-
111. Data: 2012-01-04 16:08:15
Temat: Re: jaki olej?
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Sylwester Łazar wrote:
> Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28
> tys.
> Ile kosztuje teraz Astra?
ROTFL!
A jaka była łączna inflacja od 1992 roku?
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
112. Data: 2012-01-04 16:13:56
Temat: Re: jaki olej?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-04, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:
>
> Wezwijcie szybko Balcerowicza!
> Rośnie mu tu konkurencja.
> Geniusz normalnie, geniusz!
>
Ty tak na powaznie? Wez sobie przypomnij ile moze bylo kupic za 100 zl
obojetnie czego a ile mozna kupic teraz (oczywiscie w przeliczeniu na
stare zlotowki)...
--
Artur
ZZR 1200
-
113. Data: 2012-01-04 16:53:10
Temat: Re: jaki olej?
Od: to <t...@i...pl>
begin Sylwester Łazar
> Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28
> tys.
> Ile kosztuje teraz Astra?
Teraz, to sobie z najtańsza Tatą porównaj.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
114. Data: 2012-01-04 17:08:45
Temat: Re: jaki olej?
Od: kamil <k...@s...com>
On 04/01/2012 15:07, Sylwester Łazar wrote:
>>> Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28
>>> tys.
>>> Ile kosztuje teraz Astra?
>
>> Teraz kosztuje 61 950PLN. Policzmy więc:
>
>> Wygląda na to, że ten samochód był wtedy o wiele droższy, niż dzisiaj.
>
>
> Wezwijcie szybko Balcerowicza!
> Rośnie mu tu konkurencja.
> Geniusz normalnie, geniusz!
>
> Przypomniał mi się kawał.
> Dwóch forumowiczów p.m.s. spotkało się na zjeździe na Mazurach.
> Poszli do baru i kupili piwo po 3 zł.
> Siedzą tak i piją, nagle jeden z nich (nie powiem który) mówi:
> Ty! U nas piwo jest po 6 zł, to zaoszczędziliśmy 3 zł.
> No to jeszcze po jednym!
> Siedzieli tak do rana, aż tu nasz matematyk wyliczył:
> - Jeżeli będziemy tu jeszcze ze dwa tygodnie, to zaoszędzimy na nowa Astrę!
> :-)
Ale dojechali tam na Frigo i bez sondy lambda?
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
115. Data: 2012-01-04 17:10:50
Temat: Re: jaki olej?
Od: kamil <k...@s...com>
On 04/01/2012 15:07, Sylwester Łazar wrote:
>>> Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28
>>> tys.
>>> Ile kosztuje teraz Astra?
>
>> Teraz kosztuje 61 950PLN. Policzmy więc:
>
>> Wygląda na to, że ten samochód był wtedy o wiele droższy, niż dzisiaj.
>
>
> Wezwijcie szybko Balcerowicza!
> Rośnie mu tu konkurencja.
> Geniusz normalnie, geniusz!
>
> Przypomniał mi się kawał.
> Dwóch forumowiczów p.m.s. spotkało się na zjeździe na Mazurach.
> Poszli do baru i kupili piwo po 3 zł.
> Siedzą tak i piją, nagle jeden z nich (nie powiem który) mówi:
> Ty! U nas piwo jest po 6 zł, to zaoszczędziliśmy 3 zł.
> No to jeszcze po jednym!
> Siedzieli tak do rana, aż tu nasz matematyk wyliczył:
> - Jeżeli będziemy tu jeszcze ze dwa tygodnie, to zaoszędzimy na nowa Astrę!
> :-)
Ale dojechali tam na Frigo i bez sondy lambda?
To, że jesteś głupi właśnie udowodniłes, ale racz przynajmniej odnieść
się do faktów i przedstawić swoje wyliczenia, jeśli łaska. Ja
pofatygowałem się i zestawiłem Ci nawet ceny kilku przykładowych modeli
20 lat temu i dzisiaj. Ty na razie poza niczym nie podpartymi tezami
niewiele do dyskusji dodałeś.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
116. Data: 2012-01-04 17:21:04
Temat: Re: jaki olej?
Od: to <t...@i...pl>
begin kamil
> To, że jesteś głupi właśnie udowodniłes, ale racz przynajmniej odnieść
> się do faktów i przedstawić swoje wyliczenia, jeśli łaska. Ja
> pofatygowałem się i zestawiłem Ci nawet ceny kilku przykładowych modeli
> 20 lat temu i dzisiaj. Ty na razie poza niczym nie podpartymi tezami
> niewiele do dyskusji dodałeś.
Ale co Ty gadasz, teraz to nie to co kiedyś, kiedy każdego przodownika
pracy stać było na luksusowe auto POLONEZ, które wytrzymywało milion
kilometrów bez remontu smarowane olejem chujawskim, w przeciwieństwie do
dzisiejszych, trzy razy droższych aut rozpadających się po dwóch latach
eksploatacji! A inflacja w rzeczywistości nie istnieje i jest wymysłem
Balcerowicza i Tuska mającym uzasadnić dzisiejszą drożyznę!!!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
117. Data: 2012-01-04 17:22:02
Temat: Re: jaki olej?
Od: to <t...@i...pl>
begin Sylwester Łazar
> Wezwijcie szybko Balcerowicza!
> Rośnie mu tu konkurencja.
Ja natomiast widzę, że obok trolla Artura i pewnego wynalazcy wyrósł nam
na grupie ekonomista Sylwester!
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
118. Data: 2012-01-04 17:35:48
Temat: Re: jaki olej?
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-01-04, to <t...@i...pl> wrote:
>> Wezwijcie szybko Balcerowicza!
>> Rośnie mu tu konkurencja.
>
> pewnego wynalazcy
>
Pijesz do nocnych okularow?
--
Artur
ZZR 1200
-
119. Data: 2012-01-04 17:38:13
Temat: Re: jaki olej?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2012-01-04 13:59, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
>> Bo silnik ma juz 250kkm i chcialoby sie zeby przejechal jeszcze 100 ? :-)
>
> To teraz _uzasadnij_ w jaki sposób bardziej lepki olej ma w tym pomóc ?
>
Mi nie chodzi o podtrzymanie na duchu skatowanego silnika tylko
utrzymanie lepkości oleju na przyzwoitym poziomie przy wysokich
temperaturach, uturbiony i mocno wysilony silnik, który dość często
wydaje z siebie wszystko co może.
A zużywa oleju 1l od wymiany do wymiany (10-12kkm)
--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis
-
120. Data: 2012-01-04 17:39:02
Temat: Re: jaki olej?
Od: kamil <k...@s...com>
On 04/01/2012 16:21, to wrote:
> begin kamil
>
>> To, że jesteś głupi właśnie udowodniłes, ale racz przynajmniej odnieść
>> się do faktów i przedstawić swoje wyliczenia, jeśli łaska. Ja
>> pofatygowałem się i zestawiłem Ci nawet ceny kilku przykładowych modeli
>> 20 lat temu i dzisiaj. Ty na razie poza niczym nie podpartymi tezami
>> niewiele do dyskusji dodałeś.
>
> Ale co Ty gadasz, teraz to nie to co kiedyś, kiedy każdego przodownika
> pracy stać było na luksusowe auto POLONEZ, które wytrzymywało milion
> kilometrów bez remontu smarowane olejem chujawskim, w przeciwieństwie do
> dzisiejszych, trzy razy droższych aut rozpadających się po dwóch latach
> eksploatacji! A inflacja w rzeczywistości nie istnieje i jest wymysłem
> Balcerowicza i Tuska mającym uzasadnić dzisiejszą drożyznę!!!
Ale ty jesteś ignorant, jakbyś czytał Niezależną i oglądał filmy na
jutubie, to byś wiedział że Tusk spiskuje z zachodnimi koncernami, żeby
polskę wyprzedać. Najpierw nas kupią, a potem będą jeszcze proponować
swoje samochody projektowane tak, żeby popsuły się w dwa miesiące po
gwarancji.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net