-
1. Data: 2010-01-13 14:29:27
Temat: jeszcze raz prostownik
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Też się zastanawiam czy sobie kupić bo akumulatorek z tych marketowych i
czasami po dłuższym staniu trzeba podładować. Tyle że prędzej kupię w
biedronce za 50 zł niż gdziekolwiek indziej za 300. ;) I tu pytanie:
http://www.biedronka.pl/str/2/i/6.php - ma to ktoś i działa?
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20100114.p.
elektroniczny_prostownik
- a może lepiej ten?
Aha, akumulator mam w tej chwili obsługowy, ale w przyszłości to różnie może
być.
--
pzdr, Eli
-
2. Data: 2010-01-13 14:49:54
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eli" <e...@w...pl> napisał
> http://www.biedronka.pl/str/2/i/6.php - ma to ktoś i działa?
Mysle ze bedzie dzialal - podstawowy model, trudno zle zrobic.
Tylko ze tu nie nalezy byc leniem - podlaczamy aku, dogladamy co
2h.
Choc i jak raz na rok zostawisz na 12h bez dogladania to tez nic
sie nie stanie.
Ale lepiej na tydzien pod prostownikiem nie zostawiac.
> http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20100114.p.
elektroniczny_prostownik -
> a może lepiej ten?
Z jednej strony lepiej, bo pelny automat, z drugiej .. troche za
maly prad.
Jak aku rozladowane, a jechac trzeba to kazdy amper sie liczy i
lepiej 6 niz 3.8.
Male, lekkie .. ale nie wiadomo kiedy sie zepsuje. I za male
krokodylki.
Ten pierwszy to wieczny .. tylko zwroc uwage jakie ma bezpieczniki,
to jest problem - chwila nieuwagi i zostajemy bez prostownika do
otwarcia sklepu :-)
A moze cos innego, np
http://www.allegro.pl/item877430351_prostownik_6_12v
_6a_wydajny_gwarancja_najtaniej.html
choc wolalbym z amperomierzem.
J.
-
3. Data: 2010-01-13 15:25:07
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "Eli" <e...@w...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hikj22$nvj$1@news.onet.pl...
> Ten pierwszy to wieczny .. tylko zwroc uwage jakie ma bezpieczniki, to
> jest problem - chwila nieuwagi i zostajemy bez prostownika do otwarcia
> sklepu :-)
>
> A moze cos innego, np
> http://www.allegro.pl/item877430351_prostownik_6_12v
_6a_wydajny_gwarancja_najtaniej.html
>
> choc wolalbym z amperomierzem.
No to chyba kupię ten z biedronki, jeżeli jeszcze będzie. ;) Na szybkości
ładowania mi nie zależy, mam rower a w razie czego autobusy i tramwaje pod
nosem. Rozchodzi się tylko o to żeby raz na jakiś czas było czym naładować
akumulator, choćby i w te 12 godzin.
--
pzdr, Eli
-
4. Data: 2010-01-13 15:52:42
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Eli" <e...@w...pl> napisał
> No to chyba kupię ten z biedronki, jeżeli jeszcze będzie. ;) Na
> szybkości ładowania mi nie zależy, mam rower a w razie czego
> autobusy i tramwaje pod nosem. Rozchodzi się tylko o to żeby raz
> na jakiś czas było czym naładować akumulator, choćby i w te 12
> godzin.
Tu nie chodzi o to ze dlugo, tylko zeby nie bylo za dlugo.
Stwierdzasz np ze sie aku rozladowal, podlaczasz .. i trzeba za
tych 10-15h isc, wylaczyc, zamiast powiedzmy jak czlowiek nie
wychodzic przez caly weekend z lozka az do poniedzialku rano :-)
Wada niewielka ... ale duzo zalezy gdzie sie mieszka i jak sie ma
daleko do garazu :-)
J.
-
5. Data: 2010-01-13 16:33:40
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hikj22$nvj$1@news.onet.pl...
>> http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.20100114.p.
elektroniczny_prostownik -
>> a może lepiej ten?
>
> Z jednej strony lepiej, bo pelny automat, z drugiej .. troche za maly
> prad.
Popatrz, że ten biedronkowy ma średni nawet mniejszy ;-)
> Male, lekkie .. ale nie wiadomo kiedy sie zepsuje.
A w tym drugim wiadomo ;-) ?
W razie jak byco, to ma 3 lata gwarancji.
> I za male krokodylki.
Zupełnie wystarczające - pewnie takie same jak w tym drugim.
> http://www.allegro.pl/item877430351_prostownik_6_12v
_6a_wydajny_gwarancja_najtaniej.html
Nie "pilnuje" napięcia podobnie jak ten z Biedronki,
3 x krótsza gwarancja (+ koszty odesłania w razie czego),
razem z przesyłką koszty porównywalne z automatem.
Oczywiście, że lepiej ten z Lidla - mam podobny od paru lat
i nie ma z nim żadnych problemów.
Pzdr
JKK
-
6. Data: 2010-01-13 16:49:52
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: raadaar <r...@g...com>
On Jan 13, 2:29 pm, "Eli" <e...@w...pl> wrote:
> Też się zastanawiam czy sobie kupić bo akumulatorek z tych marketowych i
> czasami po dłuższym staniu trzeba podładować. Tyle że prędzej kupię w
> biedronce za 50 zł niż gdziekolwiek indziej za 300. ;) I tu
pytanie:http://www.biedronka.pl/str/2/i/6.php- ma to ktoś i
działa?http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c.o.2010
0114.p.elektroniczny_pro...
> - a może lepiej ten?
>
> Aha, akumulator mam w tej chwili obsługowy, ale w przyszłości to różnie może
> być.
Witam
Jednak ja bym postawił na "automatyczny" proces ładowania i
"sterowanie mikroprocesorowe" z LIDL'a. Jak wiadomo proces ładowania
akumulatora, to nie jest sprawa banalna. I byc może ktoś projektując
ten prostownik, brał pod uwagę zmianę parametrów w miarę ładowania.
pozdr
RR
-
7. Data: 2010-01-13 17:05:26
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "Madafaka" <...@...pl>
> Jak wiadomo proces ładowania akumulatora, to nie jest sprawa banalna.
Tak i dlatego w samochodzie mamy regler ktory pilnuje 14V
_BEZ_MIKROPROCESORA_
A co do powyzszych prostownikow to obydwa sa kiepskie i nadaja sie do
ladowania aku z malucha i tyle
-
8. Data: 2010-01-13 17:13:16
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Madafaka" <...@...pl> napisał
>> Jak wiadomo proces ładowania akumulatora, to nie jest sprawa
>> banalna.
> Tak i dlatego w samochodzie mamy regler ktory pilnuje 14V
> _BEZ_MIKROPROCESORA_
To bylo dawno temu, teraz nawet nie bardzo wiadomo jak wspoldziala
alternator z komputerem pokladowym :-)
> A co do powyzszych prostownikow to obydwa sa kiepskie i nadaja
> sie do ladowania aku z malucha i tyle
Nadaja sie i do innych pojazdow, tylko warto sobie zdawac sprawe z
ograniczen.
J.
-
9. Data: 2010-01-13 18:10:22
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: "ksoniek" <k...@i...pl>
> Tu nie chodzi o to ze dlugo, tylko zeby nie bylo za dlugo.
> Stwierdzasz np ze sie aku rozladowal, podlaczasz .. i trzeba za tych
> 10-15h isc, wylaczyc, zamiast powiedzmy jak czlowiek nie wychodzic przez
> caly weekend z lozka az do poniedzialku rano :-)
>
> Wada niewielka ... ale duzo zalezy gdzie sie mieszka i jak sie ma daleko
> do garazu :-)
>
> J.
>
no i ciekawe co z rachunkiem za prąd w domu
Prostowniki ciągną jak nie wiem, a te z Biedronki potrafią pociągnąć niezłą
ilość prądu. Pomyśl czy nie taniej będzie jeden wydatek czy płacenie przez
kilka lat
--
Pozdrawiam
http://powiatowa.info
http://nzozrodzina.org
-
10. Data: 2010-01-13 19:23:05
Temat: Re: jeszcze raz prostownik
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 13 Jan 2010 18:10:22 +0100, ksoniek wrote:
>> Tu nie chodzi o to ze dlugo, tylko zeby nie bylo za dlugo.
>> Stwierdzasz np ze sie aku rozladowal, podlaczasz .. i trzeba za tych
>> 10-15h isc, wylaczyc, zamiast powiedzmy jak czlowiek nie wychodzic przez
>> caly weekend z lozka az do poniedzialku rano :-)
>> Wada niewielka ... ale duzo zalezy gdzie sie mieszka i jak sie ma daleko
>> do garazu :-)
>>
>no i ciekawe co z rachunkiem za prąd w domu
>Prostowniki ciągną jak nie wiem, a te z Biedronki potrafią pociągnąć niezłą
>ilość prądu. Pomyśl czy nie taniej będzie jeden wydatek czy płacenie przez
>kilka lat
Jesli ironizujesz to wyjasniam ze nie o rachunek tu chodzi, tylko o
zycie akumulatora. RoMan cos pisal ze zalatwil aku w 2 tygodnie.
A jesli nie ironizujesz, to cos mi sie wydaje ze sie mylisz i to
mocno.
J.