witam
żona mnie woła do kompa i mówi: Ty ostatnio szukałeś żarówki
filametowej, takiej?

https://www.limango-outlet.pl/filamentstyle/zarowka-
e27-globe-120-160-im-3987204

JAk zobaczyłem cenę 66zł to mi się odechciało, ale jak zobaczyłem że to
żre 40W i daje 160 lumenów, to myślę sobie to się nadaje "na główną" na
demotywatory elektryczne jakieś....

ToMasz

do góry

Pan ToMasz napisał:

> witam
> żona mnie woła do kompa i mówi: Ty ostatnio szukałeś żarówki
> filametowej, takiej?
>
> https://www.limango-outlet.pl/filamentstyle/zarowka-
e27-globe-120-160-im-3987204
>
> JAk zobaczyłem cenę 66zł to mi się odechciało, ale jak zobaczyłem że to
> żre 40W i daje 160 lumenów, to myślę sobie to się nadaje "na główną" na
> demotywatory elektryczne jakieś....

Jak to co to ma być?! Wygląda po prostu na zwykłą żarówkę. Taką sprzed
"spisku żarówkowego", który podstępnie ograniczył żywotność lamp do
tysiąca godzin. Jest wielu takich, którym zawsze było tęskno do
prostych niedogrzanych włókien wolframowych. Tutaj też wielokrotnie
propagowali oni swoje poglądy i kazali oglądać filmy o tym. Podobna
jest choćby do tej:

http://polskierekordy.pl/rekord/najstarsza-zarowka-s
wiata

--
Jarek

do góry

W dniu 2016-03-19 o 18:09, ToMasz pisze:
> witam
> żona mnie woła do kompa i mówi: Ty ostatnio szukałeś żarówki
> filametowej, takiej?
>
> https://www.limango-outlet.pl/filamentstyle/zarowka-
e27-globe-120-160-im-3987204
>
>
> JAk zobaczyłem cenę 66zł to mi się odechciało, ale jak zobaczyłem że to
> żre 40W i daje 160 lumenów, to myślę sobie to się nadaje "na główną" na
> demotywatory elektryczne jakieś....
>
> ToMasz
Żarówki "vintage". Mogą być dekoracyjne

http://www.aliexpress.com/w/wholesale-incandescent-f
ixtures.html
;)
--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew, na które nie
wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com;
http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

do góry

> żre 40W i daje 160 lumenów, to myślę sobie to się nadaje "na główną" na

UE interesuje tylko, że nie żre więcej niż 99W.

I na tym polega cały ten paradoks eko-rzeczywistości.

L.

do góry