Sat, 2 Nov 2024 23:58:04 +0100, nadir

>> Grubo - hitlera się mimo wszystko w tym wątku nie spodziewałem:P
>
> Prawo Godwina ciągle aktualne.

I wygodne dla takich ignorantów jak wy. Ja się nie powoływałem
na hitlera, tylko na ludzi którzy go do władzy doprowadzili,
a którzy obecnie korespondują jakościowo z konfą.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Sun, 3 Nov 2024 00:45:58 +0100, io

>> Nie powinno być, bo elektrony podróżują z prędkością światła czyli w mniej
>> niż sekundę mogą dolecieć z Zakopanego do Gdańska. To o jakiej lokalności
>> tu popiardujesz? Ty widzę bardziej biedny niż mądry.
>
> Kiedy akurat elektrony nie przemieszczają się tak szybko :-)

Wiadmo przecież o co chodzi i że nie ma to znaczenia dla tematu.
Formalnie hgw gdzie trafi prąd z paneli i mowa o jakiejś lokalności
nie ma sensu.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Sat, 2 Nov 2024 21:25:49 +0100, Cavallino

>> Abstrahując od absurdalności ceny za 10kWp, bo jak niedawno
>> sprawdzałem (i przedstawiałem specjalnie dla ciekawskiego J.F.),
>> 10kWp na Jinko i Froniusie sprzęt (z konstrukcją) kosztuje 15 tys.
>> zł BRUTTO. To kto normalny płaci za 3 dni pracy dachowców 35 tys. zł?
>
> Pewnie gdy instalował ceny były inne.

Nawet jeśli instalował w 2023 to sprzęt kosztował w porywach 20 tys.
Nadal jest to 10 tys. dniówki dla w porywach dwóch dachołazów.
Sam 10kWp instalację robiłem w 3 dni, tylko na 3 dzień do
wrzucania modułów brałem pomocnika na 3-4h.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 03.11.2024 o 10:57, io pisze:

>> A jak nie było twojego tłizi to co się z tym prądem działo? Coś go
>> zużywało? - no to dalej się zużywa. A że dołożyłeś elektryka, to
>> znaczy że gdzieś trzeba dosypać z paliw kopalnych.
>
> No właśnie nie ponieważ przybywało 'twizy' ale i paneli,

Dopóki miks nie jest w 100% z oze, to generalnie twój samochód jest
zasilany dokładnie z miksu. A jak chcesz się doktoryzować, to każde nowe
obciążenienie to gdzieś węgiel (optymistycznie gaz).


> więc nikt
> niczego nie dokładał do pieca ani nie będzie dokładał

Więc po co dosypują tych paliw kopalnych?

>>> Tak było jak nie było paneli. Dzisiaj masz tak, jak napisałem powyżej
>>> że nastawiali tych paneli i można nie produkować prądu z węgla.
>>
>> To czemu się produkuje, skoro podobno jest drożej i gorzej?

> Między innymi dlatego, że tańszy jest od wiatraków i paneli.

No widzisz, więc jednak się pdodukuje z węgla i na to jeżdzi twoje
tłizi. Swoją drogą zabawne - darmowa energia ze słońca i wiatru jest
droższa od tej tradycyjnej:P

> go spali to kolejny będzie za tysiące lat. Każdy kilogram. Tyle, że
> jeszcze go nie spaliliśmy. Pikuś węgiel, elektrownie filtrują, ale
> ropa ... ludzie naprawdę mają nasrane we łbie akceptując te smrody na
> ulicach.

Przecież obecnie z rury wydechowej to głownie CO2 i H2O się wydobywa. A
jak założysz LPG to w ogóle.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Sat, 2 Nov 2024 21:23:43 +0100, Cavallino

> W dniu 02-11-2024 o 14:15, Myjk pisze:
>> Sat, 2 Nov 2024 10:47:32 +0100, Cavallino
>>
>>>> Jakie znowu narzuty? Prąd to jedno, przesył to drugie.
>>>> Przesył zawsze kosztuje tyle samo,
>>> Co nie znaczy że tak być powinno i musi.
>>
>> Ktoś by za to tak czy siak zapłacił. W praktyce to tak czy
>> siak by zapłaciło społeczeństwo. A tak płącą ci co mają PV,
>> które nadal się jakotako opłaca
>
> Nie bardzo.
> I płacą raczej ci, co raka dostaną od palenia węglem zamiast szybkiego
> wzrostu oze.

Palenie węgla w elektrowniach na rzecz produkcji prądu raka
JUŻ nie powoduje, albo powoduje w minimalnym stopniu.
To palenie w kotłach domowych (ruskiego) węgla z pewnością
powodowało znaczny wzrost prawdopodobieństwa zachorowania
na raka. Oczywiście w perspektywie dekad, więc co więksi
idioci kroju bluzgersa czy zielonego gnoma tego nie potrafią,
albo nie chcą, powiązać. Tak samo jak nie wierzą w to że etylina,
czy aktualne spaliniaki i ich wyziewy NOx, powodowała schorzenia.

>>> Powyżej to właśnie napisałem.
>>> Z zastrzeżeniem, że można inaczej.
>>
>> Ja zaś podkreślam, że "inaczej" to jest brać,
>> na pokrycie tego, kasę z budżetu.
> Można od producentów energii mających kosmiczne zyski za nic.

Jakaś podstawa do takiego stwierdzenia?

> Nie trzeba ich dotować, wystarczy nie pozwolić
> nadmiernie zarabiac bez uzasadnienia.

Co do zasady się zgadzam, pytanie czy tak właśnie jest.

>>> Skoro we wrześniu zeszliśmy z węglem poniżej 50%, to znaczy że się da,
>>> nawet bardziej.
>> Nie ograniczy się zużycia powrotem do netmeteringu.
> Oczywiście że ograniczy, wraz ze wzrostem opłacalności
> pójdzie fala nowych instalacji i wzrost produkcji z oze.

Kluczowym dla znaczącego ograniczenia zużycia byłoby
wypłaszczenie zużycia dobowego. Tego netmetering nie
zapewniał i nie zapewni. Prędzej właśnie netbiling,
tylko że ten został wprowadzony bez pomyślunku.

> Dokładnie tak jak było za pierwszym razem.

Pierwszy raz miał inne zadanie.
Teraz mamy inne cele.

>>> Mój powyższy wpis właśnie tego dotyczył.
>>> PSE powinny to robić na potęgę.
>> Ale nie mogą, bo nie mają magazynów
> "to robić" oznaczało "budować magazyny", albo przynajmniej je kontraktować.

Owszem, i na to m.in. była sprzedaż "emisji".
No więc pisdostolce sprzedali "emisje",
a kasę wrzucili do wspólnego kotła.

>>> Państwo powinno być wdzięczne każdemu kto sobie zainstalował pv, że robi
>>> za nie dobrą robotę.
>>> A za taką wdzięcznością powinny iść preferencyjne warunki, choćby na
>>> dziś głupiego zakupu prądu, skoro już nie ma preferencyjnych dla jego
>>> odsprzedaży do ZE.
>>
>> Ja się z tym nie zgadzam, tzn. warunki netmeteringu były skrajnie korzystne
>> dla inwestujących.
> I prawidłowo.
> Jak się państwu nie chciało na czas zrobić samemu
> czystego prądu, to niech płaci tym, którzy to za nie zrobili.

I znowu co do zasady tak, jak już pisałem 2 lata wstecz jeszcze
powinien obowiązywać netmetering, i jojczący ku uciesze prawaków
(i konpederastów) Zdzisio do (prawackiego) pisu powinien mieć
pretensje za swój obecny stan, ale teraz trzeba robić kolejne
kroki a nie wracać do jałowego systemu który w tym momencie
nic nie porawia.

>> Tak samo uważam, że mimo wszystkich zalet jakie niosą elektryki,
>> właściciele BEV (czy też PHEV) powinni mieć winiety, skoro nie ma podatku
>> drogowego w prądzie na którym jeżdżą. A drogi jednak używają tak samo jak
>> smrodziarze, więc powinni się do nich dokładać.
> Jak odliczysz koszty skutków smrodzenia,
> to raczej mało się smrodziarze dokładają.

Dostają przecież cykliczne kolejne czapy.

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 03.11.2024 o 12:20, Myjk pisze:

>> Grzejniki żeliwne w starej instalacji NIE NADAJĄ SIĘ DO POMP CIEPŁA!!!!
>
> Wyjaśnij dlaczego.

Bo generalnie grzejniki "zeliwne" pracują na parametrze dalekim od
optymalnego dla pomp ciepła.

>> Jak nie zmienisz grzejników to zabulisz za prąd a jak zmienisz
>
> Łżesz jak bura konfederacka suka typowo bez pojęcia o temacie.
> Mam w starym domu pompę ciepłą na grzejnikach i grzeje taniej
> niż wunglem.

tak, tak... Zapewne trzeba tylko przewymiarować instalację i cofnąć się
parę lat wstecz żeby sobie netmetering załatwić:P


> Czasem wystarczy grzejnik przewymiarować i uzyskuje
> się parametr zbliżony do podłogówki, a co za tym idzie także COP.

Ale czemu miałby on być przewymiarowany wcześniej, żeby nie trzebabyło
go wymieniać?

>> ogrzewanie na prawidłowe PODŁOGOWE (żeby to miało ręce i nogi) to
>> wybulisz PIERDYLIARDY złotych.
>
> A, jest i pierdyliard. A słyszałeś konfederacki cepie o czymś takim jak
> frezowanie posadzki pod ogrzewanie podłogowe? Literalnie nie trzeba rwać
> podłogi żeby zrobić podłogówkę i nie kosztuje to twoich ulubionych
> pierdyliardów. Już dwa razy tak podłogówkę klientom robiłem i działa jak
> należy.

A wszystko to było tak samo jak z twoim elektycznym samochodem czyli z dupy.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 03.11.2024 o 12:23, Myjk pisze:

>>> Grubo - hitlera się mimo wszystko w tym wątku nie spodziewałem:P
>>
>> Prawo Godwina ciągle aktualne.
>
> I wygodne dla takich ignorantów jak wy. Ja się nie powoływałem
> na hitlera, tylko na ludzi którzy go do władzy doprowadzili,

Czyli paliłeś ale się nie zaciągałeś. Tak samo ja z twoją elektryczną furą:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 03.11.2024 o 01:33, io pisze:

> Tak było jak nie było paneli. Dzisiaj masz tak, jak napisałem powyżej że
> nastawiali tych paneli i można nie produkować prądu z węgla.

Ile by tych paneli nie nastawiali, to po zachodzie Słońca prądu nie
produkują, od listopada do lutego to nawet w dzień chooj z tego jest.

> Nie tylko
> paneli. Także wiatraków. Wczoraj nocą wiatraki zaspokajały 1/3
> zapotrzebowania.

A pozostałe 2/3 to z czego się wzięły?

do góry

W dniu 03.11.2024 o 12:23, Myjk pisze:

> I wygodne dla takich ignorantów jak wy. Ja się nie powoływałem
> na hitlera, tylko na ludzi którzy go do władzy doprowadzili,
> a którzy obecnie korespondują jakościowo z konfą.

Qrwa, jaki słodziak.

do góry

Sun, 3 Nov 2024 14:22:26 +0100, nadir

>> I wygodne dla takich ignorantów jak wy. Ja się nie powoływałem
>> na hitlera, tylko na ludzi którzy go do władzy doprowadzili,
>> a którzy obecnie korespondują jakościowo z konfą.
>
> Qrwa, jaki słodziak.

Qrwa, jaki konpederasta. Na kogo mam się niby powołać,
skoro konfa działa jak faszyści, i ciągnie w stronę
nazizmu, a nawet gorzej? Mam nie używać w dyskusji
hitlera, bo jakieś tam humorystyczne spostrzeżenie
mówi że nie można?

Może się QRWA odniesiesz do meritum zamiast snuć
kolejne gównoprawdy które wygodnie pozwalają ci
uniknąć odpowiedzi?

--
Pozdor
Myjk

do góry