-
11. Data: 2010-11-05 09:06:08
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2010-11-05, Massai <t...@w...pl> wrote:
>
> >> > Moje pytanie: czy powinnam, parkujac awaryjnie na trawniku
> wlaczyc >> > awaryjne
> >> > i czekac na awaryjnych dobre pol godz lub wiecej, az ostygnie
> >> > chlodnica? Bumba
> >>
> >>
> >> Nie parkuje się na trawniku.
> >> Mandat zatem się należy.
> >
> > Nie parkuje się na autostradzie, a jak samochód się zepsuje, to co,
> > teleportujesz go? Czy zepchniesz przez barierkę z nasypu?
>
> Na autostradzie masz pobocze/pas serwisowy a nie trawnik.
Na którym też PARKOWAĆ nie wolno - co nie przeszkadza go używać w
awaryjnej sytuacji.
Takoż trawnik - parkować nie wolno, w awaryjnej sytuacji - można użyć.
IMHO przyczepili się że tego trójkąta nie było, bo byłby on w pewnym
sensie potwierdzeniem że to awaria.
Jak się samochód zepsuje na zwykłej drodze to się go spycha w
najbliższe miejsce, trawnik, chodnik, a nie pcha kilkaset metrów w
poszukiwaniu wolnego miejsca parkingowego (w Warszawie może się zrobić
kilka kilometrów takiego szukania ;-)).
--
Pozdro
Massai
-
12. Data: 2010-11-05 09:07:12
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Krzysiek Kielczewski wrote:
> On 2010-11-05, to <t...@a...xyz> wrote:
>
> >> Nie parkuje się na trawniku.
> >> Mandat zatem się należy.
> >
> > Na środku pasa też się nie parkuje. Skoro miał awarię to lepiej, że
> > zjechał na trawę niż miał bez sensu blokować pas.
>
> Pod warunkiem, że w zębach przyniesie pieniądze na renowację tego
> trawnika. A o 23 to ruchu nie blokował.
Ta, jak służby przyjeżdżają studzienkę przetkać i rozkładają sprzęt na
trawniku to też mają przynosić pieniądze na renowację trawnika?
--
Pozdro
Massai
-
13. Data: 2010-11-05 09:22:10
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "PH" <P...@p...news>
Użytkownik "Bumba Bumbinska" <a...@g...pl> napisał w
wiadomości news:iavnch$4e6$1@inews.gazeta.pl...
> Godzina ok. 23. [...]
> Moje pytanie: czy powinnam, parkujac awaryjnie na trawniku wlaczyc
> awaryjne
> i czekac na awaryjnych dobre pol godz lub wiecej, az ostygnie chlodnica?
tak
-
14. Data: 2010-11-05 09:32:18
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2010-11-05 08:56:36 Krzysiek Kielczewski
> Żadne skurwysyństwo. Popsucie się rupiecia
> to nie powód do niszczenia cudzej własności.
Idąc twoim "zajebistym" tokiem rozumowania,
jeżdżenie po każdej drodze jest niszczeniem
cudzej własności.
Pas zieleni należy drogi. Za używanie drogi
płaci się, niemałe zresztą, podatki.
Rupieć nie rupieć, podatki płaci.
Z dwojga złego i bezpieczeniej dla _WSZYSTKICH_
użytkowników tej drogi aby auto znalazło się
na pasie zieleni, niż gdyby miało stać na
pasie ruchu po ciemaku.
Ziemię można wyrównać (o ile w ogóle wtoczenie auta
spowodowało jej zniszczenie), trawę zasiać albo wręcz
w takim wypadku po prostu wstanie/odrośnie sama.
Koszty nieporównywalnie małe do ew. wypadku, bo jakiś
kapelusz się zagapi, albo rajdowiec się przypałęta
i komuś stanie się krzywda.
Niech się te sk... ze SM zajmą czymś pożytecznym.
Awaryjne i trójkąt były zbyteczne, bo auto nie
znajdowało się na pasie drogowym.
PS ja mam dwuletnie auto, czyli jakby wcale nie "trup".
Gdybym jechał np. Passatem to już zaliczyłbym podobną
przygodę. Ale ponieważ jeżdżę Mazdą6, której ubytek 4
z 5L płynu chłodniczego nie szkodzi, to tylko mi
ogrzewania w kabinie zabrakło. Jeszcze pojeździłem
tak tydzień i wylądowałem w ASO gdzie usunięto usterkę.
--
Pozdor Myjk
-
15. Data: 2010-11-05 09:34:37
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Mario <c...@o...pl>
W dniu 2010-11-05 08:56, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2010-11-05, MarcinJM<m...@i...pl> wrote:
>
>> W sensie prawnym mieli racje, w sensie moralnym to zwykle skurwysynstwo.
>> Teoretycznie sa po to, zeby pomagac ludziom "Dzien dobry, co sie stalo?
>> Jak mozemy pomoc?". Ale to dla tych matolow zbyt trudne.
>
> Żadne skurwysyństwo. Popsucie się rupiecia to nie powód do niszczenia
> cudzej własności.
>
> Krzysiek Kiełczewski
8:56, lepiej uważaj bo zaraz skończy się przerwa i musisz maszerować do
klasy.
mario
-
16. Data: 2010-11-05 09:35:41
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2010-11-05 09:22:10 PH
> > Moje pytanie: czy powinnam, parkujac awaryjnie na trawniku wlaczyc
> > awaryjne i czekac na awaryjnych dobre pol godz lub wiecej, az
> > ostygnie chlodnica?
> tak
Po co? Czy to dyskoteka PANA DŻEKA?
--
Pozdor Myjk
-
17. Data: 2010-11-05 09:41:03
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "PH" <P...@p...news>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:ib0fkt$num$1@news.onet.pl...
> 2010-11-05 09:22:10 PH
>
>> > Moje pytanie: czy powinnam, parkujac awaryjnie na trawniku wlaczyc
>> > awaryjne i czekac na awaryjnych dobre pol godz lub wiecej, az
>> > ostygnie chlodnica?
>> tak
>
> Po co? Czy to dyskoteka PANA DŻEKA?
>
1. po to żeby tępaki z SM nie nękali właściciela o parkowanie na pasie
zieleni
2. po to żeby jadący wiedzieli że stoi jakiś grat w miejscu gdzie stać nie
powinien i mało kto się go tam spodziewa a wokół niego może biegać
zfrapowany właściciel dmuchając [na] chłodnicę.
-
18. Data: 2010-11-05 09:46:10
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Mario <c...@o...pl>
o nie powód do niszczenia cudzej własności.
>
> Idąc twoim "zajebistym" tokiem rozumowania,
> jeżdżenie po każdej drodze jest niszczeniem
> cudzej własności.
Zostaw go, gadka z nim to jak kopanie się z koniem, szkoda klawiatury.
Jak zrobi za kilka latek prawdo jazdy to zmieni punkt widzenia.
pozdrawiam
mario
-
19. Data: 2010-11-05 09:47:07
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
2010-11-05 09:41:03 PH
> 1. po to żeby tępaki z SM nie nękali właściciela
> o parkowanie na pasie zieleni
Aha, to już wiem dlaczego jak ktoś nie ma gdzie normalnie
zaparkować, to parkuje na pasie zieleni, albo wręcz na jezdni,
załącza awaryjne i zadowolony. Wtedy się go SM nie czepnie.
> 2. po to żeby jadący wiedzieli że stoi jakiś grat w miejscu
> gdzie stać nie powinien i mało kto się go tam spodziewa
Jak jadących obok to dotyczy? Nijak.
W niczym to auto im nie przeszkadza.
> a wokół niego może biegać zfrapowany
> właściciel dmuchając [na] chłodnicę.
Dopóki nie biega po jezdni może być zafrapowany ile chce.
--
Pozdor Myjk
-
20. Data: 2010-11-05 09:58:40
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-11-05, Massai <t...@w...pl> wrote:
>> Na autostradzie masz pobocze/pas serwisowy a nie trawnik.
>
> Na którym też PARKOWAĆ nie wolno - co nie przeszkadza go używać w
> awaryjnej sytuacji.
Który (w przeciwieństwie do trawnika) się nie niszczy od jeżdżenia po
nim samochodem.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski