-
91. Data: 2012-04-25 09:07:15
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-04-24 21:20, Axel pisze:
>>> Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.
>>
>> Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..
>>
>
> Jak to nielatwo? Siegasz od tylu pod fotel i wyciagasz...
Z przodu jeszcze łatwiej. Jak koleś ma krwotok albo się dusi i trzeba
zrobić sztuczne oddychanie albo zatamować krwawienie, to w dupie masz
jego połamane nogi. Zresztą w takiej sytuacji jeszcze nie wiesz co ma
połamane.
A.
-
92. Data: 2012-04-25 09:25:43
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: Robson <r...@...pl>
> kondomy :)
Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu. Szczęśliwego
przydrożnego trypra.
-
93. Data: 2012-04-25 09:28:00
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-04-25 08:13, Grejon pisze:
> W dniu 2012-04-24 22:34, Iguan_007 pisze:
>
>> To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w
>> starych filmach ;)
>
> Istnieją. Zresztą nawigacja czasami odmóżdża, dlatego jeśli nie
> potrzebuję to jeżdżę bez niej.
Ja też. Najlepsze jest to, że ostatnio sobie testowałem/porównywałem
dwie naraz (AM i NE) i obie padły w tym samym w zasadzie momencie
- NE trzepnęło błędem połączenia, a AM poinformowała o błędzie
wewnętrznym i było po ptakach. NE później ruszył, AM nie ;)
Na szczęście była jeszcze mapa i orientacja przestrzenna :)
Ja wiem, że przykład dość ekstremalny, ale czemu akurat trafiło
na mnie? A może inni się nie przyznają? ;)
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
94. Data: 2012-04-25 10:09:48
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "mumin" <m...@d...in>
Użytkownik "Robson" <r...@...pl> napisał w wiadomości
news:jn890t$6qd$1@mx1.internetia.pl...
>> kondomy :)
>
> Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu. Szczęśliwego
> przydrożnego trypra.
W kiosku czy w automacie to niby lepiej są przechowywane?
No i nie dla ssaków leśnych, tylko figli ze swoją partnerką.
-
95. Data: 2012-04-25 11:25:16
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"kogutek" <s...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:jn74op$aqg$1@inews.gazeta.pl...
> Weź się facet pierdolnij w łeb a potem dawaj dobre rady.
Takie teksty to sobie wal do kolegow z piaskownicy, cwoku
> Apteczkę kupiłem bo mi się
> podobała.
Gowno mnie to obchodzi.
> A co do leków.
Apteczka samochodowa sluzy do ratowania ofiar wypadkow. Nie wiesz, jakie
obrazenia odniosly ofiary i jakie leki im pomoga a jakie nie.
Tesciowej, jak dostanie zawalu moze podawac nawet Pavulon, tylko nie woz go
w apteczce samochodowej.
--
Axel
-
96. Data: 2012-04-25 11:28:05
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>
"Iguan_007" <i...@g...com> wrote in message
news:23800774.1037.1335311466894.JavaMail.geo-discus
sion-forums@pbaf5...
> Ale mowiles o mapach, nie o GPS. Papierowe mapy wozone w schowku tez
> GPSa nie maja. A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie
> chodzi.
Pod warunkiem, ze jestes w zasiegu sieci komorkowych o przyzwoitym
transferze danych...
--
Axel
-
97. Data: 2012-04-25 12:23:03
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-04-25 08:13, Grejon pisze:
>> Istnieją. Zresztą nawigacja czasami odmóżdża, dlatego jeśli nie
>> potrzebuję to jeżdżę bez niej.
>Ja też. Najlepsze jest to, że ostatnio sobie testowałem/porównywałem
>dwie naraz (AM i NE) i obie padły w tym samym w zasadzie momencie
>- NE trzepnęło błędem połączenia, a AM poinformowała o błędzie
>wewnętrznym i było po ptakach. NE później ruszył, AM nie ;)
>Na szczęście była jeszcze mapa i orientacja przestrzenna :)
>Ja wiem, że przykład dość ekstremalny, ale czemu akurat trafiło
>na mnie? A może inni się nie przyznają? ;)
Bo Ty to bys nawet kulke z lozyska zepsul :-)
Ja sobie kiedys tez testowalem dwie naraz, i chwale, bo obie unisono
"za 500m w prawo", "za 200m w prawo", juz widze ten zakret, juz
skrecam, a NE "za 100m w prawo". Bo to nastepny mial byc.
Odmozdza ... moze troche, jak sie za mlodu nauczylo z mapa chodzic to
i na starosc umiejetnosci zostaja. A trzeba przyznac ze nawigacja
wiele zalet ma. Co moze przerazac to sytuacja gdy "blyslo, trzaslo,
zgaslo, jestem gdzies miedzy Szczecinem a Krakowem i gdzie mam dalej
jechac ?".
A tak nawiasem mowiac - mala ankieta dla grupowiczow spoza
dolnoslaskiego - wiecie gdzie lezy Lubawka ? Tak choczby z grubsza
gdzie i - jak tam sie jedzie. A Kudowa ?
Bo jak nie wiecie, to nie radze jechac obwodnica wroclawia bez
najnowszej nawigacji. I na Google nie ma co liczyc, bo sa opoznieni o
rok.
J.
-
98. Data: 2012-04-25 12:33:51
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "mumin" napisał w wiadomości grup
>Ja zamierzam tam trzymać:
>latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki,
>chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
>mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i
>skrobaczkę.
>Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?
Wiecej ci sie nie zmiesci :-)
Ja tam jeszcze woze puszke redbulla czy innego tigera, ale ostrzegam -
raz mi zamarzla (z tym ze chyba pepsi lub CC), puszka pekla, dopiero
jak sie cieplej zrobilo to zauwazylem ze cos kapie :-(
J
-
99. Data: 2012-04-25 12:36:50
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "mumin" napisał w wiadomości
>>> kondomy :)
>
>> Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu.
>> Szczęśliwego przydrożnego trypra.
>W kiosku czy w automacie to niby lepiej są przechowywane?
Lepiej - w kiosku nie maja 80 stopni.
No i ... nie wiem jakie tam macie potrzeby, ale w kiosku czy automacie
chyba maja wieksza rotacje :-)
J.
-
100. Data: 2012-04-25 12:44:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
>> A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie chodzi.
>Nawet jeśli (co niekoniecznie jest prawdziwe)
Chyba nie jest. Jest klient w starej javie (MIDP) ?
Aczkolwiek wtedy mozna sie OSM posilkowac.
> to ich użyteczność
>będzie w zasadzie żadna bez GPS, pakietu danych oraz stosownej
>wielkości ekranu. Taka rzeczywistość.
stary klient google potrafil ustalic pozycje na podstawie informacji
sieciowych. Dokladnosc byla mierna i rozna - od 500m do paru
kilometrow, ale czasem i to moze pomoc.
J.