-
11. Data: 2013-09-24 15:45:53
Temat: Re: chrząszcz
Od: g...@g...com
> > gdybys chcial pozwiedzac swoje labirynty w 3d,
> [...]
>
> Zrobiłem wersję 3d, tak na próbę, nazywa się chrząszcz2:
>
> https://docs.google.com/file/d/0B7KLeyeL98gIY3E5Q2cw
YWw4Vjg/edit?usp=sharing
>
> Ale prawdę mówiąc nie jestem przekonany. Wygląda ładniej, bo to OpenGL, tylko w
takim labiryncie łatwo się zgubić. Może trzeba dorzucić jakieś obiekty gwoli
orientacji, albo mapę. W rzucie izometrycznym jest łatwiej, bo od razu widać które
drzwi są otwarte no i gdzie się jest.
Tyle że gracze nie grają po to, żeby było łatwo, ale żeby podejmować kolejne
wyzwania! Oczywiście mapę można dodać łatwo, ale to odbiera wyobraźni cały wysiłek
zapamiętywania.
Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to raczej do sterowania (nie da się sterować
myszą ani nawet robić strife'ów, nie działa standardowa kombinacja "wsad"), ale
ogólnie wygląda nieźle :)
Pozdrawiam!
-
12. Data: 2013-09-29 22:36:55
Temat: Re: chrząszcz
Od: xuesheng <p...@g...com>
W dniu wtorek, 24 września 2013 16:45:53 UTC+3 użytkownik g...@g...com
napisał:
> > > gdybys chcial pozwiedzac swoje labirynty w 3d,
[...]
>
> Tyle że gracze nie grają po to, żeby było łatwo, ale żeby podejmować kolejne
wyzwania! Oczywiście mapę można dodać łatwo, ale to odbiera wyobraźni cały wysiłek
zapamiętywania.
>
> Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić, to raczej do sterowania (nie da się
sterować myszą ani nawet robić strife'ów, nie działa standardowa kombinacja "wsad"),
ale ogólnie wygląda nieźle :)
>
>
Dzięki.
Opublikowałem wersję OpenGL:
https://sourceforge.net/projects/chrzaszcz2/
To wersja alpha, nie ma klas ani specjalnych zdolności, nie ma "książek o historii",
nie da się wczytać zapisanej gry i nie ma "hall of fames". Wyrzuciłem misje typu
"przejdź cały labirynt", teraz jest tylko kilka misji typu "wejdź do komnaty X z
kluczami Y". Ich ilość zależy od poziomu trudności.
Dorzuciłem te strife'y (Ctrl+arrow key), i "wsad". Nie ma sterowania myszką.
Chodzi mi po głowie jako idea gra w której wymiarami "labiryntu" są wartości
zmiennych typu "X myśli, że Y". Poruszanie się w tych wymiarach odpowiadałoby
przekazywaniu informacji. Taki labirynt miałby charakter grafu skierowanego, byłyby w
nim przejścia nieodwracalne. I gdyby NPCs miały swój własny interes, własną grę,
wówczas można by np. kłamać po to, żeby osiągnąć swój cel. I one mogłyby kłamać.
Jeszcze jedna myśl: Gra w której gracze starają się zidentyfikować i zniszczyć
wszystkie postaci sterowane przez ludzi. W tym celu muszą je zidentyfikować, poddać
testom. Ludzie grający w tą grę musieliby zachowywać się podobnie - tj. musieliby
udawać, że są zwykłymi "agentami", że marzą jedynie o zidentyfikowaniu i zniszczeniu
tych sterowanych przez ludzi. To paranoiczny pomysł, przyznaję, ale jakiż piękny ;)))
Przypomina bajkę Lema o ludziach udających roboty.
Pozdrawiam,
Paweł Biernacki