-
11. Data: 2010-01-24 12:09:44
Temat: Re: jak to dziala ASO D&D Peugeota we Wro
Od: "kml" <A...@g...lp>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hjf1n2$gt6$1@node2.news.atman.pl...
> Nie polecam serwisu Peugeota D&D we Wroclawiu. Wybitnie im nie idzie.
Peugeot Polska Oddział w Warszawie, Al. Krakowska - Salon Firmowy: ostatnie
generacja poprzedniego partnera, pierwszy przegląd po 15 kkm (OIDP). Fotel
kierowcy z takimi luzami, że poruszając ręką daje odczucie jakby nie był
przykręcony:
"To normalne, wszystkie partnery tak miały, poprzednie też" (to było zanim
pacjent raczył dupsko ruszyć do samochodu) Jak zobaczył co jest grane to mu
rura zmiękła, ale dalej ewidentnie szedł w zaparte co skończyło się na
wpisie w dokumentacje poprzeglądową. Do ostatniej generacji włącznie
wypuszczali samochody z ewidentą wadą a potem się rękami i nogami wypierają,
że wszystko ok.
--
pozdrawiam
kml
-
12. Data: 2010-01-24 13:28:28
Temat: Re: jak to dziala ASO D&D Peugeota we Wro
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Sprawdzanie odbywalo sie podczas przegladu gwarancyjnego. Z zalozeniem
> > oslony silnika i dorobieniem kluczyka faktura byla na 2000 zlotych.
> > Najbardziej mnie zaskoczyla jednak pozycja faktury: "wymiana uszczelki
korka
> > spustowego 1 pln".
>
> Wg. polskiego prawa jakby Ci dali to za darmo, to musielby od tego
> podatek zapłacić.
nie mam nic przeciwko aby w pozycji "przeglad" wyszczegolnic oleje, paski i
inne bajery. To normalna procedura. Wszystko sklada sie na cene przegladu.
Ponadto dodana byla uszczelka
Jak jedziesz na przeglad gwarancyjny to nie cala kwota to koszt robocizny.
Ponad polowa czesto to materialy, ktore cenowo mieszcza sie w przegladzie.
Uszczelka korka spustowego jednak nie.
Icek
-
13. Data: 2010-01-24 13:30:09
Temat: Re: jak to dziala ASO D&D Peugeota we Wro
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Nie polecam serwisu Peugeota D&D we Wroclawiu. Wybitnie im nie idzie.
>
> To auto na F to Ci ten wrocławski serwis wcisnąl?
trafila sie okazja. Zeszly rocznik. Bardzo dobra cena. Gwarancja.
Bardziej tylko cierpie jak oddaje auto do serwisu fiata. Ale to tez jedno z
tych aut na "F" ;)
Icek
-
14. Data: 2010-01-24 13:37:47
Temat: Re: jak to dziala ASO D&D Peugeota we Wro
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 24 Jan 2010 13:28:28 +0100, Icek wrote:
>> Wg. polskiego prawa jakby Ci dali to za darmo, to musielby od tego
>> podatek zapłacić.
>
>nie mam nic przeciwko aby w pozycji "przeglad" wyszczegolnic oleje, paski i
>inne bajery. To normalna procedura. Wszystko sklada sie na cene przegladu.
>Ponadto dodana byla uszczelka
>Jak jedziesz na przeglad gwarancyjny to nie cala kwota to koszt robocizny.
>Ponad polowa czesto to materialy, ktore cenowo mieszcza sie w przegladzie.
>Uszczelka korka spustowego jednak nie.
Moze tak im wyszlo ze nie.
Tak czy inaczej trzeba byc pieniaczem zeby przy rachunku za 2000
czepiac sie 1zl ..
J.
-
15. Data: 2010-01-24 16:47:23
Temat: Re: jak to dziala ASO D&D Peugeota we Wro
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >Ponad polowa czesto to materialy, ktore cenowo mieszcza sie w
przegladzie.
> >Uszczelka korka spustowego jednak nie.
>
> Moze tak im wyszlo ze nie.
> Tak czy inaczej trzeba byc pieniaczem zeby przy rachunku za 2000
> czepiac sie 1zl ..
wiesz, moze jestem przyzwyczajony do wysokiej jakosci obslugi. Tam tego nie
otrzymalem wiec czepiam sie.
To troszke tak jakbys poszedl do restauracji ze znajomymi, zaplacil 2000
zeta za jedzenie a kelner doliczyl Ci 1 pln za serwetkowe albo za toalete?
Nie mial bys niesmaku ?
Icek
-
16. Data: 2010-01-24 19:52:56
Temat: Re: jak to dziala ASO D&D Peugeota we Wro
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:hjhpm8$sda$1@node2.news.atman.pl...
> To troszke tak jakbys poszedl do restauracji ze znajomymi, zaplacil 2000
> zeta za jedzenie a kelner doliczyl Ci 1 pln za serwetkowe albo za toalete?
> Nie mial bys niesmaku ?
Dzięsięć lat temu kupowałem auto w salonie za ponad 55 tysięcy, z czego
dodatki, system audio/alarmy i inne pierdołki kosztowały chyba z 8 kafli. Na
rachunku znalazła sie pozycja "ramka rejestracji - 2x5 zł - 10 zł"
Oczywiście zapytałem czy nie mogli mi tego dać w prezencie, skoro i tak będę
reklamował ich salon wożąc adres i telefon na ramkach. Powiedzieli mi, ze
takie gołe "łyse" kosztują 15 złotych za sztukę i mogę kupić sobie takie.
Podziękowałem pięknie, kupiłem gołe za 3,5 szt w zwykłym sklepie (takie
wtedy były ceny ;-) i nie reklamowałem tego salonu. A przeglądy, na kórych
mogli skroić mnie sumarycznie na jakieś 3,5 tysiąca w okresie gwarancji
robiłem w konkurencyjnym ASO.
--
Yogi(n)