W dniu 29.07.2022 o 00:08, Poldek pisze:
> W dniu 2022-07-28 o 21:27, ii pisze:
>> W dniu 28.07.2022 o 00:15, Poldek pisze:
>>> W dniu 2022-07-21 o 14:38, Shrek pisze:
>>>
>>>> Tu frajerzy nie chodzi o to żeby kowalski jeździł elektykiem na oze,
>>>> tylko żeby plebs nie rozbijał się samochodami.
>>>>
>>>
>>> Nie trzyma się to kupy za grosz.
>>> Samochodoza nie jest po to, żeby obywatele się rozbijali samochodami,
>>> tylko po to, żeby kręcić lody i to konkretne lody.
>>> Policz sobie ile dziennie kosztują drogi - samo ich istnienie i
>>> utrzymanie, budowa nowych dróg i remonty, infrastruktura przylegająca
>>> i towarzysząca - parkingi, zjazdy, wjazdy, garaże, mosty, wiadukty,
>>> tunele, promy i przejazdy. Ile dziennie tłucze wulkanizacja,
>>> przydrożne lodziarstwo, ropniactwo, ubezpieczalnie, wypożyczalnie i
>>> co tam jeszcze - 3/4 gospodarki opiera się na smrodzie spalin,
>>> hałasie i asfaltowaniu krzaków, w których nie bawią się nasze dzieci
>>> i wnuki.
>>> Te maszynka musi się kręcić i będzie się kręcić do końca świata i
>>> jeszcze jeden dzień dłużej.
>>>
>>
>> Placu zabaw się zachciewa?
>
> Odkąd mam dzieci, to zacząłem inaczej oceniać otoczenie i przekonałem
> się jak bardzo drogi i samochody wszędzie są ładowane i jak to
> zniszczyło całą otaczającą nas przestrzeń. Dzisiejsze dzieci się nie
> bawią na podwórkach, w krzakach, bo nie ma jak - wszędzie gdzie się
> pójdzie, po paru krokach od razu jest jakaś droga, po której
> zapierdalają nie wiadomo po co, nie wiadomo dokąd jacyś faceci, robią
> hałas, przy którym nie można nawet normalnie rozmawiać, smród i grożą
> rozjechaniem. Dzisiejsze dzieci spędzają swoje dzieciństwo przy
> ekranach, a w najlepszym razie na zorganizowanych zajęciach
> polekcyjnych, na które są zawożone i przywożone samochodami.
>

Weź chłopie wyprowadź się. Oni wiedzą co robią.

do góry

W dniu 29.07.2022 o 17:03, Shrek pisze:
> W dniu 29.07.2022 o 00:08, Poldek pisze:
>
>> Odkąd mam dzieci, to zacząłem inaczej oceniać otoczenie i przekonałem
>> się jak bardzo drogi i samochody wszędzie są ładowane i jak to
>> zniszczyło całą otaczającą nas przestrzeń. Dzisiejsze dzieci się nie
>> bawią na podwórkach, w krzakach, bo nie ma jak - wszędzie gdzie się
>> pójdzie, po paru krokach od razu jest jakaś droga, po której
>> zapierdalają nie wiadomo po co, nie wiadomo dokąd jacyś faceci, robią
>> hałas, przy którym nie można nawet normalnie rozmawiać, smród i grożą
>> rozjechaniem.
>
> Akurat na moim starym osiedlu praktycznie nic się nie zmieniło. Znaczy
> dzieciaki raczej samopas nie biegają (gdzieś tak do połowy podstawówki)
> ale nie wynika to z obecności samochodów.
>
> Natomiast rzeczywiście daje się w ogólności zauważyć nadreprezętację
> samochodów. Idąć tym tropem akurat elektyków powinno się... zakazać jako
> aut które nadają się tylko do miasta, skąd akurat samochody powinny być
> wywalane:P

Miałem nie komentować twoich durnot, ale mam misję.

Z miast należy wywalać fanów wsi bo nie ogarniają gdzie ich miejsce.
Jest zupełnie normalne, że jak jest koncentracja ludzi to jest też
koncentracja ich aut. Nic mi do tego czy ktoś chce samochód czy nie
chce. Wszystkiego czego mogę oczekiwać to rozsądnego z niego
korzystania: niehałasowania, niesmrodzenia. To się da zrobić właśnie
elektrykiem. Elektryki nadają się też na wieś, bo jest tak większa
dostępność gniazdek. Samochody spalinowe są potrzebne tylko do jazd na
duże dystanse i jako auta uniwersalne.

do góry

W dniu 29.07.2022 o 00:00, Poldek pisze:
> W dniu 2022-07-28 o 20:43, J.F pisze:
>> On Thu, 28 Jul 2022 20:38:51 +0200, cef wrote:
>>> W dniu 2022-07-28 o 14:08, J.F pisze:
>>>> On Thu, 28 Jul 2022 08:10:55 +0200, cef wrote:
>>>>> W dniu 2022-07-28 o 00:15, Poldek pisze:
>>>>>> W dniu 2022-07-21 o 14:38, Shrek pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Tu frajerzy nie chodzi o to żeby kowalski jeździł elektykiem na oze,
>>>>>>> tylko żeby plebs nie rozbijał się samochodami.
>>>>>>>
>>>>>> Nie trzyma się to kupy za grosz.
>>>>>> Samochodoza nie jest po to, żeby obywatele się rozbijali samochodami,
>>>>>> tylko po to, żeby kręcić lody i to konkretne lody.
>>>>>
>>>>> Napisz jakie rozwiązania popierasz i są Ci bliskie - nie tylko w
>>>>> przemyśle,
>>>>> ale w ogóle wokół Ciebie. A potem zobacz jakie są tam lody.
>>>>
>>>> Ale w jakim sensie?
>>>
>>> W każdym.
>>> Zawsze ktoś ma jakiś interes w danym działaniu
>>> i takie będzie propagował. Lody podobnie jak w motoryzacji
>>> (obojętne czy spaliniaki czy elektryki) robi się we wszystkich
>>>    innych dziedzinach. W sporcie, w handlu, logistyce, mediach, w
>>> medycynie, jeszcze większe w przemyśle farmaceutycznym itp
>>
>> No ogolnie na tym biznes polega, aby zarobic.
>>
>> Tylko czasem ktos bankrutuje, bo lody nie wyszly :-)
>
> No właśnie! Stawiamy sprawy na nogach. Młotoryzacja, samochodoza nie są
> po to, żeby posiadający nadwagę Kowlaski wygodnie pierdział w fotel
> czekając na czerwonym świetle, tylko po to, żeby paru facetów w drogich
> garniturach miało na dobrych krawców i jeszcze na to wszystko, co do
> tych garniturów pasuje (czyli majątki, o których nam się nie śniło).
> Twoje, moje i wszystkich innych jeżdżenie jest tylko efektem ubocznym
> tego BIZNESU, wcale niekoniecznym. Ba! Najlepsze lody do wybudować dużą
> drogę za drogie pieniądze (wykupić grunty, porobić projekty,
> uzgodnienia, pozwolenia) nie oddać jej do użytkowania, poczekać i zrobić
> remont, przebudować, albo rozebrać i wybudować od nowa. W Polsce chwilę
> trwało, aż tą sztukę opanowano, ale teraz już jest dobrze.
>
>

Pierdoły do kwadratu. Na jednego "bossa" samochodowego przypada 1000
zwykłych ludzików, którzy swobodnie wybierają czym jeździć. Nie masz
bladego pojęcia czym każdy z nich kieruje się.

do góry

W dniu niedziela-24-lipca-2022 o 18:38, LordBluzg(R)?? pisze:
> Fajne brednie :]

A konkretnie gdzie ta brednia?

Potrafisz?

do góry

W dniu 29.07.2022 o 20:14, ii pisze:

>> Natomiast rzeczywiście daje się w ogólności zauważyć nadreprezętację
>> samochodów. Idąć tym tropem akurat elektyków powinno się... zakazać
>> jako aut które nadają się tylko do miasta, skąd akurat samochody
>> powinny być wywalane:P
>
> Miałem nie komentować twoich durnot, ale mam misję.
>
> Z miast należy wywalać fanów wsi bo nie ogarniają gdzie ich miejsce.
> Jest zupełnie normalne, że jak jest koncentracja ludzi to jest też
> koncentracja ich aut. Nic mi do tego czy ktoś chce samochód czy nie
> chce. Wszystkiego czego mogę oczekiwać to rozsądnego z niego
> korzystania: niehałasowania, niesmrodzenia.

Więc zapewne dizle spełniające Euro6 albo zwykłe zagazowane euro5
spełnią twoje wymagania dotyczące zapachów (co2 nie jest trujący i
zasadniczo nie ma znaczenia czy go wypuszczasz z rury czy komina). Ale
pogadaj z kumplami - oni twierdzą, że samochody należy ogólnie wywalać z
życia. Zwłaszcza z miast, bo tam zajmują przestrzeń i korki robią.

> To się da zrobić właśnie
> elektrykiem.

Nowe spalinki nie są już ani głośne ani specjalnie trujące -
przynajmniej hałas i PM10 nie wyfobywają się już głównie z rury.

> Elektryki nadają się też na wieś, bo jest tak większa
> dostępność gniazdek.

Chuja się na wieś nadają. Na wsi samochod jest potrzebny po to, żeby
dojechać do miasta, więc jest on do miasta. Jak dojeżdza do miasta i tam
robi korki, to w dupie mamy czy on nasz miastowym czy ze wsi przyjechał.
Jak jest w mieście to korki robi w mieście.

> Samochody spalinowe są potrzebne tylko do jazd na
> duże dystanse i jako auta uniwersalne.

I dlatego elektyk nadaje się na drugie auto w rodzinie. Tylko to oznacza
że wcale nie jest ekologiczny, bo ja mam jedno auto spalinowe i jest to
ekologiczniejsze niż jak będę miał jedno spalinowe i żona drugie
elektryczne:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 29.07.2022 o 20:26, Shrek pisze:
Seksista ;)
>
> I dlatego elektyk nadaje się na drugie auto w rodzinie. Tylko to oznacza
> że wcale nie jest ekologiczny, bo ja mam jedno auto spalinowe i jest to
> ekologiczniejsze niż jak będę miał jedno spalinowe i żona drugie
> elektryczne:P
>
Może to żona ma auto a ty mógłbyś mieć elektryka?

--
Pozdrawiam
Kamil

do góry

W dniu 29.07.2022 o 20:38, Kubuś Puchatek pisze:

> Seksista ;)
>>
>> I dlatego elektyk nadaje się na drugie auto w rodzinie. Tylko to
>> oznacza że wcale nie jest ekologiczny, bo ja mam jedno auto spalinowe
>> i jest to ekologiczniejsze niż jak będę miał jedno spalinowe i żona
>> drugie elektryczne:P
>>
> Może to żona ma auto a ty mógłbyś mieć elektryka?

W sumie to i tak może być. Żona ma auto a ja moto:P Problem w tym, że
ona ani nie lubi prowadzić ani nie ma gdzie pod pracą aktualnie
zaparkować. Ja w sumie mam i lubie prowadzić ale i tak mało kilosów
wyrabam, bo jak jest pogoda to do pracy rowerem, poza sezonem z zasady
metrem, żeby mi dupa do fotela nie przyrosła. Więc wyrabiam kilometry w
sezonie rowerowym jak pada (na jednorazówkach wychodzi za paliwo
podobnie jak KM a przynajmniej samochód przetoczę) lub jak trzeba gdzieś
pojechać z dzieckiem - głównie w weekend. No i na trasy. Więc elektryk
nie pasuje mi wcale. W trasy się nie nadaje, nie mam go gdzie ładować,
jako drugi samochód mi nie potrzebny bo tak po prawdzie to i pierwszy
jest nieco na wyrost.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Fri, 29 Jul 2022 20:26:39 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 29.07.2022 o 20:14, ii pisze:

>> Elektryki nadają się też na wieś, bo jest tak większa
>> dostępność gniazdek.
>
> Chuja się na wieś nadają. Na wsi samochod jest potrzebny po to, żeby
> dojechać do miasta, więc jest on do miasta. Jak dojeżdza do miasta i tam
> robi korki, to w dupie mamy czy on nasz miastowym czy ze wsi przyjechał.
> Jak jest w mieście to korki robi w mieście.

Niby tak, ale on jest na wieś.
W miescie jest KM, ze wsi trzeba dojechac :-)

No chyba, ze miasto ma Park&Ride czyli parking przesiadkowy na KM.

Gdzie tam ostatnia stacja metra w Warszawie?
Bo we Wrocku, to nie chcialbym sie pchac tramwajem czy autobusem z
peryferii ... choc kto wie - zrobi sie troche korka, tramwaj bedzie
szybszy :-)

>> Samochody spalinowe są potrzebne tylko do jazd na
>> duże dystanse i jako auta uniwersalne.
>
> I dlatego elektyk nadaje się na drugie auto w rodzinie.

Postep idzie. Jak bedzie mial 400km zasiegu i 300km ladowania bedzie
wymagalo powiedzmy 40 minut, to od biedy da sie uzywac w trasie.
A jak zejdzie do 18 minut, to Cavalino moze miec racje - auto czeka na
klienta.

O ile oczywiscie beda jeszcze szybkie ładowarki i bez kolejki :-)

> Tylko to oznacza
> że wcale nie jest ekologiczny, bo ja mam jedno auto spalinowe i jest to
> ekologiczniejsze niż jak będę miał jedno spalinowe i żona drugie
> elektryczne:P

weglowe, a nie elektryczne :-)

No i ciagle mi sie wydaje, ze PHEV jest rozwiazaniem - po miescie
bez smrodu i halasu, a trasy sie nie boi ..

Zasieg na pradzie moglby byc 100km, 50 czy nawet 30 .. silnik
spalinowy moglby byc sredni, bo przyspieszanie wspomagane z baterii.

Zreszta - skonczy sie ropa, to sie beda dzieci martwic czym jezdzic -
rowerem czy konno :-)

J.

do góry

W dniu 29.07.2022 o 21:17, J.F pisze:

>> Chuja się na wieś nadają. Na wsi samochod jest potrzebny po to, żeby
>> dojechać do miasta, więc jest on do miasta. Jak dojeżdza do miasta i tam
>> robi korki, to w dupie mamy czy on nasz miastowym czy ze wsi przyjechał.
>> Jak jest w mieście to korki robi w mieście.
>
> Niby tak, ale on jest na wieś.
> W miescie jest KM, ze wsi trzeba dojechac :-)

Co nie zmienia postaci rzeczy, że samochód jest do miasta, mimo że
zarejestrowany na wsi:P

> Gdzie tam ostatnia stacja metra w Warszawie?

Koło mnie:P

> Bo we Wrocku, to nie chcialbym sie pchac tramwajem czy autobusem z
> peryferii ... choc kto wie - zrobi sie troche korka, tramwaj bedzie
> szybszy :-)

No metro zdecydowanie szybsze - 20 minut z zadupia do centrum. Tylko
jeszcze trzeba zaparkować i przejść - dodatkowe 5 minut.

>> I dlatego elektyk nadaje się na drugie auto w rodzinie.
>
> Postep idzie. Jak bedzie mial 400km zasiegu i 300km ladowania bedzie
> wymagalo powiedzmy 40 minut, to od biedy da sie uzywac w trasie.

Dalej nie będzie można - teraz tankowanie to nawet 1000km i trwa 3
minuty a dalej w sezonie na A2 korki po kilkaset metrów przed zjazdem na
stację. Z tymże to "jakbyśmy mieli mięso nie robilibyśmy konserw bo nie
mamy blachy". NA razie nie mamy elektrowni.

> A jak zejdzie do 18 minut, to Cavalino moze miec racje - auto czeka na
> klienta.

A wcześniej klient czeka na wolną ładowarkę.

> No i ciagle mi sie wydaje, ze PHEV jest rozwiazaniem - po miescie
> bez smrodu i halasu, a trasy sie nie boi ..

Też bym się ku temu skłaniał, ale rządzący mają inne zdanie,

> Zreszta - skonczy sie ropa, to sie beda dzieci martwic czym jezdzic -
> rowerem czy konno :-)

Będziesz się martwił za 10 lat, tak pis wpisał w kamienie milowe:P



--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 29-07-2022 o 21:17, J.F pisze:

> Postep idzie. Jak bedzie mial 400km zasiegu i 300km ladowania bedzie
> wymagalo powiedzmy 40 minut,

Nowoczesny elektryk ładuje się dwukrotnie szybciej, na szybkiej ładowarce.
Zasięgi też ma takie, że zazwyczaj da radę z takiej skorzystać, nawet w
Polsce.

Ładowarki 100 kWh są już dość często spotykane, a to już wystarczy żeby
naładować 500 km w godzinę, czyli te Twoje 300 km w 40 minut.
Szybsze też już są, choć tutaj trzeba staranniej zaplanować trasę.

Tyle w teorii - w praktyce i tak mało kto jeździ często ponad 400 km po
Polsce, więc problem w ogóle nie istnieje.

do góry