-
31. Data: 2011-01-29 15:03:39
Temat: Re: jakie auto do 5000 zł?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> strucel jak cholera .. ale prócz stuków w zawieszeniu to całkiem sprawny,
> ubezpieczony i z ważnym przeglądem. Bez rdzy i na liczniku 133tys km (co
> może, ale nie musi być prawdą - po prostu cholera wie)
> Moja szanowna dojeżdzała tym do pracy przez ostatnie 5 lat ;)
a tak w ogole to ja jakis zboczony chyba jestme - jakos lubie trupy 20
letnie. nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie stare samochody.
-
32. Data: 2011-01-29 15:48:24
Temat: Re: jakie auto do 5000 zł?
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Michał Gut" <m...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ii16ns$9pe$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> strucel jak cholera .. ale prócz stuków w zawieszeniu to całkiem sprawny,
>> ubezpieczony i z ważnym przeglądem. Bez rdzy i na liczniku 133tys km (co
>> może, ale nie musi być prawdą - po prostu cholera wie)
>> Moja szanowna dojeżdzała tym do pracy przez ostatnie 5 lat ;)
>
> a tak w ogole to ja jakis zboczony chyba jestme - jakos lubie trupy 20
> letnie. nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie stare samochody.
jakbym słyszał moją drugą połowe ;)
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka
-
33. Data: 2011-01-29 16:54:38
Temat: Re: jakie auto do 5000 zł?
Od: n...@o...pl
> Jak w temacie, co możecie polecic a co odradzic?
> Moje wymagania: standardowo - mało awaryjny, tani w eksploatacji itp,
> większy od seicento, raczej benzyna + lpg.
> Zastanawiałem się nad Lanosem lub Matizem. Co o tym sądzicie? Jakieś inne
> propozycje?
> całkiem dobre są samochody japońskie i niemieckie reguły jednak nie
najważniejszy jest stan samochodu, ja osobiście posiadam seata ibize z 99 auto
godne polecenia mało pali mało awaryjne idealne do miasta za kwote 5000 można
znaleźć autko w przyzwoitym stanie
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2011-01-31 09:59:46
Temat: Re: jakie auto do 5000 zł?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
>> a tak w ogole to ja jakis zboczony chyba jestme - jakos lubie trupy 20
>> letnie. nie wiem czemu ale podobaja mi sie takie stare samochody.
> jakbym słyszał moją drugą połowe ;)
hhehe:) ona to sie przyzwyczaila - ja w sumie tez chetnie wsiadam do
pierwszego mojego punciaka. auto wdzieczne jest, bajecznie tanie w
utrzymaniu i nawet ze swoja bogata historia (walone z kazdej strony poza
dachem) jest calkiem wdzieczne do jezdzenia. jezdzi calkiem prosto a
serwisowane w miare na biezaco jest naprawde ekonomicznym jezdzidlem calkiem
bezawaryjnym.