-
1. Data: 2010-11-05 03:38:54
Temat: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
witam,
(chyba) potrzebuje 2 auta Najtańsze ale żeby jeździło :)
mają starczyć na ~30kkm, cena jednego powiedzmy 1.7k pln do 3.2k pln,
i tanie w utrzymaniu - czyli GAZ i (jak się da) z klimą (manualna może być),
Tanie części ! co kupować ?
coś co bym w ciemno kupował - safrane 3.0 - się nie nada, bo ten
przebieg będzie kosztował ze 20k pln, a jak coś padnie to i 25k,
coś mniej ekscentrycznego trzeba.
Wymagania:
-tanie w zakupie
-ekstremalnie tanie w eksploatacji
-szybkie w naprawie
-klima by się przydała (może być manual)
-GAZ i bardzo mało palić ma (mało = mniej niż 12 litrów)
-BEZPIECZNE
-jak by paliło 7l/100 LPG to było by jeszcze lepiej - są takie ?
-automat byłby plusem
co kupować ?
-lanos 98 ????
-punto 1 - to to jest bezpieczne ?
-mondeo2 ?????? (też niebezpieczne?)
-hyundai accent ?
co jest tanie i są części ? astra1 ???
dobrze myślę czy jakieś inne ?
mitsu galant 92'+ ?
toyota jakaś ?
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-11-05 07:05:10
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: Piotrek <b...@o...pl>
Dnia Fri, 5 Nov 2010 02:38:54 +0000 (UTC), Michał napisał(a):
> witam,
>
> (chyba) potrzebuje 2 auta Najtańsze ale żeby jeździło :)
>
> mają starczyć na ~30kkm, cena jednego powiedzmy 1.7k pln do 3.2k pln,
> i tanie w utrzymaniu - czyli GAZ i (jak się da) z klimą (manualna może być),
> Tanie części ! co kupować ?
>
>
> coś co bym w ciemno kupował - safrane 3.0 - się nie nada, bo ten
> przebieg będzie kosztował ze 20k pln, a jak coś padnie to i 25k,
> coś mniej ekscentrycznego trzeba.
>
>
> Wymagania:
> -tanie w zakupie
> -ekstremalnie tanie w eksploatacji
> -szybkie w naprawie
> -klima by się przydała (może być manual)
> -GAZ i bardzo mało palić ma (mało = mniej niż 12 litrów)
> -BEZPIECZNE
> -jak by paliło 7l/100 LPG to było by jeszcze lepiej - są takie ?
> -automat byłby plusem
>
> co kupować ?
>
> -lanos 98 ????
> -punto 1 - to to jest bezpieczne ?
> -mondeo2 ?????? (też niebezpieczne?)
> -hyundai accent ?
>
> co jest tanie i są części ? astra1 ???
>
>
> dobrze myślę czy jakieś inne ?
>
> mitsu galant 92'+ ?
>
> toyota jakaś ?
>
> pozdrawiam.
Astra F lub Lanos. Gdybyś chciał to sprzedaję właśnie swoją Astrę za ~2.500
do negocjacji w bardzo dobrym stanie, gwarantuję, że mechanika wytrzyma bez
problemu 30 kkm, ale niestety gazu nie ma, za to auto tak utrzymane że
złotówki do niego nie włożysz
-
3. Data: 2010-11-05 08:07:03
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-11-05 03:38, Michał wrote:
> -lanos 98 ????
1.5 16v palił mi (znajomym tez) około 9-10 litrów gazu i wcale nie przy
jeździe emeryta, w końcu to autko ma prawie 100KM i czasem fajnie jest
docisnąć. Zaleta to prostota silnika dla mechanika i instalacji gazowej
(mieszalnik). Wada to straszenie ludzi na około głosnymi wybuchami w
filtr powietrza. Jak Ci nie przeszkadza ...
-
4. Data: 2010-11-05 09:12:04
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Wymagania:
> -tanie w zakupie
PUNTO 1
ASTRA 1
> -ekstremalnie tanie w eksploatacji
PUNTO 1
> -szybkie w naprawie
PUNTO 1 z silnikami 1.1 i 1.2
> -klima by się przydała (może być manual)
i moze jeszcze dzialajaca?;P
> -GAZ i bardzo mało palić ma (mało = mniej niż 12 litrów)
albo stary diesel wolnossacy cos pokroju vw polo
http://otomoto.pl/volkswagen-polo-diesel-diesel-dies
el-diesel-C15816384.html
przyklad: za niecale 2 kafle a jezdzi
> -BEZPIECZNE
wyklucza wszystkie pozostale wymagania - w szczegolnosci cene
> -jak by paliło 7l/100 LPG to było by jeszcze lepiej - są takie ?
7l raczej srednie szanse
natomiast 5-6l diesla realne
lpg w punto 75 (1.2l) minimalnie udalo mi sie spalic 7 litrow jak jechalem
ok 150km z predkoscia ok 40 na godzine (szklanka + ciezka sniezyca)
tomat byłby plusem
raczej minusem przy takim przebiegu
> co kupować ?
>
> -lanos 98 ????
> -punto 1 - to to jest bezpieczne ?
bezpieczne nie, tanie tak
> co jest tanie i są części ? astra1 ???
astry punta, seicento, stare polo i golfy (ogolnie wszystko co bylo
popularne i duzo jezdzi lub jezdzilo po drogach)
>
> dobrze myślę czy jakieś inne ?
>
> mitsu galant 92'+ ?
tanie w naprawie? zartujesz sobie?
> toyota jakaś ?
corolla e11 :) nie do zabicia. ale nie znajdziesz w takim pulapie cenowym
-
5. Data: 2010-11-05 10:29:24
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik " Michał" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał
> (chyba) potrzebuje 2 auta Najtańsze ale żeby jeździło :)
Sierra.
> -klima by się przydała (może być manual)
Nie bedzie :-(
> -BEZPIECZNE
No coz, po pierwsze jest RWD, a wiecej nie sprawdzalem :-)
> -jak by paliło 7l/100 LPG to było by jeszcze lepiej - są takie ?
CC700 ?
> co jest tanie i są części ? astra1 ???
Astra jest moze i tania, ale jak nie bedzie dziurawa przy zakupie
to po dwoch latach juz na pewno :-)
Chyba ze te 30kkm gto ma byc w rok.
> dobrze myślę czy jakieś inne ?
> mitsu galant 92'+ ?
> toyota jakaś ?
Do pierwszej usterki/kolizji. Potem sie okaze ze to jednak drogie
jest.
J.
-
6. Data: 2010-11-05 12:20:48
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
Heh...
Golf II, Polo, Corsa B, CC900, Astra I, Escort, Fiesta.
Będą tanie w zakupie, eksploatacji, serwisie. Naprawi je każdy "kowal" w
każdej wsi. O klimie to raczej zapomnij (zdarzają się rodzynki z klima).
Tempomat sobie odpuść, automat tym bardziej. Bezpieczne nie będą, gdyż
lata swojej świetności mają dawno za sobą i będą miały 20 lat na karku.
Ruda je będzie bardzo lubiła, choć z tych wszystkich Golf II ma
najgrubsze blachy ;)
-
7. Data: 2010-11-05 13:47:50
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: hamberg <r...@g...com>
On 5 Lis, 08:07, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> On 2010-11-05 03:38, Michał wrote:
>
> > -lanos 98 ????
>
> 1.5 16v palił mi (znajomym tez) około 9-10 litrów gazu i wcale nie przy
> jeździe emeryta, w końcu to autko ma prawie 100KM i czasem fajnie jest
> docisnąć. Zaleta to prostota silnika dla mechanika i instalacji gazowej
> (mieszalnik). Wada to straszenie ludzi na około głosnymi wybuchami w
> filtr powietrza. Jak Ci nie przeszkadza ...
9-10LPG to on pali w trasie. We Wroclawiu potrafi 13-14LPG. Raz mi sie
tylko udalo zejsc do 12,5LPG w miescie.
-
8. Data: 2010-11-05 14:17:03
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-11-05 13:47, hamberg wrote:
>>> -lanos 98 ????
>> 1.5 16v palił mi (znajomym tez) około 9-10 litrów gazu i wcale nie przy
>> jeździe emeryta, w końcu to autko ma prawie 100KM i czasem fajnie jest
>> docisnąć. Zaleta to prostota silnika dla mechanika i instalacji gazowej
>> (mieszalnik). Wada to straszenie ludzi na około głosnymi wybuchami w
>> filtr powietrza. Jak Ci nie przeszkadza ...
> 9-10LPG to on pali w trasie.
Nie. Jeździłem swoim w 90% po mieście. Palił max 10 litrów. W zbiorniku
miescilo sie (o ile pamiętam) 33 litry i jechalem na tym z dokladnością
licznika na zegarach 330km - wyłacznie po mieście. Po kilkunastu
tankowaniach po prostu nauczylem się zerować licznik, bo wskaźnik
elektroniczny był binarny, więc do dupy. Weryfikowalem to dziesiątki
razy na różnych stacjach. 33L->330km minimum. W trasie dochodziłem do
390-400km (gierkówka, 1-ka). Nie mam wagi lekkiej w nodze, po coś te
100KM sobie kupiłem (dobra, na LPG mniej). Mimo usilnych starań nie
udało mi się zweryfikować czesto powtarzanego na grupie mitu o spalaniu
LPG i w koncu sobie darowałem. Stwierdziłem że jak komus pali 50% więcej
to nie mój problem.
> We Wroclawiu potrafi 13-14LPG. Raz mi sie
> tylko udalo zejsc do 12,5LPG w miescie.
Trzeba było wyregulować instalację. Bo potem pojawiają sie "fakty" o
spalaniu LPG gdzie zamiast naprawić instalacje narzeka się na spalanie
LPG i potem jadąc za takim miszczem czuje jak smierdzi nie spalinami
tylko niedopalonym gazem.
Nikt nie twierdzi że Lanos jest oszczędny. Ale nie jest AŻ TAK
spieprzony. Naprawdę. Żeby było smieszniej ja swojej instalacji *nigdy*
nie regulowałem. Kupiłem go zagazowanego i tyle palil przez 4 lata
eksploatacji zanim poszedł do handlarza.
PS. Moja instalacja nie byla fabryczna, ale też nie była wypasiona -
zwykły mieszalnik i emulator lambdy od jakis włochów chyba.
-
9. Data: 2010-11-05 16:23:51
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: btn <w...@b...pl>
> co kupować ?
> -hyundai accent ?
Powyższe auto spełnia Twoje wymagania w takim stopniu:
> -tanie w zakupie
Za 2-3 tys. przyzwoity hatchback lub sedan; golas lub z klimą i
wspomaganiem - trzeba szukać
> -ekstremalnie tanie w eksploatacji
Jedynym słabym punktem tego samochodu jest delikatne zawieszenie, w
którym lubią się zużywać szybko poduszki amortyzatora, łożyska, wahacze,
łączniki stabilizatora
> -szybkie w naprawie
Każdy majster powinien bez problemu sobie poradzić z wymianą części np.
wymienionych wyżej
> -klima by się przydała (może być manual)
Są modele wyposażone w klime manualną, trzeba dobrze szukać w miare
zadbanych egzemplarzy
> -GAZ i bardzo mało palić ma (mało = mniej niż 12 litrów)
Ekonomiczne auto zarówno na benzynie jak i gazie, z pewnością zmieści
się w podanym przez Ciebie zakresi
e
> -BEZPIECZNE
Golasy - wiadomo bez poduszek, lekka, łatwa do wgnieceń blacha;
w modelach z klimą przeważnie poduszka dla kierowcy
-
10. Data: 2010-11-05 21:41:25
Temat: Re: Najtańsze auto z sensem jakie się da
Od: hamberg <r...@g...com>
> Nie. Jeździłem swoim w 90% po mieście. Palił max 10 litrów. W zbiorniku
> miescilo sie (o ile pamiętam) 33 litry i jechalem na tym z dokladnością
> licznika na zegarach 330km - wyłacznie po mieście. Po kilkunastu
na 31litrach robie ok 240km w Wrc. O jakim miescie piszesz?
> 390-400km (gierkówka, 1-ka). Nie mam wagi lekkiej w nodze, po coś te
> 100KM sobie kupiłem (dobra, na LPG mniej). Mimo usilnych starań nie
no sorry ale te 100KM w lanosie to jakis zart - nawet na benzynie to
auto to mul totalny. 90KM w ciezszym fiacie tipo masakruje 100konnego
lanosa.
> Trzeba było wyregulować instalację. Bo potem pojawiają sie "fakty" o
> spalaniu LPG gdzie zamiast naprawić instalacje narzeka się na spalanie
> LPG i potem jadąc za takim miszczem czuje jak smierdzi nie spalinami
> tylko niedopalonym gazem.
nic u mnie nie smierdzi