-
1. Data: 2012-02-13 15:21:29
Temat: brak OC - pytanie teoretyczne
Od: grzech <z...@g...com>
Witam, pytam czystoteoretycznie :)
Gdybym kupił autko w celach hobbystycznych (jako drugie), wstawił do
garażu i nie wykupował OC - to czy w tym naszym "pięknym" kraju grożą
mi za taki preceder sankcje karne? Nie wyrejestrowywane ale z
aktualnym przeglądem. Nie do jeżdżenia - do stania i w wolnej chwili
dłubania w nim :)
-
2. Data: 2012-02-13 15:22:23
Temat: Re: brak OC - pytanie teoretyczne
Od: Adam Klobukowski <a...@g...com>
Karne to może nie, ale Fundusz gwarancyjny i tak przyjdzie po swoje.
-
3. Data: 2012-02-13 15:22:25
Temat: Re: brak OC - pytanie teoretyczne
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2012-02-13 15:21, grzech pisze:
> Witam, pytam czystoteoretycznie :)
> Gdybym kupił autko w celach hobbystycznych (jako drugie), wstawił do
> garażu i nie wykupował OC - to czy w tym naszym "pięknym" kraju grożą
> mi za taki preceder sankcje karne? Nie wyrejestrowywane ale z
> aktualnym przeglądem. Nie do jeżdżenia - do stania i w wolnej chwili
> dłubania w nim :)
Niestety groza Ci.
--
Karolek
-
4. Data: 2012-02-13 15:29:40
Temat: Re: brak OC - pytanie teoretyczne
Od: AZ <a...@g...com>
On 02/13/2012 03:21 PM, grzech wrote:
> Witam, pytam czystoteoretycznie :)
> Gdybym kupił autko w celach hobbystycznych (jako drugie), wstawił do
> garażu i nie wykupował OC - to czy w tym naszym "pięknym" kraju grożą
> mi za taki preceder sankcje karne? Nie wyrejestrowywane ale z
> aktualnym przeglądem. Nie do jeżdżenia - do stania i w wolnej chwili
> dłubania w nim :)
>
Albo auto jest zarejestrowane i wtedy jest mus płacenia OC bo inaczej
upomni się UFG aczkolwiek nie wiem czy mogą upominać się co rok czy
jednorazowo płacisz karę i masz spokój albo auto jest wyrejestrowane co
wiąże się z przyniesieniem do WK świstka o zezłomowaniu.
--
Artur
ZZR 1200
-
5. Data: 2012-02-13 17:33:08
Temat: Re: brak OC - pytanie teoretyczne
Od: "::-::dysmorfofob::-::" <l...@p...onet.pl>
>. Nie do jeżdżenia - do stania i w wolnej chwili
A jak tak bedzie stalo i reczny sie zwolni i wyjedzie samo na droge i
naszkodzi?
Ja juz widzialem kiedys widmowego fiatcika 126 toczacego ze wzniesienia.
Kierowcy jadacy w przeciwna strone nawet na niego trabili i srodkowy palec
mu okazywali.
::f::