-
11. Data: 2009-03-16 19:05:57
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: "KILu" <b...@w...pl>
G Nowak wrote:
> Zalezy od upodoban. Grales kiedys w FPP "na padzie"?
Gralem chyba na wszystkim, wliczajac trackballa w starym Atari, amigowe
joysticki, touch-pointy w IBM, dotykowy ekran w palmtopach i Nintendo DS,
analog z PSP (jest tylko jeden, wiec do FPP srednio sie to nadaje...),
wyposazony w akcelerometry i kamere IR Wiimote od Nintendo Wii (o, to jest
rewelacja - ostatni Call of Duty ma idealne sterowanie), a nawet w
wynalazki rejestrujace kamera ruchy ciala. I powiem Ci, ze na klasycznym
joypadzie z analogowymi galkami i przyciskami gra mi sie bardzo dobrze. :)
k,
-
12. Data: 2009-03-16 22:53:54
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: Yakhub <y...@g...pl>
W liście datowanym 16 marca 2009 (10:32:18) napisano:
> Yakhub, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
> w wiadomości 1...@g...pl pobredza:
>>> Do wydania 2-2,5kpln na sam komputer bez monitora.
>>
>> Poleciłbym wydanie na komputer tylko połowy tej kwoty (za tyle kupisz
>> już sprzęt, na którym uruchomisz dzisiejsze gry).
> A możesz plus minus podać konfig? Bo taki średniomocny zestaw, który
> sobie składam wychodzi mi z monitorem ponad 4 kafle.
OK, przesadziłem trochę z kwotą.
Ale praktycznie równo rok temu robiłem upgrade i kupiłem:
GA-P35-DS3L
E2160
GF9600GT
2GB RAM
(Tylko, że już miałem obudowę i napędy)
W sumie zapłaciłem wtedy coś ok. 900-1000zł.
Czyli na tamtą chwilę właściwie podzespoły low-endowe (za wyjątkiem
grafiki ze średeniej półki) - a na dzień dzisiejszy, po roku, wciąż
nie napotkałem problemów z graniem na tym sprzęcie (za wyjątkiem
GTA4). Liczę się z tym, że za pół roku - rok problemy zaczną się
pojawiać - czyli cały konfig będzie aktualny jakieś 1.5-2 lat*.
Tyle tylko, żę gdybym wtedy wydał na te podzespoły dwa razy więcej, to
wcale by ten komputer nie wytrzymałjakoś dużo dłużej.
*)oczywiście licząc od ubiegłego roku!
--
Pozdrawiam
Yakhub
Nie pisz do mnie na ten adres.
-
13. Data: 2009-03-17 08:50:25
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>
Yakhub, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości 2...@g...pl pobredza:
>>>> Do wydania 2-2,5kpln na sam komputer bez monitora.
>>>
>>> Poleciłbym wydanie na komputer tylko połowy tej kwoty (za tyle
>>> kupisz już sprzęt, na którym uruchomisz dzisiejsze gry).
>
>> A możesz plus minus podać konfig? Bo taki średniomocny zestaw, który
>> sobie składam wychodzi mi z monitorem ponad 4 kafle.
>
> OK, przesadziłem trochę z kwotą.
Pytam, bo obserwując od jakiegoś czasu ceny doszedłem do innych liczb i
zastanawiałem się, czy też może jakiegoś specjalnego remedium nie
chowasz w rękawie :)
> Ale praktycznie równo rok temu robiłem upgrade i kupiłem:
> GA-P35-DS3L
> E2160
> GF9600GT
> 2GB RAM
> (Tylko, że już miałem obudowę i napędy)
> W sumie zapłaciłem wtedy coś ok. 900-1000zł.
>
> Czyli na tamtą chwilę właściwie podzespoły low-endowe (za wyjątkiem
> grafiki ze średeniej półki)
"Tamta chwila" mogła się wyróżniać na przykład dolarem za dwa złote z
groszami, a nie, tak jak teraz, 4,60. Po prostu straszny jest teraz
okres na kupno/modernizację sprzętu jeżeli nam się nie spieszy i mamy
ograniczony budżet. Ale od zeszłego tygodnia waluty zaczynają
podejrzanie spadać, więc może wiosna będzie dla co niektórych przychylna
;)
> - a na dzień dzisiejszy, po roku, wciąż
> nie napotkałem problemów z graniem na tym sprzęcie (za wyjątkiem
> GTA4).
GTA IV to w ogóle jest pieprzone, kiepskie kryterium przy ocenie
pałerności systemu.
> Tyle tylko, żę gdybym wtedy wydał na te podzespoły dwa razy więcej, to
> wcale by ten komputer nie wytrzymałjakoś dużo dłużej.
No jasna sprawa, zresztą to jest typowy argument fanbojów konsolowych
przeciw PC.
--
tbr
-
14. Data: 2009-03-17 09:15:01
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
PS3 wymiata i żaden komp nie da ci takiej frajdy:) do tego kup sobie
rzutnik i nie wyjdziesz z domu przez miesiąc.
Przy konsoli masz w dupie konfiguracje, nie martwisz się czy gra będzie
chodziła płynnie czy nie. Po prostu wkładasz płytkę i wszystko śmiga
elegancko.
-
15. Data: 2009-03-17 09:57:38
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: "G Nowak" <g...@g...usun.kom.zostaw.com>
>>> - a na dzień dzisiejszy, po roku, wciąż
>>> nie napotkałem problemów z graniem na tym sprzęcie (za wyjątkiem
>>> GTA4).
>> GTA IV to w ogóle jest pieprzone, kiepskie kryterium przy ocenie
>> pałerności systemu.
>>> Tyle tylko, żę gdybym wtedy wydał na te podzespoły dwa razy więcej, to
>>> wcale by ten komputer nie wytrzymałjakoś dużo dłużej.
>> No jasna sprawa, zresztą to jest typowy argument fanbojów konsolowych
Fanboje konsololi zapominaja tez wspomniec o tym, iz jedynie pierwsza gra po
premierze konsoli wyglada tak samo jak na PC. Pozniejsze wydania ciete sa
graficznie by dalej chodzily gladko na konsoli, ktorej nie mozna w zaden
sposob podkrecic czy zupgradowac.
--
pozdr
g
-
16. Data: 2009-03-17 10:28:45
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Tue, 17 Mar 2009 09:57:38 -0000, "G Nowak"
<g...@g...usun.kom.zostaw.com> wrote:
>Fanboje konsololi zapominaja tez wspomniec o tym, iz jedynie pierwsza gra po
>premierze konsoli wyglada tak samo jak na PC. Pozniejsze wydania ciete sa
>graficznie by dalej chodzily gladko na konsoli, ktorej nie mozna w zaden
>sposob podkrecic czy zupgradowac.
Fanbojarze PC zapominaja tez wspomniec o tym, iz jedynie pierwsze gry
po zakupie komputera wyglądają/chodzą tak szybko jak oczekujemy.
Pozniejsze gry sa wolniejsze/wyglądając gorzej i wymagając
modernizacji komputera, w przeciwieństwie do konsoli, ktorej nie
trzeba w zaden sposob podkrecic czy zupgradowac.
--
Grzegorz Krukowski
-
17. Data: 2009-03-17 10:51:06
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: "G Nowak" <g...@g...usun.kom.zostaw.com>
>>> pierwsza gra po premierze konsoli wyglada tak samo jak na PC.
>>> Pozniejsze wydania ciete sa graficznie by dalej chodzily gladko na
>>> konsoli, ktorej nie mozna w zaden sposob podkrecic czy zupgradowac.
>> Fanbojarze PC zapominaja tez wspomniec o tym, iz jedynie pierwsze gry
>> po zakupie komputera wyglądają/chodzą tak szybko jak oczekujemy.
>> Pozniejsze gry sa wolniejsze/wyglądając gorzej i wymagając
>> modernizacji komputera, w przeciwieństwie do konsoli, ktorej nie
>> trzeba w zaden sposob podkrecic czy zupgradowac.
Bez przesady, taniej sprzedac grafike na ebayu i dolozyc do drugiej niz stac
sie wlascicielem oryginalnej gry - na konsole czy tez pc to juz bez
znaczenia.
--
g
-
18. Data: 2009-03-17 10:56:18
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Tue, 17 Mar 2009 10:51:06 -0000, "G Nowak"
<g...@g...usun.kom.zostaw.com> wrote:
>Bez przesady, taniej sprzedac grafike na ebayu i dolozyc do drugiej niz stac
>sie wlascicielem oryginalnej gry - na konsole czy tez pc to juz bez
>znaczenia.
Bez przesady, jeszcze taniej jest kupić grę, pograć, nacieszyć się i
sprzedać dalej. Ja konsoli nie mam, ale brat ma i tak robi - kosztowo
robią się z tego wtedy nieduże pieniądze. BTW, o ile nie masz
ciśnienia na nowości oraz stachanowskiego przerobu, to już na
szczęście nie zbankrutujesz.
--
Grzegorz Krukowski
-
19. Data: 2009-03-17 11:13:27
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>
G Nowak, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości gpns5f$4v4$...@i...gazeta.pl pobredza:
>>>> Tyle tylko, żę gdybym wtedy wydał na te podzespoły dwa razy
>>>> więcej, to wcale by ten komputer nie wytrzymałjakoś dużo dłużej.
>>> No jasna sprawa, zresztą to jest typowy argument fanbojów
>>> konsolowych
>
> Fanboje konsololi zapominaja tez wspomniec o tym, iz jedynie pierwsza
> gra po premierze konsoli wyglada tak samo jak na PC.
Na tę sytuację mają gotową odpowiedź w stylu "następne gry też są super,
bo deweloperzy uczą się wyciskać maszynki ile tylko się da". I
oczywiście tak bez końca. Ewentualnie: "gry wyglądają dużo lepiej na
telewizorze [bo ten rozmywa obraz i ukrywa najbardziej widoczne
mankamenty] niż na waszych śmiesznych monitorkach ''24 i
More-than-FullHD, bo nie da się ich przecież podpiąć do telewizorów".
> Pozniejsze
> wydania ciete sa graficznie by dalej chodzily gladko na konsoli,
> ktorej nie mozna w zaden sposob podkrecic czy zupgradowac.
To co mówisz jest oczywiście oczywistą najprawdziwszą prawdą dlatego na
przykład ja z dużą podejrzliwością podchodzę do gier wydawanych
równocześnie na PC i konsole, a z rozważań nad zakupem portów (GTA IV,
ha!) chyba w ogóle zrezygnuję. Ostatnio zainteresowany gameplay'ami na
YT ściągnąłem sobie demko "Battle for Middle-earth II" (PC+Xbox) i byłem
porażony grafiką, oczywiście negatywnym tego słowa znaczeniu. Oczywiście
wiem, że mamy rok 2009, a gra jest z 2006, ale, psiakrew, "WarCraft III"
z *2002* ma sto razy bardziej szczegółową grafikę postaci, które mają
ręce zamiast klocków i chodzą, a nie pływają.
--
tbr
-
20. Data: 2009-03-17 11:16:07
Temat: Re: jaki sprzet do gier?
Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl>
G Nowak, lewak przebrzydły albo prawicowy pacan
w wiadomości gpnv9n$j65$...@i...gazeta.pl pobredza:
>>> Fanbojarze PC zapominaja tez wspomniec o tym, iz jedynie pierwsze
>>> gry po zakupie komputera wyglądają/chodzą tak szybko jak oczekujemy.
>>> Pozniejsze gry sa wolniejsze/wyglądając gorzej i wymagając
>>> modernizacji komputera, w przeciwieństwie do konsoli, ktorej nie
>>> trzeba w zaden sposob podkrecic czy zupgradowac.
>
> Bez przesady, taniej sprzedac grafike na ebayu i dolozyc do drugiej
> niz stac sie wlascicielem oryginalnej gry - na konsole czy tez pc to
> juz bez znaczenia.
Wszedłem sobie ostatnio przypadkiem na Polygamię i tam zderzyłem się z
przekonaniem konsolarzy, że pececiarze są zmuszeni wydawać corocznie
trzy-cztery kafle na nowy sprzęt.
--
tbr