O co można się pytać w przypadku dysku twardego? Tyle jest stron z
testami i
danymi technicznymi.

Nie chodzi wyłącznie o dyski twarde.
Mam pamięci Geil 2.1 v, a w aukcjach się zdarza, że zdjęć nie robią,
wklejają opisy z sieci i na tej samej aukcji mam w opisie napięcie
kości 1.8 v, a na zdjęciu 2.1 v.

do góry

On 2012-02-11 12:50, Jan wrote:
> O co można się pytać w przypadku dysku twardego? Tyle jest stron z
> testami i
> danymi technicznymi.

Sprawdzaj na stronach producenta. Generalnie w przypadku sprzedaży,
jeżeli masz wątpliwość co do jakiegoś parametru, potwierdzasz go mailowo
ze sprzedającym (lub jakkolwiek by był ślad). Jeżeli się nie zgadza, to
przynajmniej jest droga do dochodzenia swoich racji. W ten sposób. wciąż
na ścianie mam zegarek acer, dwie kurtki gdzieś rozdałe były tam jeszcze
jakieś duperele. Tematem był czas pracy na baterii, który potwierdzał
tzw. specjalista z Acer polska.

W przypadku dysków poza szybkoscią pracy (tu masz dość jasny podział na
ddyski green, szybkie i czasami jakieś ekstra) jest jeszcze trwałośc.
Tego producent żaden nie poda, ale na dzisiaj mogę powiedzieć, że w
przypadku dysków 2.5", dyski Scorpio Black trwałością nie mają sobie
równych wśród Seagate i Samsunga(juz nieprodukowanego).

Wydajnosc tez jedna z lepszych pomijajac hybrydy lub SSD.

do góry

Dnia 11-02-2012 o 02:27 JoteR napisał na pl.comp.pecet:


> No wklepałem. Żeby nie zjeżdzać z tematu, wybrałem po kolei: Podzespoły
> komputerowe -> Dyski -> Dyski twarde -> ptaszki przy 3,5", 1 TB oraz
> wewnętrzny -> Pokaż.
> Pierwszy na liście objawił się WD10EARX.
> I co widziem, prosze wycieczki? Komputronik: 19 pozycja na 59 sklepów.
> 60 zł droższy od najtańszego, blisko 2 stówy tańszy od najdroższego.
> Następny na liście ST31000524AS? 15 pozycja na 64 sklepy.
> Chciałeś coś udowodnić, ale ci nie wyszło.

A ja głupi myślałem, że Ty tak z niewiedzy, a Ty naprawdę "świrujesz
pawiana"... Teraz chcesz porównywać dyski? Przecież wątek jest właśnie o
tym, że ceny dysków są bardzo niestabilne.
Już w tej chwili patrzę i ten WD10EARX jest droższy - 439 - Ceneo, a w
samym Komputroniku 459zł. Różnica Seagate jest jeszcze większa (439-469zł)
Żeby było śmieszniej, jest wyraźnie napisane, że to cena internetowa.
Ale Tobie to na pewno bezpośrednio w sklepie sprzedadzą taniej, bo mnie
nie chcieli.

> Poszukaj na Ceneo myszki ze sprawnym kółkiem.
> I nie marnuj już mojego czasu na sprawdzanie kolejnych kłamliwych
> teoryjek

Wybrałem bardzo popularne, przypadkowe elementy zestawu. Podałem linki.
Jakim prawem zarzucasz mi kłamstwo?
Gdybym złożył zestaw w Komputroniku i w "normalnym" sklepie różnica
wyniosłaby ok 20%. Nie będę sprawdzał dokładnie bo mnie obraziłeś i mam
głęboko, czy w to wierzysz.
Przy kwocie 2k, to ja sobie pewnie mogę za tę różnicę sprowadzić z Tajwanu
i jeszcze mi zostanie, albo kupić o wiele lepszy sprzęt.
Ktoś Ci płaci za tę durną agitację, czy już doszczętnie stetryczałeś?

--
WiesłaW
Opera Mail

do góry

"WiesłaW" napisał:

> A ja głupi myślałem

Odważna teza, aczkolwiek bez większego pokrycia.

> chcesz porównywać dyski? Przecież wątek jest właśnie o

... właśnie o dyskach.

> Wybrałem bardzo popularne, przypadkowe elementy zestawu.

No właśnie - zupełnie przypadkowo mające potwierdzać twoją kłamliwą tezę.

> Jakim prawem zarzucasz mi kłamstwo?

Bo nie chce mi się używać eufemizmów. Naprawiłeś już myszkę, czy nadal
skrolujesz po jednej linii?

> Ktoś Ci płaci za tę durną agitację, czy już doszczętnie stetryczałeś?

Doskonale się bawię, patrząc jak tutejsi handlarze toczą bezsilnie pianę, że
ktoś ośmiela się kupować w tak znienawidzonym przez nich sklepie. Ośmieszają
się przy okazji, wykonując umysłowe łamańce mające wykazać, że dyski w
Komputroniku są dużo droższe, poprzez porównywanie cen... procesorów (!).
Albo tak głupi, albo z (za przeproszeniem) Allegro. Co zresztą często idzie
w parze.

JoteR

do góry

W dniu 2012-02-11 18:26, WiesłaW pisze:

> Przy kwocie 2k, to ja sobie pewnie mogę za tę różnicę sprowadzić z Tajwanu
> i jeszcze mi zostanie, albo kupić o wiele lepszy sprzęt.
> Ktoś Ci płaci za tę durną agitację, czy już doszczętnie stetryczałeś?

Podsumuję inaczej. Takie firmy jak Komutronik dalej istnieją a te co są
na szczycie cenego już dawno padły bo nie da się wyżyć na marży 0.5% ..
a potem się bujaj z gwarancją ... ja tam wolę dać 10 zł więcej i mieć
pewność że za 3 lata jak mi dysk padnie to pójdę i go wyreklamuję a nie
wywalę do kosza i kupię nowy ...

ps. Dysk i 3 lata to przykład tylko ...

--
www.bezwypadkowy.net - sprawdź auto i zobacz jego historię na forum.
www.automo.pl - sprawdź od ręki po VIN historię, wyposażenie auta.

do góry

W dniu 2012-02-10 23:45, JoteR pisze:

> Po pierwsze primo - mowa była o dyskach.

Mowa była o jakimś zestawie klasy PC i do tego się odniosłem.


> Po drugie primo - ów procesor jest dostępny od ręki w 4 (słownie:
> czterech) sklepach Komputronika w zasięgu "z buta", w dowolny dzień
> tygodnia. W pozostałych "sklepach" - w ani jednym, zważywszy brak
> takowych w sensownym pobliżu.

Interlokutor mieszka i kupuje we Wrocławiu i to mu wystarcza...
Nie szuka "pozostałych sklepów" w "sensownym pobliżu" bo i po co. Do
zamawiania towarów używa sieci i odpowiednich urządzeń
telekomunikacyjnych, i nie biega za procesorem w niedzielę, bo woli iść
do kościoła pomodlić się o nowego PC-ta :-). Kupuje tam, gdzie ten sam
towar oferują taniej, a poziom obsługi i przepływ informacji nie odbija
się negatywnie na zobowiązaniach wobec jego klientów.


> W tym drugim wypadku dochodzi jeszcze koszt przesyłki, cena czasu
> straconego na czekanie i ganianie się z kurierem.

Czas stracony na ganianie się z kurierem..? Hmmm, nie bardzo wiem o co
chodzi. Kurier ma czas, żeby się z Tobą pobawić? Ekstra :-)


> Za mało płacą za ów czarny pi-ar? ;->

Yhm, Hare Hare.
Z mojej EOT.

--
Pzdr.
Nunez

do góry

W dniu 2012-02-11 19:13, JoteR pisze:

> Doskonale się bawię, patrząc jak tutejsi handlarze toczą bezsilnie
> pianę, że ktoś ośmiela się kupować w tak znienawidzonym przez nich
> sklepie. Ośmieszają się przy okazji, wykonując umysłowe łamańce mające
> wykazać, że dyski w Komputroniku są dużo droższe, poprzez porównywanie
> cen... procesorów (!). Albo tak głupi, albo z (za przeproszeniem)
> Allegro. Co zresztą często idzie w parze.

Sprostowanie, bo widzę że m.in. do mnie pijesz - nie jestem handlarzem i
nigdzie nie napisałem, że ów sklep jest przeze mnie znienawidzony :-)
Te "umysłowe łamańce" i porównanie kilku podzespołów, w tym CPU było
odpowiedzią na Twój post, w którym pisałeś o _zestawie_, a nie dyskach.
Komputronik toleruję, ale rzadko tam kupuję:
- są z reguły drożsi od konkurencji, którą mam pod nosem. Zestaw
składany u nich jest co najmniej 200-300zł droższy od analogicznego
składanego w innych sieciach/sklepach.
- co najmniej dwukrotnie zawalili mi termin dostawy dysków, przez co
miałem problemy z odbiorem robót. Trzeci raz już u nich nie zamówiłem,
tym bardziej, że o "obsuwie" w zamówieniu nie było żadnej informacji,
choć przyznam że "przepraszam" usłyszałem.

--
Pzdr.
Nunez

do góry

Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:jh6b43$cjt$1@inews.gazeta.pl...
> "WiesłaW" napisał:
>
>> A ja głupi myślałem
>
> Odważna teza, aczkolwiek bez większego pokrycia.

No i wylazła kulturka z butów. Skończcie z chamem dyskutować bo was
sprowadzi do swojego poziomu i tak dalej...

do góry

Dnia 11-02-2012 o 19:13 JoteR napisał na pl.comp.pecet:

> "WiesłaW" napisał:
>
>> A ja głupi myślałem
>
> Odważna teza, aczkolwiek bez większego pokrycia.
>
>> chcesz porównywać dyski? Przecież wątek jest właśnie o
>
> ... właśnie o dyskach.

Jeżeli nie potrafisz zrozumieć co napisałem (o czym świadczy wycinanie
moich słów z kontekstu dla podtrzymania swoich niedorzecznych teorii)
myślę, że mógłbym się pokusić o wiele odważniejszą tezę, ale tym razem
pod Twoim adresem :)
Trzeba było napisać, że w Komputroniku kupujesz tylko dyski lub, że
potrafisz złożyć komputer przy pomocy pojedynczego dysku.

>> Wybrałem bardzo popularne, przypadkowe elementy zestawu.
>
> No właśnie - zupełnie przypadkowo mające potwierdzać twoją kłamliwą tezę.

Mierzi Cię, że są popularne, przypadkowe czy to, że ceny są prawdziwe?
Czy naprawdę musisz mieć do mnie pretensje, że w Komputroniku są takie,
a nie inne (czyt wyższe) ceny?

>> Jakim prawem zarzucasz mi kłamstwo?
>
> Bo nie chce mi się używać eufemizmów. Naprawiłeś już myszkę, czy nadal
> skrolujesz po jednej linii?

WOW. Widzę, że rzeczywiście dobrze się bawisz. Po takim doświadczonym
użytkowniku spodziewałem się o wiele wyższego poziomu. Cóż, nie pierwszy
raz muszę zweryfikować swoje wyobrażenia. Jak byś chciał wiedzieć nie
kupiłem jej (myszki) w Komputroniku, bo tam była za droga, a ja nie
lubię darmo oddawać pieniędzy. Ręczę, że jest sprawna i to nie jej wina,
tylko ilości tych linii.

> Doskonale się bawię, patrząc jak tutejsi handlarze toczą bezsilnie
> pianę, że ktoś ośmiela się kupować w tak znienawidzonym przez nich
> sklepie.

Nie jestem handlarzem i nic mnie z owymi nie łączy. Nie interesuje mnie
gdzie robisz zakupy. Nie mam nic do Komputronika (mają bardzo dobrą
stronę internetową). Nie kupuję w tym sklepie bo praktycznie we
wszystkich obok jest taniej. Nie masz żadnych argumentów na poparcie
swoich niedorzecznych teorii oprócz obrzucania inwektywami.

Ja się kiepsko bawię. Trudno polemizować z kimś kto zamiast argumentów
używa inwektyw. A tak bez eufemizmów - pisze głupoty.

--
WiesłaW
Opera Mail

do góry

W dniu 2012-02-11 19:16, Chris pisze:
> W dniu 2012-02-11 18:26, WiesłaW pisze:
>
>> Przy kwocie 2k, to ja sobie pewnie mogę za tę różnicę sprowadzić z Tajwanu
>> i jeszcze mi zostanie, albo kupić o wiele lepszy sprzęt.
>> Ktoś Ci płaci za tę durną agitację, czy już doszczętnie stetryczałeś?
>
> Podsumuję inaczej. Takie firmy jak Komutronik dalej istnieją a te co są
> na szczycie cenego już dawno padły bo nie da się wyżyć na marży 0.5% ..
> a potem się bujaj z gwarancją ... ja tam wolę dać 10 zł więcej i mieć
> pewność że za 3 lata jak mi dysk padnie to pójdę i go wyreklamuję a nie
> wywalę do kosza i kupię nowy ...
>
> ps. Dysk i 3 lata to przykład tylko ...

Mialam kupić Mantę dvd na USB na Allegro, ale kupilam w Komputroniku (o
20 zł+ koszt przesyłki) taniej. Zakupiłam na stronie Komputronika,
odebrałam blisko domu.
Tak sobie myślę, że jest paru sprzedawców, którzy gdzieś (np. w
Komputroniku) coś kupią taniej, a potem zarabiają na Allegro. Na samej
wysyłce (nieraz wyimaginowana kwota) sporo zarabiają.



--
animka

do góry