie - choćby nawet w samochodzie przed domem.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
9. Data: 2012-03-24 23:00:18
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2012-03-24 21:24:18 +0000, Waldek Godel <n...@o...info> said:
> Nie przesadzajcie, to jest dosyć rozsądne.
> Złodzieje pstryknęli sobie fotkę na miejscu kradzieży, tak pewnie się
> czuli.
> Karta była skonfigurowana z siecią domową, wystarczy, że była
> zaprogramowana do zapisywania na jakimś NAS czy dysku sieciowym. Może mieli
> Home Server - wbrew pozorom sporo bogatszych domów ma takie instalacje.
> Są często głęboko schowane i dobrze zamknięte, niewidoczne jak nie wiesz
> czego szukać. Pstryknęli sobie fotkę albo sprawdzali czy aparat działa -
> pstryk, i fotka automagicznie ląduje na dysku sieciowym
> Co więcej - EyeFi potrafi zapisywać bezpośrednio do internetu:
> http://www.eye.fi/files/2009/11/online_sharing_sites
.png
> Więc wystarczy, że pstryknęli fotkę w zasięgu sieci która była "znana"
> karcie - choćby nawet w samochodzie przed domem.
No racja, ale jakoś trudno mi uwierzyć - widać małej wiary jestem - że
gość/cie "na robocie" sobie zdjęcia robili, choćby i po to, żeby
sprawdzić czy aparat działa.
Ale słuszność po Twojej stronie. Jest to możliwe i wcale takie
nieprawdopodobne.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
10. Data: 2012-03-26 00:23:45
Temat: Re: karta pamięci z wifi
Od: Marsjanin <m...@m...tk>
W dniu 24.03.2012 23:00, JA pisze:
> No racja, ale jakoś trudno mi uwierzyć - widać małej wiary jestem -
> że gość/cie "na robocie" sobie zdjęcia robili, choćby i po to, żeby
> sprawdzić czy aparat działa. Ale słuszność po Twojej stronie. Jest to
> możliwe i wcale takie nieprawdopodobne.
Złodzieje ,,z przypadku" nie takie rzeczy potrafią zrobić. Ostatnio
gdzieś czytałem, że koleś po włamsku otworzył sobie lodówkę, coś zjadł i
usnął przy stole w kuchni... ;)
Teraz to zaczyna mieć sens.
--
Pozdrawiam,
Marsjanin