> Tak, tak;] Tylko skąd tyle płaczy że coś dymi na niebiesko, stuka, puka?

Ale o co chodzi ? Ze co, podrabiany, oszukany ?:)

do góry

"hisjusz" <h...@w...pl> wrote in message
news:5379e099$0$2370$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2014-05-18 22:54, Pszemol pisze:
>> "Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> wrote in message
>> news:ll817j$ugh$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Zawsze jest podpałka że w Markecie Olej do smarowania silników jest
>>>> dobry i tani! Zwykle o oleju z marketu jest głośno gdy ktoś wspomni o
>>>> samodzielnym wymienianiu/urządzeniu do jego wymiany. Po Felach
>>>> widać co się dostaje tanio.
>>>
>>> Moglby ktos skrocic te mysl ?
>>
>> W skrócie:
>> frajerzy co dużo płacą myślą że dostają lepszą jakość, tymczasem
>> dostają to samo co z marketu tylko z ładniejszą etykietką i drożej :-)
>
> Tak, tak;] Tylko skąd tyle płaczy że coś dymi na niebiesko, stuka, puka?

Napewno stąd, że market sprzedał zły olej... już to widzę.
Zrozum że auto to maszyna - wszystkie maszyny się psują.
Nie ma sensu zwalać każdą usterkę samochodu na winę
stacji benzynowej gdzie się benzyne kupiło czy Tesco za
olej który Ci sprzedali... Taka spychowizna do niczego nie
prowadzi, zwłaszcza gdy nie masz jak swoich przypuszczeń
udowodnić.

do góry

"Czesław Wiśniak" <c...@n...pl> wrote in message
news:lld5rk$up5$1@node2.news.atman.pl...
>> Tak, tak;] Tylko skąd tyle płaczy że coś dymi na niebiesko, stuka, puka?
>
> Ale o co chodzi ? Ze co, podrabiany, oszukany ?:)

To Ty Czesiu nie wiedziałeś że prawdziwy olej dymi na zielono?
Syntetyczne czasem na żółto-zielono, taki seledynowy szlaczek
jest, ale tylko w tych najlepszych syntetykach i tylko z hurtowni.
Tylko oszukany olej na niebiesko dymi jak Ci uszczelniacze
popychaczy zaworów pójdą się kochać... ;-)

do góry

> Napewno stąd, że market sprzedał zły olej... już to widzę.
> Zrozum że auto to maszyna - wszystkie maszyny się psują.
> Nie ma sensu zwalać każdą usterkę samochodu na winę
> stacji benzynowej gdzie się benzyne kupiło czy Tesco za
> olej który Ci sprzedali... Taka spychowizna do niczego nie
> prowadzi, zwłaszcza gdy nie masz jak swoich przypuszczeń
> udowodnić.


Felgi widział?

do góry

"hisjusz" <h...@w...pl> wrote in message
news:537a6b55$0$2155$65785112@news.neostrada.pl...
>> Napewno stąd, że market sprzedał zły olej... już to widzę.
>> Zrozum że auto to maszyna - wszystkie maszyny się psują.
>> Nie ma sensu zwalać każdą usterkę samochodu na winę
>> stacji benzynowej gdzie się benzyne kupiło czy Tesco za
>> olej który Ci sprzedali... Taka spychowizna do niczego nie
>> prowadzi, zwłaszcza gdy nie masz jak swoich przypuszczeń
>> udowodnić.
>
> Felgi widział?

Tak, i nie rozumiem co to ma do rzeczy z olejem?
Sugerujesz że butelki z olejem też się poobijały w transporcie?

do góry

>> Felgi widział?
>
> Tak, i nie rozumiem co to ma do rzeczy z olejem?
> Sugerujesz że butelki z olejem też się poobijały w transporcie?

W tytule stoi "byl olej z marketa". To moze autor przypomni o co chodzilo ?

do góry