czesc,

chcialbym sobie zbudowac zegar, ktory "tik 1 Hz" bralby sobie z nosnej
PR 1 na 225kHz. Czy jest jakis maly tani uklad (dzielnik), ktory
daloby sie zaprogramowac dla takiego podzialu?

--
ThinkXtra

do góry

a...@p...pl pisze:
> czesc,
>
> chcialbym sobie zbudowac zegar, ktory "tik 1 Hz" bralby sobie z nosnej
> PR 1 na 225kHz. Czy jest jakis maly tani uklad (dzielnik), ktory
> daloby sie zaprogramowac dla takiego podzialu?
>

Najszybciej to EPM3064 a najprościej to zliczanie TTLami w dół od
225000 i załadowanie 225000 jak dojdzie do zera - trzeba tylko liczniki
ze sobą spiąć

--
Filip.

do góry

On Tue, 31 Mar 2009 11:01:24 +0200, Filip Ozimek
<f...@m...polbox.pl> wrote:

>a...@p...pl pisze:
>> czesc,
>>
>> chcialbym sobie zbudowac zegar, ktory "tik 1 Hz" bralby sobie z nosnej
>> PR 1 na 225kHz. Czy jest jakis maly tani uklad (dzielnik), ktory
>> daloby sie zaprogramowac dla takiego podzialu?

a nie daloby sie wziac jakiegos malego procka (taki dedykowany do
jednego celu, aby sie nie rozpraszal) i wpisac mu do jakiego rejestru
do ilu ma liczyc. On nic innego by nie robil. Drugi procek do ewent
obslugi innych rzeczy. Co o tym sadzicie?

To sa rozwazania teoretyczne, ale moze mialyby sens praktyczny.


--
ThinkXtra

do góry

Użytkownik a...@p...pl napisał:
>
> a nie daloby sie wziac jakiegos malego procka (taki dedykowany do
> jednego celu, aby sie nie rozpraszal) i wpisac mu do jakiego rejestru
> do ilu ma liczyc. On nic innego by nie robil. Drugi procek do ewent
> obslugi innych rzeczy. Co o tym sadzicie?
>
> To sa rozwazania teoretyczne, ale moze mialyby sens praktyczny.

Jeśli już jeden procek jest to niech też robi za dzielnik.

Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com


U mnie dzielnik /225 robiłem na liczniku 40103
Na wyjściu oczywiście pojawia się dość krótki impuls więc wyjściowy sygnał
1Hz podawałem na 7474 i uzyskiwałem 0,5Hz z czasem trwania stanu H dokładnie
1sek. co było doskonałym sygnałem bramkującym do miernika częstotliwości.

Można też zrobić dzielnik na liczniku 4040 przez skrócenie cyklu liczenia -
z odpowiednich wyjść przez diody na reseta. Działało to też bardzo dobrze.

Jak daleko masz do Solca?
Marnie to może wyjść jak Ci się jakieś lokalne śmieci na nośnej 225kHz
pojawią.
U mnie Solec cienki jak d... węża :D

Zapodaj schemat swojego ustrojstwa odbiorczego może coś wzdrożę do swojego
:)

do góry

On Tue, 31 Mar 2009 23:18:58 +0200, "Andrzej Litewka"
<a...@p...onet.pl> wrote:

>news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com
>
>
>U mnie dzielnik /225 robiłem na liczniku 40103
>Na wyjściu oczywiście pojawia się dość krótki impuls więc wyjściowy sygnał
>1Hz podawałem na 7474 i uzyskiwałem 0,5Hz z czasem trwania stanu H dokładnie
>1sek. co było doskonałym sygnałem bramkującym do miernika częstotliwości.
>
>Można też zrobić dzielnik na liczniku 4040 przez skrócenie cyklu liczenia -
>z odpowiednich wyjść przez diody na reseta. Działało to też bardzo dobrze.
>
>Jak daleko masz do Solca?
>Marnie to może wyjść jak Ci się jakieś lokalne śmieci na nośnej 225kHz
>pojawią.
>U mnie Solec cienki jak d... węża :D
>
>Zapodaj schemat swojego ustrojstwa odbiorczego może coś wzdrożę do swojego
>:)

ja na razie przeprowadzam rozwazania teoretyczne i zglebiam
zagadnienia.

Ale jeszcze inne zagadnienie mnie interesuje. Otoz chcialbym zbudowac
odbiornik na 225 kHz (lub inne stacje, co nadaja co godzine sygnal
czasu). Ale taki, co "sluchalby" tylko sygnalu czasu, tzn. zalaczany
bylby przez mikrokontroler np. xx.58 (2 minuty przed czasem) i w torze
po demodulatorze AM mialby filtr na czestotliwosc sygnalu np. 800 Hz
(nie wiem jaka to jest czestotliwosc) - taki wypikany sygnal czasu
nalezaloby wykryc (zliczyc pikniecia - 4 krotkie i 1 dluzszy) i
wlasnie na koncu tego dluzszego wyslac przerwanie i wyzerowac licznik
sekund - czyli zsynchronizowac czas.

Czy to dobry pomysl aby synchronizowac czas zegara? Macie jakis pomysl
na cos takiego?

--
ThinkXtra

do góry

a...@p...pl wrote:

> On Tue, 31 Mar 2009 23:18:58 +0200, "Andrzej Litewka"
> <a...@p...onet.pl> wrote:
>
>>news:a1k3t49mrnbi046288ddai6tv1fjaqrqnf@4ax.com
>>
>>
>>U mnie dzielnik /225 robiłem na liczniku 40103
>>Na wyjściu oczywiście pojawia się dość krótki impuls więc wyjściowy sygnał
>>1Hz podawałem na 7474 i uzyskiwałem 0,5Hz z czasem trwania stanu H
>>dokładnie 1sek. co było doskonałym sygnałem bramkującym do miernika
>>częstotliwości.
>>
>>Można też zrobić dzielnik na liczniku 4040 przez skrócenie cyklu liczenia
>>- z odpowiednich wyjść przez diody na reseta. Działało to też bardzo
>>dobrze.
>>
>>Jak daleko masz do Solca?
>>Marnie to może wyjść jak Ci się jakieś lokalne śmieci na nośnej 225kHz
>>pojawią.
>>U mnie Solec cienki jak d... węża :D
>>
>>Zapodaj schemat swojego ustrojstwa odbiorczego może coś wzdrożę do swojego
>>:)
>
> ja na razie przeprowadzam rozwazania teoretyczne i zglebiam
> zagadnienia.
>
> Ale jeszcze inne zagadnienie mnie interesuje. Otoz chcialbym zbudowac
> odbiornik na 225 kHz (lub inne stacje, co nadaja co godzine sygnal
> czasu). Ale taki, co "sluchalby" tylko sygnalu czasu, tzn. zalaczany
> bylby przez mikrokontroler np. xx.58 (2 minuty przed czasem) i w torze
> po demodulatorze AM mialby filtr na czestotliwosc sygnalu np. 800 Hz
> (nie wiem jaka to jest czestotliwosc) - taki wypikany sygnal czasu
> nalezaloby wykryc (zliczyc pikniecia - 4 krotkie i 1 dluzszy) i
> wlasnie na koncu tego dluzszego wyslac przerwanie i wyzerowac licznik
> sekund - czyli zsynchronizowac czas.
>
> Czy to dobry pomysl aby synchronizowac czas zegara? Macie jakis pomysl
> na cos takiego?


jako nastolatek chciałem cos takiego zrobić, ale wtedy jeszcze zyło sie
bezkomputerowo i troche to było skomplikowane. A potem dowiedziałem sie o
istnieniu OMA50 (niestety nie ma juz), a potem DCF77. Po przemysleniu
stwierdzilem, ze dekoder DCF77 jest duzo prostszy od pomysłu z
synchronizacja na pipki.

Waldek

do góry

Witaj

Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.

Jarek

do góry

JarekM pisze:
> Witaj
>
> Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
> Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.

Poprawka, wtedy było 227 kHz. Kompletny układ na 225 kHz był opisany w
Elektronice Praktycznej.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

On Wed, 01 Apr 2009 12:00:41 +0200, PeJot <P...@0...pl> wrote:

>JarekM pisze:
>> Witaj
>>
>> Pamiętam, ze dokłądnie taki układ był opisany w którymś z bardzo dawnych
>> Radioelektroników - chyba z lat 80-tych. Może się dokopiesz.
>
>Poprawka, wtedy było 227 kHz. Kompletny układ na 225 kHz był opisany w
>Elektronice Praktycznej.

a jakies namiary macie jaki to numer byl? A moze go macie w archiwach?

--
ThinkXtra

do góry