-
21. Data: 2012-03-20 14:15:35
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: AZ <a...@g...com>
On 03/20/2012 02:13 PM, gregor wrote:
>
> Dzwoniłem z zapytaniem i dostałem info, że faktycznie za brak papierka
> OC można dostać mandat ale to musiałby być bardzo upierdliwy policjant,
> ten do którego dzwoniłem powiedział(a), że on by sprawdził w systemie i
> jeśli by było to by obeszło się bez mandatu ...
>
A jak to się ma do cytuję: "nie dostaniesz mandatu"?
--
Artur
ZZR 1200
-
22. Data: 2012-03-20 20:41:00
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Mar 2012 14:13:32 +0100, gregor napisał(a):
> W dniu 2012-03-20 14:05, AZ pisze:
>> Jedynie nie holują, nic nie sprawdzają w swoich systemach tylko wysyłają
>> info do UFG w celu sprawdzenia klienta.
>>
> Dzwoniłem z zapytaniem i dostałem info, że faktycznie za brak papierka
> OC można dostać mandat ale to musiałby być bardzo upierdliwy policjant,
> ten do którego dzwoniłem powiedział(a), że on by sprawdził w systemie i
> jeśli by było to by obeszło się bez mandatu ...
Za brak kazdego papierka przy sobie nalezy sie 50 zl i nie widze powodu aby
to nazywac upierdliwoscia.
Upierdliwy to moglby byc policjant, ktory stwierdzi ze nie okazales polisy,
wiec nalezy wezwac lawete. Do czego ma prawo a nawet obowiazek.
A system tez nie zawsze widzi polisy, i co wtedy ?
J.
-
23. Data: 2012-03-20 20:52:44
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-03-20 20:41, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 20 Mar 2012 14:13:32 +0100, gregor napisał(a):
>> W dniu 2012-03-20 14:05, AZ pisze:
>>> Jedynie nie holują, nic nie sprawdzają w swoich systemach tylko wysyłają
>>> info do UFG w celu sprawdzenia klienta.
>>>
>> Dzwoniłem z zapytaniem i dostałem info, że faktycznie za brak papierka
>> OC można dostać mandat ale to musiałby być bardzo upierdliwy policjant,
>> ten do którego dzwoniłem powiedział(a), że on by sprawdził w systemie i
>> jeśli by było to by obeszło się bez mandatu ...
>
> Za brak kazdego papierka przy sobie nalezy sie 50 zl i nie widze powodu aby
> to nazywac upierdliwoscia.
A ja wręcz przeciwnie. Uprawnienia posiadam, pojazd zarejestrowany oraz
ubezpieczony takoż. Płacę od lat na cepiki, sriki i inne podobne.
Zdaje się, że mam prawo oczekiwać, że jednak realizacja tego
wszystkiego jednak ma działać na korzyść obywateli, a nie wręcz
przeciwnie. Mało tego, mam dziwaczne doświadczenia, że tak jest
w rzeczywistości - szkoda, że jeszcze nie polskiej.
> Upierdliwy to moglby byc policjant, ktory stwierdzi ze nie okazales polisy,
> wiec nalezy wezwac lawete. Do czego ma prawo a nawet obowiazek.
Nie ma takiego prawa, a tym bardziej obowiązku. Jeżeli jest inaczej,
to wskaż powyższe.
> A system tez nie zawsze widzi polisy, i co wtedy ?
Nic. Niech policjant zgłasza do UFG zapytanie itd. Może w końcu
najwyższa pora, by normalny kierowca nie musiał udowadniać, że
nie jest wielbłądem?
-
24. Data: 2012-03-20 22:27:16
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 20 Mar 2012 20:52:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2012-03-20 20:41, J.F. pisze:
>> Za brak kazdego papierka przy sobie nalezy sie 50 zl i nie widze powodu aby
>> to nazywac upierdliwoscia.
>
> A ja wręcz przeciwnie. Uprawnienia posiadam, pojazd zarejestrowany oraz
> ubezpieczony takoż. Płacę od lat na cepiki, sriki i inne podobne.
A to jest inna sprawa, ze odkad placisz na cepiki, to nie powinno byc
mandatu. Ale to pretensje do siebie lub twojego posla.
>> Upierdliwy to moglby byc policjant, ktory stwierdzi ze nie okazales polisy,
>> wiec nalezy wezwac lawete. Do czego ma prawo a nawet obowiazek.
>
> Nie ma takiego prawa, a tym bardziej obowiązku. Jeżeli jest inaczej,
> to wskaż powyższe.
No dobra, chyba niepotrzebnie psioczylem na (p)oslow, bo wyglada na to ze w
wersji aktualnej juz faktycznie nie moze. Drobne 15 lat usuwania bledow :-)
J.
-
25. Data: 2012-03-21 08:24:32
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-03-20 22:27, J.F. pisze:
> Dnia Tue, 20 Mar 2012 20:52:44 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2012-03-20 20:41, J.F. pisze:
>>> Za brak kazdego papierka przy sobie nalezy sie 50 zl i nie widze powodu aby
>>> to nazywac upierdliwoscia.
>>
>> A ja wręcz przeciwnie. Uprawnienia posiadam, pojazd zarejestrowany oraz
>> ubezpieczony takoż. Płacę od lat na cepiki, sriki i inne podobne.
>
> A to jest inna sprawa, ze odkad placisz na cepiki, to nie powinno byc
> mandatu.
Inna? Skoro obciąża nas się kosztami stworzenia systemów, które mają
działać na naszą korzyść (ułatwiać nam życie) to chyba oczywiste, że
państwo ma obowiązek ich używać by ułatwić mi życie itd.
> Ale to pretensje do siebie lub twojego posla.
Do siebie? A co do posła - czemu miałbym mieć do niego jakieś
pretensje, skoro działa zgodnie z zasadami, które w jakiś sposób
podzielam/popieram?
>> Nie ma takiego prawa, a tym bardziej obowiązku. Jeżeli jest inaczej,
>> to wskaż powyższe.
>
> No dobra, chyba niepotrzebnie psioczylem na (p)oslow, bo wyglada na to ze w
> wersji aktualnej juz faktycznie nie moze. Drobne 15 lat usuwania bledow :-)
Więc jednak - jak pisałem, powoli bo powoli, ale podążamy w kierunku
"normalności" (pozwolisz, że definiować tego nie będę ;) ).
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
26. Data: 2012-03-21 09:00:09
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-03-20 13:21, to pisze:
> A mnie w ciągu ostatnich dwóch lat zatrzymano za nic dwa razy
Może zasługujesz za sam wygląd ;) Taka karma...
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
27. Data: 2012-03-21 09:08:41
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-03-21 09:00, Jakub Witkowski pisze:
> W dniu 2012-03-20 13:21, to pisze:
>
>> A mnie w ciągu ostatnich dwóch lat zatrzymano za nic dwa razy
>
> Może zasługujesz za sam wygląd ;) Taka karma...
Nie on jeden niewinny, acz okrutnie przez władzę doświadczony ;)
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
28. Data: 2012-03-21 10:11:08
Temat: Re: jazda bez dokument?w - mo?na czy nie?
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2012-03-20 09:12, neoniusz pisze:
> W dniu 20.03.2012 08:54, WW pisze:
>>> Od 2012 mia?a byae mo?liwo?ae jazdy bez dokumentów (np prawa jazdy, oc,
>>> rejestracyjnego).
>>> Mo?na ju? czy nie?
>>>
>>>
>>
>> Słyszałem w TV, że już od 2 lat nie trzeba posiadać przy sobie dowodu
>> ubezpieczenia.
>> O niekonieczności posiadania PJ nie słyszałem.
>
> Nie tyle, ze nie trzeba, tylko cie nie odholuja jak nie bedziesz mial.
> Mandat dalej dostaniesz za brak papierka.
>
Chyba nie.
Niestety, nie pamiętam który to minister wtedy powiedział, że policja ma
dostęp do bazy danych ubezpieczonych i może sama sprawdzić, kto jest a
kto nie jest ubezpieczony.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
29. Data: 2012-03-21 10:34:31
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2012-03-20 22:27, J.F. pisze:
>>>> Za brak kazdego papierka przy sobie nalezy sie 50 zl i nie widze
>>>> powodu aby
>>>> to nazywac upierdliwoscia.
>>> A ja wręcz przeciwnie. Uprawnienia posiadam, pojazd zarejestrowany
>>> oraz
>>> ubezpieczony takoż. Płacę od lat na cepiki, sriki i inne podobne.
>> A to jest inna sprawa, ze odkad placisz na cepiki, to nie powinno
>> byc
>> mandatu.
>Inna? Skoro obciąża nas się kosztami stworzenia systemów, które mają
>działać na naszą korzyść (ułatwiać nam życie) to chyba oczywiste, że
>państwo ma obowiązek ich używać by ułatwić mi życie itd.
Nie, to wcale nie jest takie oczywiste :-)
>> Ale to pretensje do siebie lub twojego posla.
>Do siebie?
A na kogo glosowales :-)
>A co do posła - czemu miałbym mieć do niego jakieś
>pretensje, skoro działa zgodnie z zasadami, które w jakiś sposób
>podzielam/popieram?
I 50 zl za brak kazdego papierka tez popierasz, czy to juz skreslili z
taryfikatora ? Spytaj sie posla czemu nie skreslili :-)
A tak dyskutujac szczerze to wcale nie jestem pewny czy powinni
skreslac.
Bedzie kiedys stluczka, a tu sprawca nie ma przy sobie nic, bo
przeciez nie trzeba ..
>> No dobra, chyba niepotrzebnie psioczylem na (p)oslow, bo wyglada na
>> to ze w
>> wersji aktualnej juz faktycznie nie moze. Drobne 15 lat usuwania
>> bledow :-)
>Więc jednak - jak pisałem, powoli bo powoli, ale podążamy w kierunku
>"normalności" (pozwolisz, że definiować tego nie będę ;) ).
Ale na Cepik placisz juz od ... 5 lat ?
J.
-
30. Data: 2012-03-21 11:37:30
Temat: Re: jazda bez dokumentów - można czy nie?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-03-21 10:34, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
(...)
>> Inna? Skoro obciąża nas się kosztami stworzenia systemów, które mają
>> działać na naszą korzyść (ułatwiać nam życie) to chyba oczywiste, że
>> państwo ma obowiązek ich używać by ułatwić mi życie itd.
>
> Nie, to wcale nie jest takie oczywiste :-)
Nie? To jest oczywiste. Niestety nie dla wszystkich. Dodatkowo ma
jeszcze jedna wadę - dla niektórych może być potencjalnie niezbyt
wygodne, ponieważ od ręki można dostać informacji o ich poczynaniach
itd. To zdaje się jedna z przyczyn, które są przeszkodą w skutecznych
wdrożeniu takich rozwiązań, ponieważ pozwalają uszczelnić system.
>>> Ale to pretensje do siebie lub twojego posla.
>> Do siebie?
>
> A na kogo glosowales :-)
W naszej formie demokracji głosowanie na posła prezentującego
poglądy, które popieramy, nijak nie jest gwarancją ich realizacji.
> I 50 zl za brak kazdego papierka tez popierasz, czy to juz skreslili z
> taryfikatora ?
Nie skreślili i nie popieram, co powinno być oczywiste, skoro
wcześniej pisałem, że obecność samego papieru to rzecz wtórna
i w sumie zbędna.
> Spytaj sie posla czemu nie skreslili :-)
Jw.
> A tak dyskutujac szczerze to wcale nie jestem pewny czy powinni skreslac.
> Bedzie kiedys stluczka, a tu sprawca nie ma przy sobie nic, bo przeciez
> nie trzeba ..
A co mi po papierach, które będzie miał przy sobie? W przypadku
wątpliwości i tak bezpieczniej wezwać policję.
> Ale na Cepik placisz juz od ... 5 lat ?
Ja wiem - z ~6 razy dłużej.
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.