-
81. Data: 2011-01-09 05:27:25
Temat: Re: Odp: jaki tv - plazma czy led?
Od: "j.r." <j...@g...pl>
Pszemol wrote:
> Fajne tam prądy w sterownikach muszą hulać...
> Z pewnością walą w LEDa impulsowo np. 1A i prąd średni 20mA
> aby dać jasność większą, większą przenikliwość na większą odległość.
Witam,
dokładnych pomiarów nie robiłem ale w samochodzie z radiem fm
z syntezą z odległości ok 20-30m od telebimu ok 3m przekątnej
słychać na częstotliwościach stacji radiowych zawartość obrazu.
Zakłócenia skojarzyłem po chwili gdy oczojebna reklama mnie oślepiła
słysząc jednocześnie trzask w radiu.
--
pzdr, j.r.
-
82. Data: 2011-01-09 11:15:32
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: zbych <a...@o...pl>
W dniu 2011-01-09 02:08, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan J.F napisał:
>
>>>> W praktyce wychodzi to trochę taniej. Telebim z rastrem 20mm kosztuje
>>>> jakies 6..7kPLN/m^2. Do tego większość producentów daje jedną
>>>> diodę/kolor na piksel (ale za to dwa razy gęściej, np. telebim 20mm ma
>>>> diody co 10mm) i dopiero układ czterech sąsiadujących pikseli (R+R+G+B),
>>>> tworzy "wirtualny" piksel.
>>>
>>> Jeśli piksel ma 2 cm, to ekran o rozdzielczości 640x360 musi mieć
>>> 1280x720 cm. Czyli 92,16 m^2. 552,96-645,12 kPLN. To jest taniej?
Piksel masz co 10mm. A że wyświetla jeden kolor, to i tak nie zauważysz
tego.
-
83. Data: 2011-01-09 13:00:30
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan zbych napisał:
>>>>> W praktyce wychodzi to trochę taniej. Telebim z rastrem 20mm kosztuje
>>>>> jakies 6..7kPLN/m^2. Do tego większość producentów daje jedną
>>>>> diodę/kolor na piksel (ale za to dwa razy gęściej, np. telebim 20mm ma
>>>>> diody co 10mm) i dopiero układ czterech sąsiadujących pikseli (R+R+G+B),
>>>>> tworzy "wirtualny" piksel.
>>>>
>>>> Jeśli piksel ma 2 cm, to ekran o rozdzielczości 640x360 musi mieć
>>>> 1280x720 cm. Czyli 92,16 m^2. 552,96-645,12 kPLN. To jest taniej?
>
> Piksel masz co 10mm.
Piksel mam co 20mm, co 10mm mam diodę. We wcześniejszej "konkurencyjnej
ofercie" też koszt został podany dla założonej rozdzielczoścci
"pikselowej", a nie "diodowej".
> A że wyświetla jeden kolor, to i tak nie zauważysz tego.
Jak będzie wyświetlany obraz w jednolitym zielonym kolorze, to też?
Zresztą ceny wyświetlaczy LED zostały podane tylko dlatego, że komuś
się wydawało, że mogą być porównywalne z LCD czy plazmą. Trzeba więc
to zrobić uczciwie, "jeden do jednego, piksel do piksela", bez
marketingowych sztuczek w rodzaju "panie, i tak pan tego nie zauważysz".
--
Jarek
-
84. Data: 2011-01-09 13:17:19
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 9 Jan 2011 01:08:36 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>>> Jeśli piksel ma 2 cm, to ekran o rozdzielczości 640x360 musi mieć
>>> 1280x720 cm. Czyli 92,16 m^2. 552,96-645,12 kPLN. To jest taniej?
>>
>> Cii, kalkulator musisz zmienic :-)
>
>Zupełnie możliwę. Wezmę drugi i policzę jeszcze raz.
Faktycznie, to ja musze zmienic :-)
Jakos tak spojrzalem i mi sie nie skojarzylo ze to 12x7 metrow.
Ale to juz wielkie bydle, stadionowe bym rzekl, a stadion kosztuje 700
mln..
>> Akurat wydaje sie (po spojrzeniu na diagram CIE) ze zolty jest pieknie
>> realizowany przez mieszanie RG. Spojrzenie na monitor to potwierdza.
>
>Ani spojrzenie na diagram niczego nie daje, anie spojrzenie na monitor
Daje tyle ze widac iz zolte kolory monochromatyczne leza prawie na
linii prostej z czerwonym i zielonym (monochromatycznym).
Czyli przez mieszanie mozna uzyskac prawie wszystkie zolte odcienie,
jedyny zysk z modelu RGBY bylby z tego ze skladowe RG nie sa
monochromatyczne.
>niczego nie potwierdza. Trzeba by do tego wiedzieć, co to jest ten
>"żółty", "czerwony" i "zielony". I jeszcze co to jest "pięknie".
http://www.google.pl/images?q=gold&num=20&hl=en&safe
=off&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi
Choc w sumie .. nie mam porownania z oryginalem :-)
>> A jesli tam jest RRGB ... to moze dwie R sa potrzebne ?
>> Jaka efektywnosc osiagaja obecnie diody R - wydaje mi sie ze mala...
>
>Ile razy taki telebim widuję (zwykle koło warszawskiej "Riviery"),
>to mam wrażenie, że ma nadmiar jasności, a nie niedobór.
Ale w czerwieni ?
Trzeba przyznac ze te niebieskie led "bija po oczach", czerwone
niekoniecznie.
J.
-
85. Data: 2011-01-09 14:32:30
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
> Ale to juz wielkie bydle, stadionowe bym rzekl, a stadion kosztuje
> 700 mln..
Diody rozmieszczone są co centymetr, ale da się je wcisnąć gęściej,
na przykład ze trzy razy gęściej. Wtedy powierzchnia będzie rzędu
nie 100, a 10 metrów kwadratowych. Tyle że wcale taniej nie wyjdzie.
Dlatego napisałem już na wstępie, że w technologii tej cena jest
związana z rozdzielczością, a nie powierzchnią ekranu. I dlatego
używa się tego w zastosowaniach stadionowych, a nie kunkurujących
z LCD i plazmą.
>> Ile razy taki telebim widuję (zwykle koło warszawskiej "Riviery"),
>> to mam wrażenie, że ma nadmiar jasności, a nie niedobór.
>
> Ale w czerwieni ?
Pokazują tam zwykły obraz filmowy, we wszystkich kolorach. W białym
również, a więc czerwonego starcza.
> Trzeba przyznac ze te niebieskie led "bija po oczach", czerwone
> niekoniecznie.
Nie tak dawno musiałem znaleźć firmę i obstalować w niej tablicę
diodową. Pokazywali mi różne diody, czerwone również. Biły.
Zresztą ponastawiali tego ostatnio przy drogach potworne ilości.
Widać jak to kłuje w oczy czerwienią.
Wracając do diod w telebimach, po przeliczeniu może się okazać, że
z czwórkami YRGB przy wyświetlaniu typowej treści spadnie średni
pobór prądu. Tam jest o co walczyć (jak do kogoś nie przemawiają
zaoszczędzone złotówki, to niech sobie pomyśli o dwutlenku węgla).
--
Jarek
-
86. Data: 2011-01-09 15:23:43
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 9 Jan 2011 14:32:30 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
>Pan J.F napisał:
>> Ale to juz wielkie bydle, stadionowe bym rzekl, a stadion kosztuje
>> 700 mln..
>Diody rozmieszczone są co centymetr, ale da się je wcisnąć gęściej,
>na przykład ze trzy razy gęściej.
Ale miniaturyzacja tez kosztuje :-)
>Dlatego napisałem już na wstępie, że w technologii tej cena jest
>związana z rozdzielczością, a nie powierzchnią ekranu. I dlatego
>używa się tego w zastosowaniach stadionowych, a nie kunkurujących
>z LCD i plazmą.
Ale robia tez i mniejsze. Mozliwe ze np 320x240.
I to juz moze sie zmiescic pokoju.
>>> Ile razy taki telebim widuję (zwykle koło warszawskiej "Riviery"),
>>> to mam wrażenie, że ma nadmiar jasności, a nie niedobór.
>> Ale w czerwieni ?
>Pokazują tam zwykły obraz filmowy, we wszystkich kolorach. W białym
>również, a więc czerwonego starcza.
I byc moze wymaga 2R.
J.
-
87. Data: 2011-01-09 15:56:46
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> Ale to juz wielkie bydle, stadionowe bym rzekl, a stadion kosztuje
>>> 700 mln..
>> Diody rozmieszczone są co centymetr, ale da się je wcisnąć gęściej,
>> na przykład ze trzy razy gęściej.
>
> Ale miniaturyzacja tez kosztuje :-)
Nie w tym przypadku. Zagęszczą za darmo, mniejsze diody mogą być nawet
tańsze, ale nie tak dużo tańsze, by to miało znaczenie.
>> Dlatego napisałem już na wstępie, że w technologii tej cena jest
>> związana z rozdzielczością, a nie powierzchnią ekranu. I dlatego
>> używa się tego w zastosowaniach stadionowych, a nie kunkurujących
>> z LCD i plazmą.
>
> Ale robia tez i mniejsze. Mozliwe ze np 320x240.
> I to juz moze sie zmiescic pokoju.
Był link do tego, co robią. 256x144 cm zmieści się w pokoju, ale kto
by chciał mieć telewizor o rozdzielczości 128x72 piksele? W dodatku
za 45 tysięcy. Może jakby dorzucić stówkę lub dwie, to by zrobili
te 320x240. Plazma tej wielkości będzie kosztowała jakieś grosze --
z kilkanaście tysięcy, za to rozdzielczość będzie bardziej pokojowa.
>>>> Ile razy taki telebim widuję (zwykle koło warszawskiej "Riviery"),
>>>> to mam wrażenie, że ma nadmiar jasności, a nie niedobór.
>>> Ale w czerwieni ?
>> Pokazują tam zwykły obraz filmowy, we wszystkich kolorach. W białym
>> również, a więc czerwonego starcza.
>
> I byc moze wymaga 2R.
Nie sądzę. Zrobili mi w końcu tablicę z diodami trójbarwnymi i też jest
dobrze.
--
Jarek
-
88. Data: 2011-01-09 17:08:43
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jarosław,
Sunday, January 9, 2011, 3:32:30 PM, you wrote:
[...]
> Wracając do diod w telebimach, po przeliczeniu może się okazać, że
> z czwórkami YRGB przy wyświetlaniu typowej treści spadnie średni
> pobór prądu. Tam jest o co walczyć (jak do kogoś nie przemawiają
> zaoszczędzone złotówki, to niech sobie pomyśli o dwutlenku węgla).
Znaczy chcesz zagłodzić roślinki zmniejszając emisję CO2? To z czego
one mają ten tlen produkować?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
89. Data: 2011-01-09 17:49:11
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 9 Jan 2011 18:08:43 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Wracając do diod w telebimach, po przeliczeniu może się okazać, że
>> z czwórkami YRGB przy wyświetlaniu typowej treści spadnie średni
>> pobór prądu. Tam jest o co walczyć (jak do kogoś nie przemawiają
>> zaoszczędzone złotówki, to niech sobie pomyśli o dwutlenku węgla).
>
>Znaczy chcesz zagłodzić roślinki zmniejszając emisję CO2? To z czego
>one mają ten tlen produkować?
Spoko spoko - jeszcze nie mamy tylu odpadow zeby dziure pod
Belchatowem zasypac :-)
J.
-
90. Data: 2011-01-09 20:02:03
Temat: Re: jaki tv - plazma czy led?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> Pan J.F napisał:
>
>> Ale to juz wielkie bydle, stadionowe bym rzekl, a stadion kosztuje
>> 700 mln..
>
> Diody rozmieszczone są co centymetr, ale da się je wcisnąć gęściej,
> na przykład ze trzy razy gęściej. Wtedy powierzchnia będzie rzędu
> nie 100, a 10 metrów kwadratowych. Tyle że wcale taniej nie wyjdzie.
> Dlatego napisałem już na wstępie, że w technologii tej cena jest
> związana z rozdzielczością, a nie powierzchnią ekranu. I dlatego
> używa się tego w zastosowaniach stadionowych, a nie kunkurujących
> z LCD i plazmą.
>
>>> Ile razy taki telebim widuję (zwykle koło warszawskiej "Riviery"),
>>> to mam wrażenie, że ma nadmiar jasności, a nie niedobór.
>>
>> Ale w czerwieni ?
>
> Pokazują tam zwykły obraz filmowy, we wszystkich kolorach. W białym
> również, a więc czerwonego starcza.
>
>> Trzeba przyznac ze te niebieskie led "bija po oczach", czerwone
>> niekoniecznie.
>
> Nie tak dawno musiałem znaleźć firmę i obstalować w niej tablicę
> diodową. Pokazywali mi różne diody, czerwone również. Biły.
> Zresztą ponastawiali tego ostatnio przy drogach potworne ilości.
> Widać jak to kłuje w oczy czerwienią.
>
> Wracając do diod w telebimach, po przeliczeniu może się okazać, że
> z czwórkami YRGB przy wyświetlaniu typowej treści spadnie średni
> pobór prądu. Tam jest o co walczyć (jak do kogoś nie przemawiają
> zaoszczędzone złotówki, to niech sobie pomyśli o dwutlenku węgla).
Jeśli już dawać kwartety diod to raczej RGGB - podobnie jak się robi w
sensorach obrazowych, piksele zielone występują w podwójnej ilości...
Albo RGBB bo diody niebieskie jednak mniejsze sprawności od zielonych a
zwłaszcza czerwonych miewają. Tak w ramach równoważenia wydajności.
Można użyć też układu RGBW - czyli przeciwieństwa CMYK, kanał biały
można sobie wyliczyć ze składowych RGB i część ich puścić przez diody
barwne, część przez białą. Wówczas zawsze jedna dioda nie powinna
świecić. Nie robi się tego bo lepszą jakość bieli uzyskuje się z
mieszania RGB niż, jak dotychczas, z pojedynczej diody.
A stosowanie diod spoza zakresu RGB spotyka się w najwyższej klasy
oświetlaczach diodowych - np. estradowych czy teatralnych. Tam do diody
białej dołożona jest trójka RGB, zwykle wsparta co najmniej diodą
turkusową, dalej bywa że bursztynową (nie czystą żółcią, nie
pomarańczową a waśnie bursztynową - stosunkowo trudny do zmiksowania
kolor), na koniec jak się chce efektów specjalnych - dokłada się diody
fioletowe. Ale to tam gdzie oświetlamy naturalne przedmioty obserwowane
bezpośrednio przez ludzi, własnymi oczami. W TV sens jest oświetlać na
tyle szeroko na ile szeroko kamera rejestruje - nie należy węziej bo
przestrzeń barwną przytniemy ale nie ma sensu zbytnio walczyć o
oświetlenie szerzej - bo i tak nadmiaru kamera nie skonsumuje, w sygnale
wizyjnym nie zostanie ten nadmiar pokazany, ekran nie będzie miał jak go
odtworzyć bo nic nie będzie o nim wiedział - o przestrzeni odwzorowania
barw decyduje najwęższe gardło. Czasem to pojedyncze miejsce, czasem
przecięcie się dwóch różnych przestrzeni - konwersja RGB-CMY czy
odwrotna obcina przestrzeń do sześciokąta w każdym punkcie nieźle
oddalonego od linii barw widmowych.
--
Darek