-
1. Data: 2018-08-27 00:19:13
Temat: jfet mocy
Od: yorgus <y...@t...pl>
Tak sie zastanawiam, czemu nie ma JFETow o wiekszej mocy/ wiekszych pradach.
Potzebowalbym takiego co ma prad drenu rzedu amperow.
Istotne jest zeby prad plynal przy Ugs=0 i dopiero ujemne napiecie go odcinalo.
-
2. Data: 2018-08-27 00:31:48
Temat: Re: jfet mocy
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
yorgus wrote:
> Tak sie zastanawiam, czemu nie ma JFETow o wiekszej mocy/ wiekszych pradach.
Jak to nie ma, jak są?
https://www.infineon.com/dgdl/Infineon-IJW120R100T1-
DS-v02_00-en.pdf?fileId=db3a304341e0aed001420353f03a
0e4b
> Istotne jest zeby prad plynal przy Ugs=0 i dopiero ujemne napiecie go
odcinalo.
Ale to nie tylko JFETy mają taką charakterystykę, zubożone MOSFETy
N-kanałowe też. A jest ich więcej i są tańsze.
https://pl.mouser.com/datasheet/2/205/DS100258D(IXTH
-TT16N10D2)-1131704.pdf
Pozdrawiam, Piotr
-
3. Data: 2018-08-27 09:07:29
Temat: Re: jfet mocy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-08-27 o 00:19, yorgus pisze:
> Tak sie zastanawiam, czemu nie ma JFETow o wiekszej mocy/ wiekszych pradach.
Potzebowalbym takiego co ma prad drenu rzedu amperow.
> Istotne jest zeby prad plynal przy Ugs=0 i dopiero ujemne napiecie go odcinalo.
Są ale u nas niedostępne tylko za wielką wodą, ale jak zobaczysz cenę to
Ci szybko przejdzie.
--
Pozdr
Janusz
-
4. Data: 2018-08-27 09:24:29
Temat: Re: jfet mocy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 27 Aug 2018 00:31:48 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
> yorgus wrote:
>> Tak sie zastanawiam, czemu nie ma JFETow o wiekszej mocy/ wiekszych pradach.
> Jak to nie ma, jak są?
> https://www.infineon.com/dgdl/Infineon-IJW120R100T1-
DS-v02_00-en.pdf?fileId=db3a304341e0aed001420353f03a
0e4b
> > Istotne jest zeby prad plynal przy Ugs=0 i dopiero ujemne napiecie go
> odcinalo.
>
> Ale to nie tylko JFETy mają taką charakterystykę, zubożone MOSFETy
> N-kanałowe też. A jest ich więcej i są tańsze.
Ale one to chyba tylko polowicznie otwarte, nie tak jak JFET
> https://pl.mouser.com/datasheet/2/205/DS100258D(IXTH
-TT16N10D2)-1131704.pdf
No, 4A przy Ugs=0 i Uds=0.2V ... moze starczy :-)
J.
-
5. Data: 2018-08-27 09:39:07
Temat: Re: jfet mocy
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
J.F. wrote:
> Ale one to chyba tylko polowicznie otwarte, nie tak jak JFET
Są bardzo dobrze otwarte i pod takie warunki się je charakteryzuje.
Natomiast rzeczywiście można je otworzyć jeszcze lepiej, podając im
niewielkie *dodatnie* napięcie bramkowe. Nie spotkałem się jednak
z tym, by ktoś tak rzeczywiście robił.
> No, 4A przy Ugs=0 i Uds=0.2V ... moze starczy :-)
Pierwszy z brzegu. Są na jeszcze większe prądy, można łączyć równolegle,
fantazja ogranicza.
Ja przestałem stosować polyswitche, zubożany NMOS sprawdza się znacznie
lepiej.
Pozdrawiam, Piotr
-
6. Data: 2018-08-27 09:44:06
Temat: Re: jfet mocy
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Janusz wrote:
> Są ale u nas niedostępne tylko za wielką wodą
Od czasów Kolumba nie jest to szczególnie trudny problem,
a powyżej 200 zł. nawet przesyłkę będziesz miał za darmo.
Natomiast fakt, w porównaniu do TME na przesyłkę trzeba
czekać AŻ trzy dni. Jak źle trafisz to nawet 5.
> ale jak zobaczysz cenę to Ci szybko przejdzie.
Co mi przejdzie? Ja stosuję takie elementy w praktyce,
mają fantastyczne parametry. No ale jak ktoś lubi wszystko
rzeźbić na BC107, to ja mu na drodze do szczęścia stawał
nie będę.
Pozdrawiam, Piotr
-
7. Data: 2018-08-27 10:33:11
Temat: Re: jfet mocy
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 27 Aug 2018 09:39:07 +0200, Piotr Wyderski napisał(a):
> J.F. wrote:
>> Ale one to chyba tylko polowicznie otwarte, nie tak jak JFET
> Są bardzo dobrze otwarte i pod takie warunki się je charakteryzuje.
> Natomiast rzeczywiście można je otworzyć jeszcze lepiej, podając im
> niewielkie *dodatnie* napięcie bramkowe. Nie spotkałem się jednak
> z tym, by ktoś tak rzeczywiście robił.
>
>> No, 4A przy Ugs=0 i Uds=0.2V ... moze starczy :-)
> Pierwszy z brzegu. Są na jeszcze większe prądy, można łączyć równolegle,
> fantazja ogranicza.
Ale jeden taki potrafi ... no fakt, nawet nie podaja ile potrafi.
Podaja 16A przy Ugs=0, i tylko z wykresu mozna odczytac, ze i 200A da
rade ...
J.
-
8. Data: 2018-08-27 12:06:13
Temat: Re: jfet mocy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-08-27 o 09:44, Piotr Wyderski pisze:
> Janusz wrote:
>
>> Są ale u nas niedostępne tylko za wielką wodą
>
> Od czasów Kolumba nie jest to szczególnie trudny problem,
Oczywiście że jest, wysyłka kosztuje.
> a powyżej 200 zł. nawet przesyłkę będziesz miał za darmo.
Ale trzeba za tyle kupić, czasami cały prototyp tyle nie kosztuje.
> Natomiast fakt, w porównaniu do TME na przesyłkę trzeba
> czekać AŻ trzy dni. Jak źle trafisz to nawet 5.
A w serwisie to i tak 4 dni za pózno.
>
>> ale jak zobaczysz cenę to Ci szybko przejdzie.
>
> Co mi przejdzie? Ja stosuję takie elementy w praktyce,
Ale to nie do Ciebie było tylko do yorgusia :)
--
Pozdr
Janusz
-
9. Data: 2018-08-27 15:18:31
Temat: Re: jfet mocy
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Janusz wrote:
>> a powyżej 200 zł. nawet przesyłkę będziesz miał za darmo.
> Ale trzeba za tyle kupić, czasami cały prototyp tyle nie kosztuje.
Hm, moje poniżej tysiaka raczej nie schodziły.
>> Natomiast fakt, w porównaniu do TME na przesyłkę trzeba
>> czekać AŻ trzy dni. Jak źle trafisz to nawet 5.
> A w serwisie to i tak 4 dni za pózno.
Tego argumentu nie rozumiem: jak serwisujesz urządzenie, to
uszkodzoną część musisz zastąpić jednakową, ewentualnie czymś
zbliżonym, ale to już lepiej przedyskutować z klientem. Jak
tam był MOSFET z azotku galu, JFET z węglika krzemu czy inny
temu podobny wynalazek, to przecież BC211 tam nie wstawisz.
Trudno, trzeba czekać i niech się klient cieszy, że w ogóle
to się da kupić.
A z kolei w prototypowaniu to aż takiego ciśnienia czasowego nie ma.
Wiadomo, że Ci kilka razy wybuchnie i gdzieś to trzeba zmieścić. :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
10. Data: 2018-08-27 17:06:37
Temat: Re: jfet mocy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2018-08-27 o 15:18, Piotr Wyderski pisze:
> Janusz wrote:
>
>>> a powyżej 200 zł. nawet przesyłkę będziesz miał za darmo.
>> Ale trzeba za tyle kupić, czasami cały prototyp tyle nie kosztuje.
>
> Hm, moje poniżej tysiaka raczej nie schodziły.
Robię dość często proste rzeczy na wczoraj.
>>> Natomiast fakt, w porównaniu do TME na przesyłkę trzeba
>>> czekać AŻ trzy dni. Jak źle trafisz to nawet 5.
>> A w serwisie to i tak 4 dni za pózno.
>
> Tego argumentu nie rozumiem: jak serwisujesz urządzenie, to
Nie, naprawiam, czasami przerabiam.
> uszkodzoną część musisz zastąpić jednakową, ewentualnie czymś
> zbliżonym, ale to już lepiej przedyskutować z klientem. Jak
> tam był MOSFET z azotku galu, JFET z węglika krzemu czy inny
Ale to nie ja szukałem jfet-a :)
> temu podobny wynalazek, to przecież BC211 tam nie wstawisz.
> Trudno, trzeba czekać i niech się klient cieszy, że w ogóle
> to się da kupić.
To prawda, dlatego buduję z tego co idzie w nas kupić na jutro.
>
> A z kolei w prototypowaniu to aż takiego ciśnienia czasowego nie ma.
Chyba że wpada kumpel w piątek i że potrzebuje czujnik do jakiegoś tam
sprawdzianu na poniedziałek :)
--
Pozdr
Janusz