-
301. Data: 2011-07-05 17:15:54
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Shrek <u...@d...invalid>
W dniu 2011-07-05 12:21, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
>
>>> HINT: linia zatrzymania i zakaz wjazdu na skrzyżowanie gdy nie ma
>>> możliwości jego opuszczenia.
>>> A lekcję odrób sam.
>>
>> A przepisy te wyniką z? To tak jakbyś twierdził, że konieczność
>> zachowania szczególnej ostrożności na przejściu wynika z przepisów, a
>> nie możliwości pojawienia się pieszego.
>
> Obowiązek wynika z przepisów.
> Podobnie zresztą jak przejście dla pieszych.
A deszcz wynika z opadów atmosferycznych - nie ma nic wspólnego z
chmurami kondensacją i innymi bzdurami:)
Shrek.
-
302. Data: 2011-07-05 17:17:31
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-07-05 00:12, Michał Gut pisze:
> jędruś - bawimy sie w gluchy telefon. nie krece sie w zeznaniach bo to
> nie ja zadzwonilem w te panny.
> nazwa to chyba nie george byl. poza tym to bylo blizej janek.
Nie łam się - on nawet nie wie jak jest symbol ma droga krajowa
przebiegająca "przez" Nadarzyn :)
-
303. Data: 2011-07-05 17:27:32
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
news:iuv9nj$rcq$3@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-07-05 12:28, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
>>
>>> Skąd ci się nagle wzięły światła i to takie z bezkolizyjnym
>>> lewoskrętem, bez świateł dla pieszych?
>>
>> Nie wiem co i komu się wzięło, bo większość ostatniego zdania to Twoje
>> wymysły.
>> Nie zasługujące nawet na cień odpowiedzi.
>
> A to ciekawe, bo tam jest cytat z ciebie:P
Nie, do cytatu dodałeś własne bzdury, które sprawiły co powyżej.
-
304. Data: 2011-07-05 17:27:58
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
news:iuv9rb$rcq$5@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-07-05 12:21, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
>>
>>>> HINT: linia zatrzymania i zakaz wjazdu na skrzyżowanie gdy nie ma
>>>> możliwości jego opuszczenia.
>>>> A lekcję odrób sam.
>>>
>>> A przepisy te wyniką z? To tak jakbyś twierdził, że konieczność
>>> zachowania szczególnej ostrożności na przejściu wynika z przepisów, a
>>> nie możliwości pojawienia się pieszego.
>>
>> Obowiązek wynika z przepisów.
>> Podobnie zresztą jak przejście dla pieszych.
>
> A deszcz
NTG
-
305. Data: 2011-07-05 17:49:23
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Shrek <u...@d...invalid>
W dniu 2011-07-05 17:27, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
> news:iuv9nj$rcq$3@inews.gazeta.pl...
>> W dniu 2011-07-05 12:28, Cavallino pisze:
>>> Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
>>>
>>>> Skąd ci się nagle wzięły światła i to takie z bezkolizyjnym
>>>> lewoskrętem, bez świateł dla pieszych?
>>>
>>> Nie wiem co i komu się wzięło, bo większość ostatniego zdania to Twoje
>>> wymysły.
>>> Nie zasługujące nawet na cień odpowiedzi.
>>
>> A to ciekawe, bo tam jest cytat z ciebie:P
>
> Nie, do cytatu dodałeś własne bzdury, które sprawiły co powyżej.
EOT. To się robi nudne.
Shrek.
-
306. Data: 2011-07-05 17:59:29
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości news:
>> Nie, do cytatu dodałeś własne bzdury, które sprawiły co powyżej.
>
> EOT. To się robi nudne.
Tak to już jest, jak ktoś czytać nie potrafi, to potem nie rozumie o czym
mowa i się nudzi.
-
307. Data: 2011-07-05 18:16:51
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Shrek
> Ano miejmy. Ale ja bym się nad kierowcą nie rozczulał nadmiernie. No
> spowodował wypadek i ma stosunkowo najmniej przejebane. Ot kilka lat bez
> prawka i zawiasy.
Niejeden wolałby być miesiąc w gipsie niż 5 lat bez prawka. Zależy gdzie
pracuje.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
308. Data: 2011-07-05 18:24:36
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: Shrek <u...@d...invalid>
W dniu 2011-07-05 18:16, to pisze:
> begin Shrek
>
>> Ano miejmy. Ale ja bym się nad kierowcą nie rozczulał nadmiernie. No
>> spowodował wypadek i ma stosunkowo najmniej przejebane. Ot kilka lat bez
>> prawka i zawiasy.
>
> Niejeden wolałby być miesiąc w gipsie niż 5 lat bez prawka. Zależy gdzie
> pracuje.
Na OIOMie to raczej gips jest najmniejszym zmartwieniem. Jakbyś miał
zaryzykować 2 lata bez prawka i 2/5 w zawiasach, albo wizytę na OIOMie
to co byś wybrał? Bo ja bez wahania to pierwsze. Po pięciu latach śladu
nie ma. Po OIMMie z wypadku rzadko się tak fajnie kończy.
Shrek.
-
309. Data: 2011-07-06 02:15:22
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Michał Gut
> z opisu wynikalo ze kolumna kilku samochodow byla na lewym pasie i
> zwalniala, dlatego zjechal na prawy wolny lub prawie wolny pas. afair
> mowil ze staly jak juz byl na drugim pasie - cos w ten desen bo sam nie
> potrafil precyzyjnie powiedziec.
Ty mu lepiej powiedz, żeby wziął dobrego adwokata, bo jak będzie
opowiadał takie historie, coraz to inne, przed sądem, to dobrze na tym
nie wyjdzie.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
310. Data: 2011-07-06 02:34:15
Temat: Re: czy pieszy musi sie zatrzymac na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu
Od: to <t...@a...xyz>
begin Artur Maśląg
>>> Cieszę się, że do tego też doszedłeś. Jednak nie znaczy to, że
>>> przepisy można zlewać, bo wydaje mi się, że widzę.
>>
>> Ależ ja tą zasadę wyznają od zawsze. Także jako pieszy przechodząc
>> przez jezdnię ("nie widzę -- nie idę").
>
> Nie jest odpowiedź na to co ja napisałem powyżej.
A jakiej odpowiedzi oczekujesz?
>> Nie wiem gdzie to udowodniono.
>
> Trudno - o prasie fachowej nie wspominam, ale nawet tutaj na grupie było
> podawane jak to niewielkie różnice są.
Bzdura i tyle. Pokaż te "fachowe" testy czy cokolwiek.
>> Ciężko by było, bo nie lubię niszczyć auta awaryjnym hamowaniem bez
>> potrzeby.
>
> No właśnie, nie czytasz, eksperymentu nie chcesz przeprowadzić - wolisz
> tkwić w swych imaginacjach, które mają niewiele wspólnego z
> rzeczywistością. Uważaj też na wiarę w bożków trzyliterowych.
Ależ mógłbym przeprowadzić, ale trochę za drogo wyjdzie kupowanie nowych
opon, co jest dość prawdopodobną konsekwencją takiego testu.
>> Inteligentni ludzie podczas dyskusji zakładają, że poziom intelektualny
>> współrozmówców jest wystarczający, by nie tracić czasu na mówienie o
>> rzeczach oczywistych. Niestety w internecie to założenie bywa często
>> błędne.
>
> Odpowiem Ci w tym samym tonie - inteligentni ludzie nie pomijają rzeczy
> oczywistych przy analizie problemu, by zajmować się tylko mało istotnymi
> fragmentami zagadnienia. Tak jest w szczególności z wypadkami.
Ale my tu nie jesteśmy w sądzie i nie widzę powodu który miałby mnie
zmuszać do pisania o sprawie wyłącznie jako o całości. Piszę o tym jej
aspekcie, który mnie akurat zainteresował.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway