Witam, szanowne grono. Mam od kilku dni problem z dyskiem seagate
ST350018AS. Problem polega na tym, że dysk w różnych odstępach czasu
zwalnia do tego stopnia, że praca na nim jest lekko mówiąc utrudniona.
Bios w dysku jak i w kompie najnowszy, smart nic niepokojącego nie
pokazuje. Zrobiłem test i wygląda to tak jak poniżej:

http://tinyurl.com/6jqhyfl

Jak macie jakieś sugestie to zapraszam do dyskusji, bo mi się pomysły
skończyły.

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Użytkownik "ŁR" <l...@W...pl> napisał w wiadomości
news:4e1d4ab7$1@news.home.net.pl...
> Witam, szanowne grono. Mam od kilku dni problem z dyskiem seagate
> ST350018AS. Problem polega na tym, że dysk w różnych odstępach czasu
> zwalnia do tego stopnia, że praca na nim jest lekko mówiąc utrudniona.
> Bios w dysku jak i w kompie najnowszy, smart nic niepokojącego nie
> pokazuje. Zrobiłem test i wygląda to tak jak poniżej:
> http://tinyurl.com/6jqhyfl
> Jak macie jakieś sugestie to zapraszam do dyskusji, bo mi się pomysły
> skończyły.

A próbowałeś formatować niskopoziomowo? Czasem dopiero wtedy SMART zaczyna
wyglądać ciekawie.

do góry

W dniu 13.07.2011 12:31, gosmo pisze:
> Użytkownik "ŁR" <l...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:4e1d4ab7$1@news.home.net.pl...
>> Witam, szanowne grono. Mam od kilku dni problem z dyskiem seagate
>> ST350018AS. Problem polega na tym, że dysk w różnych odstępach czasu
>> zwalnia do tego stopnia, że praca na nim jest lekko mówiąc utrudniona.
>> Bios w dysku jak i w kompie najnowszy, smart nic niepokojącego nie
>> pokazuje. Zrobiłem test i wygląda to tak jak poniżej:
>> http://tinyurl.com/6jqhyfl
>> Jak macie jakieś sugestie to zapraszam do dyskusji, bo mi się pomysły
>> skończyły.
>
> A próbowałeś formatować niskopoziomowo? Czasem dopiero wtedy SMART
> zaczyna wyglądać ciekawie.

Niskopoziomowe formatowanie współczesnego dysku? Chyba sobie kpisz...

do góry

>> A próbowałeś formatować niskopoziomowo? Czasem dopiero wtedy SMART
>> zaczyna wyglądać ciekawie.
>
> Niskopoziomowe formatowanie współczesnego dysku? Chyba sobie kpisz...

Ale to ma sens. Ewentualnie użyć jakiegoś programu, który skasuje i zapisze
każdy dostępny bit - czasem dopiero wtedy ukazuje się prawdziwy obraz
pobojowiska niczym nie przysłonięty :)

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

do góry

W dniu 13.07.2011 13:28, =Marcos= pisze:
>>> A próbowałeś formatować niskopoziomowo? Czasem dopiero wtedy SMART
>>> zaczyna wyglądać ciekawie.
>>
>> Niskopoziomowe formatowanie współczesnego dysku? Chyba sobie kpisz...
>
> Ale to ma sens. Ewentualnie użyć jakiegoś programu, który skasuje i
> zapisze każdy dostępny bit - czasem dopiero wtedy ukazuje się prawdziwy
> obraz pobojowiska niczym nie przysłonięty :)
>
Chyba nie rozumiesz, czym jest niskopoziomowe formatowanie dysku twardego...

do góry

Dnia Wed, 13 Jul 2011 09:35:08 +0200, ŁR napisał(a):

> http://tinyurl.com/6jqhyfl

Tak fatalnego obrazu dysku jeszcze nie widziałem :) Że też jeszcze dycha.
Zrzuć gdzieś dane a dysk też, tyle że do śmieci.
--
Jacek

do góry

W dniu 2011-07-13 14:45, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 13 Jul 2011 09:35:08 +0200, ŁR napisał(a):
>
>> http://tinyurl.com/6jqhyfl
>
> Tak fatalnego obrazu dysku jeszcze nie widziałem :) Że też jeszcze dycha.
> Zrzuć gdzieś dane a dysk też, tyle że do śmieci.

Póki co męczę go pod linuksem i zgrywam dane bit po bicie na drugi :)
Męczy się już kilka godzin.

do góry

On 2011-07-13 12:38, Andrzej Ława wrote:
> W dniu 13.07.2011 12:31, gosmo pisze:
>> Użytkownik "ŁR"<l...@W...pl> napisał w wiadomości
>> news:4e1d4ab7$1@news.home.net.pl...
>>> Witam, szanowne grono. Mam od kilku dni problem z dyskiem seagate
>>> ST350018AS. Problem polega na tym, że dysk w różnych odstępach czasu
>>> zwalnia do tego stopnia, że praca na nim jest lekko mówiąc utrudniona.
>>> Bios w dysku jak i w kompie najnowszy, smart nic niepokojącego nie
>>> pokazuje. Zrobiłem test i wygląda to tak jak poniżej:
>>> http://tinyurl.com/6jqhyfl
>>> Jak macie jakieś sugestie to zapraszam do dyskusji, bo mi się pomysły
>>> skończyły.
>>
>> A próbowałeś formatować niskopoziomowo? Czasem dopiero wtedy SMART
>> zaczyna wyglądać ciekawie.
>
> Niskopoziomowe formatowanie współczesnego dysku? Chyba sobie kpisz...


Kolega ma na myśli po prostu ponowny zapis wszystkich sektorów, to
chwilowo pomaga.

BtW. chciałbym zobzaczyć jednak zrzut smartu z tego dysku.



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

do góry

Rafał Łukawskit
napisał
















































napisał Rafał Łukawski




> On 2011-07-13 12:38, Andrzej Ława wrote:
>> W dniu 13.07.2011 12:31, gosmo pisze:
>>> Użytkownik "ŁR"<l...@W...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4e1d4ab7$1@news.home.net.pl...
>>>> Witam, szanowne grono. Mam od kilku dni problem z dyskiem seagate
>>>> ST350018AS. Problem polega na tym, że dysk w różnych odstępach czasu
>>>> zwalnia do tego stopnia, że praca na nim jest lekko mówiąc utrudniona.
>>>> Bios w dysku jak i w kompie najnowszy, smart nic niepokojącego nie
>>>> pokazuje. Zrobiłem test i wygląda to tak jak poniżej:
>>>> http://tinyurl.com/6jqhyfl
>>>> Jak macie jakieś sugestie to zapraszam do dyskusji, bo mi się pomysły
>>>> skończyły.
>>> A próbowałeś formatować niskopoziomowo? Czasem dopiero wtedy SMART
>>> zaczyna wyglądać ciekawie.
>> Niskopoziomowe formatowanie współczesnego dysku? Chyba sobie kpisz...
> Kolega ma na myśli po prostu ponowny zapis wszystkich sektorów, to
> chwilowo pomaga.
> BtW. chciałbym zobzaczyć jednak zrzut smartu z tego dysku.

Pada elektronika, a mozliwa nieszczelność na dyskach
Ewakuacja!!!!!
Pozdrowienia
Zbych

do góry

Dnia Wed, 13 Jul 2011 14:57:22 +0200, ŁR napisał(a):

> Póki co męczę go pod linuksem i zgrywam dane bit po bicie na drugi :)
> Męczy się już kilka godzin.

Jak pod Linuksem, to pokaż przy okazji wynik (wrzuć na www.pastebin.com)

smartctl --all /dev/sda

Jak nie masz tego polecenia, to siedzi w pakiecie smartmontools. /dev/sda
to ścieżka do dysku (zmień, jeśli konieczne).

A jak już wszystko zgrasz, to nie musisz dysku wyrzucać. Zrób low level
format narzędziem od producenta, a potem przejedź go programem MHDD albo
Spinrite (płatny). Po takiej jeździe albo padnie, albo będzie działać
jeszcze długi czas jako duża przenośna dyskietka czy backup - tak możesz
go używać wtedy.

--
pozdrawiam, pioruns
_,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.-'~'-.,__,.
Linux Registered User #454644

do góry