Dnia 19.04.2011 Waldek Godel <n...@o...info> napisał/a:
> Dnia Tue, 19 Apr 2011 18:12:34 +0200, Ireneusz Brycki napisał(a):
>
>> Wiecie coś czego ja nie wiem? :)))
>
> Co prawda to Maciek powinien, ale co tam, wyręczę go:
> http://blog.bebenek.org/2011/04/blupill-czyli-matrix
.html
> a to tylko mały fragmencik całości
>
Takie zadania optymalizacyjne zawsze są bardzo trudne. Bardziej lub mniej
fachowi analitycy u operatorów, ciężko pracują żeby nie było ławo porównać,
lub się nie opłacało, przynajmniej dla drobnych userów.
Duzi klienci "strategiczni" od dawna mają inne zasady i traktowanie.

"Oni" czyli bluepill, postawili sobie b.ambitne zadanie, dać niespecjalnie
rozgarniętemu "ZU" zaawansowane narzędzie optymalizacyjne, które wg.
zapewnień po prostu zadziała. W magiczny i mało upierdliwy sposób.

System w zamian za łatwość użycia, wymaga hasła które daje mu dostęp do
danych i możliwości zarządzania kontem, które są mu zupełnie nie potrzebne.
O ile ma pozyskać tylko dane do analizy. Dołożyli sobie wspaniałomyślnie
masę roboty i potencjalnie wiele problemów.

Sam system ekspercki który "doradza" właściwie nie wiadomo jaki jest, nie
ma też łatwej możliwości go testować. Źle, znaczy ZU nie ma jak ;)
Operatorzy mogą i mają bardzo łatwo. Sam się podkłada na tacy.

Ogólnie oburzenie telekomów wynika chyba tylko z głupoty, i zwykłego w
korporacjach braku kontaktu między marketoidami a analami. Jak już znajdą
tam u siebie kogoś w miarę ogarniętego to będą siedzieć cicho i się
cieszyć.

Ogólnie dokładając jeszcze lekko dziwny pomysł na promocję tego typu
produktu (który sugeruje że cały algorytm ma podobną wartość i właściwości
jak błękitne pierdółki w proszku do prania). To wyszło im coś na kształt
dupy z rogami, nadstawia się nie tam gdzie trzeba i bodzie na oślep.

--
kakmaratgmaildotcom

do góry

Użytkownik "Ireneusz Brycki" <i...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ioj7ug$966$3@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> co sadzicie o https://www.projektblupill.pl

W zasadzie już www.killbill.pl . Wczoraj skorzystałem i wyszło mi, że to za
co zapłacę we freszu 7pln, w Erze będzie kosztowało 108 pln w prepaidzie.
Abo w W3 wychodzi na poziomach 50 - 60 pln a w playu 22 pln. Ogólnie projekt
fajny i przyda się do przekonania opornej rodziny i znajomych . Zaletą jest
prostota w korzystaniu na poziomie wiedzy niemieckiej gospodyni domowej.

do góry

> co sadzicie o https://www.projektblupill.pl

No i ten tekst "porownamy twoje rachunki z miliardami ofert"
i za kilkanascie sekund "twoje rachunki beda porownywane z milionami ofert".
To maja tam miliardy ofert czy miliony? :)

Zniecheca mnie ich "gupie pierdolenie",
nawet omijajac to jacy to oni sa super mega fajni, tajni, itd...
choc to tez cos mi przypomina :).

do góry

W dniu 2011-04-19 23:29, kakmar pisze:
> Dnia 19.04.2011 Waldek Godel<n...@o...info> napisał/a:
>> Dnia Tue, 19 Apr 2011 18:12:34 +0200, Ireneusz Brycki napisał(a):
>>
>>> Wiecie coś czego ja nie wiem? :)))
>>
>> Co prawda to Maciek powinien, ale co tam, wyręczę go:
>> http://blog.bebenek.org/2011/04/blupill-czyli-matrix
.html
>> a to tylko mały fragmencik całości
>>
> Takie zadania optymalizacyjne zawsze są bardzo trudne. Bardziej lub mniej
> fachowi analitycy u operatorów, ciężko pracują żeby nie było ławo porównać,
> lub się nie opłacało, przynajmniej dla drobnych userów.
> Duzi klienci "strategiczni" od dawna mają inne zasady i traktowanie.
>
> "Oni" czyli bluepill, postawili sobie b.ambitne zadanie, dać niespecjalnie
> rozgarniętemu "ZU" zaawansowane narzędzie optymalizacyjne, które wg.
> zapewnień po prostu zadziała. W magiczny i mało upierdliwy sposób.
>
> System w zamian za łatwość użycia, wymaga hasła które daje mu dostęp do
> danych i możliwości zarządzania kontem, które są mu zupełnie nie potrzebne.
> O ile ma pozyskać tylko dane do analizy. Dołożyli sobie wspaniałomyślnie
> masę roboty i potencjalnie wiele problemów.
>
> Sam system ekspercki który "doradza" właściwie nie wiadomo jaki jest, nie
> ma też łatwej możliwości go testować. Źle, znaczy ZU nie ma jak ;)
> Operatorzy mogą i mają bardzo łatwo. Sam się podkłada na tacy.
>
> Ogólnie oburzenie telekomów wynika chyba tylko z głupoty, i zwykłego w
> korporacjach braku kontaktu między marketoidami a analami. Jak już znajdą
> tam u siebie kogoś w miarę ogarniętego to będą siedzieć cicho i się
> cieszyć.
>
> Ogólnie dokładając jeszcze lekko dziwny pomysł na promocję tego typu
> produktu (który sugeruje że cały algorytm ma podobną wartość i właściwości
> jak błękitne pierdółki w proszku do prania). To wyszło im coś na kształt
> dupy z rogami, nadstawia się nie tam gdzie trzeba i bodzie na oślep.
>

:-))) dobre.

Tak podsumowując: co sugerujecie? Że to jest ... co ... jeden z
oparatorów chce być sprytniejszy niż jest, i postanowił zrobić
wszystkich w wała ? Czy że Ci goście obiecują narzędzia które nie mogą
(bo fizycznie nie jest to możliwe?..) znaleźć idealnego rozwiązania dla
Użytkownika?

O co chodzi?

--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

do góry

W dniu 2011-04-20 12:53, Q pisze:
>> co sadzicie o https://www.projektblupill.pl
>
> No i ten tekst "porownamy twoje rachunki z miliardami ofert"
> i za kilkanascie sekund "twoje rachunki beda porownywane z milionami
> ofert".
> To maja tam miliardy ofert czy miliony? :)
>
> Zniecheca mnie ich "gupie pierdolenie",
> nawet omijajac to jacy to oni sa super mega fajni, tajni, itd...
> choc to tez cos mi przypomina :).

Qrcze to już działa, bo jak podałem swoje dane to mi napisało że
"jeszcze usługa nie działa".

No ok, a poza czepialstwem i generalnym psychomanipulacyjnymi
popierdółkami narracyjnymi (swoją drogą dobrymi, chociaż za bardzo
skupiają się na robieniu z siebie Janosika) to czy to jest zły,
niedziałający, oszukujący projekt?


--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

do góry

> Tak podsumowując: co sugerujecie? Że to jest ... co ... jeden z oparatorów
> chce być sprytniejszy niż jest, i postanowił zrobić wszystkich w wała ?

Oczywista oczywistosc, ze to zakamuflowana opcja playowa.

> Czy że Ci goście obiecują narzędzia które nie mogą (bo fizycznie nie jest
> to możliwe?..) znaleźć idealnego rozwiązania dla Użytkownika?

Zadne narzedzia nie potrzebne - play jest najtanszy.
C'est la vie...

do góry

Dnia Wed, 20 Apr 2011 18:50:04 +0200, Q napisał(a):

> Zadne narzedzia nie potrzebne - play jest najtanszy.
> C'est la vie...

W zasadzie się zgadza. Z małym drobiazgiem, powinieneś użyć formy "był"

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu" - Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

do góry

W dniu 2011-04-20 19:44, Waldek Godel pisze:
> Dnia Wed, 20 Apr 2011 18:50:04 +0200, Q napisał(a):
>
>> Zadne narzedzia nie potrzebne - play jest najtanszy.
>> C'est la vie...
>
> W zasadzie się zgadza. Z małym drobiazgiem, powinieneś użyć formy "był"

Dalej stara się być. Niestety średnio mu to wychodzi, a jak to jeszcze
zderzyć z zasięgiem 3G to już w ogóle porażka.

do góry

Dnia Wed, 20 Apr 2011 20:29:53 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

> Dalej stara się być.

Owszem, nie (c)
http://nt.interia.pl/telekomunikacja/wiadomosci/news
/play-nie-chcemy-juz-byc-najtansi,1586417

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" pewne osoby w panstwie nie moga oddawac plaszcza do pralnii." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

do góry

W dniu 2011-04-20 18:50, Q pisze:
>> Tak podsumowując: co sugerujecie? Że to jest ... co ... jeden z
>> oparatorów chce być sprytniejszy niż jest, i postanowił zrobić
>> wszystkich w wała ?
>
> Oczywista oczywistosc, ze to zakamuflowana opcja playowa.

W razie dobrego wypromowania tej usługi jako niezależnej, ujawnienie
tego że jest to Play, mogłoby mu znacząco zaszkodzić.

>
>> Czy że Ci goście obiecują narzędzia które nie mogą (bo fizycznie nie
>> jest to możliwe?..) znaleźć idealnego rozwiązania dla Użytkownika?
>
> Zadne narzedzia nie potrzebne - play jest najtanszy.
> C'est la vie...

zawsze?


--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki

do góry