eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklejak bardzo ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2009-08-15 19:17:02
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>


    Użytkownik "Piotr May" <p...@r...pl> napisał
    >
    > No moze.... Moj syn (3 lata) juz mocno szlifuje jazde na rowerku bo ma
    > obiecane ze jak sie nauczy jezdzic na 2 kolach to dostanie motocykl o dwoch
    > kolach (trojkolowca juz ma) Ale ja mu kupie enduraka na pierwszy motor.
    >
    Podobnie myslalem. Ale jak moj syn osiagnal wiek motocyklowy - wybilem Mu
    to z glowy. Z bolem serca - ale chcialem spac spokojnie.
    Efekt jest ze tak powiem polowiczny - syn upala w dosc ekstremalny sposob
    auta:] Ciekawe jak za nascie lat rozwiazesz ten problem. To nie sa latwe
    decyzje.
    Pozdr

    --
    Hinek


  • 22. Data: 2009-08-15 19:25:55
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: Piotr May <p...@r...pl>

    magnes pisze:

    > Sam jestes pedal! ;-)
    > MZ ETZ to bylo cudo techniki, 251 to bylo takie dzisiejsze R!, zas Jawa byla
    > wielka, ciezka, smierdzaca, a silnik pracowal jak garnek gotujacych sie
    > pyrow! ;-P

    ... i w porownaniu do MZ: wieczna, wygodna, szybsza i zajebista na trasy :-)

    Zawsze wolalem motory typu Jamaha Xj900, ZZR, XX czy inna Hayabusa od R!
    :-)

    --
    piomay
    www.piomay.riders.pl



  • 23. Data: 2009-08-15 19:58:50
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>

    On Sat, 15 Aug 2009 21:25:55 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
    wrote:

    > ... i w porownaniu do MZ: wieczna,

    Znaczy w sensie wiecznie stukających wałów? ;)

    r (etz250).
    --
    ____________________________________________________
    _____________
    robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com

    I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.


  • 24. Data: 2009-08-15 22:10:19
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: Domin <d...@g...com>


    > Ale jak moj syn osiagnal wiek motocyklowy - wybilem Mu
    > to z glowy. Z bolem serca - ale chcialem spac spokojnie.

    A juz sie balem ze sam jestem z takim podejsciem do tematu. Ja swoja
    Honde sprzedalem i teraz sie boje kupic, co by dzieciaki kliematem nie
    przesiakaly. Meka straszna.
    A Ty jezdzisz/jezdziles caly czas?
    Pozdrawiam
    Domin


  • 25. Data: 2009-08-15 22:18:35
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: Piotr May <p...@r...pl>

    Hinek pisze:

    > Podobnie myslalem. Ale jak moj syn osiagnal wiek motocyklowy - wybilem Mu
    > to z glowy. Z bolem serca - ale chcialem spac spokojnie.
    > Efekt jest ze tak powiem polowiczny - syn upala w dosc ekstremalny sposob
    > auta:] Ciekawe jak za nascie lat rozwiazesz ten problem. To nie sa latwe
    > decyzje.

    Rozumiem Cie. I... nie wiem jak bedzie. Wiem jedno. Nie bede synowi
    wybijal z glowy niczego. Co bedzie chcial robic to bedzie i w tym go
    bede wspieral. Nawet jesli to beda szachy...

    --
    piomay
    www.piomay.riders.pl


  • 26. Data: 2009-08-15 23:36:41
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>

    magnes wrote:
    > Użytkownik "Piotr May"
    >> Dwa lata pozniej mialem Jawe 350. MZtka byla dla pedałów :-)
    >
    > Sam jestes pedal! ;-)
    > MZ ETZ to bylo cudo techniki, 251 to bylo takie dzisiejsze R!, zas
    > Jawa byla wielka, ciezka, smierdzaca, a silnik pracowal jak garnek
    > gotujacych sie pyrow! ;-P

    Nie no nie pierdol, praca Jawy TS zjadała na śniadanie pracę MZ,
    owszem, był to cud techniki, któremu Jawa mogła co najwyżej wąchać
    spaliny, ale rasowy dźwięk miała właśnie Jawa TS.

    --
    Diobeu
    NT650V Deauville '98
    GT: Diobeu PL


  • 27. Data: 2009-08-16 04:59:14
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: scibor1 <s...@e...pl>

    On 16 Sie, 00:18, Piotr May <p...@r...pl> wrote:
    > I... nie wiem jak bedzie. Wiem jedno. Nie bede synowi
    > wybijal z glowy niczego. Co bedzie chcial robic to bedzie i w tym go
    > bede wspieral. Nawet jesli to beda szachy...

    Cholera, moj nalogowo i po kryjomu zre cukierki. Wspieram go jak
    moge... ale coraz trudniej mi sie zmiescic w ciuchy na motor:/
    Natomiast mototaksji nie wykazuje. Moze i lepiej...

    scibor
    czarna perla CBF500


  • 28. Data: 2009-08-16 05:14:36
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>


    Uzytkownik "Domin" <d...@g...com> napisal
    >
    > A juz sie balem ze sam jestem z takim podejsciem do tematu. Ja swoja
    > Honde sprzedalem i teraz sie boje kupic, co by dzieciaki kliematem nie
    > przesiakaly. Meka straszna.
    > A Ty jezdzisz/jezdziles caly czas?
    >
    >
    Ostatnio mialem Deauvilke, przedtem GSXa - ktory magnetycznie na syna dzialal.
    Bawie sie tez z roznymi zabytkami made in ZSRR
    Pozdr

    --
    Hinek


  • 29. Data: 2009-08-16 12:06:01
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: "Hinek" <h...@a...pl.invalid>

    Inaczej mowiac caly czas mam (mialem) do czynienia z motocyklami.
    Jest to jak wiadomo zarazliwe. Zawarlem jednak z mlodym pewien uklad
    ekonomiczno-dzentelmenski :) Narazie to dziala.
    Pozdr

    --
    Hinek


  • 30. Data: 2009-08-16 13:12:37
    Temat: Re: jak bardzo ?
    Od: Kuczu <q...@g...com>

    Piotr May pisze:

    > bede wspieral. Nawet jesli to beda szachy...

    A jesli postanowi zostac tancerzem ? ;)

    --
    Kuczu

    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition
    www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: