eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikajakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2011-05-14 15:01:28
    Temat: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>

    szukam jakiegoś urządzenia, może instrukcji
    w jaki sposób wykrywać zwarcia zarówno pełne i niepełne


    miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia,
    znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni
    płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł
    przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć
    licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy


    naturalnie nikt nie kwapi się nic z tym zrobić
    położyć całą instalację na nowo, to nie mały koszt
    na który jej poprostu nie stać


    jeden odcinek jej już wymieniłem (w gniazdku w łazience było 100V)
    no ale to po napięciu znalazłem bezproblemowo, chodzi tu o inne,
    mniejsze "przecieki", czyli doziemianie się przewodów w ścianach


  • 2. Data: 2011-05-14 15:10:50
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: "Irokez" <n...@e...pl>

    Użytkownik "zlotowinfo" <u...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:iqm5g4$t5$1@inews.gazeta.pl...
    > szukam jakiegoś urządzenia, może instrukcji
    > w jaki sposób wykrywać zwarcia zarówno pełne i niepełne
    > miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia,
    > znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni
    > płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł
    > przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć
    > licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy
    > naturalnie nikt nie kwapi się nic z tym zrobić
    > położyć całą instalację na nowo, to nie mały koszt
    > na który jej poprostu nie stać
    > jeden odcinek jej już wymieniłem (w gniazdku w łazience było 100V)
    > no ale to po napięciu znalazłem bezproblemowo, chodzi tu o inne,
    > mniejsze "przecieki", czyli doziemianie się przewodów w ścianach

    Reflektometrem.

    --
    Irokez


  • 3. Data: 2011-05-14 16:05:37
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: " Wmak" <w...@N...gazeta.pl>

    zlotowinfo <u...@g...pl> napisał(a):

    A sprawdzałeś pobór prądu przez całe mieszkanie po wyłączeniu wszystkich
    odbiorników?
    Jeśli rachunki płaci co 2 miesiące, to upływność jest rzędu 1.2A, prawie 300W!
    Jeśli rachunki miesięczne, to 600W !
    To się w pale nie mieści, raczej ktoś prąd kradnie.
    Przy takiej mocy ściana musiałaby być gorąca, bo przecież izolacja kabla nie
    może być uszkodzona na długości kilku metrów, tylko raczej miejscowo.
    Pomacać, albo termometrem zmierzyć, jak ma być dokładnie





    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2011-05-14 16:18:13
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 14 May 2011 17:01:28 +0200, zlotowinfo wrote:
    >szukam jakiegoś urządzenia, może instrukcji
    >w jaki sposób wykrywać zwarcia zarówno pełne i niepełne

    Izolowac obwody, mierzyc i myslec ?

    >miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia,
    >znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni
    >płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł
    >przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć
    >licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy

    A czemu dwutaryfowy ? Pradem grzeje ?

    >jeden odcinek jej już wymieniłem (w gniazdku w łazience było 100V)
    >no ale to po napięciu znalazłem bezproblemowo

    Nie znalazles, bo jesli bylo 100V to nie dlatego ze spadku na
    przewodzie bylo 120V. Pozar bys mial.
    Cos na stykach pewnie.

    J.


  • 5. Data: 2011-05-14 16:40:42
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia,
    > znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni
    > płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł
    > przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć
    > licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy

    A co to znaczy "w teorii"?? Może jakieś urządzenie jest zwalone i stąd
    ten pobór?? Może znajoma po prostu więcej zużywa i tyle?? Wystarczy mieć
    zużytą lodówkę, która chodzi non-stop, żeby trochę nabić. Wystarczy
    ciągle używać suszarki, pralki, żelazka i też się nabije :). Żaden
    elektryk nie potrafi oszacować zużycia prądu nie znając dokładnych
    zwyczajów lokatorów...

    Bardziej prawdopodobne od upływności w przewodzie jest też kradzież prądu.
    Trzeba zlokalizować który obwód tyle pobiera - tzn. od tego trzeba
    zacząć. Proponuję wyłączyć WSZYSTKO w domu (wyjąć wtyczki z gniadzek
    itp) i popatrzeć na licznik. Jeśli rzeczywiście jest tam jakaś
    upływność, to licznik będzie dalej migał/kręcił diodą/tarczą. Wtedy
    wyłączając S-ki/bezpieczniki odnajduje się obwód, dalej to już w danym
    obwodzie trzeba mieszać (rozłączać go w kolejnych puszkach itp).

    Jeśli to kradzież prądu, to bardzo prawodopodobne, że podpięte jest
    urządzenie typu pralka - działa stosunkowo rzadko, ale bierze spory
    prąd, więc trzeba trafić w odpowiedni moment z pomiarami, żeby to
    wykryć... Dlatego polecam takie zabiegi robić regularnie - wychodząc do
    pracy, na noc, wyjeżdżając - wyłączać co się da i notować stan licznika
    przed wyjściem i po powrocie do domu...

    Druga sprawa - trzeba sprawdzić urządzenia w domu. Proponuję kupić sobie
    licznik energii (taki wtykany do kontaktu) i podłączać do tego
    urządzenia (grupy urządzeń) i patrzeć ile biorą... Polecam taki system -
    przez tydzień obserwujemy jedno urządzenie bądź jedną grupę urządzeń. Po
    tygodniu zmiana i tak wszystkie większe urządzenia w domu (o ile licznik
    wytrzyma). Potem mnożymy to zużycie przez ilość tygodni, sumujemy i
    porównujemy z licznikiem... Wiadomo, że idealnie tego nie policzymy
    (uśrednianie, pewnych rzeczy nie da się tak zmierzyć itp), ale coś się
    człowiek dowie... Choćby tego ile kasy wydaje na prasowanie, szuszenie
    włosów, gotowanie, na lodówkę itp...

    Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że nie ma żadnej upływności ani
    żadnej kradzieży, tylko ktoś po prostu sporo prądu zużywa i tyle...

    --
    Pozdrawiam
    Konop

    > naturalnie nikt nie kwapi się nic z tym zrobić
    > położyć całą instalację na nowo, to nie mały koszt
    > na który jej poprostu nie stać
    >
    >
    > jeden odcinek jej już wymieniłem (w gniazdku w łazience było 100V)
    > no ale to po napięciu znalazłem bezproblemowo, chodzi tu o inne,
    > mniejsze "przecieki", czyli doziemianie się przewodów w ścianach
    >


  • 6. Data: 2011-05-14 18:09:15
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>

    Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:iqmbab$jko$1@inews.gazeta.pl...

    > A co to znaczy "w teorii"?? Może jakieś urządzenie jest zwalone i stąd ten
    > pobór?? Może znajoma po prostu więcej zużywa i tyle?? Wystarczy mieć
    > zużytą lodówkę, która chodzi non-stop, żeby trochę nabić.

    O to, to. Mi stara lodówka (i to wcale nie jakiś POLAR, czy coś
    ruskiego) zużywała 1,5 kWh/dobę, po wymianie na sprzęt typu A++ zużycie
    dobowe spadło do
    0,35-0,45 kWh/dobę w zależności od pory roku.

    Jeśli korki są w mieszkaniu, a licznik poza to pierwsze co bym zrobił,
    to
    wykręcił korki i poobserwował licznik, jeśli się kręci to spółdzielnię za
    pysk i niech robią.
    Jeśli zużycia w takim stanie brak, to niestety trzeba poobserwować i
    oszacować dobowe zużycie we własnej instalacji. Najlepiej miernikiem
    zużycia, jakich pełno teraz do kupienia. Czasami wskazania tegoż mogą
    zadziwić
    np. widziałem już TV, który podczas pracy pobierał 80W, a w trybie czuwania
    35W.




  • 7. Data: 2011-05-14 18:56:00
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: Jacek Maciejewski <j...@o...pl>

    Dnia Sat, 14 May 2011 17:01:28 +0200, zlotowinfo napisał(a):

    > "prąd ucieka w ścianę"

    Po prostu amperomierzem :) Powyłączaj wszystko co się da i włączaj
    amperomierz w gałęzie instalacji. Znajdziesz w ten sposób tą gałąź która ma
    upływność. Ale IMO nie ma żadnej upływności a kobiecie się coś tam zdaje :)
    --
    Jacek


  • 8. Data: 2011-05-14 21:14:57
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: "nenik" <n...@o...pl>

    > miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia,

    > znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni

    > płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł

    > przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć

    > licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy

    >


    Mały off top :)
    Rok temu znajomy wprowadzil sie do nowo pobudowanego mieszkania w bloku , po
    roku zorientowal sie ze placi troche duzo , po przeprowadzce wiadomo ciezki
    sprzet na grube kW pracuje , wiec nie dziwil sie ze rachunki sa spore ale
    remont sie skonczyl a duze rachunki pozostaly wiec od niechcenia pyta sie
    sasiada zza sciany ile on placi za prad , sasiad na to ze grosze 10-20zl m-c ,
    szpece po 6-9 m-cach zorientowali sie ze zle podlaczyli liczniki , kto im dal
    uprawnienia na masowe pieprzenie roboty :)

    radze zrobic to samo , zapytac sasiada obadac okolice , wylaczyc wszystko i
    patrzec na licznik

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2011-05-14 22:19:45
    Temat: Re: jakim przyrządem szukać zwarć miedzyprzewodami i dościennych
    Od: Konop <k...@g...pl>

    > Mały off top :)
    > Rok temu znajomy wprowadzil sie do nowo pobudowanego mieszkania w bloku , po
    > roku zorientowal sie ze placi troche duzo , po przeprowadzce wiadomo ciezki
    > sprzet na grube kW pracuje , wiec nie dziwil sie ze rachunki sa spore ale
    > remont sie skonczyl a duze rachunki pozostaly wiec od niechcenia pyta sie
    > sasiada zza sciany ile on placi za prad , sasiad na to ze grosze 10-20zl m-c ,
    > szpece po 6-9 m-cach zorientowali sie ze zle podlaczyli liczniki , kto im dal
    > uprawnienia na masowe pieprzenie roboty :)

    W Gliwicach był podobny motyw z ogrzewaniem w TBSach... też jakiś
    "centralny" pomiar robili (coś było w piwnicy) i zamienili sąsiadów...
    jedni mieli małe dziecko i grzali że hej i się dziwili, że tak mało
    płacą, a drudzy marzli w 15 stopniach i się wkurzali, że tyle bulą ;)...
    Ale do tego wystarczy właśnie prosty test z wyłączeniem wszystkiego i
    spojrzeniem na licznik :).

    --
    Pozdrawiam
    Konop


  • 10. Data: 2011-05-15 14:21:54
    Temat: Re: jakim przyrzšdem szukać zwarć miedzyprzewodami i do?ciennych
    Od: "zlotowinfo" <u...@g...pl>

    >>miałbym już gotowy przykład do sprawdzenia,
    >>znajomej "prąd ucieka w ścianę" wg. elektryka spółdzielni
    >>płaci ona prawie 500zł, w teorii powinna płacić max. 250-300zł
    >>przydałoby się wyszukać miejsce problemu i je usunąć
    >>licznik naturalnie już wymieniony, na dwutaryfowy
    >
    > A czemu dwutaryfowy ? Pradem grzeje ?
    >

    ja nie grzeję prądem i też mam dwutaryfkę,
    nie staram się a jest 17zł taniej
    dzienna 332KWh / nocna 192KWh - płacę 287,48zł

    przy całodobowym byłoby: 524KWh - 304,33zł

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: