-
1. Data: 2012-11-09 17:22:38
Temat: czego usb nie lubi?
Od: PiteR <e...@f...pl>
stare 2.0
a) cienkich kabli
b) złączek i przedłużaczy po drodze
c) brudnych wtyczek i gniazdek
d) pojemności pasożytniczych
e) przeciążania +5v
Z którego powodu (najbardziej) niektóre sprzęty mają problem z
rozpoznaniem ich przez kompa?
--
Piter
-
2. Data: 2012-11-09 21:41:35
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: "Irokez" <n...@w...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA106B0C5D92E3elektronik@localhost.net...
> stare 2.0
> a) cienkich kabli
> b) złączek i przedłużaczy po drodze
> c) brudnych wtyczek i gniazdek
> d) pojemności pasożytniczych
> e) przeciążania +5v
> Z którego powodu (najbardziej) niektóre sprzęty mają problem z
> rozpoznaniem ich przez kompa?
abce
--
Irokez
-
3. Data: 2012-11-09 22:49:22
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: PiteR <e...@f...pl>
Irokez pisze tak:
> abce
musisz wybrać czego najbardziej np b ;)
chciałem sobie puścić usb przez Canona 9pin
i niestety, bulba. Wypróbuje złocony z Eltry.
--
Piter
-
4. Data: 2012-11-10 02:36:27
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: shg <s...@g...com>
On Nov 9, 10:49 pm, PiteR <e...@f...pl> wrote:
> chcia em sobie pu ci usb przez Canona 9pin
Hi-speed? Nie lubi niedopasowanej impedancji.
Do HS wszystko łączy się liniami transmisyjnymi o kontrolowanej
impedancji, niedopasowany odcinek dłuższy niż kilka cm zepsuje
transmisję.
Full-speed *może* będzie działać.
Low-speed będzie działać prawie na pewno.
O ile oczywiście mowa o samym złączu, bo jeżeli z jednej strony złącza
jest kabel telefoniczny, a z drugiej sznurek na pranie, to też ma
prawo nie działać.
Poza tym jeśli, chodzi o rozpoznawanie, to wtyk/gniazdo USB nie bez
powodu ma dłuższe piny zasilania niż piny danych.
-
5. Data: 2012-11-10 03:20:06
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: PiteR <e...@f...pl>
shg pisze tak:
> Poza tym jeśli, chodzi o rozpoznawanie, to wtyk/gniazdo USB nie bez
> powodu ma dłuższe piny zasilania niż piny danych.
Higiena podłączania jest zachowana. Najpierw Canon 9 potem usb do laptopa.
Dolutowany kabel usb - rozpoznaje
Odpinany kabel usb - nie rozpoznaje
W sumie nie to nie, łaski bez. Zostawię przylutowany na stałe.
Jeszcze tylko wypróbuję to gniazdko.
http://www.circuitsathome.com/wp/wp-content/uploads/
2012/02/USB_connector_B.jpg
--
Piter
-
6. Data: 2012-11-10 11:18:47
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: ZeNek <p...@p...pl>
W dniu 2012-11-10 03:20, PiteR pisze:
> shg pisze tak:
>
>> Poza tym jeśli, chodzi o rozpoznawanie, to wtyk/gniazdo USB nie bez
>> powodu ma dłuższe piny zasilania niż piny danych.
>
> Higiena podłączania jest zachowana. Najpierw Canon 9 potem usb do laptopa.
>
> Dolutowany kabel usb - rozpoznaje
> Odpinany kabel usb - nie rozpoznaje
>
> W sumie nie to nie, łaski bez. Zostawię przylutowany na stałe.
> Jeszcze tylko wypróbuję to gniazdko.
>
> http://www.circuitsathome.com/wp/wp-content/uploads/
2012/02/USB_connector_B.jpg
>
>
>
Bo nie wiem czy znasz najnowszy chinski wynalazek Audiofilski kabel
stalowy powlekany miedzia.
-
7. Data: 2012-11-10 13:03:24
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "ZeNek" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:k7l9lq$a5h$1@speranza.aioe.org...
>
> Bo nie wiem czy znasz najnowszy chinski wynalazek Audiofilski kabel
> stalowy powlekany miedzia.
>
I nawet mam pomysła jak to pięknie audiofilom wyjaśnić (choć nie wiem, czy
zrozumieją, bo ja nie o mięsistych basach ;-):
Prostokątne zbocze się w kablu "rozmywa" bo prędkość rozprzestrzeniania się
prądu w kablu zależy od częstotliwości.
Ponieważ głębokość wnikania też zależy do częstotliwości to zastosowanie
dwóch różnych materiałów (i komputerowo dobranej, laserowo kontrolowanej
grubości warstwy miedzi) zapewnia odpowiednią gradację tłumienia fali w
funkcji częstotliwości jej składowej tak aby na koniec kabla docierał
znacznie mniej zniekształcony przebieg niż w przypadku nawet kabla ze złota.
P.G.
-
8. Data: 2012-11-20 23:15:14
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: "K.K." <e...@u...poczta.fm>
> Poza tym jeśli, chodzi o rozpoznawanie, to wtyk/gniazdo USB nie bez
> powodu ma dłuższe piny zasilania niż piny danych.
A może dlatego, żeby nie dochodziło do przypadków wyrównania potencjałów
liniami danych?
--
pozdr.
K.K.
-
9. Data: 2012-11-21 00:40:56
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: shg <s...@g...com>
On Tuesday, November 20, 2012 11:16:06 PM UTC+1, K.K. wrote:
> A mo�e dlatego, �eby nie dochodzi�o do przypadk�w wyr�wnania
potencja��w
> liniami danych?
To też, poza tym trzeba jeszcze trochę czasu na naładowanie pojemności filtrującej
(która z tego powodu jest ograniczona do 10 uF).
Z założenia, urządzenie ma się najpierw uruchomić (firmware), a w momencie
podłączenia (rezystor na linii danych wykrywany przez hosta) ma być gotowe do
komunikacji. Windows i tak czeka chyba 100 ms po podłączeniu, nie wiem jak Linux, ale
wcale nie muszą.
Rezystor podciągający powinien być włączany przez urządzenie, ale nie zawsze jest,
niektóre mają go na stałe.
-
10. Data: 2012-11-21 10:16:08
Temat: Re: czego usb nie lubi?
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "shg" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:a1a91fb0-08a5-4fc6-9cd3-87f024a885aa@googlegrou
ps.com...
On Tuesday, November 20, 2012 11:16:06 PM UTC+1, K.K. wrote:
> A mo�e dlatego, �eby nie dochodzi�o do przypadk�w wyr�wnania
> potencja��w
> liniami danych?
>To też, poza tym trzeba jeszcze trochę czasu na naładowanie pojemności
>filtrującej (która z tego powodu jest ograniczona do 10 uF).
>Z założenia, urządzenie ma się najpierw uruchomić (firmware), a w momencie
>podłączenia (rezystor na linii danych wykrywany przez hosta) ma być gotowe
>do >komunikacji.
Myślę, że wątpię.
P.G.